Trener Djurgarden zadowolony po porażce swojego zespołu. „Kontrolowaliśmy mecz”

Szwedzki zespół Djurgarden sromotnie poległ w meczu z Lechem Poznań, przegrywając 0:2. Pomimo porażki zadowolony z występu swoich piłkarzy był jeden z trenerów Szwedów, Thomas Lagerlöf.

Za nami pierwszy mecz 1/8 finału Ligi Konferencji Europy pomiędzy Lechem Poznań a Djurgardens IF. Czwartkowe spotkanie było rozgrywane w Poznaniu i zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:0. Bramki dla Kolejorza zdobyli Antonio Milić oraz Filip Marchwiński.

Wczorajsze spotkanie totalnie przebiegało pod dyktando poznaniaków. Lechici zdominowali swoich rywali w zasadzie nie pozwalając im na stworzenie sobie jakichkolwiek sytuacji na zdobycie bramki. Lech mógł wygrać ten mecz jeszcze wyżej, w końcówce meczu szansę na strzelenie gola na 3:0 miał Michał Skóraś.

Djurgarden nie postawił zbyt trudnych warunków Lechowi Poznań. Mimo to zadowolony z postawy swoich piłkarzy był jeden z trenerów szwedzkiego klubu, Thomas Lagerlöf.

– Jestem bardzo zadowolony z występu. Założyliśmy garnitur europejskich pucharów i dobrze kontrolowaliśmy mecz. Jestem niesamowicie rozczarowany wynikiem, ale ten występ jest obiecujący przed rewanżem – ocenił Thomas Lagerlöf.

Pewnie siebie przed rewanżem są także piłkarze Djurgarden. Po meczu obrońca szwedzkiego zespołu, Piotr Johansson, przyznał, że „rozjadą Lecha u siebie”.

– Rozmawialiśmy w kółeczku po meczu, że były dobre i złe momenty, ale do cholery rozjedziemy ich u siebie! – stwierdził Piotr Johansson.

Michał Budzich