Reload bonus 100% do 100 PLN w Totolotku

W czwartek 01.07.21 od godz. 8:00 Totolotek włącza publicznego reloada 100% do 100 PLN.

Bonus 100% do 100 PLN:

  • dla obecnych i nowych użytkowników,
  • konta po KYC,
  • użytkownik może skorzystać 1 raz,
  • min. depozyt 20 PLN (desktop, mobile, app),
  • bonus ważny 30 dni,
  • obrót 6x (3x bonus + 3 x depozyt) – min. 3 zdarzenia na kuponie z kursem min. 1,35 każde,
  • zakłady systemowe wykluczone z obrotu.

Szczegóły i regulamin promocji znajdziecie TUTAJ.

Nie masz konta w Totolotku? Zarejestruj się klikając TUTAJ i odbierz 500 zł bonusu od depozytu!

Czerwiec już za nami. Gwiazdy bez kontraktu

Wczoraj mieliśmy ostatni dzień czerwca, po którym wygasły kontrakty wielu boiskowych gladiatorów. Zobaczcie, kto 1 lipca został bez klubu.

Koniec pewnej epoki

Na pewno największą niespodzianką jest Leo Messi. Argentyńczyk praktycznie całe swoje życie spędził w FC Barcelonie, ale na razie nie przedłużył z nią kontraktu. 34-latek gra obecnie  ze swoją reprezentacją na Copa America i nie wiadomo, co dalej będzie się z działo.

Swoją wieloletnią przygodę z Realem Madryt zakończył niedawno Sergio Ramos. Hiszpan nie dogadał się z władzami Królewskich i nie przedłużył umowy. Nie wiadomo jeszcze, gdzie w przyszłym sezonie zagra 35-latek. Media są zdania, że Ramos najprawdopodobniej wzmocni PSG. Również Jerome Boateng żegna się z po 10 latach z Bayernem Monachium.

Gianluigi Donnarumma nie przedłużył kontraktu z AC Milanem, jednak Włoch związał się PSG i od przyszłego sezonu będzie reprezentować barwy PSG.

W nieco innej sytuacji jest Giorgio Chiellini. Włoch nadal walczy ze swoją reprezentacją na Mistrzostwach Europy, ale jego kontrakt z Juventusem się skończył. Media są przekonane, że 36-latek przedłuży kontrakt ze Starą Damą.

Everton nie chce Beniteza: „Wiemy, gdzie mieszkasz”

Rafa Benitez może niedługo zostać nowym szkoleniowcem Evertonu. Kibice z Goodison Park nie chcą 62-latka za trenera i wywiesili przed jego domem skandaliczny baner.

Powrót na stare śmieci

Rafa Benitez przed laty pracował już w Liverpoolu. Co prawda, 61-latek był wtedy trenerem The Reds i przez ten czas zdążył zapisać się w ich historii. Hiszpański szkoleniowiec pomógł drużynie z Anfield wygrać Ligę Mistrzów, Superpuchar UEFA, Puchar oraz Superpuchar Anglii.

W ostatnim czasie w mediach pojawiła się informacja, że Rafa Benitez może objąć Everton. 62-latek miałby przejąć drużynę po Carlo Ancelottim, który przyjął ofertę Realu Madryt. Nic dziwnego, że kibice The Black Watch nie chcą, aby to właśnie Hiszpan prowadził ich klub.

W 2007 roku po zremisowanych bezbramkowo derbach Liverpoolu Benitez nazwał Everton „małym klubem”. Fani z Goodison Park do dziś pamiętają te słowa i w dość dosadny sposób przekazali, że nie chcą Hiszpana na swojego szkoleniowca. Kibice Evertonu umieścili pod domem baner o treści: „Wiemy, gdzie mieszkasz. Nie podpisuj kontraktu”.

To złowrogie, naganne, a ludzie za to odpowiedzialni powinni się wstydzić. To hańba – napisał dziennikarz Dominic King.

Sensacyjny transfer Sergio Ramosa! Hiszpan może dołączyć do Lewandowskiego

Sergio Ramos po kilkunastu latach gry odszedł z Realu Madryt. 35-latka łączono z PSG, a ESPN podał, że obrońca może dołączyć m.in. do Bayernu Monachium.

To koniec

Sergio Ramos po 16 latach rozstał się z Realem Madryt, ponieważ nie doszedł do porozumienia z zarządem w sprawie nowego kontraktu. Królewscy przygotowali specjalną konferencję, na której pożegnali swojego kapitana.

– Byłem tylko dzieckiem, gdy tutaj przyszedłem. To jeden z najtrudniejszych dni w moim życiu. Chciałem pożegnać się na naszym stadionie, na Santiago Bernabeu. Wspaniały, wyjątkowy etap mojego życia dobiegł końca. Do zobaczenia później, bo jeszcze wrócę – powiedział Sergio Ramos, który nie mógł powstrzymać łez.

Zaraz po ogłoszeniu odejścia 35-latka z Los Blancos, w internecie rozpoczęły się spekulacje, gdzie trafi hiszpański defensor. Wiele mediów jako główny kierunek podało Paris Saint-Germain, a Mundo Deportivo przekazało, że Sergio Ramos szuka już nawet domu w stolicy Hiszpanii.

Bogaci szejkowie czy niemiecki gigant?

ESPN poinformował, że Sergio Ramos ma też propozycje z innych klubów. Według amerykańskiej stacji telewizyjnej, 35-latek ma propozycje od dwóch innych czołowych klubów – Bayernu Monachium oraz Manchesteru City. Zainteresowanie ze strony Bawarczyków jest dość intrygujące. Co prawda ich szeregi opuścił niedawno David Alaba, lecz jego miejsce już Dayot Upamecano z RB Lipsk.

Dziennikarze ESPN uważają, że Sergio Ramos szybko podejmie decyzję, aby jak najlepiej przygotować się do sezonu. Według informacji Hiszpanowi najbliżej jest do PSG, ale nie powiedział on jeszcze ostatniego słowa. 35-latek całą swoją karierę spędził w swoim rodzimym kraju i boi się, że będzie miał problemy z aklimatyzacją.

Michał Pazdan może wrócić do Ekstraklasy! 2 kluby wyraziły chęć sprowadzenia go do siebie

Michał Pazdan od ponad dwóch lat występuje w barwach klubu z tureckiej Super Lig. Jak informują dziennikarze, 38-krotny reprezentant Polski może wrócić do Ekstraklasy.

Koniec tureckiej przygody

Michał Pazdan przez ponad 2 lata występował w Ankaragucu, gdzie dzielił szatnię m.in. z Daniem Łukasikiem. Po trzech latach w Super Lig, ich drużyna wróciła na zaplecze rozgrywek. Stoperowi za kilka dni kończy się kontrakt, który na 100% nie zostanie przedłużony.

– Kończy mi się kontrakt, nie ma jeszcze konkretów, natomiast chciałbym zostać w Turcji. Nie czuję, że za wszelką cenę chcę wrócić. Na pewno na plus jest to, że jestem z żoną, z synem Marcelem – przyznał 33-latek w rozmowie dla portalu Meczyki.pl.

Piotr Wołosik z Przeglądu Sportowego poinformował, że Jagiellonia Białystok z wielką chęcią sprowadziłaby Pazdana z powrotem do siebie. Z kolei Sebastian Staszewski z Interii zdradził, że 38-krotnym reprezentantem Polski interesuje się Wisła Płock. Nie wiadomo jeszcze, co na to sam zainteresowany, który wolałby zostać w Turcji.

– Liga jest fajna, bo pod kątem piłkarskim, na pewno dużo lepsza od Ekstraklasy. Jakbym miał możliwość to bym chciał zostać, natomiast zobaczymy jak to się rozwinie – wyznał w wywiadzie.

Ruch Zdzieszowice z nowym rekordem! Klub rozgromił konkurencję

Ruch Zdzieszowice w niedzielę zakończył swój sezon w opolskiej IV lidze. Te rozgrywki zakończyły się dla nich z wynikiem 117 punktów, który jest najwyższym w historii portalu 90minut.pl.

Na nich nie ma mocnych

Ruch Zdzieszowice po roku przerwy wrócił do III ligi i to w niesamowitym stylu. Drużyna z województwa opolskiego wygrała 38 spotkań, 3 zremisowała i tylko jedno przegrała. Przez cały sezon uzbierali aż 117 punktów! Paweł Mogielnicki, założyciel portalu 90minut.pl, zwrócił uwagę, że to jest nowy rekord w historii jego strony.

Wcześniejszy rekord należał do Śląska Wrocław, który występując w II lidze w sezonie 1999/2000 zdobył 103 punkty. Co ciekawe, tuż za nim uplasował się GKS Katowice z jednym oczkiem straty do lidera rozgrywek.

Czesi z opóźnionym wylotem. Plany pokrzyżowała dmuchana zjeżdżalnia

Już w niedzielę wieczorem Czechy zmierzą się z Holandią, a stawką jest ćwierćfinał Mistrzostw Europy. Nasi sąsiedzi mieli lecieć do Budapesztu w sobotę rano, lecz plany pokrzyżowała dmuchana zjeżdżalnia ewakuacyjna.

Dawid wygra z Goliatem?

Czesi zaliczyli poprawny występ w grupie D. Nasi południowi sąsiedzi ograli Szkotów, zremisowali z Chorwacją i przegrali z Anglią. Jak widać, 4 punkty dały im możliwość dalszej gry na Euro 2020. Już w niedzielę w Budapeszcie Czechy zmierzą się z Holandią, a stawką spotkania jest awans do kolejnej rundy Mistrzostw Starego Kontynentu. Choć to Niderlandy pełnią rolę faworyta w tym spotkaniu, to ich przeciwnicy zrobią wszystko, aby napsuć im krwi.

Opóźniony lot

Czescy zawodnicy mieli lecieć do Budapesztu w sobotę rano. Niestety, plany pokrzyżowała im dmuchana zjeżdżalnia ewakuacyjna, która nagle rozłożyła się z samolotu. Obsługa nie była w stanie szybko usunąć szkodę, więc lot przesunięto na wieczór.

Pomocnik naszych sąsiadów, Alex Kral, napisał w swoich social mediach, że już kilkukrotnie musiał zmieniać plany swojej podróży, ale nigdy z tak absurdalnego powodu.

Młody kibic napisał list do Roberta Lewandowskiego: „Cieszę się, że walczyłeś do końca”

Młody fan Roberta Lewandowskiego napisał list do swojego ulubieńca. Niestety chłopiec nie zna adresu kapitana reprezentacji Polski, dlatego poprosił mamę, aby udostępniła wiadomość na swoim Facebooku. Dzięki temu list trafił do 32-latka.

Nic się nie stało

W środę reprezentacja Polski przegrała ze Szwecją 2:3 i pożegnała się z Mistrzostwami Europy. W internecie można było znaleźć wiele negatywnych wpisów dotyczących gry naszej reprezentacji oraz jej selekcjonera, który, według części ekspertów, powinien zostać zwolniony.

Po pierwszym meczu oberwało się również kapitanowi biało-czerwonych. Według wielu internautów Lewandowski nie nadaje się do ciągnięcia kadry i „grając dla Niemca trafiałby do siatki”. 32-latek zamknął usta krytykom strzelając bramkę w spotkaniu z Hiszpanią oraz zdobywając dublet przeciwko Szwecji.

Nie zawiodłeś mnie

W internecie pojawiło się zdjęcie listu, który pewien 9-latek napisał do Roberta Lewandowskiego. Chłopiec przekazuje w nim, że napastnik Bawarczyków jest jego ulubionym piłkarzem i nie zawiódł go na turnieju, w którym reprezentacja Polski wypadła poniżej oczekiwań. 9-latek poprosił mamę o udostępnienie listu na Facebooku, ponieważ nie zna adresu Lewandowskiego.

Jestem twoim wielkim fanem. Trzymałem za ciebie kciuki na Euro 2020. Nie zawiodłeś mnie, cieszę się, że walczyłeś do końca. Nie przejmuj się ludźmi, którzy źle mówią o Tobie i o reszcie drużyny, prawdziwy kibic nigdy w Ciebie nie zwątpi i w naszą reprezentację. Nie mogę do Ciebie wysłać tego listu, bo nie znam adresu, ale poproszę mamę, aby ten list umieściła na FB, może do Ciebie dotrze. Szkoda, że nie mogę grać w piłkę w drużynie, bo mi lekarz zabroni z powodu chorego serduszka i czasem się męczęnapisał Kuba w liście do Lewandowskiego.

List szybko dotarł do kapitana reprezentacji Polski, który odpowiedział Kubie w poście na swoim Facebooku.

Premier League wspiera amatorskie kluby. Władze ligi zakupiły dla nich defibrylatory

W trakcie meczu Dania-Finlandia Christian Eriksen stracił przytomność i przez moment nie oddychał. Ta sytuacja wstrząsnęła całym światem, nie tylko piłkarskim. Z tego powodu Premier League zdecydowało się zakupić 2 tysiące defibrylatorów dla klubów z niższych lig.

Śmierć kliniczna na boisku

12 czerwca podczas meczu Finlandia-Dania wydarzyło się coś, co sprawiło, że cały świat na chwilę stanął w miejscu. Christian Eriksen bez żadnego powodu upadł na murawę, stracił przytomność, a po chwili przestał oddychać. Dzięki szybkiej akcji ratowników udało się uratować 29-latka, który jeszcze na boisku odzyskał świadomość. Jak się później okazało, Eriksen miał zawał serca.

– Zostaliśmy wezwani na boisko, kiedy Eriksen się przewrócił. Podbiegliśmy do niego, oddychał i czuliśmy puls, ale szybko wszystko się zmieniło. Sytuacja się pogorszyła. Musieliśmy ratować jego życie. Potem Christian do mnie mówił, jeszcze zanim został przewieziony do szpitala – zdradził lekarz Duńczyków.

Pierwsza pomoc

Przez dramatyczne sceny na Euro wiele środowisk zdało sobie sprawę, jak słaba jest wiedza ludzi na temat ratowania życia. W dniu, kiedy Eriksen miał zawał serca, Rafał Gikiewicz w Hejt Parku zadeklarował się, że zakupi defibrylator. Golkiper słowa dotrzymał i w piątek przekazał go jednej z warszawskich szkół.

Defibrylator nie jest tanim sprzętem (kosztuje kilka tysięcy), więc często nie ma go na meczach niższych klas rozgrywkowych. Władze Premier League postanowiły zakupił 2000 takich urządzeń i przekazać amatorskim klubom. Każda drużyna zobowiązana będzie wysłać jedną osobę na specjalne szkolenie z obsługi tego sprzętu.

– Traumatyczny incydent, którego wszyscy byliśmy świadkami, gdy Eriksen upadł, wyraźnie podkreśla potrzebę powszechniejszego dostępu do defibrylatorów w społeczności piłkarskiej – powiedział Richard Masters, dyrektor generalny Premier League.

500 PLN NA GRY KARCIANE W NOBLEBET!

Bonusy od depozytu to wizytówka Noblebet, dlatego bonus 50% do 500 PLN na gry karciane będzie kontynuacją tej tradycji. Skorzystaj z ekstra kasy i poznaj nowość w Noblebet.

Sprawdź się w klasycznej “wojnie”. Stawiaj zakłady przez 24/7 i ciesz się świetną zabawą.

Przy wpłacie 1000 PLN otrzymasz bonus w wysokości 500 PLN. Bonus zostanie dodany do depozytu tworząc środki bonusowe, które podlegają warunkom obrotu. Promocja jest ważna do niedzieli (do godziny 23:59).

Szczegóły i regulamin promocji znajdziecie TUTAJ.

Zarejestruj się w Noblebet i odbierz bonus od trzech pierwszych depozytów do 2000 zł. Po rejestracji przez pierwszy miesiąc grasz bez podatku! Kliknij TUTAJ.

Selekcjoner Szwedów założył siatkę rzecznikowi Polaków: „Nie mogłem się powstrzymać” [WIDEO]

W środę Polska przegrała ze Szwecją 2:3 i pożegnała się z Euro 2020. W trakcie meczu żółty kartonik obejrzał rzecznik prasowy biało-czerwonych, Jakub Kwiatkowski. Team menedżer został ukarany za dyskusje z arbitrem. Kwiatkowskiego mógł również podburzyć fakt, że selekcjoner Szwedów założył mu kanał, gdy ten biegł po piłkę.

– Jeden z polskich trenerów (rzecznik Jakub Kwiatkowski) wszedł w naszą strefę, chciał wziął piłkę, aby szybko wznowić grę. No to założyłem mu siatkę. On się zirytował, ale ja byłem zadowolony z siatki. Po prostu nie mogłem się powstrzymać, żeby nie założyć mu siatki, jak wszedł w naszą strefę techniczną – zdradził Janne Andersson.

https://twitter.com/Piotrowicz17/status/1408157154104774656?s=20

Jakub Kwiatkowski odniósł się do całej sytuacji w swoich social mediach oraz na czwartkowej konferencji prasowej.

https://twitter.com/polczyk_foto/status/1408168928929628169?s=20

Czas na drugi mecz o wszystko! Komu zaufa Paulo Sousa?

Już w środę nasza reprezentacja zmierzy się ze Szwecją. Biało-czerwoni muszą dać z siebie wszystko, aby wywalczyć awans do kolejnej rundy. Na kogo postawi Paulo Sousa w tym arcyważnym spotkaniu?

Spokojnie, zaraz się rozkręci

Pierwszy mecz Polaków na Euro 2020 był bardzo słaby. Biało-czerwoni wyglądali na niezorganizowanych. Wynik oddał przebieg meczu – Słowacja wygrała z nami 2:1. Zupełnie inaczej było już w spotkaniu z Hiszpanią, gdzie zagraliśmy o wiele lepiej. Momentami na boisku widać było chaos, jednak zmieniła się postawa zawodników, którzy w końcu zaczęli grać z zaangażowaniem i wywalczyli cenny punkt.

ZOBACZ: Polska remisuje z Hiszpanią!! Biało-Czerwoni wciąż w walce o awans [REAKCJE]

O wszystko po raz drugi

Już w środę o 18:00 biało-czerwoni zmierzą się w kolejnym ważnym meczu. W Sankt Petersburgu Polacy podejmą Szwedów i muszą to spotkanie wygrać, jeśli chcą zagrać w kolejnej rundzie Mistrzostw Europy.

Według Przeglądu Sportowego oraz Meczyki.pl skład nie zmieni się zbytnio do tego, który grał w Sevilli przeciwko Hiszpanii. Polacy mają zagrać w podobnym ustawieniu, a na boisku pojawi się Grzegorz Krychowiak, który zastąpi Jakuba Modera (uraz kolana). Według Tomasza Włodarczyka Jan Bednarek wrócił już do pełni sił i zagra od pierwszej minuty.

Portal Sport.pl sugeruje jeszcze jedną zmianę. Według nich na boisko wróci Maciej Rybus, który zastąpi Tymoteusz Puchacza. Na kogo naprawdę postawi Paulo Sousa? Jeszcze przed godziną 17:00 powinniśmy poznać odpowiedź na to pytanie.

Wojciech Szczęsny – Bartosz Bereszyński, Kamil Glik, Jan Bednarek – Kamil Jóźwiak, Grzegorz Krychowiak, Mateusz Klich, Tymoteusz Puchacz – Piotr Zieliński – Karol Świderski, Robert Lewandowski – przewidywany skład na mecz Polska-Szwecja.

Lucky Loser 25 PLN EURO 2020 3. kolejka w Totolotku

Na wtorek i środę 22-23.06 Totolotek włącza promocję Lucky Loser na 3. kolejkę EURO 2020.

Postaw min. 25 PLN, w przypadku przegranej otrzymasz bonus 25 PLN.

  • Na kuponie wyłącznie EURO 2020 (mecze rozgrywane 22-23.06.21)
  • Obrót 1 raz po kursie min. 2.00
  • Bonus ważny 7 dni do wykorzystania na dowolny sport
  • Bonus nie może być wykorzystany na zakłady systemowe
  • Użytkownik może skorzystać jeden raz
  • Kampania dla nowych i obecnych graczy

Szczegóły i regulamin promocji znajdziecie TUTAJ.

Nie masz konta w Totolotku? Zarejestruj się klikając TUTAJ i odbierz 500 zł bonusu od depozytu!

Kolejny popis polskiego dziennikarstwa. Sousa aż złapał się za głowę [WIDEO]

Już w środę reprezentacja Polski zmierzy się ze Szwecją. Od tego spotkania będzie zależeć przyszłość biało-czerwonych na Euro 2020. Dzień przed meczem selekcjoner został zapytany m.in. o Grzegorza Krychowiaka, kluczowe aspekty w najbliższym spotkaniu… oraz swoją przyszłość na pełnionym stanowisku.

https://twitter.com/polczyk_foto/status/1407322694643769346?s=20