Jarosław Królewski był gościem w programie „Nocne Gadki” na antenie Meczyków. Właściciel Wisły Kraków wypowiedział się m.in. na temat akcji promocyjnej z udziałem „Kasi z Marsa”.
Nieudana akcja
Przypomnijmy, że niedługo po spadku Wisły Kraków z Ekstraklasy na profilach społecznościowych klubu pojawił się post z „Kasią z Marsa”. Sztuczna inteligencja miała być akcją promocyjną, jednak nie do końca się to udało. Jarosław Królewski w rozmowie z Meczykami przyznał, że była to zbyt „hardcorowa” decyzja marketingowa.
Komunikat Kasi do kibiców 📣 pic.twitter.com/OKoPyFMd8q
— Wisła Kraków (@WislaKrakowSA) June 15, 2022
Były reprezentant Polski chciał zostać selekcjonerem. Wysłał CV do PZPN-u [CZYTAJ]
– W tamtym momencie absolutnie hardcorowa, zła decyzja marketingowa inspirowana moją branżą. Mieliśmy rozładować atmosferę, a dolaliśmy oliwę do ognia. To było grube samozaoranie – powiedział Królewski.
Kasia z Marsa.
Królewski: W tamtym momencie absolutnie hardcorowa, zła decyzja marketingowa inspirowana moją branżą. Mieliśmy rozładować atmosferę, a dolaliśmy oliwę do ognia. To było grube samozaoranie.
📺 Oglądaj Nocne Gadki ⤵️ pic.twitter.com/XiF0jgy39X
— Meczyki.pl (@Meczykipl) January 25, 2023
Źródło: Meczyki.pl