Milik do szatni! Bezbłędny karny Polaka [WIDEO]

W niedzielnym meczu Ligue 1 Olympique Marsylia prowadzi Niceą 1:0. Bramkę dla gospodarzy zdobył Arkadiusz Milik, który pokonał golkipera rywali precyzyjnym uderzeniem z rzutu karnego.

Spotify nowym sponsorem FC Barcelony. Firma planuje promować artystów oraz trasy koncertowe

FC Barcelona podpisała umowę sponsorską ze Spotify. Szwedzka firma będzie posiadać prawo do reklamy na koszulkach, gdzie poza swoim logiem, ma w planach promować artystów muzycznych, ich nowe albumy oraz trasy koncertowe.

Blaugrana na słuchawkach

Finanse Dumy Katalonii zaczynają wyglądać coraz lepiej. Zapowiadana przez ostatnie tygodnie współpraca ujrzała światło dzienne. We wtorek FC Barcelona poinformowała o podpisaniu umowy z firmą streamingową Spotify. Według hiszpańskich mediów Blaugrana może rocznie inkasować nawet 65 milionów euro w zamian za miejsce na reklamę na koszulkach oraz człon w nazwie stadionu. Już niedługo Duma Katalonii  będzie rozgrywać swoje spotkania na „Spotify Camp Nou”.

https://twitter.com/FCBarcelona/status/1503826660226969608?s=20&t=oOnqPYkW1_b9SJ7oKteFVA

Kataloński Sport informuje, iż Spotify planuje promować najpopularniejszych artystów muzycznych. Oznacza to, że w przyszłym sezonie na koszulkach FC Barcelony zobaczymy nie tylko logo szwedzkiej firmy, ale także The Weekend, Shakiry czy Justina Biebera.

https://twitter.com/_BarcaInfo/status/1504109547455229959?s=20&t=Jt9mw2fPN1I5xOKAa6oXmg

W przeszłości podobne zagrania stosowało Columbia Pictures. Kilkanaście lat temu wytwórnia filmowa była związana umową z Atletico Madryt i promowała na koszulkach Colchoneros swoje nowe produkcje, takie jak np. Spider-man 2 czy Hellboy.

https://twitter.com/FootyAccums/status/735377598738468864?s=20&t=PmKwtDFO-sVxAdxPPKCFQg

Szkocja i Polska zagrają dla Ukrainy. Kapitanowie szybko doszli do porozumienia

W poniedziałek PZPN potwierdził, że 24 marca Polacy rozegrają mecz towarzyski ze Szkocją. Część pieniędzy z biletów zakupionych na to spotkanie trafi na specjalną zbiórkę na rzecz Ukrainy.

Wymuszone zmiany

Jeszcze kilka tygodni temu Polacy oraz Szkoci mieli zupełnie inne plany na 24 marca. Tego dnia biało-czerwoni mieli mierzyć się z Rosją, a reprezentacja z Wysp Brytyjskich z Ukrainą. Sytuacja zbrojna za naszą wschodnią granicą spowodowała, że biało-czerwonym przyznano walkowera, natomiast spotkanie naszych sąsiadów przeniesiono na czerwiec.

W związku z powstałą w kalendarzu luką podjęto decyzję, iż biało-czerwoni 24 marca o godzinie 20:45 zmierzą się ze Szkocją w Glasgow. Federacja reprezentacji gospodarzy poinformowała również, że ustalono również charakter spotkania. Kapitanowie uzgodnili, iż mecz będzie charytatywny, a część wpływów ze sprzedanych biletów zostanie przekazana na zbiórkę Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF), który prowadzi obecnie akcję humanitarną w Ukrainie.

– Jako ojciec muszę powiedzieć, że obrazki pokazujące dzieci w Ukrainie były bolesne do oglądania. Kiedy poinformowano nas, że mecz z Ukrainą zostanie przełożony, współpraca z Robertem i polską drużyną, aby pomóc tej sytuacji, była oczywista – powiedział Andrew Robertson, kapitan Szkotów.

– Przesyłamy miłość i modlitwy naszym towarzyszom z całej ukraińskiej społeczności piłkarskiej i mamy nadzieję, że pieniądze zebrane w tym meczu pomogą w ogromnym wysiłku poczynionym już przez UNICEF w Ukrainie oraz w pomocy związanej z sytuacją uchodźców – dodał.

Świetny mecz Mattiego Casha! Bramka i asysta [WIDEO]

W czwartkowym meczu Premier League Aston Villa prowadzi na wyjeździe z Leeds United 3:0. Wyróżniającą się postacią jest Matty Cash, który ma na swoim koncie bramkę oraz asystę. Jest to trzeci gol i trzecie ostatnie podanie Polaka w tym sezonie w angielskiej ekstraklasie.

https://twitter.com/Gol12Futbol/status/1502014621573652492?s=20&t=5uOkfWRh3uQrJ3DPIjTpCg

https://twitter.com/Bau_Nickk/status/1502029624594907147?s=20&t=5uOkfWRh3uQrJ3DPIjTpCg

https://twitter.com/WPiela96/status/1502028819968016386?s=20&t=5uOkfWRh3uQrJ3DPIjTpCg

Benzema odbiera PSG szanse na awans! Hat-trick Francuza [WIDEO]

W spotkaniu rewanżowym 1/8 finału Ligi Mistrzów Real Madryt prowadzi z PSG 3:1. Wszystkie bramki dla Królewskich zdobył Karim Benzema, który w tej edycji Champions League ma już na koncie 8 goli.

Reakcja Czechów na walkower dla Polski: „Teraz możemy w pełni skupić się na meczu w Szwecji”

We wtorek wieczorem FIFA poinformowała o wykluczeniu reprezentacji Rosji z barażów o udział w Mistrzostwach Świata. Czeska federacja skomentowała decyzję władz, dzięki której Polacy automatycznie zagrają w finale.

Wyczekiwana decyzja

Od prawie dwóch tygodni Rosjanie atakują tereny należące do Ukrainy. Wiele krajów nałożyło sankcje, które mają uderzyć w gospodarkę Wladymira Putina. Takowe restrykcje pojawiają się również w świecie sportu. We wtorek FIFA poinformowała, iż reprezentacja Rosji zostaje wykluczona z półfinału barażów o udział w Mistrzostwach Świata. W związku z tą decyzją Polacy automatycznie awansowali do finału, gdzie zmierzą się ze zwycięzcą spotkania Szwecja-Czechy.

Z takiego rozwoju spraw nie jest zadowolona szwedzka federacja, która popiera wykluczenie Rosjan, ale uważa, że można by było znaleźć inne, bardziej sprawiedliwe rozwiązanie.

– Informowaliśmy FIFA o naszym stanowisku. Uważamy, że najrozsądniej i najsprawiedliwiej byłoby, gdyby Polska dostała nowego przeciwnika w półfinale baraży. Wiemy i rozumiemy, że sytuacja jest trudna dla FIFA. Wszystkich jednak powinny obowiązywać takie same reguły, czyli rozegranie dwóch meczów. Teraz Polska ma przewagę w finale baraży – powiedział sekretarz szwedzkiej federacji, Hakan Sjoestrand.

Swoje stanowisko przedstawili również Czesi. Reakcja naszych południowych sąsiadów jest zupełnie inna, niż ich barażowych rywali. Tamtejsza federacja rozważała scenariusz z walkowerem dla Polski, jako najbardziej prawdopodobny.

– Z perspektywy FIFA, jest to oczekiwana decyzja, zgodna z przepisami. Zdecydowanie był to najbardziej prawdopodobny ze wszystkich wariantów. Teraz możemy w pełni skupić się na meczu w Szwecji. To, że Polska awansuje od razu do finału, traktujemy jako zaistniały fakt. Jeśli chcemy grać na mundialu, to po prostu mamy do czynienia z dwoma rywalami, więc sytuacja się dla nas nie zmieniła – powiedział prezes czeskiej federacji piłkarskiej, Petr Fous.

Promes może mieć poważne problemy! Piłkarz przyznał się rodzinie do próby zabójstwa

Quincy Promes w lipcu 2020 roku miał zaatakować swojego kuzyna nożem. Według informacji, do których dotarli dziennikarze NOS, piłkarz podczas rozmów z rodziną przyznał się do próby zabójstwa.

Rodzinna kłótnia?

30-letni pomocnik w lipcu 2020 roku brał udział w imprezie rodzinnej, w trakcie której doszło do awantury. Z całej sytuacji wywiązała się szarpanina, podczas której Promes miał chwycić za nóż i dźgnąć swojego kuzyna w kolano. Poszkodowany wniósł oskarżenie przeciwko domniemanemu sprawcy, który kilka miesięcy później trafił do aresztu na zaledwie 2 dni. Śledztwo nadal trwa.

W związku z całą sytuacją ówczesny klub Promesa, Ajax Amsterdam, zgodził się na rozstanie i skrzydłowy trafił do Spartaka Moskwa. Gdy sprawa ucichła 30-latkowi postawiono 2 zarzuty: usiłowania zabójstwa oraz napaści z bronią w ręku. Termin rozprawy został jednak odroczony, ponieważ kuzyn piłkarza domaga się poważniejszych oskarżeń.

Dziennikarze Holenderskiej Firmy Nadawczej dotarli do zaskakujących informacji, z których wynika, że telefon Holendra miał założony podsłuch. Dzięki temu śledczy mieli zarejestrować kilka interesujących rozmów, w których oskarżony przyznaje się do celowego i zaplanowanego ataku podczas rodzinnej imprezy. Jakby tego było mało, 30-latek miał mieć pretensje do swojego ojca, który miał rozdzielić mężczyzn i zapobiec tragedii. W programie „Nieuwsuur” przyznano, że Promes nic nie wiedział o założonym podsłuchu. Dodatkowo, podczas zeznań nie przyznał się do próby zadźgania kuzyna.

Próba zamordowania kuzyna może nie być jedynym problemem holenderskiego skrzydłowego. Jak podaje NOS, prokuratura nie chce zdradzi,ć dlaczego telefon Promesa był podsłuchiwany przez służby. Dziennikarze podkreślają, że takie rzeczy mają miejsce w przypadku zwalczania przestępczości zorganizowanej, głównie dotyczącej handlu bronią i narkotykami.

Rosyjskie media: Szymański i Rybus nie chcą rozwiązać swoich kontraktów

W środę w internecie pojawiła się informacja, jakoby Grzegorz Krychowiak namawiał zagranicznych zawodników Krasnodaru do rozwiązania kontraktu. Według rosyjskich mediów były klubowy kolega 32-latka, Maciej Rybus oraz piłkarz Dynama Moskwa, Sebastian Szymański, nie chcą opuszczać Premjer Ligi.

W zeszłym tygodniu Rosja zaatakowała Ukrainę. Decyzje Wladimira Putina spotkały się z niemal natychmiastową reakcją innych krajów, czego oznaką są m.in. nałożone sankcje gospodarcze. Również UEFA oraz FIFA (na którą musieliśmy chwilę poczekać) zdecydowały się na wykluczenie rosyjskich klubów oraz reprezentacji z rozgrywek organizowanych przez wyżej wymienione organizacje.

Buntownik Krychowiak

Jak podaje rosyjski dziennikarz Iwan Karpow, cytowany przez portal Sports.ru, Grzegorz Krychowiak rozpoczął bunt wśród obcokrajowców z Krasnodaru. Według informacji pomocnik reprezentacji Polski zorganizował specjalne spotkanie, podczas którego namawiał do rozwiązania kontraktu z klubem. Dla Byków byłby to potężny cios finansowy, ponieważ obcokrajowcy stanowią ponad połowę wartości rynkowej klubu.

Według rosyjskiego portalu metaratings.ru za wszystkim stoi Polski Związek Piłki Nożnej, który ma namawiać zawodników do opuszczania ligi rosyjskiej. Te słowa szybko zdementował rzecznik prasowy naszej federacji – Tomasz Kwiatkowski.

– Piszą nieprawdę. Nie jest to możliwe. Nie ma przepisu, który by pozwolił zerwać jednostronnie kontrakt – powiedział dla Onetu.

Portal metaratings.ru podaje również, iż Maciej Rybus oraz Sebastian Szymański mają mieć odmienne zdanie o rozwiązywaniu kontraktów, niż Grzegorz Krychowiak. Piłkarz Lokomotivu Moskwa jest w związku małżeńskim z Rosjanką, a także zapewnił sobie pewne miejsce w pierwszej jedenastce; natomiast 22-latek uchodzi za jednego z najbardziej utalentowanych piłkarzy Premjer Ligi. Agentem obu zawodników jest Mariusz Piekarski.

Niesamowita interwencja Mendy’ego! Liverpool wciąż remisuje z Chelsea [WIDEO]

W niedzielnym finale EFL Cup Chelsea remisuje z Liverpoolem 0:0. The Reds mieli niesamowitą szansę na objęcie prowadzenia, lecz przeszkodził im w tym świetnie dysponowany Edouard Mendy. Golkiper popisał się widowiskową podwójną interwencją.

https://twitter.com/papodeboIeiros/status/1497980397703122954?s=20&t=FWDcD8cZsn4j0a8g5T8Cxw

Żona Kamila Stocha gasi internetowych hejterów: „Sorry, ale niewiele wiesz o jajach mojego męża”

W niedzielę w Lahti odbywa się indywidualny konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich. Kamil Stoch wyraził swój sprzeciw przeciwko wojnie odbywającej się na Ukrainie zamieszczając krótką wiadomość na swoich nartach. Na Twitterze pojawił się wpis krytykujący trzykrotnego mistrza olimpijskiego, jednak z odsieczą szybko przyszła jego żona.

„Nie” dla wojny

W mijającym tygodniu Rosjanie zaatakowali Ukrainę. Od kilku dni nasi sąsiedzi ze wschodu walczą o prawo do swojej ziemi oraz niepodległość. Wielu ludzi, również sportowców, wyraziło wsparcie w stosunku do Ukrainy. Przed meczami piłkarze ustawiają się do wspólnego zdjęcia z banerem ze słowami otuchy bądź mają pod strojem schowane koszulki ze specjalnym przekazem.

Również reprezentant Polski w skokach narciarskich, Kamil Stoch, przygotował specjalną wiadomość odnoszącą się do obecnej sytuacji na świecie. 34-latek napisał na swoich nartach „Stop war! Better fight in sport”. Jeden z użytkowników Twittera skrytykował zachowanie trzykrotnego mistrza olimpijskiego, który jego zdaniem powinien zbojkotować rywalizowanie z Rosjanami. W obronie skoczka stanęła jego żona, która krótko odpowiedziała na zaczepkę.

UEFA zaostrza sankcje nałożone na Rosję. Umowa z Gazpromem wisi na włosku

Agresywne zachowanie Rosjan w stosunku do Ukrainy skłoniło najbardziej wpływowe środowiska do nałożenia sankcji na kraj rządzony przez Wladimira Putina. Również UEFA planuje podjęcie odpowiednich kroków, m.in. zawieszenie tamtejszych klubów w rozgrywkach europejskich oraz rozwiązanie umowy z Gazpromem.

„Nie” dla wojny

W mijającym tygodniu Rosja zaatakowała Ukrainę. Wiele krajów potępia zachowanie Władimira Putina oraz jego współpracowników. Świat wstawia się za Ukrainą i próbuje osłabić sektor gospodarzy Rosji, nakładając na niego sankcje. Działania te mają na celu zmuszenie Putina do zaprzestania ataków.

Również UEFA stara się nie przechodzić obojętnie wokół zaistniałej sytuacji. Organizacja podjęła już decyzję o odebraniu Sankt Petersburgowi możliwości organizacji finału Ligi Mistrzów oraz narzuceniu rosyjskim klubom rozgrywania domowych spotkań na neutralnym terenie.

Dynamiczna zmiana sytuacji na Ukrainie sprawiają, że wiele krajów zwiększa nałożone na Rosję sankcje. Według informacji Tomasza Włodarczyka, UEFA także pójdzie ich śladem. Dziennikarz portalu Meczyki.pl podaje, iż organizacja jest bliska rozwiązania umowy sponsorskiej z firmą Gazprom, tym samym pozbawiając się około 80 milionów euro. Dodatkowo, podczas poniedziałkowego Komitetu Wykonawczego UEFA ma zapaść decyzja o zawieszeniu rosyjskich klubów i reprezentacji w udziału w rozgrywkach organizowanych pod szyldem europejskiej organizacji.

Warto pochwalić zachowanie Zbigniewa Bońka, który mocno zabiegał o nałożenie powyższych obostrzeń. UEFA jest obecnie o krok przed FIFĄ, którą nie podjęła jeszcze w stosunku do Rosji żadnych poważnych kroków. Żeby jakkolwiek wyjść z twarzą z tej sytuacji, Gianni Infantino musi ostro zareagować na zachowanie agresora i nałożyć odpowiednie sankcje.

Żurkowski z bramką! Polak dał trochę nadziei [WIDEO]

W sobotnim meczu Serie A Empoli przegrywa do przerwy z Juventusem 1:2. W 39. minucie Szymon Żurkowski pokonał Wojciecha Szczęsnego i doprowadził do wyrównania, jednak chwilę później Vlahović wyprowadził Starą Damę na kolejne prowadzenie.

https://twitter.com/ELEVENSPORTSPL/status/1497630584033714182?s=20&t=0qqguOvOrmo6v8iEH_yR1w

Potrzebował 259 dni. Christian Eriksen wrócił na boisko [WIDEO]

W sobotnim meczu Premier League Brentford przegrywa z Newcastle 0:2. W 52. minucie po długiej pauzie na placu gry zameldował się Christian Eriksen. Duńczyk został przywitany owacją na stojąco. 30-latek wrócił na boisko po 259 dniach od feralnego zdarzenia, kiedy to przeżył zawał serca podczas spotkania Mistrzostw Europy 2020 Finlandia – Dania.

Lech rozbija Pogoń i wraca na fotel lidera! 3 gole w 6 minut [WIDEO]

W sobotę odbyło się hitowe spotkanie 23. kolejki Ekstraklasy – Pogoń Szczecin podejmowała u siebie Lecha Poznań. Kolejorz wygrał ten mecz 3:0 i wrócił na pierwsze miejsce w tabeli.

Strzelanie rozpoczęło się w 70. minucie. Wtedy do bramki po raz pierwszy trafił Mikael Ishak.

https://youtu.be/JZQDfg_22Ao

Dwie minuty później golkipera gości pokonał Dawid Kownacki.

https://www.youtube.com/watch?v=VbrR4M2WPhs

Ostatni cios zadał ponownie Mikael Ishak, który tym razem bezbłędnie wykonał rzut karny.

https://youtu.be/djjs6Zd4f7Q