Niedzielny trening reprezentacji Polski bez dwóch napastników! Wszystko wyjaśni się w najbliższych dniach

Zakończył się poranny trening reprezentacji Polski w ośrodku treningowym w Opalenicy. Nie wzięło w nim udziału dwóch naszych napastników. O ich wyjeździe na EURO zadecydują najbliższe dni.

Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl podaje, iż w niedzielnym treningu reprezentacji Polski nie wzięło udziału dwóch piłkarzy. Są to Arkadiusz Milik oraz Dawid Kownacki. Obaj narzekali w ostatnich dniach na urazy.

Milik pojedzie na EURO?

Arkadiusz Milik zmaga się z lekkim urazem od samego początku zgrupowania. Piłkarz Olympique Marsylia nie zagrał w towarzyskim meczu z Rosją, a o jego wyjeździe na EURO ma zadecydować wtorkowy sparing. W spotkaniu z Islandią 27-letni napastnik ma zagrać 20-30 minut i wówczas sztab Sousy zadecyduje o tym, czy Arek zagra na ME.

Jak dodaje Dawid Szymczak z portalu sport.pl, Arek Milik gościł dziś u fizjoterapeuty.

Problemy Kownackiego

Z kolei o problemach zdrowotnych Dawida Kownackiego dowiedzieliśmy się kilkadziesiąt godzin temu. Piłkarzowi Fortuny Düsseldorf doskwiera rwa kulszowa, która może wyeliminować go z gry na EURO. O wszystkim zadecydują zapewne najbliższe dni.

źródło: meczyki.pl

Antonio Conte obejmie klub spoza Europy? Wskazał, dokąd chciałby wyjechać

Antonio Conte, po wygraniu Serie A odszedł z Interu Mediolan. Włoch wykonał świetną robotę za sterami „Nerazzurrich”, czym zwrócił na siebie uwagę kolejnych wielkich marek. Szkoleniowiec zabrał jednak samodzielnie głos w sprawie swojej przyszłości i zdradził, gdzie chciałby kontynuować karierę.

Ostatnio pojawiły się informacje, według których Conte miał negocjować warunki umowy z Tottenhamem. Ostatecznie nic z tego nie wyszło, za on sam pozostaje bez pracy. Także wakat w Realu Madryt jest już zajęty, notabene przez jego rodaka, a więc Carlo Ancelottiego.

Kierunek: Stany?

Do tej pory 51-latek prowadził głównie włoskie drużyny. W latach 2016-2018 zdecydował się objąć Chelsea, jednak był to jedynie wyjątek od reguły. Gdzie natomiast Conte trafi po rozstaniu z Interem? W rozmowie z „DAZN” przyznał, że marzy mu się wyjazd do Ameryki.

– Chciałbym mieć zagraniczne doświadczenia. W przyszłości mógłbym pojechać do Stanów Zjednoczonych – stwierdził Włoch.

– Jestem osobą, która nie jest zadowolona z „komfortowych” sytuacji. Zawsze wybierałem najtrudniejsze opcje – dodał.

Conte podsumował również swój pobyt w Interze. Zdobycie mistrzostwa Włoch było dla niego celem długoterminowym, jednak udało mu się wykonać zadanie znacznie wcześniej.

– Kiedy podpisałem kontrakt z Interem, celem był trzyletni projekt przywrócenia klubu do walki o najwyższe laury. Możliwość zdobycia tytułu już po dwóch latach jest świetną rzeczą. Bycie trenerem z pewnością nie jest łatwe, zwłaszcza jeśli chcesz to robić na wysokim poziomie – ocenił.

– W każdej pracy presja, oczekiwania i stres są naprawdę duże. Musisz być dobry w radzeniu sobie z pewnymi sytuacjami, wiedząc, że jesteś przy tym całkiem sam – zakończył Conte.

 

Paul Pogba o swoim faworycie do zdobycia Złotej Piłki. „Powiedziałem już dawno temu…”

Paul Pogba w rozmowie z Eurosportem zdradził swojego faworyta do wygrania Złotej Piłki. Francuski pomocnik Manchesteru United wskazał na N’Golo Kante.

Kto otrzyma Złotą Piłkę?

Bukmacherzy wskazują, że największe szanse na zdobycie nagrody najlepszego piłkarza sezonu mają Robert Lewandowski, Kylian Mbappe i N’Golo Kante. Według Paula Pogby to ostatni z wymienionych powinien zostać wyróżniony Złotą Piłką.

Opinia Paula Pogby

– Chciałbym powiedzieć całemu światu, że N’Golo Kante, którego widzieliśmy w ostatnich miesiącach, zawsze był taki sam. Dużo mówimy o jego występach, ale on zawsze był tak dobry, jaki jest teraz – przyznał 28-latek.

– Nie jestem zaskoczony tym, co on robi. Jestem jednak zaskoczony tym, że nadal to robi. Zawsze tak grał – dodał.

– W półfinałach Ligi Mistrzów nie było ani Cristiano Ronaldo, ani Leo Messiego. Dobrze jest widzieć również występy pomocników, a nawet obrońców. Powiedziałem już dawno temu, że jeśli Chelsea wygra, to byłoby to właściwe, gdyby Kante wygrał Złotą Piłkę. Byłoby to też zasłużone – zakończył.

Kluczowy w rozstrzygnięciu Złotej Piłki może być turniej EURO 2020. Pierwsze spotkanie mistrzostw Europy odbędzie się 11 czerwca.

Zobacz również: Czy Robert Lewandowski ma szanse na tytuł króla strzelców EURO 2020? Brytyjscy dziennikarze wytypowali faworytów

Źródło: Sport.pl, Eurosport

Lewandowski na liście najlepiej zarabiających sportowców wg Forbesa! Zarobki robią wrażenie

Robert Lewandowski znalazł się na liście 50 najlepiej zarabiających sportowców na świecie! Polak w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy zainkasował około 34 miliony dolarów. Na szczycie zestawienia znalazł się zawodnik MMA, Conor McGregor.

Który sportowiec zarabia najwięcej?

Czołową dziesiątkę zestawienia Forbes opublikował już w maju tego roku. Najlepiej zarabiającym sportowcem świata w ostatnich dwunastu miesiącach był Conor McGregor. Na drugiej lokacie znalazł się reprezentant piłki nożnej – Leo Messi. Podium zamknął Cristiano Ronaldo. W czołowej dziesiątce znalazło się miejsce dla jeszcze jednego piłkarza, którym był Neymar.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Boniek czy Lewandowski? Legenda wskazuje, w czym prezes był lepszy od kapitana kadry

Pandemia nie przeszkodziła sportowcom

Amerykański dwutygodnik uzupełnił ranking o kolejnych 40 sportowców. Szacowane zarobki są za okres od 1 maja 2020 do 1 maja 2021 roku. Pomimo pandemii koronawirusa łączne zarobki czołowych 50 sportowców wzrosły o ok. 16%. Jeśli chodzi jednak o czołową dziesiątkę, to wzrost zarobków względem poprzedniego notowania wyniósł 28%.

Ile zarabia Lewandowski?

Na 48. lokacie ex aequo znaleźli się Robert Lewandowski, Andres Iniesta oraz Canelo Alvarez (boks) – wszyscy trzej zarobili po 34 miliony dolarów. Jeśli chodzi o Polaka, to ten w ciągu ostatnich 12 miesięcy 27 milionów zarobił na boisku, a 7 poza nim. Przypomnijmy, że przed rokiem Polak nie znalazł się nawet w TOP 100!

https://twitter.com/techloy/status/1401155269804048390

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Lewandowski wśród najlepszych. Ciekawy sposób na upamiętnienie napastnika

źródło: Forbes

Poznaliśmy plan reprezentacji Polski na najbliższe dni. Do meczu z Islandią tylko 1 trening dziennie

Jakub Kwiatkowski udzielił wywiadu jednemu z dziennikarzy Polsatu Sport. Rzecznik prasowy PZPN poinformował o planach reprezentacji na najbliższe dni.

Co robili piłkarze reprezentacji Polski?

W sobotę piłkarze reprezentacji Polski odwiedzili Bazę Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu. Rzecznik prasowy PZPN przyznał, że była to niespodzianka dla piłkarzy, a ci odebrali ją niezwykle pozytywnie.

https://twitter.com/LaczyNasPilka/status/1401117916335116290

– Myślę, że są bardzo pozytywne wrażenia. Była to pewnego rodzaju niespodzianka dla drużyny. Dostaliśmy taką propozycję z dowództwa bazy i chętnie z niej skorzystaliśmy, bo nie można tam na co dzień się dostać – zdradził Jakub Kwiatkowski.

– Były pewnego rodzaju atrakcje dla zawodników jak np. pozorowane gaszenie samolotu, czy skorzystanie z symulatora lotów – dodał.

https://twitter.com/LaczyNasPilka/status/1401133963884826625

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Lewandowski wśród najlepszych. Ciekawy sposób na upamiętnienie napastnika

Czas na spotkanie z Islandią!

Już we wtorek zostanie rozegrany mecz towarzyski pomiędzy Polską a Islandią. W rozmowie z Polsatem Sport rzecznik Prasowy PZPN przekazał plan przygotowań reprezentacji do tego meczu.

– Już do końca naszego pobytu w Opalenicy będzie tylko jeden trening dziennie. W niedzielę rano, a w poniedziałek czeka nas oficjalny trening. No i we wtorek mecz, wracamy po nim na ostatnią noc. Pakujemy się i po obiedzie w środę czeka nas wyjazd na lotnisko i przelot do Gdańska – zdradził Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy PZPN.

Lewandowski wśród najlepszych. Ciekawy sposób na upamiętnienie napastnika

Nie ma wątpliwości co do tego, że Lewandowski na zapisał się na kartach historii światowej piłki. W niedzielę w Opalenicy pojawi się człowiek, który weźmie odlew stopy kapitana reprezentacji Polski.

Legenda za życia

Robert Lewandowski jest jednym z najlepszych piłkarzy w historii Polski. Napastnik zapisał się również na kartach światowego futbolu, chociażby dlatego, że kilka tygodni temu strzelając 41 goli w jednym sezonie Bundesligi, pobił rekord Gerda Mullera . WP SportoweFakty informuje, że do historii przejdzie również… odcisk stopy 32-latka.

W niedzielę na zgrupowaniu w Opalenicy pojawi się specjalna osoba, która zbierze odlew stopy Lewandowskiego. Kapitan biało-czerwonych złoży również podpis na specjalnym materiale. Całość trafi do gipsowni, gdzie zostanie poddana specjalnym działaniom. Cała procedura zajmie miesiąc. Gotowy odlew trafi do alei gwiazd piłkarskich, tuż obok pomnika Kazimierza Górskiego.

– Chcielibyśmy do końca tego roku mieć tam wszystkich członków drużyny stulecia PZPN. A zatem między innymi Łukasza Piszczka i Roberta Lewandowskiego – powiedział Sławomir Jachimowski, współzałożyciel fundacji Aleja Gwiazd, który wykona odlew stopy Lewandowskiego.

Źródło: sportowefakty.wp.pl

Czy Robert Lewandowski ma szanse na tytuł króla strzelców EURO 2020? Brytyjscy dziennikarze wytypowali faworytów

Dziennikarze z Wysp Brytyjskich przeanalizowali szanse napastników na koronę króla strzelców za turniej EURO 2020. Według Daily Mail Lewandowski nie ma szans z Mbappe czy Ronaldo.

Dokonali analizy

Dziennikarze Daily Mail wzięli na tapet najlepszych napastników z całej Europy, by wyłonić potencjalnego zdobywcę korony króla strzelców na turnieju EURO 2020. Według Brytyjczyków Lewandowski nie ma zbyt dużych szans na zdobycie tego tytułu.

– To zawodnik, który od lat jest w gronie najskuteczniejszych piłkarzy globu. Mimo 32 lat przyjedzie na Euro w glorii jednego z najlepszych sezonów w swojej karierze, z pobitym prawie półwiecznym rekordem strzeleckim Gerda Muellera – pisze w swoim artykule Charlotte Daly.

– Szanse Lewandowskiego na zdobycie tytułu króla strzelców Euro 2020 są niewielkie. Umiejętności jego kolegów z reprezentacji Polski są ograniczone. Dlatego będzie mu bardzo trudno zdobywać bramki. Bez tego wsparcia będzie to prawie niemożliwe – argumentuje dziennikarka Daily Mail.

– Polski napastnik nie ma takiego luksusu, jak choćby Kylian Mbappe, grając u boku Antoine’a Griezmanna, Kingsleya Comana czy Paula Pogby – zakończyła.

Faworyci z mocnych zespołów

To właśnie Kylian Mbappe jest faworytem do zdobycia korony króla strzelców EURO 2020. Według dziennikarki Francuz może powalczyć o tę indywidualną nagrodę z Harrym Kane’em.

Źródło: Daily Mail, WP Sportowe Fakty

Dawid Kownacki opuści najbliższe treningi. Czy zagra we wtorkowym meczu przeciwko Islandii?

Według portalu goal.pl jeden z zawodników reprezentacji Polski cierpi na rwę kulszową. Niepokojące informacje dotyczą jednego z piłkarzy formacji ofensywnej, Dawida Kownackiego.

Kolejny uraz w ekipie Polaków

Jak donosi portal goal.pl piłkarz Fortuny Düsseldorf nie trenował z drużyną w sobotę po południu. Ominie też niedzielną jednostkę. Według wspomnianego źródła Dawida Kownackiego dopadła rwa kulszowa.

Zastąpią go Szymańskim?

Na razie nie wiadomo jak długa będzie przerwa wychowanka Lecha Poznań. Na jego absencji może skorzystać umieszczony na liście rezerwowej Sebastian Szymański.

Dawid Kownacki zagrał 55. minut w spotkaniu przeciwko Rosji (1:1). Jego miejsce na boisku zajął Kamil Jóźwiak. Następne spotkanie reprezentacji Polski odbędzie się 8 czerwca o godzinie 18:00 w Poznaniu.

https://twitter.com/plangier/status/1401170374012948481

Boniek czy Lewandowski? Legenda wskazuje, w czym prezes był lepszy od kapitana kadry

Robert Lewandowski z pewnością na stałe zapisał się w historii polskiej, ale i światowej piłki. Od dawna toczą się dyskusje, czy jest on najlepszym piłkarzem, jaki kiedykolwiek reprezentował nasz kraj. Głównym oponentem 32-latka w tej debacie jest Zbigniew Boniek. Według Svena-Gorana Erkissona to właśnie prezes PZPN miał coś, czym nie może pochwalić się snajper Bayernu.

W piłce klubowej Lewandowski osiągnął już absolutnie wszystko. Także jego dorobek w reprezentacji jest imponujący. „Lewy” strzelił 66 bramek we wszystkich występach z orzełkiem na piersi. Jest tym samym najskuteczniejszym zawodnikiem w historii „Biało-Czerwonych”.

Problemem jest natomiast brak sukcesów z kadrą. 32-latek nie ma żadnego medalu zdobytego w narodowych barwach na dużej imprezie. Dla porównania Boniek ma brąz z 1982 roku.

Różnica

Co jednak powoduje, że obecny prezes PZPN mógł być lepszy od aktualnego kapitana naszej kadry? Według Svena-Gorana Erikssona Lewandowski jest kapitalny, aczkolwiek brakuje mu takiej ruchliwości, jaką dysponował Boniek.

– Lewandowski jest numerem jeden w Europie. Strzela gole już od wielu lat. Na pewno jest poważnym kandydatem do Złotej Piłki. To fantastyczny napastnik, każdy klub chciałby go mieć – stwierdził w wywiadzie dla „Faktu”.

– Przez dwa lata miałem go w drużynie. Był wielkim, wspaniałym piłkarzem. Bardziej ruchliwym niż Lewandowski, bardzo szybkim i też zdobywał wiele bramek – dodał 73-latek, który z Boniek spotkał się dawniej w AS Romie.

Co ciekawe, pod wodzą Erikssona do dorosłej piłki miał okazję wejść Paulo Sousa. Szwed pokusił się także o ocenienie selekcjonera Polaków.

– Paulo był fantastyczny, grał jako cofnięty pomocnik i został wielkim piłkarzem na wiele lat. Potem występował w Juventusie i Borussii Dortmund, z którymi wygrywał Ligę Mistrzów. Nie pracowałem z nim jako trenerem, ale słyszałem, że jest bardzo dobry. Jestem tego pewien, bo ma wielką wiedzę na temat futbolu. Mam nadzieję, że wykona w Polsce świetną robotę – przyznał.

Skomplikowana sytuacja Garetha Bale’a. Po Euro zakończy karierę, ale jest jedno „ale”…

Wciąż nie wiadomo, jaka przyszłość czeka Gareth’a Bale’a. Real Madryt jest chętny na sprzedanie Walijczyka, jednak Tottenham zainteresowany jest wyłącznie wypożyczeniem piłkarza. O potencjalnych scenariuszach dla 31-latka informuje „Marca”.

Już jakiś czas temu pojawiły się pierwsze doniesienia o planach Bale’a. Według nich skrzydłowy zakończy karierę po mistrzostwach Europy i odda się swojej pasji, a więc grze w golfa. 

Jego kontrakt z Realem Madryt obowiązuje jednak jeszcze przez rok. „Marca” ustaliła, że Walijczyk postara się o jego wcześniejsze rozwiązanie, co odpowiadałoby także „Los Blancos”. Klub uwolniłby się bowiem od ogromnej pensji zawodnika.

Co dalej?

Bale wypalił się zawodowo, a dalsza gra w piłkę nożną nie sprawia mu przyjemności. „ABC Deportes” podało jakiś czas temu, że 31-latek chciałby odwiesić buty na kołek i w stu procentach skupić się na golfie. To nie będzie natomiast takie proste.

Obowiązująca go umowa z Realem potrwa jeszcze przez rok. To z kolei zmusza Bale’a do negocjacji z Realem, w sprawie wcześniejszego rozwiązania jej.

„Marca” informuje, że wicemistrzowie Hiszpanii nie powinni robić piłkarzowi problemów. Walijczyk inkasuje obecnie ogromne zarobki, co mocno przeszkadza Perezowi. Tym bardziej że ostatni sezon Bale spędził na wypożyczeniu w Tottenhamie, ale w myśl porozumienia między klubami, Real wciąż płacił mu wynagrodzenie.

„Koguty” chciały przedłużyć wypożyczenie piłkarza, jednak Hiszpanie nie są zainteresowani taką opcją. Najchętniej pozbyliby się go raz na zawsze.

Euro i…

Decydujące w sprawie Walijczyka okażą się najbliższe mistrzostwa Europy. Bale chce rozegrać turniej w barwach Walii, ale wciąż nie wiadomo, co stanie się po nich.

Możliwe, że zdecyduje się na pozostanie w Madrycie do końca umowy, z uwagi na zmianę trenera „Królewskich”. Tym został Carlo Ancelotti, z którymi skrzydłowemu pracowało się nad wyraz dobrze.

Piotr Zieliński najlepszym piłkarzem Serie A? Piękne słowa piłkarza Atalanty

Piotr Zieliński ma za sobą najlepszy sezon w karierze, od kiedy trafił do Serie A. Zdaniem wielu mediów i ekspertów Polak był jednym z najlepszych zawodników Napoli, a nawet całej ligi. Także według piłkarzy rywali 27-latek był w minionej kampanii wręcz niesamowity.

„Zielu” w tym sezonie rozegrał 47 meczów. Strzelił w nich w sumie 10 bramek oraz zanotował 13 asyst. Warto odnotować, że dla pomocnika było to pierwsze double-double w karierze.

27-latek brylował również w wielu innych aspektach. Często dawał popis umiejętności, zakładając rywalom najwięcej „siatek” w Serie A. Poza tym w dużej mierze to on ciągnął Napoli oraz strzelał bardzo istotne dla zespołu bramki.

Pod wrażeniem

Doskonała dyspozycja Zielińskiego nie umknęła także piłkarzom rywali. Rusłan Malinowski, piłkarz Atalanty Bergamo w rozmowie z Viktorem Vatsko wychwalał umiejętności Polaka. Zaryzykował nawet stwierdzeniem, iż jest on lepszym zawodnikiem niż sam Cristiano Ronaldo.

– Najlepszy zawodnik Serie A? Na pewno nie Ronaldo (…) bardzo podoba mi się Zieliński. Uważam, że to świetny zawodnik (…) jest wielu innych lepszych niż Ronaldo, mi podoba się właśnie Zieliński – przyznał Ukrainiec.

Obecnie Zieliński przebywa w Opalenicy wraz z resztą reprezentantów Polski. Kadrowicze przygotowują się do startu Euro 2020.

Alvaro Morata marnuje sytuację w swoim stylu. „Niepodrabialny jest” [WIDEO]

Niebo jest niebieskie, trawa jest zielona, a Alvaro Morata nie trafia do bramki w groźnej sytuacji. Hiszpański atakujący kolejny raz „popisał się” fatalnym wykończeniem akcji.

Piątkowego wieczoru doszło do spotkania towarzyskiego pomiędzy Hiszpanią a Portugalią. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, jednak mogło to wyglądać zupełnie inaczej. Tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego znakomitą okazję na strzelenie gola miał Alvaro Morata.

Stary, dobry Morata

Napastnik reprezentacji Hiszpanii wyszedł sam na sam z bramkarzem Portugalii, by trafić… w poprzeczkę. Zobaczcie sami:

Trener nie zareagował z wściekłością

Kamery uchwyciły reakcję selekcjonera gospodarzy. Luis Enrique zareagował na sytuację Moraty z łagodnym uśmiechem. Trudno się dziwić „Lucho”, bo jest to tylko mecz towarzyski. Szkoleniowiec La Furia Roja z pewnością ma nadzieję, że w ważnych meczach skuteczność 28-letniego napastnika nie zawiedzie.

https://twitter.com/highonmessi/status/1400895898213765120

Znany dziennikarz z wiadomością o transferze Polaka. Aleksander Buksa przechodzi do klubu z Serie A

Według włoskiego dziennikarza Gianluci Di Marzio Aleksander Buksa od nowego sezonu dołączy do Genoi. Utalentowany atakujący Wisły Kraków zasili włoski zespół jako wolny agent. Jego umowa z Białą Gwiazdą wygasa wraz z końcem czerwca 2021 roku.

Ogromny talent dla klubu z Serie A

W piątek wieczorem Gianluca Di Marzio poinformował, że Genoa podpisała kontrakt z Aleksandrem Buksą. Wychowanek Wisły Kraków jest uznawany za jednego z najbardziej prosperujących piłkarzy swojego pokolenia. Swego czasu The Guardian umieścił młodego napastnika w zestawieniu 60 najlepszych talentów urodzonych w 2003 roku.

Aleksander Buksa jest najmłodszym strzelcem Wisły Kraków. Pierwszą bramkę dla Białej Gwiazdy strzelił w wieku 16 lat i 220 dni. Do Genoi dołączy jako wolny zawodnik, ponieważ jego umowa z krakowianami wygasa wraz z końcem czerwca. Portal transfermarkt.de wycenia Buksę na 1,5 mln euro.

Źródło: Gianluca Di Marzio

Franciszek Smuda o powrocie na ławkę trenerską: Byłem już pogodzony z losem

Franciszek Smuda udzielił wywiadu Gazecie Krakowskiej po tym, jak został szkoleniowcem Wieczystej Kraków. Były selekcjoner reprezentacji Polski m.in. wypowiedział się na temat współpracy ze Sławomirem Peszko.

Miał skończyć karierę trenerską

Franciszek Smuda od 1 lipca 2021 roku rozpocznie pracę z Wieczystą Kraków. Doświadczony trener zajmie miejsce zwolnionego niedawno Przemysława Cecherza. Smuda w rozmowie z Gazetą Krakowską zdradził, iż był bliski przejścia na emeryturę. Oferta z Wieczystej zmieniła jego pogląd na tę sprawę.

– Jeśli mam być szczery, to ja już byłem pogodzony z losem i z tym że na trenerską ławkę nie wrócę. Nie liczyłem na to, że dostanę jakąś propozycję. Ale jak zadzwonił Wojtek Kwiecień, to zapaliłem się do tego pomysłu. Znamy się lata. Wiem, że to jest dobry człowiek. Jak mnie poprosił, żeby to wziąć, to nie mogłem odmówić – wyznał Franciszek Smuda.

– Zadzwonił w środę wieczorem, w czwartek rano byliśmy dogadani. Znamy się tak naprawdę dzięki Wiśle Kraków, bo wszyscy wiedzą przecież, że Wojtek to wielki kibic Wisły. I tak nas ta Wisła połączyła, że dobrze nam się ze sobą rozmawia – uzupełnił.

Co ze Sławomirem Peszko?

Dziennikarz Gazety Krakowskiej zapytał nowego trenera Wieczystej Kraków o perspektywę pracy ze Sławomirem Peszko. Przypomnijmy, że to właśnie Smuda wyrzucił skrzydłowego z reprezentacji Polski.

– On jest dzisiaj już starszym, bardziej dojrzałym facetem. Mówił już w wywiadach, że zrobił wtedy błąd i że żałuje. Wszyscy wyciągają sprawę z kadrą, a zapominają, że to ja Sławka do Lecha z Płocka ściągałem, że to przy mnie pięknie się rozwinął – przyznał.

– Zrobił wtedy głupotę, zapłacił za to, ale i tak na swoją karierę narzekać nie może. A nasze relacje są dobre i niech ci, co tak opowiadają, że Peszko będzie miał problem ze Smudą, się nie martwią – zakończył.

Źródło: Gazeta Krakowska

Tomasz Hajto typuje spotkania Polaków na EURO. „Musimy uszanować ich tiki-takę. Nie pękajmy przed Szwecją”

Tomasz Hajto w programie Prawda Futbolu wytypował spotkania polskiej reprezentacji w grupie na EURO 2020. Były zawodnik Schalke 04 Gelsenkirchen stawia na 4 punkty dla biało-czerwonych w tej fazie turnieju.

Polacy wyjdą z grupy?

– Ze Słowacją będzie 1:0. Z Hiszpanią 0:3 – musimy uszanować ich tiki-takę, nawet nie mamy szans wznieść się na ich poziom. W meczu ze Szwecją będzie 0:0. Wyjdziemy z grupy i może się rozpędzimy. Nie pękajmy przed Szwecją – powiedział w programie Prawda Futbolu Tomasz Hajto.

Przewidywania 62-krotnego reprezentanta Polski rozpoczynają się w 23 minucie i 48 sekundzie poniższego filmu: