Dawid Szwarga opublikował oświadczenie. „Byłem przygotowany, ale czułem rozczarowanie”

Dawid Szwarga nie jest już pierwszym trenerem Rakowa Częstochowa. 33-latek nie dał rady wejść w buty Marka Papszuna, którego powrót do klubu został już oficjalnie ogłoszony. Teraz szkoleniowiec postanowił opublikować obszerne oświadczenie oraz podziękowania za miniony sezon. 




Raków Częstochowa nie może zaliczyć poprzedniego sezonu do udanych. „Medaliki” zakończyły rozgrywki na 7. miejscu, przez co nie załapały się do eliminacji europejskich pucharów. Egzaminu kompletnie nie zdał Dawid Szwarga, który miał zastąpić Marka Papszuna jako naturalne rozwiązanie po jego odejściu.

Oświadczenie

Teraz częstochowianie zatoczyli krąg i ponownie zatrudnili Papszuna. Szwarga natomiast ponownie ma zostać jego asystentem. 33-latek postanowił jeszcze opublikować oświadczenie, w którym nieco tłumaczy słabszą grę Rakowa oraz składa podziękowania.

– Cała runda rewanżowa w naszym wykonaniu była nie do zaakaceptowania. Uważam, ze komunikat o moim odejściu miał przęłożenie na każdą osobę pracującą w klubie i miał pośredni (nie decydujący) wpływ na końcówkę rundy rewanżowej. Byłem na taką sytuację przygotowany, ale czułem rozczarowanie – zaczyna oświadczenie Szwarga, kierując się do społeczności Rakowa.




– Główną wartością, jaką kierował się w relacji trener -> sztab, zawodnicy była szczerość, realizm do bólu („Miło to ma być w domu…”) i w taki sam sposób chcę zamknąć etap mojej kariery: PIERWSZEGO TRENERA RAKOWA CZĘSTOCHOWA – kontynuował.

W dalszej części oświadczenia Szwarga skupia się na problemach, które doskwierały Rakowowi w minionym sezonie. Zwrócił uwagę między innymi na murawę w Sosnowcu, która miała odpowiadać za większość kontuzji w zespole, transfery czy stałe fragmenty gry.

Pełną treść oświadczenia znajdziecie poniżej: