Robert Lewandowski o prezentacji w FC Barcelonie: „To było coś absolutnie wyjątkowego”

 

Robert Lewandowski udzielił wywiadu Piotrowi Koźmińskiemu z serwisu WP Sportowe Fakty. Kapitan reprezentacji Polski opowiedział o swoich odczuciach dotyczących prezentacji w FC Barcelonie.

Przebył długą drogę

FC Barcelona zaprezentowała Roberta Lewandowskiego na Camp Nou. Dziesiątki tysięcy kibiców przywitały kapitana reprezentacji Polski w klubie ze stolicy Katalonii. „Lewy” w rozmowie z WP Sportowymi Faktami przyznał, że uczucie podczas prezentacji było niepowtarzalne.

Kosowski z sugestią dla polskich klubów ws. transferów. „Może warto zastanowić się nad przyjrzeniem się tamtejszemu rynkowi?” [CZYTAJ]

– To coś absolutnie wyjątkowego. Stałem tu, na Camp Nou, rozglądałem się, a przed oczyma miałem w pewnym momencie te wszystkie „małe stadioniki” w Polsce, te miejsca, w których zaczynałem, gdzie grałem na początku. Bo wprawdzie już od wielu lat jestem za granicą, ale przecież dobrze pamiętam, gdzie i jak to się zaczęło… Te pierwsze chwile w Barcelonie to był naprawdę niesamowity moment, który w pamięci zawsze będę pielęgnował. Nie każdemu jest dane przeżyć coś takiego – powiedział Robert Lewandowski w rozmowie z Piotrem Koźmińskim.

Polacy w Barcelonie

– Na prezentacji zobaczyłem na stadionie mnóstwo polskich flag. I powiem szczerze, że byłem zszokowany tym widokiem, zaskoczony, że aż tylu rodaków przyjechało na moją prezentację. Wtedy poczułem wielką dumę. I pomyślałem: „Ja, chłopak z Polski, dotarłem tutaj!”. Przyszło mnie przywitać 57 tysięcy ludzi! – dodał Polak.

Wrócił temat transferu Milika do giganta! Wielki transfer jednak dojdzie do skutku? [CZYTAJ]

Źródło: WP Sportowe Fakty

Kosowski z sugestią dla polskich klubów ws. transferów. „Może warto zastanowić się nad przyjrzeniem się tamtejszemu rynkowi?”

 

Kamil Kosowski w felietonie dla Przeglądu Sportowego zaproponował nietypowy pomysł dotyczący transferów do polskich drużyn. Były reprezentant Biało-Czerwonych sugeruje, że zespoły z Ekstraklasy powinny szukać wzmocnień na Islandii.

Trudny teren dla polskich klubów

Islandzkie kluby czarują w bieżącym sezonie europejskich pucharów. Polskie zespoły już dwukrotnie przegrały z drużynami ze wspomnianej wyspy. Porażkę ponieśli Lech Poznań (0:1 z Vikingurem) i Pogoń Szczecin (0:1 z KR).

Wrócił temat transferu Milika do giganta! Wielki transfer jednak dojdzie do skutku? [CZYTAJ]

Powinni ściągać stamtąd zawodników?

Kamil Kosowski uważa, że polskie kluby powinny spojrzeć na islandzki rynek, aby sprowadzić do siebie tamtejszych zawodników. Były reprezentant twierdzi, że takie rozwiązanie byłoby tanie, a piłkarze z tamtego regionu mają odpowiednią mentalność i umiejętności, aby odnaleźć się w Ekstraklasie.

– Patrząc na to, że ostatnie zwycięstwo polskiego klubu na Islandii miało miejsce w 2006 roku (1:0 Legii z Hafnarfjordur), to może warto zastanowić się nad przyjrzeniem się tamtejszemu rynkowi? Islandczycy są zapewne tani, jeśli chodzi o transfery, mają świetną mentalność i nierzadko umiejętności. A jeśli potrafią pokonać polski zespół, to i w naszej lidze daliby radę – twierdzi Kamil Kosowski.

Bayern lepiej radzi sobie bez Lewandowskiego? Matthaeus: „Gra sprawia więcej radości” [CZYTAJ]

Źródło: Przegląd Sportowy

Laporta walczy o kolejną kasę. Barca aktywuje czwartą dźwignię

Lewandowski przeprosił kibiców Bayernu Monachium. „Chciałem to wyjaśnić”

 

Robert Lewandowski udzielił wywiadu portalowi „Sport1.de”. Kapitan reprezentacji Polski przeprosił kibiców Bayernu Monachium za publiczne wypowiedzi na temat klubu.

Lewandowski przeprosił fanów Bayernu

Saga transferowa z udziałem Roberta Lewandowskiego trwała kilka tygodni. Ostatecznie kapitan reprezentacji Polski opuścił Bayern Monachium i trafił do FC Barcelony. 33-letni napastnik musiał jednak sporo namieszać, aby doszło do takiego ruchu.

Mikael Ishak prosi o wsparcie kibiców Lecha Poznań. „Potrzebujemy was bardziej niż kiedykolwiek” [WIDEO]

Robert Lewandowski kilkukrotnie wypowiadał się w mediach na temat chęci odejścia z ekipy mistrzów Niemiec. Kapitan Biało-Czerwonych w rozmowie z portalem „Sport1.de” bije się w pierś i przeprasza kibiców Bayernu Monachium. Polak dodał jednak, że takie wypowiedzi były konieczne.

– Wiem, że to zabolało wielu kibiców. Rozumiem to i teraz mogę tylko za to przeprosić. W tamtym momencie było dla mnie ważne i konieczne, aby jasno powiedzieć, że jestem gotowy na przeprowadzkę – powiedział Robert Lewandowski.

„Chciałem to wyjaśnić”

– W końcu wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, prawda? Po dwunastu latach pobytu w Niemczech było dla mnie jasne – skończyłem już tutaj – dodał.

– Chciałem to wyjaśnić, ponieważ nie było łatwo, aby Bayern zgodził się na sprzedanie mnie w tym momencie. To była trudna sytuacja dla wszystkich zaangażowanych stron i musieliśmy znaleźć najlepsze rozwiązanie – podsumował Polak.

Kibice Romy przywitali Zalewskiego gromkimi brawami. 65 tysięcy widzów oklaskiwało Polaka [WIDEO]

Źródło: Sport1.de, Gabriel Stach (Twitter)

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.