Szymon Marciniak odejdzie do Arabii Saudyjskiej? Kosmiczna oferta na stole

 

Tomasz Włodarczyk przekazał nowe informacje w sprawie przyszłości Szymona Marciniaka. Według doniesień dziennikarza polski arbiter otrzymał lukratywną ofertę od Saudyjczyków.

Wyróżniony przez Saudyjczyków

Szymon Marciniak od wielu lat utrzymuje się na wysokim europejskim poziomie. Polski arbiter sędziował niedawno finał Mistrzostw Świata w Katarze. Teraz przed Polakiem stoi ostatni mecz sezonu w ramach Ligi Mistrzów. Marciniak poprowadzi spotkanie między Manchesterem City a Interem.

Dwóch piłkarzy Lecha Poznań znalazło się w XI sezonu Ligi Konferencji Europy! [CZYTAJ]

Dobra dyspozycja polskiego arbitra była dostrzegana przez Saudyjczyków od wielu lat. Arabowie zapraszali go do swojego kraju, aby sędziował różne spotkania. Według doniesień Tomasza Włodarczyka teraz Szymon Marciniak otrzymał od nich ofertę kilkuletniego kontraktu. Dziennikarz przekonuje, że Polak miałby zarabiać niespotykane wśród arbitrów pieniądze.

– Na razie to „jedynie” oferta, aczkolwiek według naszej wiedzy kosmiczna. Jak ta Cristiano Ronaldo czy Karima Benzemy – z zachowaniem proporcji dla sędziego – czytamy w artykule Włodarczyka.

Źródło: Meczyki.pl

Dwóch piłkarzy Lecha Poznań znalazło się w XI sezonu Ligi Konferencji Europy!

Portal „Sofascore” opublikował swoją drużynę tego sezonu Ligi Konferencji Europy. Wyróżnienie otrzymało dwóch zawodników Lecha Poznań.

Sezon 2022/2023 na długo pozostanie w pamięci piłkarzy i kibiców Lecha Poznań. Niesamowita historia Kolejorza w Lidze Konferencji Europy zakończyła się na etapie 1/4 finału po porażce w dwumeczu z późniejszym finalistą, Fiorentiną. We wcześniejszych etapach Lech pokonał takie zespoły jak m.in. Villarreal, czy Bodo/Glimt.

WHU triumfatorem LKE

Wczoraj miał miejsce wielki finał Ligi Konferencji Europy, w którym zmierzyły się West Ham United i Fiorentina. Po końcowy triumf sięgnął zespół z Anglii, który wygrał 2:1. Na ławce rezerwowych Młotów w tym spotkaniu znalazł się Łukasz Fabiański, który zdobył pierwsze trofeum w barwach WHU.

Drużyna sezonu LKE

Po zakończeniu rozgrywek serwis „Sofascore” opublikował drużynę sezonu w rozgrywkach Ligi Konferencji Europy. Znalazło się w niej dwóch piłkarzy Lecha Poznań. Wyróżnieni zostali Michał Skóraś i Joel Pereira. Najlepszym zawodnikiem rozgrywek został Cristiano Biraghi. Obecność w drużynie sezonu była determinowana średnią not na przestrzeni całego sezonu.

Poznaliśmy potencjalnych rywali Rakowa Częstochowa w I rundzie el. LM. Losowanie już niedługo

Już za kilkanaście dni Raków Częstochowa pozna swojego rywala w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Poznaliśmy listę zespołów, na które będzie mógł trafić mistrz Polski.

Zakończył się sezon 2022/2023 w PKO BP Ekstraklasie. Nowym mistrzem Polski został Raków Częstochowa. Podopieczni Marka Papszuna zdobyli mistrzostwo z 9-punktową przewagą nad Legią Warszawa. Dzięki wygraniu ligi w przyszłym sezonie Raków zagra w eliminacjach do Ligi Mistrzów.

Walka o Ligę Mistrzów

Raków Częstochowa walkę o Ligę Mistrzów rozpocznie już od pierwszej rundy kwalifikacji. Pierwszy mecz tej rundy zostanie rozegrany w dniach 11-12 lipca. Losowanie odbędzie się już 20 czerwca! Niestety, Raków nie będzie w nim rozstawiony.

Rywale Rakowa

Potencjalni rywale Rakowa w I rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów są silnie zróżnicowani. Z jednej strony mistrzowie Polski mogą trafić na chociażby Ferencvaros, Qarabag, czy Slovan Bratysława, a z drugiej na walijskie The New Saints, czy estońską Florę Tallin. Pełna lista potencjalnych rywali Medalików znajduje się poniżej.

Wzruszony Fabiański po finale Ligi Konferencji. „Przepiękne chwile” [WIDEO]

 

West Ham United pokonał Fiorentinę (2:1) w finale Ligi Konferencji Europy. Łukasz Fabiański po spotkaniu udzielił emocjonalnego wywiadu dla Viaplay.

Zwycięskie Młoty

Podopieczni Davida Moyesa wygrali Ligę Konferencji Europy. Anglicy pokonali w finale włoską Fiorentinę (2:1). Bramkarz Młotów, Łukasz Fabiański nie wystąpił w meczu w Pradze, jednak po spotkaniu nie krył swojego wzruszenia. Polak opowiedział o swoich odczuciach po finale w rozmowie z Viaplay.

– Przepiękne chwile. Myślę, że mało kto się spodziewał, że taki klub jak my, będzie w stanie osiągnąć taki sukces. Przepiękna noc dla nas, dla kibiców. […] Chciałbym grać w takim meczu, ale uważam, że dołożyłem dużą cegiełkę do tego. Jakby nie było – żeby awansować, trzeba było zająć dobre miejsce w lidze. Ja się czuję bardzo spełniony – powiedział Łukasz Fabiański.

Dziennikarz o potencjalnych przenosinach Lewandowskiego do Arabii Saudyjskiej. „Jest tu wystarczająco duży budżet” [CZYTAJ]

– Cała moja rodzina jest tutaj. Rodzice, bracia, kuzynostwo. Świetnie, że ten finał był w Pradze […] Wspaniała chwila dla moich najbliższych – dodał były bramkarz reprezentacji Polski.

Źródło: Viaplay, meczyki.pl

Dziennikarz o potencjalnych przenosinach Lewandowskiego do Arabii Saudyjskiej. „Jest tu wystarczająco duży budżet”

Abdulmohsen Algabbani w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty stwierdził, że Saudyjczycy mają budżet na sprowadzenie Roberta Lewandowskiego. Dziennikarz dodał jednak, że jego popularność nie może się równać Messiemu i Ronaldo.

Saudyjczycy w ostatnich dniach szaleją na rynku transferowym. Kilka miesięcy temu sprowadzili do siebie Cristiano Ronaldo. Niedawno podpisali kontrakt z Karimem Benzemą. Na finiszu są również przenosiny Kante z Chelsea, a mówi się o kolejnych ruchach.

Czy „Lewy” może trafić do Arabii Saudyjskiej?

Abdulmohsen Algabbani w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty wypowiedział się na temat potencjalnych przenosin Roberta Lewandowskiego na Bliski Wschód. Dziennikarz uważa, że jest to możliwe z uwagi na wysoki budżet Saudyjczyków.

– Jest tu wystarczająco duży budżet, aby ściągnąć więcej wielkich gwiazd, które będą promocją ligi i podniosą jej jakość. Lewandowski może być jednym z takich piłkarzy, dlaczego nie? A czy Arabia Saudyjska mogłaby sobie pozwolić na sprowadzenie go? Oczywiście, że tak! Lewandowski nie jest większą gwiazdą niż Ronaldo czy Messi. Tymczasem jeden z nich już tu jest – powiedział Abdulmohsen Algabbani.

Komunikat FC Barcelony ws. decyzji Leo Messiego. Jorge Messi i Joan Laporta będą współpracować [CZYTAJ]

– Podkreślmy jeszcze jedno: ściągnięcie Ronaldo, Lewandowskiego czy kogokolwiek innego nie jest tylko i wyłącznie ukierunkowane na miejscowych fanów. Bo lokalni kibice i tak kochają futbol, oddychają nim, rozmawiają o piłce. Ściągnięcie wielkich gwiazd ma na celu zwrócenie uwagi świata na Arabię Saudyjską – dodał.

– A co do popularności Lewandowskiego – byłby bardziej popularny tutaj, gdyby wcześniej przeszedł do Barcelony. Bo prawda jest taka, że w Arabii Saudyjskiej Bundesligi raczej się nie ogląda. Jeśli poprosiłbyś kibica stąd, aby wymienił 10 angielskich klubów, to zrobi to w kilka sekund. A jeśli byś poprosił go o to samo w stosunku do niemieckich drużyn, to może dojdzie do pięciu. I koniec. Tak naprawdę więc saudyjski kibic, jeśli oglądał Lewandowskiego, to raczej w Lidze Mistrzów, podczas gdy piłkarzy z ligi hiszpańskiej co tydzień, bo La Liga jest tu bardzo popularna – zakończył.

Robert Lewandowski reprezentuje barwy FC Barcelony od minionego sezonu. Umowa polskiego napastnika z Dumą Katalonii obowiązuje do końca czerwca 2026 roku.

Źródło: WP Sportowe Fakty

Komunikat FC Barcelony ws. decyzji Leo Messiego. Jorge Messi i Joan Laporta będą współpracować

FC Barcelona opublikowała komunikat odnośnie decyzji ogłoszonej przez Leo Messiego. Klub z Katalonii życzy wszystkiego co najlepsze swojej legendzie. Z oświadczenia dowiadujemy się także o współpracy między prezydentem Barcy a ojcem Leo Messiego.

W środowy wieczór Leo Messi poinformował o swojej przyszłości. W udzielonym wywiadzie Argentyńczyk przekazał, że nie wróci do FC Barcelony. Kolejnym krokiem w karierze 35-latka będzie Inter Miami. Komentarz Messiego w sprawie przenosin do MLS znajdziecie TUTAJ.

Komunikat FC Barcelony

Niedługo po opublikowanym wywiadzie z Leo Messim oficjalny komunikat zamieściła także FC Barcelona. Jak czytamy, Joan Laporta dowiedział się o decyzji piłkarza już w poniedziałek, 5 czerwca. Klub życzy swojej legendzie powodzenia w nowym etapie kariery. Dowiadujemy się także o współpracy Joana Laporty z Jorge Messim.

„FC Barcelona życzy Lionelowi Messiemu powodzenia na nowej drodze zawodowej. Zarówno Joan Laporta, jak i Jorge Messi zgodzili się również współpracować w celu oddania odpowiedniego hołdu zawodnikowi przez kibiców.

W poniedziałek 5 maja Jorge Messi, ojciec i przedstawiciel zawodnika, poinformował prezydenta klubu Joana Laportę o decyzji piłkarza o podpisaniu kontraktu z Interem Miami, pomimo propozycji złożonej przez Barçę, w związku z chęcią powrotu do Blaugrany wyrażoną zarówno przez FC Barcelonę, jak i Lionela Messiego.

Prezydent Laporta zrozumiał i uszanował decyzję Messiego o rywalizacji w rozgrywkach o mniejszych wymaganiach i z dala od światła reflektorów i presji, pod jaką znajdował się w ostatnich latach.

Zarówno Joan Laporta, jak i Jorge Messi zgodzili się również współpracować w celu promowania wielkiego hołdu Barçy dla zawodnika, który był, jest i zawsze będzie kochany przez Barçę.”


tłumaczenie: fcbarca.com

Leo Messi ogłosił swoją decyzję. „Gdyby chodziło o pieniądze, wyjechałbym do Arabii”

Lionel Messi udzielił wywiadu dziennikarzom dwóch hiszpańskich gazet – Sportu oraz Mundo Deportivo. Argentyńczyk ogłosił swoją decyzję o opuszczeniu Europy i dołączeniu do Interu Miami.

Ostatnie dwa lata Leo Messi spędził w Paris Saint-Germain. Po 30 czerwca wygasa kontrakt Argentyńczyka z francuskim klubem. Od dłuższego czasu było wiadomo, że obie strony nie przedłużą ze sobą współpracy.

W ostatnich tygodniach zagraniczne media głośno dyskutowały o przyszłości Leo Messiego. W tym kontekście wymieniano trzy możliwości. Po pierwsze, powrót do FC Barcelony. Drugą opcją było podążenie ścieżką Cristiano Ronaldo i przeprowadzka do Arabii Saudyjskiej, tam usługami Argentyńczyka poważnie interesowało się Al Hilal. Po trzecie, przeprowadzka do Stanów Zjednoczonych i gra w Interze Miami.

Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że zmaterializuje się powrót Leo Messiego do FC Barcelony. Ostatecznie padło jednak na trzecią z wymienionych możliwości, czyli Inter Miami. O swojej decyzji Messi poinformował w środowym wywiadzie dla Sportu i Mundo Deportivo.

– Podjąłem decyzję, że przechodzę do Interu Miami. Jeszcze nie wszystko zostało w pełni domknięte, brakuje pewnych szczegółów, ale zdecydowaliśmy się kontynuować tę drogę właśnie tam – poinformował Lionel Messi.

Na drodze powrotu Leo Messiego do FC Barcelony wydaje się, że stanęły wymogi finansowego fair play LaLiga. W wywiadzie 35-latek przyznał, że nie chciał ponownie przechodzić tego, co miało miejsce przy okazji jego odejścia z Barcy przed dwoma laty. Stwierdził, że nie chciał pozostawiać losu swojego i swojej rodziny w czyichś rękach.

– Tak, prawda jest taka, że oczywiście bardzo chciałem wrócić, byłem bardzo podekscytowany możliwością powrotu, ale z drugiej strony, po tym, co przeżyłem i po moim odejściu, nie chciałem być ponownie w tej samej sytuacji: czekając na to, co się wydarzy i pozostawiając moją przyszłość w czyichś rękach, że tak powiem – wyznał Leo Messi.

W ostatnich dniach ruszyła prawdziwa ofensywa transferowa ze strony saudyjskich klubów. Potwierdzono transfer Karima Benzemy, który będzie miał zarabiać 200 milionów euro rocznie. Wkrótce zostanie ogłoszony transfer N’Golo Kante, który będzie miał inkasować 100 milionów euro. W kontekście Messiego mówiło się o zainteresowaniu ze strony Al-Hilal. Ostatecznie wybór padł jednak na Inter Miami. Messi przyznał, że kwestie finansowe nie odegrały dużej roli w jego decyzji.

– Prawda jest taka, że kwestia ekonomiczna nigdy nie była dla mnie problemem ani przeszkodą w czymkolwiek. Nawet nie rozmawialiśmy teraz o kontrakcie. […]  Gdyby chodziło o pieniądze, wyjechałbym do Arabii lub gdzieś indziej. Wydawało się, że to dużo pieniędzy, a prawda jest taka, że moja decyzja była podyktowana innym powodem, a nie pieniędzmi – stwierdził Argentyńczyk.

– Miałem oferty z innych europejskich drużyn, ale nawet ich nie oceniałem, ponieważ moim pomysłem było przejście do Barcelony. A jeśli Barcelona nie wypali, to odejdę z europejskiego futbolu, a tym bardziej po zdobyciu Pucharu Świata – ujawnił Messi.


źródło: fcbarca.com

Kosmiczny kurs na finał Ligi Konferencji. Aż 200.0 za wytypowanie zwycięzcy

Superbet przygotował atrakcyjną promocję powitalną na finał Ligi Konferencji między Fiorentiną a West Hamem. Jeśli postawisz zakład na zwycięstwo jednej z tych drużyn, otrzymasz kurs o wartości 200.0, uwzględniający także możliwość dogrywki i rzutów karnych. W tym artykule opowiemy Wam, jak skorzystać z tej niesamowitej oferty. 

Kosmiczny kurs na finał Ligi Konferencji. Aż 200.0 za wytypowanie zwycięzcy

Jeśli obstawisz zwycięstwo Fiorentiny lub West Hamu w finale Ligi Konferencji, dostaniesz dodatkowo 400 PLN (oprócz standardowej wygranej), jeśli twój kupon okaże się wygrany. Wystarczy, że postawisz co najmniej 2 PLN. To oznacza, że przy takiej stawce kurs wynosi aż 200.0!

Twój zakład zostanie uznany za wygrany, jeśli wybrana przez ciebie drużyna (Fiorentina lub West Ham) zwycięży w regulaminowym czasie gry, dogrywce lub rzutach karnych. Aby skorzystać z tej oferty w Superbet, musisz się zarejestrować przez TEN LINK  (korzystając z kodu promocyjnego: ESABOOST) i dokonać pierwszej wpłaty w wysokości co najmniej 50 PLN.

Ważne: podczas rejestracji musisz zaakceptować zgody marketingowe.

Pakiet 3755 PLN bonusów dla nowych graczy

Oferta ta łączy się z pakietem bonusów, która powinna zrobić wrażenie nawet na niezwykle doświadczonych graczach. Mowa o naprawdę najlepszych promocjach na start na polskim rynku.

  • Freebet 35 PLN za dokonanie pierwszej wpłaty w wysokości min. 50 PLN,
  • Freebet 20 PLN za pobranie i zalogowanie się w aplikacji mobilnej (w ciągu 7 dni od pierwszej wpłaty),-
  • Bonus podwajający pierwszą wpłatę na konto max. do 200 PLN (wpłacisz 200, otrzymasz dodatkowe 200)
  • Pierwszy tydzień bez ryzyka do 3500 PLN. Gdy po pierwszym tygodniu będziesz na minusie, Superbet zwróci Ci do tej kwoty taką sumę w formie bonusu

Pokazujemy jak obstawić po kursie 200.0 zwycięzcę finału Ligi Konferencji – krok po kroku

  1. Zakładamy konto z TEGO LINKA i wpisujemy następujący kod: ESABOOST
  2. Wpłacamy depozyt w minimalnej wysokości 50 PLN
  3. Akceptujemy wszystkie zgody marketingowe
  4. Obstawiamy zakład (singiel z oferty przedmeczowej) na zwycięzcę meczu. Pamiętajcie, by wytypować ZWYCIĘZCĘ, czyli łącznie z dogrywką oraz karnymi – zakład, taki jak na obrazku powyżej
  5.  Gdy zakład okaże się zwycięki wygrana trafi na nasze konto od razu, a promocyjne 400 zł pojawi się w formie bonusu. Czyli, gdy postawiliśmy za 2 PLN wygraną Fiorentiny, a ta faktycznie podneisie puchar, dostajemy na saldo główne 3,52 PLN (po odjęciu podatku 12%), natomiast w postaci bonusu na nasze konto trafi 400 PLN. Łącznie wygramy więc 403,52 PLN.
  6. Bonus na nasze konto trafi do 72h od zakończenia spotkani
  7. Gracz na zaakceptowanie bonus ma także 72h
  8. Bonus należy obrócić. Obrót musi nastąpić w ciągu 7 dni od momentu przyznania bonusu. Do obrotu uwzględniane są kupony o kursie minimalnym 1.8. W przypadku kuponów zawierających więcej niż jedno zdarzenie, każde zdarzenie na kuponie musi mieć kurs min. 1.3.

Sławomir Peszko założył organizację freak-fight! Wspólny projekt z Lexy Chaplin

Sławomir Peszko wszedł we współpracę ze znaną influencerką Lexy Chaplin. Oboje założyli nową federację freak-fight o nazwie Clout MMA.

Przed kilkoma dniami Sławomir Peszko ogłosił zakończenie piłkarskiej kariery. 38-latek dokończy obecny sezon w Wieczystej Kraków, a następnie uda się na zasłużoną emeryturę. W swojej karierze grał w takich klubach jak m.in. Wisła Płock, Lech Poznań, Wolves, czy też FC Koeln. Grał również w reprezentacji Polski, w której odnotował 44 występy.

@superbetpl

Najpierw Zlatan, teraz Sławek żegna się z futbolem!

♬ Can We Kiss Forever? – Kina

Clout MMA

Pod znakiem zapytania stanęła przyszłość Sławomira Peszko. Teraz jednak już wiemy, co będzie jego zajęciem w najbliższym czasie. Dziś ogłosił założenie nowej organizacji freak-fight o nazwie Clout MMA. Współzałożycielką została znana influencerka Lexy Chaplin.

Trailer

Na Instagramie nowo-powstałej organizacji pojawił się pierwszy film. Pojawił się na nim zarówno Sławomir Peszko, jak i Lexy Chaplin. Na nagraniu Lexy pyta: „Wchodzisz w to?”. Peszko odpowiada: „Tym razem na 100%”. Póki co to tyle, co wiemy o tej organizacji. Na szczegóły przyjdzie nam jeszcze poczekać.

 


fot. Clout MMA

Nici z powrotu Leo Messiego do FC Barcelony. Zaskakujący kierunek Argentyńczyka

Nastąpił nieoczekiwany obrót spraw. Jak donosi Gerard Romero, Leo Messi nie wróci do FC Barcelony. Ma on trafić do MLS.

Od wielu tygodni mówiło się o wielkim powrocie Lionela Messiego do FC Barcelony. Jeszcze kilka dni temu ojciec Leo Messiego spotkał się z prezydentem FC Barcelony, Joanem Laportą. Tego samego dnia Jorge Messi mówił przed kamerami, że zarówno on, jak i jego syn chcą wrócić do stolicy Katalonii. Zielone światło na powrót dała również LaLiga, akceptując plan finansowy FC Barcelony.

Nikłe szanse na powrót

W ostatnich godzinach nastąpił jednak nieoczekiwany zwrot akcji. Dzisiejszego poranka dobrze poinformowany hiszpański dziennikarz, Gerard Romero, przekazał, że szanse na powrót Leo Messiego do Barcy są bardzo niskie. Później dodał, że jeśli by musiał ocenić procentowo, to byłby to zaledwie 1% szans na powrót 35-latka.

Kierunek MLS

Gerard Romero udzielił również informacji odnośnie przyszłego klubu Leo Messiego. Co ciekawe, Argentyńczyk nie skusi się na bajeczną ofertę z Arabii Saudyjskiej. Zdaniem dziennikarza Messi ma trafić do MLS i zasilić szeregi Interu Miami.

Reprezentant Polski kuszony przez klub z Arabii Saudyjskiej. W grze również MLS

Adam Buksa nie ma przyszłości w Lens. Gdzie jednak Polak zagra w przyszłym sezonie? Z Francji może odejść między innymi do… Arabii Saudyjskiej. 

Przejście z MLS do Ligue 1 dla Buksy okazało się strzałem w stopę. Napastnik nie mógł się przebić do składu Lens, a na dodatek doznał kontuzji, która jeszcze bardziej utrudniła jego sytuację. W przyszłym sezonie zobaczymy go już w nowych barwach.

Kusząca oferta

Francuskie media podają, że Lens optuje za sprzedażą Buksy podczas letniego okna transferowego. Zainteresowany ma być między innymi jego były klub z MLS, czyli New England Revolution. Dziennikarze podają teraz, że Polak wpadł jeszcze w oko ekipy z drugiego krańca świata, czyli Al-Ettifaq z Arabii Saudyjskiej.

9. drużyna minionego sezonu Saudi Pro League jest w stanie zapłacić Buksie bardzo kuszące wynagrodzenie. Nie jest tajemnicą, że Saudyjczycy operują niemal nieograniczonymi środkami. Dowodzą tego chociażby ostatnie transfery Cristiano Ronaldo czy Karima Benzemy, a także informacje o negocjacjach z Leo Messim. Obecnie nie wiadomo jednak, czy Polak zdecyduje się podążyć ich śladem.

Josue marzy o mistrzostwie z Legią. „Zdobyliśmy puchar, ale to mi nie wystarcza”

Josue odpowiedział na pytania dziennikarza portalu „zerozero.pt”. Portugalski piłkarz Legii Warszawa wyznał w wywiadzie, że chciałby zdobyć z CWKS-em mistrzostwo Polski.

Udany sezon Legii, ale Josue chce więcej

Legia Warszawa w swoim przejściowym sezonie zdobyła Puchar Polski oraz zajęła drugie miejsce w lidze. W porównaniu z poprzednią kampanią można uznać ten wynik za satysfakcjonujący. Josue w rozmowie z serwisem „zerozero.pt” wyznał, że chciałby zdobyć z CWKS-em mistrzostwo kraju.

Trener Puszczy Niepołomice wbił szpilkę Wiśle Kraków. „W motywacji swoją rolę odegrała ich konferencja” [CZYTAJ]

– To był bardzo dobry sezon indywidualnie i zespołowo. Po złym roku mieliśmy trudny start z nowym trenerem i zawodnikami, ale ostatecznie udało nam się zdobyć Puchar Polski – powiedział Portugalczyk.

– Przedłużyłem umowę, bo czuję się tu bardzo dobrze, jestem kapitanem, zdobyliśmy puchar. Ale to mi nie wystarcza. Chcę być mistrzem z tym klubem! Widziałem zdjęcia z uroczystości, czułem to już przy okazji wywalczenia Pucharu Polski, wiem, czym jest Legia, lecz jeśli sięgnę po mistrzostwo, poczuję to jeszcze lepiej – dodał.

Josue dołączył do Legii Warszawa w 2021 roku. Od tego momentu zagrał w 81 spotkaniach, notując 18 trafień i 27 asyst. Jego umowa obowiązuje do końca czerwca 2024 roku.

Źródło: Legia.net, zerozero.pt

Trener Puszczy Niepołomice wbił szpilkę Wiśle Kraków. „W motywacji swoją rolę odegrała ich konferencja”

Puszcza Niepołomice pokonała Wisła Kraków (4:1) w półfinałowym meczu baraży o awans do Ekstraklasy. Po spotkaniu szkoleniowiec gości, Tomasz Tułacz wbił szpilkę Białej Gwieździe.

Wisła Kraków kolejny rok na zapleczu

To już pewne. Wisła Kraków nie zagra w następnym sezonie w PKO BP Ekstraklasie. Biała Gwiazda odpadła w półfinałowym meczu baraży o awans z Puszczą Niepołomice. Ekipa z Reymonta przegrała u siebie aż 1:4.

Tomasz Tułacz na pomeczowej konferencji prasowej wbił szpilkę Wiśle Kraków. Szkoleniowiec Puszczy Niepołomice zwrócił uwagę na to, że konferencja Białej Gwiazdy przed spotkaniem była motywująca dla jego zawodników.

Duński ekspert wieszczy transfer Grabary. „Pokazał, co potrafi” [CZYTAJ]

– Jesteśmy bardzo zadowoleni, że zrobiliśmy krok przybliżający nas do tego, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe, a przybliżyło nas do tego, to, że Puszcza w stu procentach zrealizowała to, co sobie założyliśmy. Pokazaliśmy silny mental, nie chcę tutaj wchodzić w szczegóły, ale mieliśmy trudny moment, po przegranym ostatnim meczu z Chrobrym Głogów, gdy stworzyliśmy sobie mnóstwo okazji, których nie potrafiliśmy wykorzystać, postawiliśmy się w trudniejszej sytuacji, bo pierwszy mecz barażowy musieliśmy grać na wyjeździe. W motywacji swoją rolę odegrała też konferencja Wisły, trzeba czasem uważać, co się mówi – powiedział Tułacz.

– Gra przy takiej publiczności, w takiej atmosferze jest świętem futbolu i dzisiaj moi zawodnicy osiągnęli bardzo dobry wynik i przeszli do kolejnej rundy. To jest jednak tylko pierwszy krok. Dopiero w niedzielę okaże się, czy spełnimy swoje marzenia – podsumował.

Źródło: Przegląd Sportowy Onet, PAP

Duński ekspert wieszczy transfer Grabary. „Pokazał, co potrafi”

 

Stig Tøfting wypowiedział się na temat Kamila Grabary. Duński ekspert z Viaplay uważa, że polski bramkarz jest warty 100 milionów koron (13,5 mln euro).

Czas na kolejny krok?

Wiele wskazuje na to, że Kamil Grabara opuści FC Kopenhagę w nadchodzącym oknie transferowym. 24-latek dołączył do duńskiego klubu w 2021 roku za 3,5 mln euro. W ciągu dwóch lat zdobył dwa mistrzostwa kraju oraz jeden puchar.

Karim Benzema już bajeruje w Arabii Saudyjskiej. „Al Ittihad ma wspaniałą historię” [CZYTAJ]

Teraz wiele mówi się o tym, że 24-letni bramkarz opuści Skandynawię. Głos w sprawie Kamila Grabary zabrał ekspert z Viaplay, Stig Tøfting. Opinionista uważa, że FC Kopenhaga zarobi na Polaku ponad 13 milionów euro.

– Grabara może odejść z klubu za 100 milionów koron [blisko 13,5 miliona euro]. Jest tego wart. Pokazał, co potrafi. Widzę, jak opuszcza klub. Mam też wrażenie, że będzie to jedna z nielicznych sprzedaży tego lata – powiedział.

Według medialnych doniesień Kamil Grabara nie narzeka na oferty z europejskich lig. Podczas jednego ze spotkań duńskiej ekstraklasy miał go oglądać Vincent Kompany. Belg jest aktualnie szkoleniowcem Burnley, które niedawno awansowało do Premier League.

Źródło: Viaplay,TV3, Transfery.info