NEWSY I WIDEO

Przedstawiciele PZPN spotkali się z Czesławem Michniewiczem. Konkretów jednak brak

W czwartek przedstawiciele Polskiego Związku Piłki Nożnej spotkali się z Czesławem Michniewiczem. – Odbyliśmy konstruktywną, prawie dwugodzinną rozmowę – przekazał Łukasz Wachowski, Sekretarz Generalny PZPN.

Obecnie waży się przyszłość Czesława Michniewicza. Obecny kontrakt selekcjonera reprezentacji Polski wygasa wraz z końcem roku. Przed kilkoma dniami prezes Cezary Kulesza przekazał, że nie skorzystał on z zawartej w umowie opcji przedłużenia umowy z Michniewiczem na dotychczasowych warunkach.

Kto zostanie selekcjonerem?

W ostatnich dniach media informują o poszukiwaniach nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Najwięcej mówi się o kandydaturach Andrija Szewczenki i Nenada Bjelicy. Niewykluczona jest jednak możliwość, że to Czesław Michniewicz będzie kontynuował pracę z reprezentacją Polski. Żadna oficjalna decyzja w tej sprawie nie została do tej pory ogłoszona.

Spotkanie na szczycie

W czwartek, 15 grudnia 2022 roku, miało miejsce kolejne spotkanie w siedzibie PZPN. Czesław Michniewicz rozmawiał dziś z przedstawicielami polskiej federacji. Selekcjoner reprezentacji Polski miał przedstawić raport podsumowujący występ Biało-Czerwonych na MŚ.

– Odbyliśmy konstruktywną, prawie dwugodzinną rozmowę. Selekcjoner podsumował zarówno aspekt sportowy mundialu, w szczególności osiągnięty wynik, który należy ocenić pozytywnie, jak i kwestie organizacyjne, wśród których niewątpliwie są sytuacje mogące spotkać się z krytyką. W najbliższym czasie prezes Cezary Kulesza podejmie decyzję w sprawie selekcjonera drużyny narodowej. Nie chciałbym jednak teraz deklarować konkretnych terminów, aby nie być zakładnikiem swoich słów – powiedział Łukasz Wachowski, Sekretarz Generalny PZPN.

Szymon Marciniak poprowadzi finał MŚ! Wiemy, ile zarobi za cały mundial

Finał Mistrzostw Świata będzie dla Szymona Marciniaka trzecim meczem podczas turnieju w Katarze. Jest już wiadomo, ile polski sędzia zarobi za pracę podczas całego mundialu.

W czwartek została przekazana informacja, iż Szymon Marciniak poprowadzi finał Mistrzostw Świata. Ponadto przy meczu Argentyna-Francja będą pracować także inni Polacy. Skład sędziowski na ten pojedynek wygląda następująco: Szymon Marciniak (sędzia główny), Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz (sędziowie liniowi) oraz Tomasz Kwiatkowski (sędzia VAR).

Historyczny moment

To pierwszy taki przypadek w historii, kiedy sędzią głównym finału Mistrzostw Świata będzie Polak. Warto jednak odnotować, że w 1990 roku polski arbiter pojawił się w finale mundialu. Wówczas na boisku pracował Michał Listkiewicz, który pełnił rolę sędziego liniowego. Po 32 latach to osiągnięcie powtórzy jego syn – Tomasz.

Mecze Marciniaka na mundialu

Nadchodzący finał nie jest jedynym meczem dla Szymona Marciniaka podczas tegorocznego mundialu. Wcześniej prowadził on dwa inne mecze. W fazie grupowej był sędzią meczu Francja-Dania. Następnie pracował przy pojedynku Argentyny z Australią.

Ile zarobi Marciniak?

Ile więc zarobi Szymon Marciniak za pracę podczas całego mundialu? Pensja podstawowa dla każdego sędziego głównego obecnego w Katarze wynosi 70 tysięcy dolarów. Za mecz fazy grupowej Polak zainkasował dodatkowe 3 tysiące. Z kolei za mecz 1/8 finału na konto 41-letniego arbitra wpadnie dodatkowe 10 tysięcy. Tyle samo otrzyma on za poprowadzenie finału. Łącznie daje to 93 tysiące dolarów. W przeliczeniu na złotówki jest to ok. 410 tysięcy złotych. Wyliczenia przeprowadził Kuba Szlendak na Twitterze.

Wielki sukces polskiej piłki! Szymon Marciniak poprowadzi finał Mistrzostw Świata

Wcześniejsze plotki okazały się prawdą. Szymon Marciniak poprowadzi finał Mistrzostw Świata w Katarze.

Tegoroczne Mistrzostwa Świata zbliżają się do końca. Do rozegrania pozostały ostatnie dwa mecze. W sobotę w meczu o 3. miejsce zagrają ze sobą reprezentacje Chorwacji oraz Maroka. Z kolei w niedzielę zostanie rozegrany finał, w którym zmierzą się Argentyna oraz Francja.

Piłkarska reprezentacja Polski nie była jedynym polskim akcentem podczas turnieju w Katarze. Dużą rolę odegrał także Szymon Marciniak wraz ze swoimi asystentami. Polacy prowadzili dwa mecze podczas tegorocznego mundialu. W fazie grupowej pracowali przy meczu Francja-Dania. Z kolei w 1/8 finału prowadzili mecz Argentyna-Australia.

I właśnie Marciniak został doceniony za dobrą postawę we wcześniej prowadzony spotkaniach. Polski arbiter został wyznaczony przez FIFA do sędziowania ostatniego meczu na mundialu. W najbliższą niedzielę poprowadzi starcie Argentyny z Francją o tytuł mistrzów świata.


fot. Kacper Polaczyk/Polczyk FOTO

Dariusz Dziekanowski: Jan Urban jest w tej chwili najlepszym kandydatem na selekcjonera reprezentacji Polski

 

Według Dariusza Dziekanowskiego najlepszym kandydatem na nowego selekcjonera reprezentacji Polski jest Jan Urban. Były piłkarz Biało-Czerwonych uważa, że 60-letni szkoleniowiec byłby najsensowniejszą opcją w przypadku zwolnienia Czesława Michniewicza.

Nieznana przyszłość Michniewicza

Wciąż ważą się losy Czesława Michniewicza. Obecny selekcjoner reprezentacji Polski wykonał postawione przed nim cele, jednak nadal nie wiadomo, czy pozostanie trenerem Biało-Czerwonych. Jego umowa z PZPN-em obowiązuje do końca grudnia 2022 roku.

Włoscy dziennikarze promują Kiwiora do Juventusu. „Pozyskanie takiego środkowego obrońcy jest dla nich priorytetem” [CZYTAJ]

W związku z kończącym się kontraktem rozpoczęły się spekulacje na temat zastępców 52-latka. Dariusz Dziekanowski w rozmowie z Interią przyznał, że dla niego najlepszą opcją byłoby zatrudnienie Jana Urbana.

– Już rok temu jednym z najpoważniejszych kandydatów był Jan Urban i moim zdaniem jest to ponownie najsensowniejsza opcja – powiedział Dariusz Dziekanowski.

Jerzy Engel o wyniku reprezentacji Polski na mundialu w Katarze. „1/8 finału to nie sukces, stawiamy sobie zbyt małe cele” [CZYTAJ]

– Zważywszy, że Marek Papszun na razie wykluczył się z rywalizacji o tę najbardziej prestiżową posadę i zapowiedział, że najpierw chce sięgnąć po mistrzostwo Polski z Rakowem, w tej chwili nie widzę lepszej kandydatury na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski od Jana Urbana – dodał były reprezentant Polski.

Źródło: Interia

Włoscy dziennikarze promują Kiwiora do Juventusu. „Pozyskanie takiego środkowego obrońcy jest dla nich priorytetem”

 

Dziennikarze La Gazzetty dello Sport uważają, że Juventus powinien się zdecydować na transfer Jakuba Kiwiora. Według włoskiej prasy Polak jest dla Starej Damy lepszą opcją od Pavlovicia z Red Bulla Salzburg.

Objawienie

Jakub Kiwior może zaliczyć obecny sezon do udanych. Polski obrońca stał się objawieniem bieżącej kampanii Serie A. Swoją dobrą postawą na boisku zapracował na plotki dotyczące transferu do Juventusu. Stara Dama wciąż waha się pomiędzy Polakiem, a Strahinją Pavloviciem z Red Bulla Salzburg.

Jerzy Engel o wyniku reprezentacji Polski na mundialu w Katarze. „1/8 finału to nie sukces, stawiamy sobie zbyt małe cele” [CZYTAJ]

Dziennikarze La Gazzetty dello Sport uważają jednak, że lepszym rozwiązaniem byłby Jakub Kiwior. Oto co napisali w uzasadnieniu.

– Powodów jest kilka: Polak ma 22 lata, ale zebrał już dobre doświadczenia we Włoszech i na arenie międzynarodowej. Poza tym, że był wychwalany przez Lewandowskiego, jest lewonożny. Dla Juventusu pozyskanie takiego środkowego obrońcy jest priorytetem.

Źródło: Weszło/La Gazzetta dello Sport

Jerzy Engel o wyniku reprezentacji Polski na mundialu w Katarze. „1/8 finału to nie sukces, stawiamy sobie zbyt małe cele”

 

Jerzy Engel wypowiedział się na temat występu reprezentacji Polski na mundialu w Katarze. Były selekcjoner Biało-Czerwonych uważa, że 1/8 finału nie powinna być odbierana jako sukces.

„Awans do 1/8 finału nie jest sukcesem”

Czesław Michniewicz i jego podopieczni wykonali cel, jaki przed nimi postawiono. Reprezentacja Polski awansowała z fazy grupowej na Mistrzostwach Świata w Katarze. Biało-Czerwoni w 1/8 finału ulegli jednak znacznie lepszym Francuzom.

Transfer Bereszyńskiego niemal dopięty! Sampdoria rozmawia z potentatem Serie A [CZYTAJ]

Jerzy Engel w rozmowie z Interią wypowiedział się na temat występu polskiej kadry na tegorocznym mundialu. Były selekcjoner Biało-Czerwonych uważa, że nie należy traktować awansu do 1/8 finału jako sukces.

– Czy to był sukces? Absolutnie nie. Generalnie stawiamy sobie zbyt małe cele i stąd biorą się problemy. Czesław Michniewicz dostał zadanie wyjść z grupy i zdobył remis, wygrał, przegrał, ale je zrealizował. Tylko że to był cel minimalistyczny. Nie taki w ogóle powinien być stawiany. To był błąd jeszcze przed mundialem – powiedział Jerzy Engel w rozmowie z Interią.

Źródło: Interia

Macron gratulował Marokańczykom występu przeciwko Francji [WIDEO]

Emmanuel Macron postanowił pogratulować postawy reprezentantom Maroka po meczu z Francją. Zjawił się w tym celu osobiście w szatni „Lwów Atlasu”.

Francja wygrała z Marokiem 2-0 w półfinale mistrzostw świata. Wynik nie odzwierciedla do końca przebiegu spotkania. Piłkarze z Afryki mieli sporo okazji i prezentowali się bardzo dobrze. Zawiodła kilka razy dekoncentracja w defensywie i przebłyski „Trójkolorowych”. Teraz Maroko czeka mecz o 3. miejsce z Chorwacją.

Osobiste gratulacje

Postawa „Lwów Atlasu” przeciwko obecnym mistrzom świata budziła podziw kibiców. Pełny szacunku był także Emmanuel Macron. Prezydent Francji postanowił osobiście pogratulować Marokańczykom dobrej gry i historycznego wyniku na mundialu. Zjawił się w tym celu w ich szatni po meczu.

Fabrizio Romano twierdził dodatkowo, że Macron szczególnie miał chwalić Sofyana Amrabata. Polityk miał być pod szczególnym wrażeniem gry zawodnika Fiorentiny, nazywając go nawet „najlepszym pomocnikiem mistrzostw”.

https://twitter.com/MoroccanGrinta/status/1603178583769452544?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1603178583769452544%7Ctwgr%5E5681a88caf971582ed621b88baf880248f0ec3f3%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.meczyki.pl%2Fnewsy%2Femmanuel-macron-wszedl-do-szatni-maroka-piekny-gest-prezydenta-francji-wideo%2F202278-n

https://twitter.com/FabrizioRomano/status/1603151148252561408?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1603151148252561408%7Ctwgr%5E5681a88caf971582ed621b88baf880248f0ec3f3%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.meczyki.pl%2Fnewsy%2Femmanuel-macron-wszedl-do-szatni-maroka-piekny-gest-prezydenta-francji-wideo%2F202278-n

 

Dantejskie sceny we Francji. Kibice Maroka wszczęli zamieszki. Nie żyje 14-latek

Wiele francuskich miast padło ofiarą zamieszek spowodowanych wygraną „Trójkolorowych” z Marokiem. W mediach pojawiła się informacja o przynajmniej jeden śmiertelnej ofierze. 

Kibice Maroka już wcześniej dali się poznać z tej negatywnej strony. Po wygranej z Belgią (2-0) w grupie zamieszki wybuchnęły w Brukseli. Po „wykopaniu” Hiszpanii i Portugalii sytuacja była podobna. Francuskie służby były więc gotowe na ewentualne zamieszki w swoich miastach.

Liczne zamieszki

Wszystkie obawy niestety się potwierdziły. Do walk, rozbojów, a nawet strzelania materiałami pirotechnicznymi w przechodniów doszło w wielu miastach, między innymi w Paryżu, Lyonie, Montpellier czy Awinionie. Marokańczycy mieli także atakować policję i dokonywać aktów wandalizmu.

https://twitter.com/MLMontpellier/status/1603134044459376640?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1603134044459376640%7Ctwgr%5E499f106c3f9a4c4c78fb12238b0c1fe707fcc242%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.meczyki.pl%2Fnewsy%2Fawantury-po-meczu-francji-z-marokiem-nie-zyje-14-latek%2F202270-n

https://twitter.com/Trojkolorowa_/status/1603160613517156354?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1603160613517156354%7Ctwgr%5E499f106c3f9a4c4c78fb12238b0c1fe707fcc242%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.meczyki.pl%2Fnewsy%2Fawantury-po-meczu-francji-z-marokiem-nie-zyje-14-latek%2F202270-n

https://twitter.com/pam33771/status/1603162168790339584?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1603162168790339584%7Ctwgr%5E499f106c3f9a4c4c78fb12238b0c1fe707fcc242%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.meczyki.pl%2Fnewsy%2Fawantury-po-meczu-francji-z-marokiem-nie-zyje-14-latek%2F202270-n

https://twitter.com/Trojkolorowa_/status/1603181470390128642?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1603181470390128642%7Ctwgr%5E499f106c3f9a4c4c78fb12238b0c1fe707fcc242%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.meczyki.pl%2Fnewsy%2Fawantury-po-meczu-francji-z-marokiem-nie-zyje-14-latek%2F202270-n

Ofiara śmiertelna

To jednak nie najgorsze informacje. W Montpellier miało dojść do najbardziej tragicznej sytuacji, w której zginął 14-latek. Media relacjonują sytuacją twierdzą, że chłopak został potrącony przez samochód, z którego grupa kibiców chciała wyrwać francuską flagę. Kierowcą, chcąc uciec od napastników, potrącił 14-latka. Niestety zmarł w szpitalu. Policja znalazła pojazd sprawcy i prowadzi dalsze dochodzenie.

https://twitter.com/Trojkolorowa_/status/1603164672517185543?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1603164672517185543%7Ctwgr%5E499f106c3f9a4c4c78fb12238b0c1fe707fcc242%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.meczyki.pl%2Fnewsy%2Fawantury-po-meczu-francji-z-marokiem-nie-zyje-14-latek%2F202270-n

Transfer Bereszyńskiego niemal dopięty! Sampdoria rozmawia z potentatem Serie A

Bartosz Bereszyński jest bardzo blisko zmiany klubu. Rozmowy między Sampdorią a Napoli miały wkroczyć w bardzo zaawansowaną fazę. Wszystko wskazuje na to, że zimą Polak dołączy do nowej drużyny. 

Bereszyński obok Wojciecha Szczęsnego był najlepszym polskim piłkarzem na mundialu w Katarze. Dobra gra w każdym z czterech meczów zaowocowała zainteresowaniem ze strony innych klubów Serie A. Sampdoria miała dostać pytania o swojego kapitana z AS Romy, Torino i Napoli.

Awans?

Wiele wskazuje na to, że właśnie do tej drugiej ekipy dołączy 30-latek. Gianluca Di Marzio potwierdził, że Sampdoria i Napoli prowadzą zaawansowane rozmowy w sprawie transferu. Ogólnie transakcja ma objąć aż trzech zawodników.

Klub z Genui zasiliłby Alessandro Zanoli, zaś do Neapolu poza Bereszyńskim trafiłby także Nikita Contini, przebywający w Sampdorii na wypożyczeniu. Według Di Marzio polski obrońca mógłby również trafić do Napoli na takiej zasadzie. Nie wiadomo jednak, czy w jego kontrakcie znajdzie się klauzula wykupu.

Dziennikarz podkreśla, że rozmowy są bardzo zaawansowane. Do ich finalizacji może dojść jeszcze przed świętami.

Cristiano Ronaldo wrócił do Madrytu! Portugalczyk trenował w ośrodku treningowym Realu

Cristiano Ronaldo poszukuje obecnie nowego klubu. Portugalczyk wolny czas postanowił poświęcić na trening. W środę media poinformowały, że CR7 trenował w ośrodku treningowym swojego byłego klubu, Realu Madryt.

Przed kilkoma tygodniami Cristiano Ronaldo udzielił głośnego wywiadu, w którym opowiedział o swoich problemach w Manchesterze United. Niedługo później obie strony doszły do porozumienia w sprawie rozwiązania kontraktu. Jeszcze przed rozpoczęciem Mistrzostw Świata w Katarze CR7 został bez klubu.

Klęska na mundialu

Na przełomie listopada i grudnia Cristiano Ronaldo przebywał w Katarze wraz z reprezentacją Portugalii. 37-latek zakończył już udział w mundialu. Reprezentacja Portugalii odpadła w ćwierćfinale po porażce z reprezentacją Maroka (0:1). Mecz odbył się w sobotę, od tamtej pory Ronaldo ma już wolne.

Powrót do Madrytu

W środę hiszpański portal „Relevo” podał, że Cristiano Ronaldo wrócił do Madrytu. Korzystając z wolnego czasu Portugalczyk postanowił wrócić do treningów w centrum szkoleniowym Realu Madryt. Dziennik „AS” dodał, że piłkarz osobiście zwrócił się z prośbą do Florentino Pereza. Prezes klubu miał przekazać Portugalczykowi, że: „Ośrodek treningowy jest jego domem i może trenować tu tak długo, jak tylko potrzebuje i korzystać ze wszystkich możliwości, jakie są dostępne w Valdebebas”.

Legenda Realu

Cristiano Ronaldo był piłkarzem Realu Madryt w latach 2009-2018. W tym czasie rozegrał dla Królewskich 438 oficjalnych meczów, w których strzelił 450 bramek. Z Realem Madryt CR7 aż 4-krotnie sięgał po Ligę Mistrzów.


źródło: realmadryt.pl

Belgowie wystawili ogłoszenie o pracę dla selekcjonera. Nietypowy pomysł

Reprezentacja Belgii zawiodła oczekiwania swoich kibiców na całej linii. „Czerwone Diabły” z mistrzostwami świata pożegnały się już po fazie grupowej, zajmując ostatnie miejsce za Marokiem i Chorwacją. Obecnie czeka ich przebudowa kadry. Najpierw trzeba jednak znaleźć nowego selekcjonera. 

Odpadnięcie Belgii już w fazie grupowej oznaczało wiele zmian dla reprezentacji. Z kadrą już pożegnał się Roberto Martinez. Podczas nadchodzących eliminacji do Euro 2024 na stanowisku selekcjonera będzie inny szkoleniowiec.

Ogłoszenie

Belgowie obrali dość ciekawy sposób na zastąpienie Martineza. Tamtejsza federacja, zamiast szukać nowego selekcjonera, wystawiła… ogłoszenie.

– Nawet po szybkiej eliminacji z mistrzostw świata RBFA pozostaje bardzo ambitna, jeśli chodzi o przyszłość. Mamy wszystkie elementy, aby odnieść sukces. Od nowego trenera kadry narodowej zależy, czy nas do niego poprowadzi – czytamy.

– RBFA szuka szkoleniowca na pełen etat, który wie, jak wygrywać. Nowy selekcjoner musi być niezwykle ambitny i mieć międzynarodowe doświadczenie na najwyższym poziomie, wiedzę i spostrzeżenia dotyczące taktyki oraz odpowiednie umiejętności interpersonalne.

– Musi być seryjnym zwycięzcą z doświadczeniem w zarządzaniu czołowymi zawodnikami. Wiedzieć, jak stworzyć zgraną grupę i zintegrować młodych piłkarzy. Poszukujemy eksperta taktycznego, który wspiera swoje wybory danymi, technologią i obiektywnymi parametrami oraz będzie czerpał ze sportowej wiedzy i struktury RBFA. Zgłoszenia muszą wpłynąć przed 10 stycznia 2023 roku. Później specjalna grupa rozpocznie proces selekcji – podsumowano. 

Piękna postawa Francuzów. Piłkarze przeznaczą swoje premie na cele charytatywne

W przypadku zdobycia medalu na mistrzostwach świata reprezentacja Francji otrzyma sporą premię od swojej federacji. „Trójkolorowi” mają zamiar przeznaczyć ją na cele charytatywne. 

Dużo mówiło się o premii, jaką polski rząd miał przyznać piłkarzom Czesława Michniewicza za wyjście z grupy na mundialu w Katarze. Ostatecznie premii nie było, ale wybuchła spora afera. Polacy mieli kłócić się o podział kwoty, a premier Mateusz Morawiecki w końcu wycofał się z tego pomysłu.

Postawa godna pochwały

Cała sytuacja pozostawiła jednak za sobą spory niesmak. Polscy piłkarze mogliby się uczyć postawy od Francuzów, którzy także dostaną bonus, ale od swojej federacji. W przypadku wygrania mundialu, każdy z zawodników „Trójkolorowych” ma dostać od związku 400 tysięcy euro. Gdyby zajęli 2. lub 3. miejsce, kwota spadnie do 250 tysięcy.

Według „RMC Sport”, które podało tę informację, każdy z reprezentantów Francji przekaże swoją premię na cele charytatywne. Nie będzie więc kłótni o podziały ani żadnych tego typu niesmacznych sytuacji.

Dziś o 20:00 rozegra się drugi półfinał mistrzostw świata, w którym Francja zagra z Marokiem. W finale na zwycięzcę czeka już Argentyna, która ograła wczoraj Chorwację (3-0).

Wielka kasa dla polskich klubów od FIFA. Legia, Lech i Pogoń zarobią na grze swoich piłkarzy na MŚ

Legia Warszawa, Lech Poznań oraz Pogoń Szczecin otrzymają od FIFA wynagrodzenie z tytułu gry piłkarzy tych klubów na Mistrzostwach Świata. Największa kwota wpłynie na konto klubu ze stolicy naszego kraju.

Kluby piłkarskie mogą liczyć na swego rodzaju premię za grę ich obecnych oraz byłych piłkarzy na Mistrzostwach Świata. FIFA płaci za każdy dzień spędzony przez piłkarza na mundialu. Maksymalna kwota przypadająca na jednego zawodnika może wynieść 370 tysięcy dolarów. Pieniądze otrzymują nie tylko kluby, które obecnie mają swojego przedstawiciela na mundialu, ale także te, dla których dany piłkarzy grający w Katarze występował w dwóch ostatnich sezonach.

Na premię od FIFA mogą liczyć 3 polskie kluby. Są to: Legia Warszawa, Lech Poznań oraz Pogoń Szczecin. Według wyliczeń „sport.tvp.pl” na największy zarobek może liczyć Legia, która ma otrzymać 675 000 dolarów. Zdecydowanie mniej ma otrzymać Lech Poznań (366 700 dolarów). Najmniej zarobi Pogoń, która ma zainkasować 146 700 dolarów.

Na tak wysoką premię dla Legii złożyła się gra trzech piłkarzy. Są nimi: Artur Jędrzejczyk, Filip Mladenović oraz Josip Juranović. Dwa pierwsi są obecnie piłkarzami Legii. Z kolei Juranović, mimo że jest piłkarzem Celtiku, to i tak zapewni polskiemu klubowi zastrzyk gotówki w wysokości 110 000 dolarów. Wynika to z faktu, że Chorwat grał dla Legii w sezonie 2020/2021.

Podobnie jak w przypadku Legii, dzięki trzem piłkarzom zarobi także Lech Poznań. W Katarze przebywali Michał Skóraś, Jakub Kamiński oraz Robert Gumny. Pierwszy z nich dalej jest piłkarzem Kolejorza. Dwa pozostali opuścili szeregi poznańskiego klubu w ostatnim czasie, jednak wciąż zapewniają swojemu byłemu klubowi zastrzyk gotówki.

Na najmniejszą premię może liczyć Pogoń Szczecin. W Katarze Portowcy mieli jedynie jednego swojego przedstawiciela. Był nim oczywiście Kamil Grosicki.


źródło: sport.tvp.pl

fot. Kacper Polaczyk/Polczyk FOTO

Berlusconi obiecał piłkarzom Monzy… autobus z prostytutkami w przypadku wygranej z Milanem lub Juventusem [WIDEO]

Silvio Berlusconi, właściciel Monzy, wyznaje dość niekonwencjonalne sposoby motywacyjne. Za pokonanie wielkiego zespołu pokroju Juventusu czy Milanu obiecał swoim piłkarzom sprowadzenie… autobusu z prostytutkami.

Berlusconi to barwna, kontrowersyjna postać. Przez lata był prezesem Milanu, a od 2018 roku jest właścicielem Monzy.

Niekonwencjonalna motywacja

Beniaminek Serie A próbuje się utrzymać we włoskiej elicie. Przed nimi jednak trudne zadanie, gdyż zbliżają się spotkania z potentatami pokroju Juventusu czy Milanu. Berlusconi postanowił oryginalnie zmotywować swoich zawodnik.

– Mamy dobrego trenera, który potrafi zmotywować zawodników. Ja postanowiłem zmotywować ich jeszcze bardziej. Powiedziałem im „jeśli pokonacie wielki zespół, jak na przykład Milan lub Juventus, sprowadzę wam do szatni autobus z dziw*ami-  powiedział Berlusconi.

https://twitter.com/NicoSchira/status/1602777230039552000?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1602777230039552000%7Ctwgr%5E6869ff3f29766201c076ac0db556ab79b1e4acbe%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.sport.pl%2Fpilka%2F76508329261173berlusconi-poszedl-na-calosc-takiej-obietnicy-pilkarze-sie.html

– To wspaniały wieczór z moją Monzą. Spotkałem się z drużyną, sponsorami i działaczami i złożyłem życzenia świąteczne. Mamy za sobą świetny rok, w którym dokonaliśmy cudu i awansowaliśmy do Serie A. Teraz się nie zatrzymamy. Mamy silną grupę piłkarzy i ambitne plany. Adriano Galliani [prezes zarządu Monzy – przyp. red.] jest niesamowicie ambitny i wbił mi do głowy, że musimy nawet zdobyć mistrzostwo – dodał podczas przemowy właściciel Monzy.

Zlatko Dalić o karnym dla Argentyny: „Bramkarz stał, a zawodnik na niego wpadł”

Chorwacja przegrała wczoraj z Argentyną (0-3) i nie zakwalifikowała się do finału mistrzostw świata. Jedna bramka dla „Albicelestes” padła po rzucie karnym, sprokurowanym przez Dominika Livakovicia. Zlatko Dalić uważa, że „jedenastka” była niesłuszna. 

Argentyna była wczoraj zdecydowanie lepsza od Chorwacji, na co wskazuje także wynik. Julian Alvarez zdobył dwie bramki, ale zawodnikiem meczu został Leo Messi, który wykorzystał rzut karny oraz przeprowadził świetny rajd, po którym bramkę strzelił jego młodszy kolega.

Niesłuszny karny?

To właśnie piłkarz PSG rozpoczął strzelanie, pokonując Liviakovicia po wspomnianym karnym. „Jedenastka” wzbudziła jednak spore kontrowersje. Zdaniem Chorwatów, ale i postronnych kibiców sędzia niesłusznie przyznał Argentynie stały fragment. Podobnie uważa Zlatko Dalić, selekcjoner „Ognistych”.

Chciałbym pogratulować Argentynie awansu do finału mistrzostw świata, ale chcę też pogratulować moim chłopakom wszystkiego, co zrobili w tym turnieju. Pozostaje nam tylko pozbierać się, powstać i spróbować wywalczyć trzecie miejsce – mówił na konferencji prasowej. 

Graliśmy dobrze przez pierwsze pół godziny, kontrolowaliśmy grę. Mieliśmy posiadanie piłki, a potem straciliśmy bramkę, która wydaje mi się dość wątpliwa. Z relacji moich zawodników wynika, że przed rzutem karnym powinien być dla nas rzut rożny. Co do samej sytuacji, nasz bramkarz stał, a zawodnik Argentyny w niego wpadł. Jeśli takie są nowe przepisy, to niech mówią, że bramkarz musi się schować, bo chyba tylko to mógł zrobić Livaković, żeby nie było karnego. Ale nie będę tworzył sobie alibi sędziami. To byłoby zbyt łatwe dodał.

Potem straciliśmy drugiego gola i wiele rzeczy się wtedy rozstrzygnęło. Mieliśmy posiadanie piłki, ale nie byliśmy konkretni. Argentyna była wojownicza, agresywna. Mówiłem zawodnikom, że nie możemy się denerwować i akceptować agresji. Rywale wystawili czterech pomocników, którzy byli bardzo agresywni. To jednak my długo kontrolowaliśmy grę, ale znów wracamy do tego, że nie mieliśmy konkretów podsumował mecz. 

Koniec ery?

Dodatkowo Dalić zaznaczył, że wkrótce Chorwacja może przejść zmianę pokoleniową. Selekcjoner bardzo wymownie nakreślił prawdopodobny scenariusz.

Może to już koniec tej generacji na mistrzostwach świata. To złote pokolenie chorwackiego futbolu, dokonało wielkich rzeczy. Przychodzą nowi piłkarze, Chorwacja zawsze ma potencjał. Myślę, że ta generacja skończy granie na Euro 2024. Mamy też finał Ligi Narodów. Byłoby wspaniale, gdybyśmy zdobyli mundialowy brąz, byłoby to najważniejsze wydarzenie dla tego pokolenia – stwierdził.

Mój kontrakt obowiązuje do 2024 roku, do mistrzostw Europy. W czerwcu mamy finał Ligi Narodów, czekają nas też kwalifikacje do EURO. Moim celem jest wprowadzenie Chorwacji na ten turniej – podkreślił Dalić. 


TROLLNEWSY I MEMY

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.