Wrócą zgrupowania polskich ligowców? Michał Probierz zdradza swój pomysł

Michał Probierz podzielił się swoim nietypowym pomysłem na pracę w reprezentacji Polski. Obecny selekcjoner w rozmowie z Kanałem Sportowym ujawnił, że jest szansa na powrót zgrupowań dla polskich ligowców.




Przed laty niektórzy selekcjonerzy reprezentacji Polski mieli w zwyczaju robić zgrupowania dla Polaków występujących na rodzimym podwórku. Takie krótkie obozy najczęściej odbywały się zimą, kiedy w naszym kraju trwała przerwa od rozgrywek klubowych. Była to dla trenera możliwość, by przyjrzeć się z bliska piłkarzom, którzy na pierwszy rzut oka nie mieliby szans dostać powołania do głównej reprezentacji.




Ostatnim selekcjonerem, który praktykował takie przedsięwzięcie była Adam Nawałka. W 2014 roku Nawałka chciał się bliżej przyjrzeć polskim ligowcom. W styczniu tamtego roku Polacy rozegrali dwa mecze towarzyskie poza terminami FIFA, ich rywalem była Norwegia (3:0) i Mołdawia (1:0). Udział w tamtych spotkaniach wzięło wielu naprawdę nieoczywistych piłkarzy. Można tu wymienić m.in. Rafała Leszczyńskiego, Adama Kokoszkę, Wojciecha Gollę, Macieja Wilusza, czy Michała Miśkiewicza. Było też jednak kilku zawodników, którzy w kolejnych latach odegrali znaczące role w reprezentacji, jak m.in. Jakub Wawrzyniak, Michał Pazdan, Łukasz Teodorczyk, Karol Linetty, czy Bartosz Bereszyński.




Powrót do zgrupowań dla polskich piłkarzy występujących na rodzimych boiskach rozważa Michał Probierz. Selekcjoner opowiedział o swoich planach w tym temacie na łamach Kanału Sportowego.

– Też taki pomysł mi się zrodził, ale to z prezesem jeszcze muszę porozmawiać, może by się udało z tych polskich zawodników zrobić jakieś takie krótkie mini-zgrupowanie w Turcji 3-dniowe, albo żeby zagrać jakiś mecz towarzyski – ujawnił Michał Probierz.

– Ale to z trenerami klubowymi musielibyśmy najpierw uzgodnić, czy to w ich planach by nie przeszkodziło, bo wiem, jak sam byłem w klubie, że zawsze jest to jakiś taki problem – dodał.




Michał Budzich