Robert Lewandowski znalazł się poza dziesiątką w plebiscycie na najlepszego sportowca w Polsce. Według wielu kibiców i dziennikarzy miejsce napastnika na Gali Mistrzów Sportu było jednak zbyt odległe.
Ukarany za kadrę?
Robert Lewandowski co prawda nie miał najlepszego roku 2023, ale zapisał się w historii jako mistrz Hiszpanii i król strzelców. To jednak nie wystarczyło, aby kapitan reprezentacji Polski znalazł się w dziesiątce najlepszych sportowców w kraju. Pozycja Roberta Lewandowskiego w tegorocznej edycji zdziwiła wiele osób. Swój sprzeciw wobec takiego obrotu spraw napisało wielu dziennikarzy.
– Myślałem, że czasy. Gdy Roberta Lewandowskiego nie będzie w top 10 sportowca roku, nadejdą, gdy zakończy karierę – napisał Przemysław Langier z „Goal.pl”.
Pół roku i dosyć. Jordan Henderson chce uciec z Arabii Saudyjskiej [CZYTAJ]
Myślałem, że czasy. gdy Roberta Lewandowskiego nie będzie w top 10 sportowca roku, nadejdą, gdy zakończy karierę🥶
— Przemek Langier (@plangier) January 6, 2024
– Brak Roberta Lewandowskiego w TOP 10 jest nieśmiesznym żartem. Szybko zatęsknimy za mistrzem Hiszpanii i królem strzelców jednej z najlepszych lig na świecie… – przyznał Jakub Kłyszejko z „TVP Sport”.
Brak Roberta Lewandowskiego w TOP10 #SportowiecRoku jest nieśmiesznym żartem. Szybko zatęsknimy za mistrzem Hiszpanii i królem strzelców jednej z najlepszych lig na świecie…
— Jakub Kłyszejko (@jakubklyszejko) January 6, 2024
Nieco szerzej na plebiscyt spojrzał Maciej Łuczak z „Meczyków”. Dziennikarz zasugerował, że Gala Mistrzów Sportu ma również wiele wspólnego z konkursem popularności. Nie można pominąć faktu, że wizerunek Roberta Lewandowskiego w ostatnich miesiącach nie był najlepszy. Wiele wskazuje na to, że jego pozycja w plebiscycie jest po prostu karą za afery PZPN-u i formę reprezentacji Polski.
– To oczywiste, że czysto sportowo Robert Lewandowski powinien się znaleźć w TOP 10, bo mistrzostwo Hiszpanii i tytuł króla strzelców to duża rzecz. To jednak nie jest obiektywny plebiscyt, a konkurs popularności i tu Lewandowski zaliczył ogromny regres. Ciągnąca się do wiosny afera premiowa, tragiczny rok w kadrze i różne inne wizerunkowe problemy – podsumował redaktor „Meczyków”.
To oczywiste, że czysto sportowo Robert Lewandowski powinien się znaleźć w TOP 10, bo mistrzostwo Hiszpanii i tytuł króla strzelców to duża rzecz.
To jednak nie jest obiektywny plebiscyt, a konkurs popularności i tu Lewandowski zaliczył ogromny regres. Ciągnąca się do wiosny…
— Maciej Łuczak (@maciejluczak) January 6, 2024
Pozostałe reakcje
Nie wiem, czy mieliśmy w 2023 roku w Polsce aż dziesięciu lepszych sportowców od Roberta Lewandowskiego (wątpię), ale że znalazło się dziesięciu sportowców cieszących się aktualnie większą sympatią od niego, to mnie akurat zupełnie nie dziwi.
To był rok totalnego…
— Michał Kołkowski (@michukolek) January 6, 2024
Przed Robertem Lewandowskim także Andrzej Niedzielan za gole w Nijmegen. Jednak policzek
— Leszek Milewski (@leszekmilewski) January 6, 2024
Wyzwaniem na rok 2024 dla Lewandowskiego jest to, aby załapał się do Top10 piłkarzy Barcelony.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) January 6, 2024
Ja też w szoku że Robert Lewandowski poza 10. w Plebiscycie. Pewnie trochę poczekamy na kolejnego króla strzelców La Liga i mistrza Hiszpanii. Ale taka wola ludu. Pewnie przesadził fatalny rok w wykonaniu kadry, którego symbolem była żena w Kiszyniowie https://t.co/Ja9oxrwJXx
— Michał Pol (@Polsport) January 6, 2024
. @lewy_official był wielki, i w historii zawsze będzie. Brak w 10 plebiscytu @przeglad za 2023 nic tu nie zmieni. Rok dla #Lewandowski słodko-gorzki – król strzelców La Liga, mistrz Hiszpanii, ale z kadrą klęską za klęską… @PrawdaFutbolu #prawdafutbolu
— Roman Kołtoń (@KoltonRoman) January 6, 2024
„Lewy” w przeszłości trzykrotnie wygrywał wspomniany plebiscyt. Przez kilkanaście lat był w czołowej dziesiątce. Ostatni raz poza TOP 10 znalazł się w 2010 roku.
Źródło: Twitter