Czasami lepiej się nie mieszać — taką zasadę zdaje się wyznawać Mike Dean, angielski arbiter, który sędziował sobotni mecz Wolverhampton z Aston Villą. W doliczonym czasie gry doszło do ostrego spięcia między piłkarzami obu drużyn. Jak zareagował ww. sędzia?
Anglik postanowił przyglądać się sytuacji z boku. Dał zawodnikom „wyrzucić” emocje i nie przerywał ich kłótni.
Jak widać, poskutkowało:
Mike Dean is not angry. He’s just disappointed. pic.twitter.com/KACz2UoATj
— Tareque Laskar (@tarequelaskar) December 12, 2020
- Niespodziewany kandydat do zatrudnienia Kloppa! Współorganizator mundialu chce zatrudnić Niemca - 11 lipca 2024
- Ogromny skandal po półfinale Copa America. Darwin Nunez wdał się w bójkę z kibicami [WIDEO] - 11 lipca 2024
- Górnolotne marzenia Stevena Gerrarda. „Moim marzeniem jest Messi w Al-Ettifaq” - 10 lipca 2024