Arkadiusz Milik ostro skrytykowany… za zdjęcie. „Tak, jakby opluł żonę”

Arkadiusz Milik nieświadomie rozpętał kolejną burzę we Włoszech. Napastnik umieścił zdjęcie na Instagramie, które rozsierdziło dziennikarza z Półwyspu Apenińskiego. Nie szczędził on ostrych słów pod adresem Polaka.

Pierwsze poważne spięcia z udziałem 26-latka zaczęły się w zeszłym sezonie, kiedy Milik nie chciał podpisać nowego kontraktu. Gdy latem ogłosił chęć odejścia rozpoczęła się prawdziwa wojna. Jak na razie z przykrym skutkiem dla naszego napastnika.

Były piłkarz Ajaxu nie został zgłoszono do kadry Napoli. Dzięki temu aktualnie pozostaje zupełnie bez gry. Nie jest tajemnicą, że jedyne, o czym myśli, to odejście z klubu.

Kolejna burza

5 dni temu reprezentant Polski wrzucił na Instagrama zdjęcie w barwach „Azzurrich”. W opisie dodał także:

„Kontynuuję swoje treningi z uśmiechem na twarzy. Wesołych Świąt”

Taki gest rozgniewał jednego z włoskich dziennikarzy. Alfredo Pedulla ostro skrytykował naszego rodaka. Reporter uważa, że w ten sposób Polak pokazał brak szacunku do swojego pracodawcy.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Arek Milik (@arekmilik)

„Masochizmu Milika nie da się porównać z żadnym zachowaniem piłkarza w ostatniej dekadzie. To jeden z tych przypadków, w których doradcy powinni schować Polaka. Powinni go ukryć tak, jakby opluł żonę” – Powiedział redaktor.

„Trzeba mieć odwagę, by powiedzieć, że chodzi mu tylko o pieniądze. Czeka go olbrzymi skok finansowy. Po tym wszystkim będzie musiał zmienić bank. To zdjęcie jest w złym guście. To brak szacunku dla drużyny, dla klubu, który mu płaci” – Podsumował.