Rebić stracił kontakt z bazą. Brutalny faul Chorwata [WIDEO]

Po trzech miesiącach przerwy włoska piłka wróciła do życia. Niektórzy zawodnicy przez ten czas zajmowali się chyba czymś innym, niż piłką, jak na przykład Ante Rebić, który zaprezentował cios z kung-fu na przeciwniku.

https://twitter.com/RainingGoals/status/1271523260576878592?s=20

Lewandowski w Manchesterze City? Legenda The Citizens widzi w nim następcę Aguero!

Robert Lewandowski trafi na Etihad Stadium? Były zawodnik City – Shaun Wright-Phillips – widzi w Polaku potencjalnego następcę Sergio Aguero.

Zarząd klubu z Manchesteru wciąż liczy na pozostanie Aguero w ich klubie. Sytuacja stała się nieprzyjemna po tym, gdy pojawiła się informacja o możliwej dyskwalifikacji „Obywateli” z europejskich pucharów na 2 lata. Gdyby faktycznie doszło do dyskwalifikacji, to szansa na odejście Aguero z Manchesteru rośnie kilkukrotnie.

Manchester City otrzymał karę dwuletniego wykluczenia z rozgrywek w europejskich pucharach. Powodem kary było naruszenie zasad finansowego Fair Play. Przedstawiciele klubu oczywiście odwołali się od tej decyzji, lecz odpowiedz pojawi się dopiero w lipcu.

Shaun Wright-Phillips w wypowiedzi dla goal.com wyznał, że jedyną osobą, która mogłaby wejść w buty Sergio Aguero, jest Lewandowski. – Gabriel Jesus wie jak odegrać swoją rolę i strzelać bramki. Jednak dla kogoś kto wejdzie w te buty, jest to ogromna presja. Lewandowski pasuje idealnie i być może on by sobie poradził.

Kogo nie lubią kibice? 10 najbardziej hejtowanych piłkarzy

Piłkarze uznanie kibiców zyskują zarówno za postawę na boisku, jak i za postawę poza nim. Jedni są kochani przez kibiców bez względu na to, komu kibicują, a drudzy są hejtowani przez wszystkich dookoła. Zapraszamy na listę najbardziej hejtowanych piłkarzy świata, kolejność losowa.

1. Diego Costa

Hiszpan na hejt płynący z ust kibiców zapracował głównie postawą na boisku. Nie ujmujemy umiejętności Diego Costy, lecz Hiszpan został znienawidzony przez takie gesty jak zaczepki słowne, szturchnięcia, dyskusje z arbitrami, czy niepotrzebne faule. Często odbijała mu palma na tyle, że za swoje wybryki otrzymywał kilka meczów zawieszenia.

https://www.youtube.com/watch?v=CV1BiyHcEyw

Transfer Wernera do Chelsea stoi pod znakiem zapytania?

Ostatnio świat obiegła informacja, że  Timo Werner ma zostać nowym napastnikiem Liverpoolu. Przepraszam, Chelsea. Jednak pojawiły się małe problemy przy transferze. Niemiec nie może jechać do Anglii, a lekarze The Blues po powrocie od naszych zachodnich sąsiadów musieliby spędzić 2 tygodnie na kwarantannie. Nie pozostało nic innego, jak czekać, aż sytuacja na świecie się uspokoi.

Timo Werner był bliski przejścia do Bayernu Monachium, jednak postanowił przedłużyć kontrakt z Lipskiem, aby jego klub mógł więcej na nim zarobić. Niedawno o Niemcu marzył Liverpool, ale ich plany zakończyły się fiaskiem, a okazję postanowili wykorzystać The Blues. 

Trzeba będzie jednak trochę poczekać na transfer. Wina nie leży po stronie Wernera czy też Chelsea, a koronawirusa. Niemiec nie może lecieć do Londynu na testy, bez których nie zostanie podpisany kontrakt. Zabraniają mu zasady izolacji i higieny wprowadzone przez DFL, aby dokończyć obecny sezon Bundesligi. Natomiast jeśli lekarze Chelsea zdecydowaliby się przyjechać do Niemiec, to musieliby odbyć dwutygodniową kwarantannę po powrocie do Anglii.

Teoretycznie można zrobić badania w niemieckim związku u certyfikowanych lekarzy,  ale działacze wolą poczekać. Europa łagodzi restrykcje i być może już niedługo będziemy swobodnie latać samolotami, bez myślenia o jakiejś kwarantannie. Pytanie czy po drodze nie pojawi się ktoś, kto postawi wszystko na jedną kartę, aby od przyszłego sezonu reprezentować barwy Chelsea? Wtedy los Timo Wernera może stanąć pod znakiem zapytania.

Szkółka piłkarska byłego reprezentanta Polski okradziona! Brakuje sprzętu do treningu

Minionej nocy szkółka piłkarska byłego reprezentanta Polski została okradziona. Złodzieje ukradli wszystko, co jest potrzebne do przeprowadzenia treningu.

Szkółka, o której mowa należy do byłego reprezentanta Polski – Marcina Mięciela. 44-latek w swojej karierze występował w takich klubach jak Legia Warszawa, VFL Bochum, czy Borussia Moenchengladbach. W przeszłości zaliczył również 5 występów w reprezentacji narodowej, w których strzelił jedną bramkę.

„Dzisiejszej nocy miało miejsce włamanie do magazynu w naszej akademii. Złodzieje ukradli wszystkie rzeczy potrzebne do treningu naszych dzieci. – piłki, mur 5 szt. małe bramki 2 szt, tyczki slalomowe, pachołki i czapeczki, siewnik do trawy (wszystkie rzeczy tak jak na zdjęciu siewnik niebieski) oprócz tego kosiarkę do trawy, koszulki treningowe. Jeśli komuś z państwa będzie oferowany podobny sprzęt, prosimy o kontakt.”

https://www.facebook.com/SzkolaTechnikiFutboluchampion/posts/1673392622808515?__xts__%5B0%5D=68.ARArND0yBNcE_sPsIwmWzT6orIyHO6M5VYKRTS8aZmf52GLwC92_V051LUjVDpso6urI1k2dWyNtZ7VvqeGp18pQy7dR2bfrhhZM1JWGa4vdpM0CF-OJ30jmJWZ-gMFxTCl9yn_87N7YRdzUCgJmeXAKkyQNyy-m1TTStNgmRdSVbUk4r6hSXBiKAQhy3dojWbDCCSZKYCR-0TCcnAaDaQ7kS9vG08ZQg2vhIt-kMBZy2kF7DILEg1NeKbn2A9mPvzldJa47-AjehWzjuAw2O9L9YuFnnsBRQ1Z223cdK7lZbNZ5fLLAjhe0QH3-Zam1XMYDvHE7fLWOdz_6zuAYqR6Nnw&__tn__=-R

Sytuację nagłośnił na twitterze Mateusz Borek – „Ktokolwiek słyszał, ktokolwiek wie. To jest jakiś totalny absurd. Chłopak trenuje dzieci i ktoś mu kradnie sprzęt.

Akademia prowadzi zajęcia piłkarskie dla zawodników w wieku 5-16 lat na warszawskim Ursynowie. Szkółka funkcjonuje od 2013 roku, a prowadzą ją Marcin Mięciel i Maciej Bykowski. Zarówno jeden, jak i drugi grali w piłkę zawodowo.

FOT. STF „CHAMPION”

10 lat od rozpoczęcie Mundialu w RPA! Z czym kojarzy nam się ten turniej?

Czterdzieści dziesięć lat minęło jak jeden dzień! Tego dnia w 2010 roku wystartował Mundial w RPA. Z czym nam się teraz kojarzy ten mundial?

1. Latająca Jabulani

Cóż to była za piłka, nie zapomnimy jej nigdy! Piłka podczas trwania turnieju sprawiała wiele niespodzianek bramkarzom. Jednak z drugiej strony ułatwiła ona zdobywanie przepięknych bramek z dystansu. Po turnieju powstało wiele filmów, które ukazywały najciekawsze sytuacje po uderzeniu tej piłki. Poniżej jeden z takich filmów.

Kluby z Premier League mogą stracić aż miliard funtów z powodu koronawirusa!

Od kilku miesięcy na świecie panuje pandemia koronawirusa. Przez moment świat stał w miejscu, ale na szczęście wszystko zaczyna wracać do normy. Niestety, ten trudny czas odbił się mocno na naszych kieszeniach. Kluby Premier League mogą stracić na tej całej sytuacji nawet miliard funtów!

Deloitte to brytyjska firma zajmują się między innymi doradztwem finansowym. Twierdzą oni, że kluby angielskiej ekstraklasy już odnotowały stratę łącznie w wysokości 500 milionów funtów. Spowodowane jest to  brakiem zysków z praw do transmisji oraz walką z wirusem. Mogą stracić kolejne pół miliarda z tego powodu, które uda im się odzyskać, jeżeli ten i następny sezon zostaną rozegrane.

Przewiduje się, że kluby w nadchodzącym sezonie mogą zarobić tylko połowę tego, co w normalnym czasie uzyskaliby z przychodów. Najgorzej wypadają zespoły, które w latach 2018-2019 zarobiły najwięcej.

Przypominamy, że Premier League wraca do gry już za tydzień!

Martin Hinteregger chciał zakończyć karierę Thiago? Brutalny faul obrońcy… [WIDEO]

Wczoraj w ramach półfinału Pucharu Niemiec Bayern Monachium podejmował Eintracht Frankfurt. Podczas meczu doszło do przewinienia, którego dopuścił się Martin Hinteregger, a poszkodowanym był Thiago.

Austriak odepchnął rywala w ten sposób, że Hiszpan uderzył głową w bandę reklamową. Po tym ataku z pretensjami do Hintereggera rzucili się koledzy Hiszpana. Wideo z tej sytuacji poniżej.

https://www.youtube.com/watch?v=dyxf85oXJWA&feature=youtu.be&fbclid=IwAR25IsOELeKElZQFUjxAXC52vn3cw8YZxdtpZIv8wNNtjYTuGyYs1gKDG-c&app=desktop

Bayern wygrał wczorajsze spotkanie z Eintrachtem 2-1 głównie dzięki Robertowi Lewandowskiemu, który zdobył bramkę na 2-1. Dzięki zwycięstwu Bawarczycy zapewnili sobie awans do finału rozgrywek o Puchar Niemiec. Lewandowski i spółka podejmą w finale Bayer Leverkusen. Mecz finałowy zaplanowano na 4 lipca o godz. 20:45.

Premier League jeszcze nie wróciła, a Arsenal już przegrywa! I to z drugoligowcem!

Piłka w Anglii powoli budzi się do życia po wielotygodniowej przerwie. Tak długa pauza nie przeszkodziła piłkarzom Arsenalu w utrzymaniu kiepskiej formy z tego sezonu. Wczoraj przegrali z drugoligowcem!

Piłkarze Arsenalu rozegrali wczoraj drugi mecz sparingowy po przerwie związanej z koronawirusem. O ile wynik pierwszego spotkania z Charlton (6-0) napawał optymizmem, o tyle wczorajsza porażka z Brentford nie zwiastuje nic dobrego.

Ten sezon z pewnością nie idzie po myśli klubu z Londynu. „Kanonierzy” przed przerwaniem rozgrywek znajdowali się na 9. pozycji w tabeli Premier League. Jeszcze kilka lat temu wszyscy żartowaliśmy, że Arsenal jest wiecznie czwarty. Dziś kibice o wspomnianym czwartym miejscu mogą zaledwie pomarzyć.

Wczorajszy mecz odbył się za zamkniętymi drzwiami na Emirates Stadium. Kanonierzy dwukrotnie wychodzili na prowadzenie, najpierw za sprawą bramki Willocka, a następnie na 2-1 bramkę strzelił Lacazette. Końcówka spotkania jednak należała do przyjezdnych. W 80. minucie wyrównał Dervisoglu, a w 89. minucie gry zwycięską bramkę zdobył Shandon Baptiste.

A poniżej pierwsza bramka dla Brentford 🙂

https://twitter.com/StanleyHouseLFC/status/1270797076495044614

Jako ciekawostkę powiemy, że pierwsze 45 minut w barwach Brentford rozegrał Joel Valencia. Tak, ten Valencia, który przyleciał do Anglii z Polski i ten, który przez pierwsze miesiące w Anglii walczył o znalezienie się na ławce rezerwowych. W tym sezonie Championship zaledwie raz wyszedł w pierwszym składzie. EKSTRAKLASA GUROM!

Wynik nie napawa optymizmem tym bardziej, gdy spojrzymy, z kim Arsenal zmierzy się na początek po restarcie Premier League. Już 17 czerwca ich rywalem będzie Manchester City, a więc rywal z najwyższej półki. Ojj będzie się działo!

Lewandowski nie trafił do bramki z dwóch metrów! Cóż za pudło! [WIDEO]

Sytuacja jak ta nie zdarzają się zbyt często. Lewandowskim otrzymał piłkę jak na tacy, lecz chybił z… 2 metrów! Wideo poniżej.

Robert Lewandowski i jego Bayern mierzą się właśnie z Eintrachtem Franfukt w półfinale Pucharu Niemiec. Polak mógł wyprowadzić Bawarczyków na prowadzenie w 12. minucie spotkania, lecz wtedy doszło do tej sytuacji. No cóż, zdarza się najlepszym.

Który z piłkarzy zarabia najwięcej na instagramie? Lewandowski w czołówce!

Social media na przestrzeni ostatnich kilku lat rozrosły się niesamowicie. Dzięki nim sportowcy, w tym piłkarze, mają kolejne źródło dochodów. Kto z piłkarzy zarabia najwięcej na instagramie?

Niemiecki serwis Transfermarkt opublikował ranking najlepiej zarabiających piłkarzy za pomocą instagrama. Pierwsze dwa miejsca nie są żadnym zaskoczeniem – zajmują je kolejno Cristiano Ronaldo i Leo Messi. Portugalczyk dzięki działalności na instagramie inkasuje około 44.5 miliona Euro rocznie. Różnica między nim a Messim jest znacząca, Argentyńczyk zarabia rocznie „zaledwie” około 27 milionów Euro.

Kolejne miejsca zajmują kolejno: David Beckham, Neymar, Zlatan Ibrahimović, Ronaldinho no i Robert Lewandowski. Polak w ciągu roku z instagrama wyciąga w przybliżeniu 3.8 miliona euro. Lewandowski tak duże zarobki zawdzięcza przede wszystkim swojej dużej aktywności. W ciągu ostatniego roku Polak dodał 47 wpisów, co mimo niezbyt dużych stawek za jeden post, daje mu łącznie całkiem pokaźną sumę.

https://www.instagram.com/p/CBP07CFKNTJ/

Klub z małopolskiej okręgówki się wzmacnia. Na celowniku nie tylko Peszko!

Sławomir Peszko jest bliski podpisania kontraktu z Wieczystą Kraków, z klubem, który na codzień występuje w małopolskiej okręgówce. Nie jest to jedyna bomba, którą klub z Krakowa ma przygotowaną.

O przejściu Peszki do klubu z Krakowa mówi się już od kilku miesięcy. Zarząd Wieczystej był w stanie zaproponować mu kontrakt na ekstraklasowym poziomie. Do transferu jednak nie doszło i na powrót sagi musieliśmy poczekać kilka miesięcy.

– Wiadomo, że każdy chce mieć u siebie byłego reprezentanta Polski. Rozmowy przebiegły bardzo dobrze, Sławek chce do nas przyjść. W ciągu dwóch dni wszystko powinno się wyjaśnić, bo pozostały jeszcze do ustalenia pewne rzeczy między zawodnikiem a właścicielem klubu. (…) Temat pierwszy raz pojawił się pod koniec tamtego roku. Później to się odwlekało, ale znów usiedliśmy do rozmów. W ogóle nie trzeba było przekonywać Sławka do tego pomysłu, sam do nas przyjechał (śmiech). Pozyskanie Peszki będzie kolejnym etapem projektu, który stworzyliśmy. Mamy długoterminowe plany, czynimy duże inwestycje. Dysponujemy silną kadrą – powiedział trener Wieczystej dla Onetu

Przemysław Cecherz zaznaczył również, że to niejedyny ich pomysł na transfer. W zanadrzu mają jeszcze kilka nazwisk z przeszłością w Ekstraklasie. Dodatkowo klub ma zamiar mocno postawić na młodzież. W zamiarze Wieczystej jest utworzenie zespołu rezerw.

Krakowski klub na codzień występuje w okręgówce. Wojciech Kwiecień, który jest inwestorem między innymi Wisły Kraków, postanowił włożyć pieniądze w Wieczystą oraz sprawdzić kilku graczy z ekstraklasową i pierwszoligową przeszłością na poważnych kontraktach. Wszystko jest na dobrej drodze, aby dołączył do nich Peszko.

Piłkarze Lechii przeszkadzali uczniom podczas matury?

Od poniedziałku na terenie całego kraju uczniowie piszą matury. Nie dosyć, że odbywają się miesiąc później, niż to było planowane, to do tego jeszcze napływają informacje o przeciekach i możliwości anulowania egzaminów z tego powodu w niektórych województwach. Dodatkowo przed głównym wejściem jednego z gdańskich liceów przedmeczowy rozruch odbywali piłkarze Lechii Gdańsk. I to podczas matury z matematyki.

Słabsze momenty

Lechia Gdańsk w ramach 29. kolejki podejmowała u siebie Cracovię, z którą przegrała 1:3. W dniu meczowym piłkarze wybrali się na rozruch. Problem w tym, że robili to przed jednym z gdańskich liceów, podczas gdy uczniowie pisali maturę z matematyki.

Jeden z nauczycieli powiedział, że rozmawiał z koordynatorem drużyny przed szkołą. Członek sztabu poinformował go, że posiadają pozwolenie z miasta, a jeżeli mu nie wierzy, to może zadzwonić do urzędu. Nauczyciel zapytał go czy dyrekcja wie o tym, na co koordynator zapytał: „a co? Nie lubi pan Lechii?”. Dopiero po interwencji władz szkoły drużyna opuściła trawnik.

Wyszedłem przed szkołę po egzaminie i zobaczyłem, że jak zwykle przed meczem robią rozruch. Widziałem też, jak nauczyciel ze szkoły rozmawia z kimś ze sztabu – mówi jeden z uczniów.

Z naszych informacji wynika, że to nie pierwszy raz, kiedy piłkarze Lechii Gdańsk przeprowadzają rozruch pod tym liceum. Uczniowie relacjonują, że już kilka razy widzieli biało-zielonych trenujących na przyszkolnych terenach.

Karbownik bliski przejścia do Serie A!

Według informacji włoskiego dziennikarza, Umberto Chiariello, Michał Karbownik może wkrótce zmienić klubowe barwy. Transferem młodego Polaka z Legii Warszawa interesuje się Napoli.

W ostatnich tygodniach w internecie można znaleźć mnóstwo ciekawych newsów na temat Michała Karbownika. Młodym Legionistą interesują się takie kluby, jak FC Barcelona, Real Madryt, Tottenham, PSV czy Manchester City. Dziennikarze spekulują, że może to być najwyższy transfer w historii Ekstraklasy. Mówi się, że Legia zarobi na Karbowniku nawet 10 milionów euro!

Umberto Chiariello twierdzi, że Napoli jest blisko pozyskania młodego zawodnika. Włoski klub zaproponował 4 miliony euro, jednak kolejna oferta ma być nawet 2 razy wyższa!

Cristiano Giuntoli (dyrektor sportowy Napoli) zakochał się w reprezentancie Polski do lat 19. Początkowo włodarze Napoli zaoferowali cztery miliony euro. Obecnie mówi się o siedmiu. Napoli jest bardzo blisko domknięcia umowy – oznajmił Chiariello na antenie Radio Punto Nuovo

Karbownik w tym sezonie zagrał dla drużyny z Łazienkowskiej 25 spotkań i 6 razy asystował. Jest związany z Legią kontraktem do kończą czerwca 2024 roku.