Szokujące słowa Josue o młodszym koledze z Legii. „Codziennie trenuje i nie umie grać”

Zaskakujące kulisy zachowania Josue w szatni i na treningach Legii opublikował Łukasz Olkowicz z „Przeglądu Sportowego Onet”. Dziennikarz przedstawił, jak Portugalczyk traktuje kolegów, a także jak jest postrzegany. To nie tylko magik i świetny rozgrywający, ale również trudny, czasami bardzo trudny charakter. 




Legia Warszawa w bieżącym sezonie wciąż wojuje na dwóch frontach. Choć w dość kompromitujących okolicznościach odpadli z Pucharu Polski, to wywalczyli awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy. Wciąż liczą się również w grze o mistrzostwo Polski, więc wiosna będzie dla „Wojskowych” bardzo intensywna.

„Codziennie trenuje i nie umie grać”

Bardzo istotną rolę na murawie pełni w drużynie Kosty Runjaicia Josue, który jest jej liderem i jednocześnie kapitanem. Portugalczyk notuje niezłe liczby, bo łącznie nazbierał 7 goli i 3 asysty w 33 występach. Znany jest również ze swojego bojowego nastawienia, często potrafił iść w ogień za kolegami z zespołu, nierzadko zbierając za to żółte kartki i reprymendy sędziów.




Okazuje się jednak, że Josue nie jest tak doskonałym partnerem boiskowym, na jakiego może się poniekąd kreować. Łukasz Olkowicz, w pierwszym odcinku swojego nowego cyklu, przedstawia drugą twarz lidera Legii. Przedstawił w nim wiele kulis, ale i zachować Portugalczyka. W tym również w kierunku dla młodszych kolegów, których w teorii powinien wspierać i budować. Zamiast tego jednak Josue wcale nie chce z nimi grać, o czym pisze dziennikarz.




– Za kadencji Michniewicza portugalski pomocnik denerwował się na treningach podczas przerw reprezentacyjnych, kiedy kadrowicze wyjeżdżali z klubu, a ich miejsce zajmowali zawodnicy z rezerw Legii. – Trenerze, możemy ćwiczyć w siedmiu, ale nie z tymi dzieciakami? – irytował się Josue i rzeczywiście był gotowy trenować w okrojonym składzie. Głośno narzekał, że odechciewa mu się treningu, gdy komuś podaje i nie dostaje podania zwrotnego. – Jakbym do studni podawał – złościł się – czytamy w tekście Olkowicza. 




To nie był natomiast koniec. Josue miał nawet podejść do dziennikarza mediów Legii w trakcie jednego z treningów po tym, jak zezłościł się na zagranie Ciepieli. Wywiązać miała się rozmowa, która mogła uderzyć młodego zawodnika wypożyczonego obecnie do Resovii.

– Słuchaj, grałeś kiedyś w piłkę? Umiesz grać? – miał pytać Josue dziennikarza.

– Coś tam kiedyś grałem, trenowałem w juniorach, ale to było dawno – odpowiedział zaskoczony.

– Widzisz, ty kiedyś trenowałeś i nie umiesz grać. A Ciepiela codziennie trenuje i też nie umie grać  – skwitował piłkarz. 




Sytuacji o różnych twarzach Josue jest w artykule Olkowicza dużo więcej. Artykuł możecie znaleźć na stronie „Przeglądu Sportowego Onet”.

Źródło: „Cała prawda o kapitanie Legii Warszawa. Nikt wcześniej tego nie napisał”