NEWSY I WIDEO

Tomasz Hajto skomentował sytuację w Bayernie Monachium. „Flick zachowuje się niewdzięcznie”

Tomasz Hajto udzielił wywiadu portalowi WP Sportowe Fakty. Telewizyjny ekspert wypowiedział się na temat deklaracji Hansiego Flicka. Szkoleniowiec Bayernu Monachium chce odejść z klubu po sezonie. Hajto twierdzi, że były asystent Joachima Löwa zachowuje się niewdzięcznie.

Szokująca deklaracja

Trener Bayernu Monachium, Hansi Flick poinformował po meczu z Wolfsburgiem, że wraz z końcem sezonu chciałby opuścić klub.

– Po sezonie chcę odejść z Bayernu Monachium. Zapytałem już szefów klubu o możliwość rozwiązania umowy – przyznał szkoleniowiec mistrzów Niemiec.

Opinia byłego piłkarza Bundesligi

Działanie Flicka skomentował Tomasz Hajto, który przez wiele lat grał w Bundeslidze. Zdaniem byłego reprezentanta Polski, trener Bayernu zachowuje się niewdzięcznie i próbuje wymusić większy wpływ na budowanie drużyny.

– To manifestacja i próba sił. To element jego gry. Poczuł się bardzo mocny po tym, co zrobił w poprzednim sezonie i chce wywalczyć sobie większy wpływ na politykę transferową klubu – stwierdził Tomasz Hajto.

– Ale chyba pomylił adresy, bo na to w Bayernie nie będzie miał wpływu żaden trener. Z drugiej strony, nie można dziwić się jego frustracji, bo wielki Bayern sypie mu się w rękach – dodał były piłkarz Schalke 04.

– Zachowuje się niewdzięcznie. Bayern dał mu szansę, dzięki Bayernowi wyrobił sobie markę. Całe życie był asystentem. Znakomitym, ale asystentem, a Bayern mu zaufał. Klub też zyskał, ale Flick błyskawicznie wszedł na szczyt. Tak szybko jak nikt przed nim – zakończył.

Źródło: WP Sportowe Fakty

Władze Bayernu pozwolą odejść Flickowi? Wyciekła lista z nazwiskami kandydatów do objęcia stanowiska trenera

Trener Bayernu Monachium, Hansi Flick poinformował po meczu z Wolfsburgiem, że wraz z końcem sezonu chciałby opuścić klub. Do sieci wyciekła lista z potencjalnymi kandydatami na jego miejsce.

– Po sezonie chcę odejść z Bayernu Monachium. Zapytałem już szefów klubu o możliwość rozwiązania umowy – stwierdził po meczu z Wilkami Hansi Flick.

Pozwolą mu odejść

Słowa trenera Bayernu zaskoczyły wielu ludzi. Według dziennikarzy Sport Bilda klub nie będzie trzymać Flicka na siłę, mimo jego kontraktu obowiązującego do końca czerwca 2023 roku.

Kto zastąpi Flicka?

Rozstanie z obecnym szkoleniowcem oznacza, że Bayern musi zrobić rozeznanie rynku. Do opinii publicznej trafiła lista potencjalnych kandydatów na miejsce Flicka.

„Bayern na razie nie ma następcy, ale na rynku już takie nazwiska się pojawiają. Julian Nagelsmann, Mark van Bommel, Erik ten Hag i Ralf Rangnick” – twierdzą eksperci z Bilda.

Wśród faworytów wymienia się trenera RB Lipsk, jednak wyciągnięcie go z klubu będzie bardzo trudne. Przypomnijmy, że Czerwone Byki oczekują za Nagelsmanna około 20 milionów euro.

„Nie było rozmów”

Sam szkoleniowiec ostatnio ucinał plotki o porozumieniu z Bayernem.

– Nie było i nie ma obecnie żadnych rozmów z Bayernem Monachium. To samo tyczy się również moich agentów. Nie mam bladego pojęcia skąd Lothar ma takie informacje – mówił Nagelsmann.

− Żadne rozmowy nie miały miejsca. Moja umowa z RB Lipsk w dalszym ciągu obowiązuje do końca czerwca 2023 roku – uzupełnił.

Źródło: WP Sportowe Fakty

Władze FC Barcelony pewne pozostanie Leo Messiego. „On kocha Barcelonę”

Wciąż nie jest pewna klubowa przyszłość Lionela Messiego, któremu wraz z końcem sezonu wygasa kontrakt z FC Barceloną. Hiszpańskie media piszą, że wczorajsza wygrana Barçy w finale Pucharu Hiszpanii może mieć ogromny wpływ na decyzję Argentyńczyka. Sytuację „na gorąco” skomentował prezydent klubu – Joan Laporta.

Po zeszłorocznym blamażu w Lidze Mistrzów przeciwko Bayernowi Monachium (2:8) Leo Messi chciał zmienić klub. Ostatecznie Argentyńczyk został zmuszony przez byłe władze klubu do pozostania w Katalonii. Początkowo wydawało się, że „La Pulga” wyłącznie dogra sezon do końca i pożegna się z „Blaugraną”. Z biegiem czasu pojawiało się coraz więcej czynników przemawiających za pozostaniem legendarnego piłkarza. W marcu wybory prezydenckie wygrał Joan Laporta, który prawdopodobnie przekonał swoim pomysłem na klub Messiego, a do tego obaj panowie mają znakomite relacje.

Leo Messi jak Kamil Stoch?

Leo Messiego porównałbym w pewnym sensie do Kamila Stocha. Obaj są wybitnymi sportowcami, jednymi z najlepszych, a może nawet i najlepszymi w historii swoich dziedzin. Zarówno jeden, jak i drugi chcą wygrywać wszystko, co jest możliwe do wygrania. Gdy przegrywają, to od razu widać na kamerach ich rozgoryczenie i spuszczoną głowę w dół. Z kolei, jeśli wygrywają, to na ich twarzy natychmiastowo pojawia się uśmiech. Na potwierdzenie moich słów zerknijcie na wideo z wczorajszego wieczoru, gdy piłkarze FC Barcelony świętowali zdobycie trofeum.

Radość Messiego

– To niezwykłe uczucie być kapitanem tego klubu, w którym spędziłem całe swoje życie. To niesamowite również móc unieść w górę trofeum. Zasłużyliśmy na chwilę radości – skomentował po meczu Leo Messi.

Komentarz Laporty

Po wygraniu przez Barcelonę Pucharu Hiszpanii głos zabrał również Joan Laporta. Prezydent klubu skomentował „na gorąco” osiągnięcie sukcesu oraz przyszłość Leo Messiego.

– Leo to najlepszy piłkarz na świecie. On kocha Barcelonę. Jestem przekonany, że chce zostać. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby go zatrzymać – skomentował Joan Laporta.

– Naprawdę chcieliśmy wrócić do wygrywania. Zawodnicy potrzebowali takiego sukcesu. Cieszę się z nimi, sztabem i kibicami. Mam nadzieję, że to pierwszy puchar z wielu – dodał.

Arkadiusz Milik z dobrymi ocenami za ostatni występ. „Przewyższał partnerów pod względem zrozumienia gry”

Arkadiusz Milik wraca do formy. W poprzedniej kolejce zdobył bramkę przeciwko Montpellier, a w kolejnej (w starciu z FC Lorient) asystował przy świetnym uderzeniu Payeta. Francuskie media oceniły występ polskiego napastnika.

Dobry występ Polaka

„Był jednym z najlepszych graczy zespołu” – napisał o Miliku portal maxifoot.fr.

Trudno się temu dziwić, bowiem Polak znacznie przyczynił się do zwycięstwa Olympique Marsylia nad FC Lorient. OM zwyciężyło 3:2, a były piłkarz Napoli zaliczył asystę.

Oceny dla Milika

Francuska prasa podsumowała występ Milika. Według dziennikarzy Polak zasłużył na noty pomiędzy 6.5 a 7 na 10.

„Przed przerwą rzadko był przy piłce, miał z nią ledwie 17 kontaktów. Ale potem było kompletnie inaczej. Olympique ruszył do ataku, a Arkadiusz miał swoje szanse i popisał się asystą” – ocenia portal footmercato.net, którego dziennikarze dali Arkadiuszowi Milikowi notę rzędu 6.5.

„Milik sprawiał wrażenie, że pod względem zrozumienia gry przewyższał partnerów. Miał kilka bardzo dobrych szans, brakowało mu skuteczności. Ale nawet mimo tego, to był bardzo dobry występ Milika” – twierdzą eksperci maxifoot.fr przyznając Polakowi siódemkę.

Zobacz również: Zwyżka formy Arkadiusza Milika. Po golu w poprzedniej kolejce przyszedł czas na asystę [WIDEO]

Arkadiusz Milik dołączył do Olympique Marsylia w zimowym oknie transferowym. Od tego czasu zagrał 11 spotkań, w których strzelił 5 bramek i zaliczył jedną asystę. Portal transfermarkt.de wycenia Polaka na 22 miliony euro.

Źródło: Sport.pl

Adam Buksa rozpoczyna strzelanie! Gol w pierwszej kolejce MLS [WIDEO]

Adam Buksa dobrze rozpoczął nowy sezon MLS. W 14. minucie New England Revolution przegrywało już 0:2, a polski napastnik dał impuls do odrabiania strat. 24-latek zdobył gola głową po rzucie rożnym, a jego drużyna ostatecznie zremisowała z Chicago Fire 2:2.

https://twitter.com/MLS/status/1383585178602246150?s=20

Kibice West Hamu United wspierają Łukasza Fabiańskiego. „Byłeś świetny przez cały sezon”

West Ham United skomplikował sobie sprawę awansu do Ligi Mistrzów. Młoty przegrały z Newcastle United 2:3. Do porażki londyńczyków przyczynił się Łukasz Fabiański, który popełnił juniorski błąd przy interwencji.

Przeprosiny Fabiana

West Ham United przegrał z Newcastle United 2:3, a Łukasz Fabiański zaliczył wpadkę przy drugiej bramce dla Srok. Polski piłkarz opublikował w mediach społecznościowych post, w którym przeprasza wszystkich kibiców.

– Przepraszam za mój występ. Chłopacy pracowali bardzo ciężko, by wypracować wynik – napisał w social mediach Fabiański.

Świetna reakcja kibiców

Polak spotkał się z fantastycznym odzewem kibiców WHU. Fani Młotów nie krytykowali Fabiańskiego. Stanęli za nim murem i wybaczyli błąd przy drugiej bramce.

„Nie martw się, byłeś niesamowity przez cały sezon”

„Nie przejmuj się tym”

„Każdemu może się zdarzyć gorszy dzień. Byłeś gwiazdą w tym sezonie i uratowałeś nam wiele punktów. Głowa do góry”

„Dlaczego przepraszasz? Nie prosisz o podziękowania, kiedy nas ratujesz. Razem wygrywamy, razem przegrywamy.”

To jedne z wielu komentarzy, które można przeczytać pod postem Fabiańskiego.

Nie wszystko stracone

West Ham United zajmuje czwarte miejsce w tabeli Premier League. Goniące Młotów Chelsea i Liverpool mają jednak do rozegrania zaległy mecz. Do końca sezonu pozostało 6 kolejek, w których ekipa Fabiańskiego będzie musiała cały czas dobrze punktować, by powalczyć o awans do Ligi Mistrzów.

West Ham w następny weekend zmierzy się z Chelsea. Bardzo możliwe, że wynik tego starcia zdecyduje o tym, kto zagra w elitarnych europejskich rozgrywkach.

Piękna bramka Marcina Cebuli. Pokonał bramkarza Lecha strzałem z nożyc [WIDEO]

Raków Częstochowa był lepszy od Lecha Poznań w 25. kolejce PKO BP Ekstraklasy. Finaliści tegorocznej edycji Pucharu Polski wygrali z Kolejorzem 3:1. Piękną bramką popisał się Marcin Cebula, który pokonał Mickeya van der Harta strzałem z nożyc.

Nieudany debiut Skorży i szczęśliwy jubileusz Papszuna

Dla Macieja Skorży był to drugi debiut w roli szkoleniowca Lecha Poznań. Przypomnijmy, że trenował on Kolejorza w latach 2014-2015. Z drugiej strony brzegu znajdował się Marek Papszun, który świętuje piąty rok szkolenia Rakowa Częstochowa. Rocznica okazała się szczęśliwa dla trenera gospodarzy, bowiem wygrali oni 3:1.

Bramka kolejki?

Najlepszym prezentem dla Papuszna może być bramka Cebuli. Były piłkarz Korony Kielce popisał się fenomenalnym uderzeniem z nożyc. 25-latek pokonał holenderskiego bramkarza Lecha Poznań, a Raków utrzymał trzecią pozycję w tabeli PKO BP Ekstraklasy.

https://twitter.com/jfivfjqanogkv/status/1383461732249587719?s=19&fbclid=IwAR3dVJSZ713vj4hBbnK-kBo-3rSChIfjaYlZuX3EhYOrPu67bgXllQNmZis

Raków Częstochowa w następnej kolejce zmierzy się z Wartą Poznań. Z kolei Kolejorz podejmie u siebie Lechię Gdańsk. Oba spotkania odbędą się we wtorek, 20 kwietnia.

Zwyżka formy Arkadiusza Milika. Po golu w poprzedniej kolejce przyszedł czas na asystę [WIDEO]

Arkadiusz Milik w ostatnich tygodniach coraz bardziej przypomina siebie z najlepszych lat. Polak asystował przy bramce Payeta w spotkaniu przeciwko FC Lorient.

Powrót do regularnego grania

Arkadiusz Milik dołączył do Olympique Marsylia podczas zimowego okna transferowego. Polak po połowie sezonu bez gry rozpoczął regularne występy na francuskiej ziemi. Napastnik w dziesięciu spotkaniach dla OM zdobył 5 bramek i zaliczył jedną asystę.

Pierwsza asysta w Marsylii

Wspomnianą wcześniej asystę zanotował w sobotnim spotkaniu Ligue 1. 27-latek popisał się świetnym instynktem podczas spotkania przeciwko FC Lorient. Milik zagrał piłkę głową do Payeta, który pewnie pokonał bramkarza gości.

Przypomnijmy, że Arkadiusz Milik w poprzedniej kolejce zdobył bramkę przeciwko Montpellier. Miejmy nadzieję, że ta zwyżka formy Polaka będzie trwała jak najdłużej.

Wygrana OM

Mecz Marsylii z Lorient zakończył się zwycięstwem gospodarzy. OM pokonało gości 3:2. Portal transfermarkt.de wycenia Polaka na 22 miliony euro. Arkadiusz Milik zagrał pełny mecz.

Zobacz również: Wychowanek Napoli żałuje transferu Milika. „Nie zrezygnowałbym z niego na rzecz Osimhena”

Angielskie media przewidują przyszłość Jose Mourinho. Czy to koniec jego pracy w Tottenhamie?

Brytyjski portal „football.london” przekazał informacje w kwestii przyszłości Jose Mourinho w Tottenhamie. Według brytyjskich dziennikarzy portugalski szkoleniowiec opuści klub z Londynu po zakończeniu sezonu 2020/2021.

Jose Mourinho rozpoczął pracę w Tottenhamie w lisotpadzie 2019 roku, kiedy zastąpił na tym stanowisku Mauricio Pochettino. Mimo że kontrakt Portugalczyka z londyńskim klubem obowiązuje do końca czerwca 2023 roku, to możliwe, że jego przygoda zakończy się znacznie wcześniej.

Czy to koniec Jose Mourinho?

Portugalczyk został zakontraktowany z myślą o walce o TOP 4 Premier League – obecnie „Koguty” zajmują 7. pozycję. Ponadto zarząd kluby chciał, by ich zespół w końcu wygrał jakieś trofeum. W obecnej kampanii Harry Kane i spółka odpadli już z Ligi Europy. Co prawda Tottenham powalczy 25 kwietnia w finale EFL Cup z Manchesterem City, ale umówmy się – nie o takie trofea chodzi władzom klubu.

Kogo na oku ma Tottenham?

Serwis „football.london” podaje, iż w obliczu braku osiągnięcia powyższych celów oraz nikłej szansie na zmianę tego stanu rzeczy, Mourinho może pożegnać się z pracą wraz z zakończeniem sezonu. Ten sam portal podaje 6 możliwych kandydatów na to stanowisko.

Potencjalni następcy Jose Mourinho:

  • Erik Ten Hag
  • Julian Nagelsmann
  • Brendan Rodgers
  • Diego Simeone
  • Nuno Espirito Santo
  • Massimiliano Alegri

źródło: football.london, football.london

Z piekła do nieba. Dušan Kuciak podarował prezent rywalom, a następnie obronił rzut karny [WIDEO]

Lechia Gdańsk zremisowała w meczu „na szczycie” Ekstraklasy z Piastem Gliwice 2:2. Przy drugiej bramce dla gości zawinił Dušan Kuciak, który nie dał rady skutecznie zainterweniować przy strzale Sokołowskiego. Na szczęście dla Lechii słowacki bramkarz zrehabilitował się w doliczonym czasie gry, kiedy obronił rzut karny.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Dušan Kuciak: – Zawsze będę bronił poziomu Ekstraklasy

https://twitter.com/CANALPLUS_SPORT/status/1383430411875848198

Nie ma chętnych na Cristiano Ronaldo. „Nie można mieć pewności, że odejdzie”

Cristiano Ronaldo nie może spełnić swoich piłkarskich ambicji w Juventusie. Według doniesień mediów agent Portugalczyka, Jorge Mendes miał mu szukać nowego klubu. Okazuje się jednak, że nie ma zainteresowanych na doświadczonego atakującego.

Fatalny sezon 2020/2021

Juventus jest jednym z największych rozczarowań w bieżącym sezonie w Europie. Stara Dama nie zdobędzie Scudetto. Turyńczycy odpadli również z walki o Ligę Mistrzów po dwumeczu z portugalskim FC Porto.

Zdenerwowanie Portugalczyka

Według mediów Cristiano Ronaldo chciałby zmienić otoczenie. Frustracja byłego piłkarza Realu Madryt narastała z każdym tygodniem. Spekulacje nasiliły się po meczu z Genuą, kiedy „CR7” rzucił koszulką po tym, jak nie strzelił gola w tym spotkaniu.

Nie ma zainteresowanych na Ronaldo

Tuttosport.com donosi, iż Jorge Mendes zaczął poszukiwać klubu dla swojego klienta. Niestety dla Ronaldo, na rynku nie znalazł dla niego klubu. W pandemicznym okresie żadna drużyna nie może sobie pozwolić na duże wydatki.

„Można odnieść wrażenie, że Ronaldo nie wzbudził wielkiego zainteresowania. Nie można tego przyjmować za pewnik, że odejdzie. Ronaldo zawsze wykazywał wielką niecierpliwość na boisku, gdy mecze nie szły po jego myśli. Krótko mówiąc, obecny nastrój nie zawsze wpływa na jego wybory” – piszą włoscy dziennikarze.

Imponujący bilans

Cristiano Ronaldo dołączył do Juventusu latem 2018 roku. Od tego czasu w barwach Starej Damy zanotował 126 występów, w których zdobył 97 bramek i dopisał 22 asysty.

Źródło: Tuttosport.com, WP Sportowe Fakty

West Ham oddala się od Ligi Mistrzów! Fatalny błąd Fabiańskiego [WIDEO]

West Ham United skomplikował sobie sprawę awansu do Ligi Mistrzów. „Młoty” przegrywają do przerwy z Newcastle 0:2 i nic nie zapowiada na to, żeby miały odwrócić losy spotkania. Swój udział w trwającym meczu zaznaczył Łukasz Fabiański, który dopuścił się fatalnego błędu.

https://twitter.com/InglesaoOpre/status/1383402239780290562?s=19

Dobre wieści dla kibiców. 1 maja we Włoszech zostaną otworzone stadiony

Nadal czekamy na powrót kibiców na stadiony piłkarskie. Nadzieja ku temu pojawiła się we Włoszech. Mimo ciągle napiętej sytuacji epidemiologicznej podano wstępną datę ponownego otwarcia obiektów sportowych.

Włochy były jednym z ognisk koronawirusa w Europie. Sytuacja w kraju od początku pandemii była bardzo trudna, co mówią nam statystyki. W Italii odnotowano w sumie ponad 3,8 mln zakażeń, zaś zgonów – ponad 116 tysięcy.

W ostatnich dniach sytuacja zaczęła się jakby uspokajać. Aktualnie dzienna liczba zakażeń oscyluje generalnie wokół 15 tysięcy, co jest dobrym prognostykiem i daje nadzieję na przyszłość.

Powrót kibiców

Poprawiająca się kondycja społeczeństwa i pandemiczna rzeczywistość oznaczają pewne luzowania obostrzeń. Włoskie władze od 1 maja zamierzają wprowadzić limit stadionowy. Na obiekty piłkarskie wejść będzie mogło tysiąć kibiców.

Z informacji „Sky Sport Italia” wynika jednak, że jest to dopiero początek dobry wieści. Mario Draghi, premier Włoch chce od powrotu kibiców na trybuny zacząć wprowadzać kolejne zmiany i luzować następne obostrzenia.

Wiadomo także, że niezagrożone jest Euro. Rzym, jako jedno z miast-gospodarzy, musiał zapewnić kibicom wejście na stadion. Był to warunek UEFA. W przypadku odmowy organizacja poszukałaby innego kandydata do zorganizowania spotkań nadchodzącego turnieju.

Taką sytuację mamy, chociażby w Hiszpanii. Władze Bilbao rozważają rezygnację z goszczenia własnej reprezentacji na San Mames. Nowym miastem dla reprezentacji naszych grupowych rywali ma być Sewilla, jednak nie otrzymaliśmy jeszcze oficjalnego potwierdzenia.

Co z powrotem Jerzego Brzęczka do Ekstraklasy? „Liczy na oferty z zagranicy”

Jerzy Brzęczek wciąż pozostaje z dala od futbolu. Maciej Wąsowski, dziennikarz „Przeglądu Sportowego”, zdradził plany byłego selekcjonera reprezentacji Polski. Według podanych przez niego informacji wynika, iż 50-letni trener czeka na oferty pracy z zagranicy.

W styczniu tego roku Jerzy Brzęczek został zwolniony z posady selekcjonera reprezentacji Polski, a zastąpił do Paulo Sousa. Polski szkoleniowiec wciąż pozostaje do pracy i mówi się, że do piłki może wrócić wraz ze startem nowego sezonu.

Ostatnio wiele mówiło się o tym, że Jerzy Brzęczek może powrócić do Ekstraklasy. Przed kilkoma dniami Wisła Płock pożegnała dotychczasowego trenera pierwszej drużyny – Radosława Sobolewskiego. Zastąpił go Maciej Bartoszek, który poprowadzi „Nafciarzy” do końca obecnej kampanii. 9 kwietnia Maciej Wąsowski z „Przeglądu Sportowego” pisał, że Wisła Płock rozważa zakontraktowanie Jerzego Brzęczka lub Aleksandara Vukovicia po zakończeniu aktualnego sezonu.

Co dalej z Jerzym Brzęczkiem?

Ten sam Maciej Wąsowski był dziś gościem programu „Stan Futbolu”. Dziennikarz podał, że zarząd klubu z Płocka prowadził rozmowy z trenerem Brzęczkiem, jednak były selekcjoner nastawia się obecnie na pracę za granicą.

– Wisła Płock kontaktowała się rzeczywiście niedawno z byłym selekcjonerem, ale Brzęczek nie jest specjalnie zainteresowany. Liczy na oferty z zagranicy. Trzeba pamiętać, że ma on wyrobione nazwisko w Austrii, a w eliminacjach do Mistrzostw Europy ograł ich kadrę. Nie zdziwi mnie ten kierunek – zdradził Maciej Wąsowski.

Jose Mourinho w swoim stylu odpowiada Paulowi Pogbie. Nie obchodzi go zdanie Francuza

Paul Pogba po ostatnim meczu Manchesteru United z Tottenhamem porównał Jose Mourinho do Ole Gunnara Solskjaera. Francuz stwierdził, że norweski szkoleniowiec nigdy nie odwróciłby się od swoich piłkarzy. Portugalski menedżer Kogutów odpowiedział na słowa pomocnika Czerwonych Diabłów.

– Być może Ole mógłby kogoś nie wystawiać do składu, ale to nie byłoby tak, że zwyczajnie by ich odsunął, jakby w ogóle nie istnieli. Taka jest właśnie różnica pomiędzy nim a Mourinho – mówił Paul Pogba na antenie Sky Sports.

Komentarz trenera Tottenhamu

Dziennikarze szybko podłapali temat i zapytali Jose Mourinho, co sądzi o słowach Francuza. Portugalczyk starał się całkowicie zlekceważyć opinię pomocnika Manchesteru United.

– Nie mogłoby obchodzić mnie mniej to, co on mówi. W ogóle mnie to nie interesuje – powiedział Jose Mourinho.

Współpracowali przez ponad dwa lata

Jose Mourinho był szkoleniowcem Paula Pogby przez 2 i pół roku. Razem zdobyli Ligę Europy. W poprzedniej kolejce Manchester United zmierzył się z Tottenhamem. Koguty jako pierwsi objęli prowadzenie, jednak trzy punkty pojechały na Old Trafford. Czerwone Diabły pokonały Tottenham 3:1.

Zobacz również: Pogba porównał Mourinho do Solskjaera. „Ole nigdy nie stawiałby się przeciwko zawodnikom”

Źródło: Goal.com


TROLLNEWSY I MEMY