Szczere wyznanie byłego piłkarza wielkich klubów. „Czuję, że życie wymyka mi się z rąk”

Pablo Daniel Osvaldo za pośrednictwem Instagrama poinformował o swojej chorobie. Były piłkarz Romy, Interu u reprezentacji Włoch zmaga się z ciężką depresją.

 

Ciężka choroba

Daniel Osvaldo w trakcie swojej piłkarskiej kariery zagrał 288 spotkań. W jej trakcie zanotował 87 trafień i 25 asyst. Reprezentował m.in. barwy Southampton, porto, Juventusu, Interu, Boca Juniors, Fiorentiny czy Romy.

 

Piłkarz zakończył swoją karierę w lipcu 2020 roku. Jego ostatnim klubem było argentyńskie Banfield. Teraz w mediach społecznościowych otwarcie przyznał, że choruje na ciężką depresję. Szczegóły swoich zmagań zdradził na Instagramie.

– Jest mi ciężko, ale myślę, że nadszedł ten czas, czuję taką potrzebę. Od długiego czasu zmagam się z depresją, która doprowadziła mnie do uzależnienia od alkoholu i narkotyków. Czuję, że życie wymyka mi się z rąk – stwierdził Pablo Daniel Osvaldo.

– Chcę to powiedzieć i podzielić się z Wami: leczę się psychiatrycznie, biorę leki, straciłem poczucie własnej wartości. Wielokrotnie wracam do nałogów i popadam w autodestrukcję. Nigdzie nie wychodzę, nie wstaję z łóżka, nie wychodzę z pokoju, nie jem. Uzależnienia tylko pogłębiły moją depresję. W przeszłości byłem piłkarzem, byłem zupełnie innym człowiekiem, dumnym i pewnym siebie. Teraz zupełnie siebie nie poznaję – dodał były piłkarz m.in. AS Romy.

– Nie da się z tego wyjść samemu. Trudno mi odróżnić prawdę od tego, co wymyśla moja psychika. Proszę o przebaczenie moich przyjaciół, moją rodzinę, moje dzieci. Czuję, że skoro wszyscy wiedzą, co się ze mną dzieje, to nie mogę uciec, muszę znaleźć rozwiązanie – podsumował.

Źródło: Instagram, Football Italia, Meczyki.pl