Sebastian Mila wskazał piłkarza z Ekstraklasy, którego widziałby w reprezentacji. „Uwielbiam go oglądać”

Sebastian Mila był gościem w programie „Pogadajmy o piłce” na antenie „Meczyków”. Były reprezentant Polski wskazał piłkarza z Ekstraklasy, którego widziałby w kadrze Fernando Santosa.

Obserwacja piłkarzy z Ekstraklasy

Fernando Santos zastąpił Czesława Michniewicza w funkcji selekcjonera reprezentacji Polski. Portugalczyk od niedawna przebywa w kraju. W związku z tym nowy trener Biało-Czerwonych rozpoczął jeżdżenie po stadionach w celu oglądania spotkań Ekstraklasy.

Nietypowy termin mundialu przyczyną słabszej dyspozycji Lewandowskiego? „Wszyscy są rozchwiani, jeśli chodzi o formę fizyczną” [CZYTAJ]

Sebastian Mila w programie „Pogadajmy o piłce” na antenie „Meczyków” wskazał zawodnika, którego widziałby w reprezentacji Polski. Ekspert uważa, że Fernando Santos powinien sprawdzić Damiana Dąbrowskiego z Pogoni Szczecin.

– Nie wiem, jakiej charakterystyki piłkarza szuka Fernando Santos. W Ekstraklasie uwielbiam oglądać Damiana Dąbrowskiego. Nie mówię, że się sprawdzi, ale bardzo chciałbym zobaczyć go w reprezentacji. Byłem zaskoczony, że w ogóle nie był wcześniej sprawdzony. Uważam go za bardzo dobrego piłkarza – powiedział były piłkarz Lechii Gdańsk.

– Zdarzają się nieoczywiste powołania z Ekstraklasy i później się sprawdzają. Być może to będzie dla kogoś trampolina. Dla zawodnika to jest niesamowita mobilizacja, żeby zostać przy tym stole z Robertem Lewandowskim – dodał Mila.

Źródło: Meczyki.pl

Nietypowy powód słabszej dyspozycji Lewandowskiego? „Wszyscy są rozchwiani, jeśli chodzi o formę fizyczną”

 

Robert Lewandowski nie prezentuje się najlepiej po przerwie na Mistrzostwa Świata w Katarze. Leszek Orłowski w rozmowie z portalem „WP Sportowe Fakty” zabrał głos w sprawie występów kapitana reprezentacji Polski.

Ekspert o formie Lewandowskiego

Robert Lewandowski miał bardzo dobry początek w lidze hiszpańskiej. Po przerwie na mundial w Katarze doszło jednak do zacięcia (jeden gol w ostatnich pięciu meczach – przyp. red.). Ekspert od La Liga wypowiedział się na temat występów Polaka w rozmowie z portalem „WP Sportowe Fakty”. Leszek Orłowski uważa, że kapitan Biało-Czerwonych nadal wykonuje bardzo dobrą robotę w ekipie Xaviego Hernandeza.

– Nie przesadzałbym z mówieniem o kryzysie. Dopóki Barcelona zwycięża, to kryzys jakiegokolwiek jej zawodnika należy brać w cudzysłów. Nawet jeśli Robert Lewandowski nie strzela, nie notuje asyst, to swoje na boisku robi. Ściąga na siebie uwagę obrońców, inni mają trochę więcej miejsca, co było widać w ostatnim meczu Barcelony. Raphinha i Gavi kończyli akcje dlatego, że przy Polaku było dwóch ludzi – ocenił Leszek Orłowski.

Krystian Bielik ocenił występ na mundialu. „Może za mało rozmawialiśmy o tym, jak chcemy atakować” [CZYTAJ]

– Dziwne rzeczy w pomundialowej części sezonu będą się działy z wieloma piłkarzami. Wszyscy są rozchwiani, jeśli chodzi o formę fizyczną. Jedni pracowali tak, drudzy inaczej, a trenerzy przygotowania fizycznego w klubach przyjmują różne strategie – dodał.

– Dwa mecze bez gola to niedużo, ale nawet ten z Betisem, w którym trafił do siatki, był dla niego nieudany. To wszystko właśnie skutek rozchwiania. Prędzej czy późnej zacznie strzelać. Tym bardziej że Xavi, nawet gdy Polak prezentuje się słabo, to go nie ściąga. Pokazał to mecz z Betisem, gdzie pod koniec meczu trafił do siatki – podsumował dziennikarz.

Źródło: WP Sportowe Fakty