Były reprezentant Polski skrytykował Roberta Lewandowskiego. „Jego zachowanie było po prostu żenujące”

 

Radosław Kałużny w rozmowie z Przeglądem Sportowym skrytykował Roberta Lewandowskiego. Były piłkarz reprezentacji Polski uważa, że napastnik FC Barcelony nie dał kadrze odpowiedniego wsparcia. 48-latek skrytykował również pozaboiskowe zachowanie kapitana Biało-Czerwonych.

Kałużny: „Lewandowski nie dał wsparcia”

Radosław Kałużny uważa, że Robert Lewandowski powinien zrobić rachunek sumienia za Mistrzostwa Świata w Katarze. Były reprezentant Polski w rozmowie z Przeglądem Sportowym krytycznie ocenił grę kapitana Biało-Czerwonych. Napastnikowi FC Barcelony oberwało się również za pozaboiskowe zachowanie.

„To robienie rodzinom krzywdy”. Krzysztof Stanowski zdradził treść wiadomości od Kamila Glika ws. „afery hotelowej” [CZYTAJ]

– Robert po Katarze powinien zrobić rachunek sumienia. To gdybanie, lecz wykorzystując karnego z Meksykiem, sprawiłby, że po wyjściu z grupy nie wpadlibyśmy na Francuzów. A z kolei w spotkaniu przeciwko Francuzom Roberta nie było, nie istniał. Bartosz Bereszyński, Matty Cash, Piotr Zieliński i Wojciech Szczęsny. Ci nas napędzali. Niestety, Robert nie brał w tym udziału, nie dał wsparcia – ocenił Radosław Kałużny.

– Powtarzam – to znakomity zawodnik, a nie jakiś kopacz, którym ja byłem, ale szczerze mówiąc, pijany Kałużny lepiej by tego karnego uderzył – dodał.

– Wiadomo, jest genialnym piłkarzem i tak dalej, jednak jego pozaboiskowe zachowanie było po prostu żenujące. Najpierw wypala coś o braku radości z gry, strzelając zza węgła do Czesława Michniewicza, a później okazuje się, że zamiast skoncentrować się na piłce i mundialu, wykłócał się z selekcjonerem o pieniądze – podsumował były reprezentant Polski.

Kulesza uspokaja ws. relacji z Michniewiczem: „Nie wiem, skąd się biorą plotki” [CZYTAJ]

Reprezentacja Polski zakończyła udział w Mistrzostwach Świata w Katarze na etapie 1/8 finału. Biało-Czerwoni podczas turnieju zremisowali z Meksykiem (0:0), wygrali z Arabią Saudyjską (2:0) oraz przegrali z Argentyną (0:2) i Francją (1:3). Robert Lewandowski zanotował na tegorocznym mundialu dwa trafienia oraz jedną asystę.

Źródło: Przegląd Sportowy