Były sędzia broni decyzji Marciniaka. „Jestem natomiast zaskoczony, że podniósł chorągiewkę tak szybko”

W meczu Realu Madryt z Bayernem Monachium doszło do sporej kontrowersji w samej końcówce. Asystent liniowy Szymona Marciniaka podniósł chorągiewkę przy bramkowej akcji Bawarczyków. O sprawie wiele mówiło się w mediach. Głos w tym temacie zabrał również były sędzia, Rafał Rostkowski.

 

To mogło zaważyć

W końcówce meczu Realu Madryt z Bayernem Monachium doszło do sporego zamieszania. Bramkowa akcja Bawarczyków została przerwana przez podniesioną chorągiewkę Tomasza Listkiewicza.

Według dostępnych analiz i danych spalony faktycznie był. W tej sytuacji arbiter działał jednak tylko ludzkim okiem. Wielu ekspertów uważa, że liniowy powinien poczekać z decyzją o podniesieniu chorągiewki.

Takie zdanie przedstawił między innymi były sędzia, Rafał Rostkowski. Były międzynarodowy arbiter w rozmowie z Kanałem Sportowym opowiedział o tej sytuacji ze swojej perspektywy.

 

– Generalnie uważam, że decyzja o nieuznaniu gola dla Bayernu jest prawidłowa, natomiast jestem zaskoczony, że Tomek Listkiewicz był tego aż tak pewien, że podniósł chorągiewkę tak szybko – powiedział w Kanale Sportowym Rafał Rostkowski.

Źródło: Kanał Sportowy

Dodaj komentarz