Zbigniew Boniek udzielił wywiadu Polskiej Agencji Prasowej. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej wypowiedział się na temat Kamila Grosickiego, którego niemal na pewno zabraknie na mistrzostwach Europy.
Podzielony naród i opinia Zbigniewa Bońka
Kamil Grosicki nie może zaliczyć kampanii 2020/2021 do udanych. Skrzydłowy zagrał jedynie w kilku spotkaniach West Bromwich Albion. Z tego powodu nie powołano go na turniej EURO 2020.
Paulo Sousa umieścił „Grosika” na liście rezerwowej. To podzieliło Polaków na dwa obozy. Część twierdzi, iż Portugalczyk dobrze zrobił, nie powołując Kamila Grosickiego, bo sam sobie zgotował taki los. Skrzydłowy mógł zmienić otoczenie w styczniu, jednak z jakiegoś powodu tego nie zrobił, przez co przesiedział większość spotkań na trybunach.
Druga część twierdzi, że Kamil Grosicki powinien pojechać na mistrzostwa Europy, bo jest zasłużonym zawodnikiem reprezentacji Polski. Głos w tej sprawie zabrał Zbigniew Boniek, prezes PZPN. Działacz zgadza się z decyzją Paulo Sousy, o czym powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
– To wzbudziło największe emocje, ponieważ nie jesteśmy uczciwi w stosunku do samych siebie. Oczywiście jestem pierwszy, któremu żal Kamila, ale piłkarz, który praktycznie nie gra przez prawie dziewięć miesięcy, nie może tej reprezentacji pod względem sportowym niczego zaoferować – powiedział Boniek.
– Jest mi bardzo przykro, zawsze miałem do niego słabość, ale taka jest prawda. Kamil o tym doskonale wiedział i mógł w styczniu zupełnie inaczej to rozegrać – uzupełnił.
Wiele nie zagrał
Kamil Grosicki w sezonie 2020/2021 zagrał w trzech spotkaniach Premier League. Podczas 149 minut spędzonych na boisku zdołał zaliczyć jedną asystę. Jego umowa z The Baggies wygasa wraz z końcem czerwca 2021 roku. Po sezonie będzie mógł zmienić otoczenie jako wolny agent.
Źródło: PAP