NEWSY I WIDEO

Dariusz Mioduski sprzeda Legię? Trwają poszukiwania chętnego na zakup akcji

 

Dziennikarze „Faktu” poinformowali o zamiarze sprzedaży większościowego pakietu akcji Legii Warszawa przez Dariusza Mioduskiego. Znalezienie chętnego na zakup nie jest jednak takie proste. Obecny właściciel warszawskiego klubu musi nieco obniżyć swoje wymagania finansowe.

Ostatnie kilka, kilkanaście miesięcy nie było najlepszych dla Legii Warszawa. Piłkarze nie najlepiej prezentowali się na boisku w ubiegłym sezonie, przez co nie zobaczymy ich tego roku w europejskich pucharach. Równie źle, a może i jeszcze gorzej, ma się kondycja finansowa klubu, przez którą sztab pierwszego zespołu Legii nie może liczyć na duże transfery.

Lech przegra rywalizację o Kownackiego? Inne kluby mogą uprzedzić „Kolejorza” [CZYTAJ]

Chęć sprzedaży

Z artykułu na łamach „Faktu” dowiadujemy się, że Dariusz Mioduski ma zamiar sprzedać większościowy pakiet akcji klubu. Jest to spowodowane przede wszystkim wspomnianymi kłopotami finansowymi, a także nie najlepszymi relacjami z kibicami.

Kevin-Prince Boateng przedłużył kontrakt z Herthą Berlin. Z tej okazji rozda kibicom… kebaby [CZYTAJ]

Rozmowy z zagraniczną firmą

„Fakt” podaje, że całkiem niedawno Dariusz Mioduski był bliski zrealizowania swoich planów. Koniec końców do sprzedaży nie doszło ze względu na zbyt wygórowane warunki finansowe prezesa Legii. Rozmowy toczyły się z jednym z zagranicznych przedsiębiorstw.

FC Barcelona złożyła ofertę za Roberta Lewandowskiego! Wiemy, ile Katalończycy są skłonni zapłacić [CZYTAJ]

Wysokie wymagania

Poszukiwania chętnego na zakup większości akcji dalej trwają. Głównym problemem w tym procesie mogą być oczekiwania finansowe. Jak czytamy, Dariusz Mioduski oczekuje oferty na poziomie premii za wygrane mistrzostwo Polski. Jeśli Mioduski rzeczywiście chciałby sprzedać klub, musiałby zejść ze swoich oczekiwań.


źródło: fakt

Kevin-Prince Boateng przedłużył kontrakt z Herthą Berlin. Z tej okazji rozda kibicom… kebaby

 

Współpraca między Kevinem-Princem Boatengiem a Herthą Berlin została przedłużona do 2023 roku. Z tej okazji Ghańczyk obiecał, że rozda kibicom 2023 kebaby.

Kevin-Prince Boateng jest wychowankiem Herthy Berlin. W wieku 20 lat w 2007 roku Ghańczyk opuścił niemiecki klub na rzecz Tottenhamu. W kolejnych latach był piłkarzem jeszcze 12 innych klubów. Przed rozpoczęciem sezonu 2021/2022 wrócił do Herthy.

Łukasz Fabiański opowiedział o sprzeczce z Adamem Nawałką. „Była trochę napięta relacja” [CZYTAJ]

Przedłużenie konktraktu

W ubiegłym roku Boateng i Hertha dogadały się w sprawie rocznego kontraktu, który obowiązywał do 30 czerwca. Obie strony zdecydowały się jednak na przedłużenie współpracy o kolejny rok. Decyzja została przekazana dwa dni temu.

FC Barcelona złożyła ofertę za Roberta Lewandowskiego! Wiemy, ile Katalończycy są skłonni zapłacić [CZYTAJ]

Darmowe kebaby

W mediach społecznościowych Herthy Berlin zamieszczono specjalny film, informujący o przedłużeniu kontraktu z Boatengiem. Piłkarz obiecał, że rozda kibicom 2023 darmowe kebaby. Szansa dla kibiców, by spotkać swojego idola, ma się nadarzyć dzień przed pierwszym meczem Herthy w Bundeslidze 2022/2023.

https://twitter.com/HerthaBSC/status/1539590733413367809

Łukasz Fabiański opowiedział o sprzeczce z Adamem Nawałką. „Była trochę napięta relacja”

W ostatnich latach o miejsce w bramce reprezentacji Polski rywalizowali Wojciech Szczęsny oraz Łukasz Fabiański. Golkiper Juventusu często był w tym wyścigu faworyzowany przez selekcjonerów. Zdarzało się, że „Fabian” nie mógł pogodzić się z takim postępowaniem trenerów.

Łukasz Fabiański w barwach reprezentacji Polski rozegrał 57 spotkań. Pomimo imponującej liczby występów wychowanek Polonii Słubice przez lata spychany był na drugi plan, bez możliwości podjęcia rywalizacji z Wojciechem Szczęsnym.

Media: Maciej Rybus doznał kontuzji na drugim treningu Spartaka [CZYTAJ]

Sprzeczka z Nawałką

Jedna z takich sytuacji miała miejsce przed EURO 2016. Adam Nawałka zakomunikował wówczas Fabiańskiemu, że podczas turnieju będzie pełnił rolę rezerwowego. Bramkarz West Hamu nie mógł pogodzić się z decyzją selekcjonera, również ze względu na jego zachowanie.

Pogoń Szczecin: Stipica otrzymał dwie oferty z Włoch. Obie odrzucił [CZYTAJ]

– To było przed EURO. Tam była taka sytuacja… Mam nadzieję, że trener nie będzie miał pretensji za to, że to opowiem, ale minęło już sześć lat. Nawałka przekazał mi tamtą informację. Przyjąłem to i zadałem kontrujące pytanie. A trener nie chciał mi udzielić na nie odpowiedzi – powiedział Fabiański w rozmowie z Sebastianem Staszewskim. 

– Poprosiłem o argumentację decyzji, a nie tylko informację. I trener nie chciał mi jej przekazać, co przeważyło. Wstałem od stolika i dosyć mocno przesunąłem krzesło w jego stronę. Odwróciłem się na pięcie i chciałem iść. A trener zapytał, czy chcę opuścić zgrupowanie. A byliśmy przecież już na EURO! Ja znów odwróciłem się na pięcie, znów mocno odsunąłem krzesło i usiadłem do stolika – dodał.

Messi kontra Lewandowski na mundialu. „Rywalizacja między nimi dodaje pikanterii” [CZYTAJ]

Jak się później okazało, po pierwszym meczu na EURO Szczęsny doznał kontuzji, która wykluczyła go z dalszego udziału w mistrzostwach. W jego miejsce wskoczył Fabiański i rozegrał cztery pełne spotkania. Mimo to, nadal miał żal do selekcjonera Nawałki. Pamiętam, że na gorąco rzuciłem jeszcze jedno stwierdzenie, że „gnoju nie będę robił”. To dotyczyło szerszej perspektywy.

Lech przegra rywalizację o Kownackiego? Inne kluby mogą uprzedzić „Kolejorza” [CZYTAJ]

– Ale też powiedziałem trenerowi Nawałce, żeby nie oczekiwał, że ot tak zaakceptuję jego decyzję. I była trochę napięta relacja przez jakiś czas, ale tylko i wyłącznie z mojej strony – zakończył.

FC Barcelona złożyła ofertę za Roberta Lewandowskiego! Wiemy, ile Katalończycy są skłonni zapłacić [CZYTAJ]

Media: Maciej Rybus doznał kontuzji na drugim treningu Spartaka

Maciej Rybus niedawno dołączył do Spartaka Moskwa. Pierwszy trening przebiegł po myśli byłego piłkarza Lokomotivu. Podczas drugiego nie wszystko wyszło idealnie. 32-letni obrońca doznał kontuzji.

Maciej Rybus naciął się na krytykę opinii publicznej po tym, jak został piłkarzem Spartaka Moskwa, aby jego rodzina czuła się komfortowo. Były piłkarz Lokomotivu nie będzie otrzymywał powoływań do reprezentacji Polski. 32-latek może się więc skupić na przygotowaniach do sezonu.

Dobre wejście do zespołu

Podczas pierwszego treningu w Spartaku Moskwa wszystko przebiegło po myśli byłego zawodnika Legii Warszawa. Piłkarz cieszył się z zajęć z nowymi kolegami – po pierwszej sesji treningowej opublikował zdjęcia w mediach społecznościowych.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Maciej Rybus (@m.rybus_31)

Uznany klub zainteresowany Krychowiakiem! Polak wyrwie się z Krasnodaru? [CZYTAJ]

Złe informacje po drugich zajęciach

Podczas drugiego treningu nie było już tak kolorowo. Zawodnik wyszedł z zajęć mocno poobijany. Według „euro-football.ru” Rybus nabawił się urazu.

Największy producent odzieży sportowej opuszcza Rosję. Ponad 100 sklepów do zamknięcia [CZYTAJ]

Źródło: euro-football.ru

Pogoń Szczecin: Stipica otrzymał dwie oferty z Włoch. Obie odrzucił

Według „Dalmacija News” Dante Stipica odrzucił dwie oferty klubów z Serie A. Bramkarz woli pozostać w Pogoni Szczecin.

Gwarancja jakości

Dante Stipica jest czołowym bramkarzem PKO BP Ekstraklasy. Piłkarz reprezentuje barwy Portowców od trzech lat. W swoich dwóch pierwszych sezonach w polskiej lidze otrzymał nagrodę dla najlepszego bramkarza ligi. Poprzedni sezon przyniósł mu tylko nominację do tego wyróżnienia – lepszy okazał się Kovacević z Rakowa Częstochowa.

Messi kontra Lewandowski na mundialu. „Rywalizacja między nimi dodaje pikanterii” [CZYTAJ]

Zainteresowanie innych klubów

Chorwat wzbudza ogromne zainteresowanie zagranicznych klubów. Już rok temu otrzymywał propozycje. Pogoń postanowiła się zabezpieczyć i przedłużyć umowę ze swoim bramkarzem. Golkiper otrzymał podwyżkę, a jego nowy kontrakt obowiązuje do końca czerwca 2026 roku.

To nie zmienia jednak faktu, że Stipica jest obserwowany przez zagraniczne kluby. Do piłkarza zgłosiły się dwa kluby z Serie A. Według „Dalmacija News” bramkarz Portowców otrzymał dwie konkretne oferty. Zawodnik woli jednak zostać w Szczecinie.

Nietypowe okoliczności urazu Paquety [CZYTAJ]

– Czuję się tu bardzo komfortowo, polska piłka jest wysoko ceniona, ma doskonałą infrastrukturę i przyciąga uwagę mediów. Czekam już na kolejny sezon, a zwłaszcza na otwarcie całego naszego stadionu – cytują Stipicę Chorwaci.

Źródło: TVP Sport, Dalmacija News

Messi kontra Lewandowski na mundialu. „Rywalizacja między nimi dodaje pikanterii”

 

Francisco Canepa udzielił wywiadu serwisowi sport.tvp.pl. Argentyński dziennikarz ESPN wypowiedział się na temat rywalizacji pomiędzy Lionelem Messim a Robertem Lewandowskim.

Rywalizacja gigantów

Reprezentacja Polski podczas mundialu w Katarze zmierzy się z Meksykiem, Arabią Saudyjską i Argentyną. Starcie Lewandowskiego z Messim będzie z pewnością na ustach wielu kibiców na całym świecie.

– Oczywiście, że rywalizacja między nimi dodaje grze pikanterii. Atmosfera jest dodatkowo podkręcana niektórymi wypowiedziami Roberta na temat Leo w związku ze „Złotą Piłką”. Ale gdy w listopadzie rozpoczną się mistrzostwa, wszystko inne zejdzie na bok. Wiadomo, że to na Roberta i Leo będą skierowane obiektywy wszystkich fotoreporterów – przyznał Francisco Canepa w rozmowie z portalem TVP Sport.

FC Barcelona złożyła ofertę za Roberta Lewandowskiego! Wiemy, ile Katalończycy są skłonni zapłacić [CZYTAJ]

Spotkanie na zamknięcie fazy grupowej

Mecz Polski z Argentyną odbędzie się 30 listopada. To spotkanie będzie ostatnim w fazie grupowej mistrzostw świata. Wcześniej Polacy zmierzą się z Meksykiem (22.11.) i Arabią Saudyjską (26.11.).

Lech przegra rywalizację o Kownackiego? Inne kluby mogą uprzedzić „Kolejorza” [CZYTAJ]

Źródło: TVP Sport

Lech przegra rywalizację o Kownackiego? Inne kluby mogą uprzedzić „Kolejorza”

Dawid Kownacki latem może odejść z Fortuny Dousseldorf. Zainteresowany swoim wychowankiem jest Lech Poznań oraz kilka innych drużyn. O szczegółach opowiedział Tomasz Włodarczyk. 

Zimą Kownacki wrócił do Lecha Poznań na zasadzie wypożyczenia z Fortuny i wspomógł „Kolejorza” w wygraniu mistrzostwa Polski. 25-latek wrócił niedawno do Niemiec, ale wkrótce może opuścić Dousseldorf, tym razem już na stałe.

FC Barcelona złożyła ofertę za Roberta Lewandowskiego! Wiemy, ile Katalończycy są skłonni zapłacić [CZYTAJ]

Liczne zainteresowanie

Według Tomasza Włodarczyka ofensywnym piłkarzem wciąż interesuje się Lech Poznań. Mistrzowie Polski oferują jednak 700 tysięcy euro za swojego wychowanka, co nie satysfakcjonuje działaczy Fortuny. „Flingeraner” oczekują za Polaka dwukrotnie wyższej kwoty.

– Fortuna chce za Kownackiego 1,5 mln euro. Lech daje ok. 700 tysięcy. Na razie sprawa stoi w miejscu, a czas może grać na niekorzyść „Kolejorza” – wyznał Włodarczyk. 

Szymon Żurkowski bliski transferu. Fiorentina otrzyma za niego 3 miliony euro [CZYTAJ]

Czemu czas gra na niekorzyść Lecha? Do Fortuny spływają bowiem inne, atrakcyjniejsze oferty za Kownackiego. Wiadomo, że klubem, który interesuje się 25-latkiem jest Slovan Bratysława.

– Do Niemców wpłynęły zapytania ze Slovana Bratysława, czołowego klubu z Grecji i ze Szwajcarii – dodał dziennikarz portalu meczyki.pl.

https://twitter.com/Meczykipl/status/1540035835768307715?t=bXsb6LFujnJxDa5EZKLWqw&s=19

Groźna sytuacja podczas fety Girony. Fotograf prawie wypadła z autobusu [WIDEO] 

Po powrocie do Ekstraklasy Kownacki zanotował 14 występów. Strzelił w nich cztery gole i dołożył dwie asysty. Jedno trafienie zaliczył także w Pucharze Polski.

FC Barcelona złożyła ofertę za Roberta Lewandowskiego! Wiemy, ile Katalończycy są skłonni zapłacić

 

FC Barcelona złożyła ofertę Bayernowi Monachium za Roberta Lewandowskiego. Tomasz Włodarczyk przekazał, jaką sumę Katalończycy zaoferowali za polskiego napastnika.

Od kilku tygodnia trwa saga transferowa związana z Robertem Lewandowskim. Polski napastnik jasno wyraził chęć odejścia z Bayernu Monachium. Zarówno polskie, jak i zagraniczne media od dłuższego czasu sugerowały, że Lewandowski chce dołączyć do FC Barcelony.

Szymon Żurkowski bliski transferu. Fiorentina otrzyma za niego 3 miliony euro [CZYTAJ]

Lewandowski chce odejść

Główną przeszkodą na drodze do odejścia z klubu jest kontrakt Lewandowskiego z Bayernem, który jest ważny jeszcze przez rok. Władze Bayernu notorycznie powtarzają w mediach, że nie mają zamiaru sprzedawać swojego najlepszego piłkarza. W ostatnich tygodniach miało dojść do rozmów między Lewandowskim a przedstawicielami bawarskiego klubu.

Uznany klub zainteresowany Krychowiakiem! Polak wyrwie się z Krasnodaru?

Propozycja Barcelony

Tomasz Włodarczyk przekazał, że FC Barcelona złożyła ofertę Bayernowi Monachium. Katalończycy chcieliby wykupić Roberta Lewandowskiego. Z przekazanych informacji dowiadujemy się, że władze Blaugrany oferują za polskiego piłkarza 35 milionów euro i 5 milionów euro zmiennych.

https://twitter.com/wlodar85/status/1540004740595064836

Szymon Żurkowski bliski transferu. Fiorentina otrzyma za niego 3 miliony euro

Zdaniem Krzystofa Stanowskiego w najbliższych dniach będziemy świadkami transferu z udziałem Szymona Żurkowskiego. Reprezentant Polski pozostanie we włoskiej Serie A.

Szymon Żurkowski został kupiony przez Fiorentinę w 2019 roku. W styczniu tamtego roku włoski klub zapłacił Górnikowi Zabrze za młodego Polaka 4,5 miliona euro. Rundę wiosenną sezonu 2018/2019 Żurkowski dokończył w barwach Górnika Zabrze.

Były agent Roberta Lewandowskiego ujawnia fakty. „Od zawsze planował transfer do innej ligi” [CZYTAJ]

Wypożyczenie do Empoli

Sezon 2019/2020 był dla Szymona Żurkowskiego pierwszym rozegranym za granicą. W rundzie jesiennej w barwach Fiorentiny rozegrał zaledwie dwa mecze. W związku z brakiem szans na regularną grę klub z Florencji wypożyczył Polaka do Empoli na 2,5 roku.

Uznany klub zainteresowany Krychowiakiem! Polak wyrwie się z Krasnodaru? [CZYTAJ]

Przełomowy sezon

Od stycznia 2020 roku Żurkowski zagrał dla Empoli w 69 meczach. Strzelił w nich 9 bramek oraz zanotował 4 asysty. 24-latek zdecydowanie najlepiej poradził sobie w niedawno zakończonym sezonie 2021/2022. Na poziomie Serie A Polak zagrał w 35 meczach, strzelił 6 bramek i dołożył do tego 3 asysty.

Neymar bliski przedłużenia kontraktu z PSG. „Jest podekscytowany nowym projektem” [CZYTAJ]

Empoli kupi Żurkowskiego

Wraz z końcem sezonu 2021/2022 wypożyczenie Żurkowskiego z Fiorentiny do Empoli dobiegło końca. Władze Empoli były jednak na tyle zadowolone z postawy reprezentanta Polski, że zdecydowały się złożył Fiorentinie ofertę kupna piłkarza. Jak przekazał Krzysztof Stanowski, transfer ma zostać zrealizowany. Kwota transakcji ma wynieść ok. 3 miliony euro. W umowie ma zostać zawarty także % od przyszłej sprzedaży.

„Może pożegnam się z piłką w Cracovii?” Klich o planach na przyszłość [CZYTAJ]

Groźna sytuacja podczas fety Girony. Fotograf prawie wypadła z autobusu [WIDEO]

 

Podczas świętowania awansu Girony do La Liga mogło dojść do groźnego wypadku. Fotograf zespołu prawie spadła z piętrowego autobusu. Sytuację uratował Arnau Martinez, który wraz z innymi zawodnikami wciągnął fotoreporterkę do pojazdu.

Blisko tragedii podczas świętowania awansu

Girona awansowała do La Liga po dwumeczu barażowym z CD Tenerife (0:0, 3:1). Zawodnicy i pracownicy klubu wspólnie świętowali powrót do ligowej elity w Hiszpanii. Podczas przejazdu otwartym autokarem mogło jednak dojść do tragedii.

Celebracja sukcesu odbywała się po ulicach miasta. Dookoła autobusu gromadzili się kibice. Nic nie wskazywało na to, że może wydarzyć się coś niepokojącego.

Podczas przejazdu autokar zahaczył o gałęzie jednego z drzew. Kobieta robiąca zdjęcia zawodnikom straciła równowagę i prawie wypadła z pojazdu. Na szczęście piłkarze Girony niezwłocznie ruszyli na pomoc Nuri Margui. Kobieta później podziękowała za reakcję na swoim Instagramie (wideo poniżej).

Największy producent odzieży sportowej opuszcza Rosję. Ponad 100 sklepów do zamknięcia [CZYTAJ]

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Nuri Marguí (@nurimarguiphoto)

Źródło: Instagram

Największy producent odzieży sportowej opuszcza Rosję. Ponad 100 sklepów do zamknięcia

 

Nike poinformowała o opuszczeniu rosyjskiego rynku. Firma posiadała ponad 100 sklepów w tym kraju.

Wielka firma wycofuje się z Rosji

– Nike Inc. podjęła decyzję o wycofaniu się z rynku rosyjskiego. Sklepy Nike niedawno zostały tymczasowo zamknięte i nie zostaną ponownie otwarte – czytamy w oświadczeniu na oficjalnej stronie internetowej firmy.

Tomaszewski: Selekcjoner musi być krystalicznie czysty jak żona Cezara [CZYTAJ]

Zdecydowane działania po rozpoczęciu wojny

Spółka wcześniej informowała m.in. o tym, że kończy sponsoring rosyjskiego Spartaka Moskwa. Jako powód podano brak udziału w europejskich pucharach. Po inwazji Rosji na Ukrainę wstrzymano również sprzedaż z powodu niemożności zagwarantowania dostaw towaru.

Teraz Amerykanie zamknęli swoje sklepy w Rosji na stałe. Firma Nike jest największym producentem odzieży sportowej na świecie.

Uznany klub zainteresowany Krychowiakiem! Polak wyrwie się z Krasnodaru? [CZYTAJ]

Źródło: Nexta

Uznany klub zainteresowany Krychowiakiem! Polak wyrwie się z Krasnodaru?

 

Waży się przyszłość Grzegorza Krychowiaka. Polak chce opuścić Rosję i zmienić FK Krasnodar na inny klub. Usługami pomocnika ma być uznana turecka marka. 

Krychowiak na razie pozostaje zawodnikiem FK Krasnodar. Nie jest jednak tajemnicą, że 32-latek chce zmienić pracodawcę. Doświadczony pomocnik nie chce iść drogą Macieja Rybusa, który zdecydował się na pozostanie w Rosji.

Tomaszewski: Selekcjoner musi być krystalicznie czysty jak żona Cezara [CZYTAJ]

Turecka przygoda?

Miniony sezon reprezentant Polski spędził w Grecji, grając dla AEK-u Ateny. Choć teoretycznie jego wypożyczenie się skończyło, to tamtejsze media dalej piszą o jego przyszłości. Według nich Krychowiakiem interesuje się Malmoe FF. Działacze tego klubu były zainteresowane jego usługami jeszcze, gdy przechodził do AEK-u.

„Może pożegnam się z piłką w Cracovii?” Klich o planach na przyszłość [CZYTAJ]

Nie jest to jednak jedyna drużyna, chętna na zakontraktowanie Polaka. Transfer 32-latka sonduje także Galatasaray Stambuł. W minionym sezonie uznany turecki klub zakończył rozgrywki dopiero na 13. miejscu w tabeli.

Galatasaray wydaje się atrakcyjnym kierunkiem. Jedynym problemem są jednak finanse. Krychowiak musiałby zgodzić się na znaczną obniżkę pensji. W Krasnodarze reprezentant Polski zarabia około 3,5 mln euro rocznie.

Były agent Roberta Lewandowskiego ujawnia fakty. „Od zawsze planował transfer do innej ligi” [CZYTAJ]

Tomaszewski: Selekcjoner musi być krystalicznie czysty jak żona Cezara

 

Jan Tomaszewski udzielił wywiadu Faktowi. Były bramkarz reprezentacji Polski skomentował zamieszanie wokół Czesława Michniewicza.

Szymon Jadczak opublikował w poniedziałek długi reportaż, w którym przedstawił fakty na temat kontaktów pomiędzy Czesławem Michniewiczem a „Fryzjerem”, który w przeszłości był szefem piłkarskiej mafii.

„Tomek” zachęca Michniewicza do działania

Jan Tomaszewski skomentował zamieszanie w mocnych słowach. Były bramkarz reprezentacji Polski sugeruje, aby Czesław Michniewicz poprosił prokuraturę o odtajnienie swoich zeznać w sprawie afery korupcyjnej.

– Skoro przed meczem z Ligi Narodów belgijska prasa pisze, że polską drużynę prowadzi członek mafii, to dla mnie, byłego reprezentanta, a dziś kibica, jest to policzek. Jeśli ten pan nie ma nic na sumieniu, to niech postawi sprawę czarno na białym i zwróci się do prokuratury czy sądu z prośbą o odtajnienie swoich zeznań złożonych w związku z aferą korupcyjną – powiedział Tomaszewski w rozmowie z Faktem.

„Może pożegnam się z piłką w Cracovii?” Klich o planach na przyszłość [CZYTAJ]

„Musi być czysty”

„Tomek” uważa, że trener reprezentacji Polski powinien być krystalicznie czysty, jak… żona Cezara. Były bramkarz stwierdził, że w interesie Polskiego Związku Piłki Nożnej i selekcjonera jest jak najszybsze wyjaśnienie sprawy.

Były agent Roberta Lewandowskiego ujawnia fakty. „Od zawsze planował transfer do innej ligi” [CZYTAJ]

Źródło: Fakt

„Może pożegnam się z piłką w Cracovii?” Klich o planach na przyszłość

 

Mateusz Klich udzielił wywiadu Przeglądowi Sportowemu. Pomocnik Leeds United poruszył temat swojej przyszłości. 32-latek rozważyłby zakończenie kariery w Ekstraklasie, a konkretnie w Cracovii.

Dobra forma reprezentanta Polski

Mateusz Klich niedawno skończył 32 lata. Piłkarz w rozmowie z Przeglądem Sportowym przyznał jednak, że czuje się zdecydowanie młodziej. Pomocnik Leeds United zamierza jak najdłużej grać w piłkę.

– Odpukać, omijały mnie ciężkie kontuzje. Jestem nieco zmęczony, bo w ostatnich trzech latach zagrałem w niemal wszystkich meczach Leeds. Mój organizm to odczuł, lecz nie poniósł żadnego stałego uszczerbku. Kocham grać w piłkę i dopóki nogi niosą, będę to robił – powiedział Mateusz Klich.

Były agent Roberta Lewandowskiego ujawnia fakty. „Od zawsze planował transfer do innej ligi” [CZYTAJ]

Co po Leeds?

Umowa 32-latka z Pawiami obowiązuje do końca czerwca 2024 roku. Klich ma kilka pomysłów na kolejny krok w swojej piłkarskiej karierze.

– Nie można wykluczyć, że za dwa lata Leeds będzie chciało mnie zatrzymać. Mam jakieś pomysły. Może Stany Zjednoczone, może inny interesujący kierunek? Tak, by pograć, ale i pożyć z rodziną w interesującym, może nawet w egzotycznym miejscu – dodał 40-krotny reprezentant Polski.

Neymar bliski przedłużenia kontraktu z PSG. „Jest podekscytowany nowym projektem” [CZYTAJ]

– Może pożegnam się z piłką w barwach Cracovii, z której ruszyłem w świat? Tym bardziej że z Magdą zdecydowaliśmy się zamieszkać w Krakowie, więc tak czy inaczej, wrócę do tego miasta. Już dziś wiem, że będzie mi brakowało szatni, dlatego na koniec grania spróbuję wdrożyć hasło „Teraz Polska”. Mam nadzieję, że kiedy wrócę, pojawią się opcje – zakończył.

Źródło: Przegląd Sportowy

Były agent Roberta Lewandowskiego ujawnia fakty. „Od zawsze planował transfer do innej ligi”

 

Cezary Kucharski udzielił wywiadu portalowi „sport.pl”. Były agent Roberta Lewandowskiego skomentował obecną sytuację kapitana reprezentacji Polski.

Wciąż nie mamy pewności, gdzie w przyszłym sezonie zagra Robert Lewandowski. Po zakończeniu sezonu 2021/2022 33-letni piłkarz potwierdził krążące plotki o jego chęci odejścia z Bayernu Monachium. Na drodze do zrealizowania jego planów stoi jednak obowiązujący go kontrakt z Bayernem. Umowa między obiema stronami obowiązuje do końca czerwca 2023 roku.

Boniek o sytuacji Rybusa: „Za dużo populizmu” [CZYTAJ]

Zainteresowanie Realu

W kontekście potencjalnego transferu Roberta Lewandowskiego najwięcej mówi się o FC Barcelonie. Kilka lat temu dużo mówiło się o zainteresowaniu Polakiem ze strony Realu Madryt. O kulisach opowiada były agent Lewandowskiego, Cezary Kucharski.

– Wtedy akurat było tak, że Real Madryt interesował się Robertem, a Barcelona nie – oferta z Madrytu była naprawdę interesująca – zdradził Cezary Kucharski.

– Real jest największym i najbardziej rozpoznawalnym klubem na świecie, więc samo zainteresowanie tego klubu działało na wyobraźnię zawodnika. Teraz jednak wiemy, jaką pozycję ma tam Karim Benzema. Barcelona to równie wielki klub, z piękną historią i obecnie jest w nim miejsce dla Roberta Lewandowskiego. Wcześniej, gdy był tam Leo Messi, tego miejsca dla takiego środkowego napastnika brakowało – podkreślił.

– Z rozmów z Robertem nie pamiętam, żeby jego marzeniem była gra konkretnie w Realu. Wtedy było zainteresowanie z Madrytu, a nie było zainteresowania Barcelony. Teraz jest odwrotnie, a Barcelona w dodatku jest pięknym miastem, położonym nad morzem i niezwykle kuszącą perspektywą dla każdego piłkarza – dodał Kucharski.

Kolejny piłkarz z Ekstraklasy na celowniku Wieczystej Kraków. W przeszłości grał także za granicą [CZYTAJ]

Celem transfer do innej ligi

Cezary Kucharski ujawnił także, że dla Lewandowskiego Bundesliga nie była miejscem, w którym chciałby zakończyć karierę. Jego celem od momentu transferu do Niemiec miał być transfer do innej ligi.

– Robert od zawsze planował transfer do innej ligi. To było jego celem od początku gry w Bundeslidze, dlatego chęć odejścia nie jest dla mnie zaskoczeniem. Jest świadomą osobą i dojrzał, by zmienić otoczenie – ujawnił były agent Lewandowskiego.

– Odkąd pamiętam, Robert nie miał planów zakończenia kariery w Niemczech i patrząc z tej perspektywy myślę, że i tak grał w Bayernie naprawdę długo. Szefowie klubu z Monachium od początku byli uświadamiani, że Bayern nie jest ostatnim klubem Roberta. Nie mogą być teraz zaskoczeni jego wolą odejścia – podkreślił 50-latek.


źróło: sport.pl


TROLLNEWSY I MEMY

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.