Krychowiak nadal bez formy. Fatalny błąd Polaka otworzył Krasnodarowi drogę do bramki [WIDEO]

Grzegorz Krychowiak nadal nie imponuje swoją formą. Pomocnik przyczynił się do utraty bramki w meczu z Krasnodarem. Polak popełnił błąd przy pierwszej straconej bramce w spotkaniu, które Lokomotiv przegrał aż 0:5.

Gol na początku meczu

Starcie obu zespołów dość szybko okazało się jednostronne, bowiem już w 5. minucie gospodarze strzelili bramkę. Gola Viktora Claessona zdecydowanie można zapisać na konto Grzegorza Krychowiaka, który nie popisał się w tej akcji. Polak popełnił błąd przez co dobitnie zauważył rosyjski komentator.

Boże mój, Krychowiak – mówił sprawozdawca z tamtego spotkania.

„Asysta” polskiego pomocnika

Cała akcja rozpoczęła się zagraniem z autu. Były zawodnik Paris Saint-Germain otrzymał podanie od Macieja Rybusa, by później przekazać ją… rywalowi. Ten z zimną krwią wykończył sytuację, a na tablicy z wynikiem widniało już 1:0.

Oto wideo z całego zdarzenia: