Do groteskowej sytuacji doszło w trakcie meczu La Liga pomiędzy Realem Valladoid a Sevillą. W doliczonym czasie pierwszej połowy gospodarze zdobyli bramkę. Nie została ona jednak uznana, gdyż na stadionie rozległ się gwizdek sędziego.
W niedzielę w meczu 34. kolejki La Liga zmierzyły się ze sobą Real Valladoid i Sevilla. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem goście 3:0. Po tej porażce Real Valladoid zajmuje 17. lokatę w ligowej tabeli. Ich przewaga nad strefą spadkową wynosi zaledwie jeden punkt. Sevilla z kolei wskoczyła na 10. miejsce.
Najciekawsza akcja omawianego meczu miała miejsce jeszcze w pierwszej połowie. Sędzia Miguel Ortiz doliczył 4 minuty do podstawowych 45. W piątej minucie doliczonego czasu gry bramkę dla gospodarzy, przy stanie 0:0, strzelił Sergio Escudero. Jednak w tym samym czasie rozjemca tego spotkania postanowił zakończyć pierwszą część gry. Ostatecznie bramka nie została uznana.
SCENY! 🚨 "To jest jedna z najbardziej kuriozalnych sytuacji jakie widziałem w meczach LaLiga"! 🤯 Sędzia zakończył połowę kiedy Real Valladolid trafił do siatki 🤦♂️
📺 Oglądaj mecze LaLiga w CANAL+ online: https://t.co/5ZzEgcgZw9 pic.twitter.com/twkImBH4aA
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 14, 2023