Niesamowity wynik oglądalności meczu Polska-Meksyk

Dlaczego frekwencja na MŚ jest większa od pojemności stadionów? Rzecznik FIFA rozwiązał zagadkę

Podczas pierwszych meczów na Mistrzostwach Świata frekwencja na trybunach była większa od pojemności stadionu. Jak to jest możliwe? Wątpliwości rozwiał rzecznik FIFA.

Za nami trzy dni piłkarskich emocji podczas Mistrzostw Świata. W meczu otwarcia gospodarz turnieju – Katar – poległ z Ekwadorem 0:2. W poniedziałek Anglia pokonała Iran 6:2, Holandia wygrała z Senegalem 2:0, a Walia podzieliła się punktami z USA po remisie 1:1. Polscy kibice najbardziej czekali jednak na to, co wydarzy się we wtorek. Reprezentacja Polski zremisowała 0:0 z Meksykiem, a w drugim meczu naszej grupy Arabia Saudyjska niespodziewania pokonała Argentynę 2:1. Poza tym Francja pokonała Australię 4:1, a Dania zremisowała 0:0 z Tunezją.

Polska zaczyna mundial od od remisu. Oceniamy polskich piłkarzy za mecz z Meksykiem [OCENY]

Frekwencja a pojemność stadionów

W pierwszych czterech meczach na Mistrzostwach Świata „oficjalna” frekwencja była wyższa od pojemności stadionu. Na meczu otwarcia między Katarem a Ekwadorem miało pojawić się 67 372 kibiców, kiedy pojemność Al Bayt Stadium wynosi 60 000. Mecz Anglia-Iran miało śledzić z trybun 45 334 fanów, podczas gdy pojemność areny zmagań wynosi 40 000. Na meczu Senegal-Holandia rzekomo pojawiło się 41 721 kibiców, a pojemność obiektu również wynosiła 40 000. Również pojedynek USA z Walią rozegrano na obiekcie mogącym pomieścić 40 000 kibiców, a według statystyk na trybunach zjawiło się 43 138 fanów.

Michniewicz podsumował remis. „Nie przypominam sobie dobrych sytuacji Meksyku” [CZYTAJ]

Komentarz FIFA

Omawiane zjawisko zaczęło zastanawiać wielu kibiców oraz dziennikarzy. Jeden z redaktorów BBC skontaktował się w tej sprawie z rzecznikiem FIFA.

– Właśnie skontaktował się ze mną rzecznik FIFA, który powiedział mi, że… pojemność stadionu to wartość referencyjna, która spełnia wymagania FIFA. Ostateczna pojemność w trakcie wydarzenia jest wyższa (stąd różnice) – przekazał Rachel Burden.

Mamy pierwszą sensację na mundialu w Katarze. Argentyna przegrywa z Arabią Saudyjską! [REAKCJE]

Jak liczy się frekwencję?

Podczas dotychczasowych meczów często mogliśmy zaobserwować puste trybuny. Jak to jest możliwe, że frekwencja jest większa niż pojemność stadionów, a podczas transmisji gołym okiem można zauważyć wolne miejsca? A no dlatego, że FIFA jako frekwencję liczy liczbę sprzedanych biletów, a nie liczbę osób wpuszczonych na obiekt.


źródło: givemesport.com

Selekcjoner reprezentacji Meksyku zabrał głos po meczu z Polską. „Zasłużyliśmy na zwycięstwo”

Reprezentacja Polski zremisowała 0:0 z reprezentacją Meksyku na otwarcie Mistrzostw Świata 2022. Po meczu boiskowe wydarzenia skomentował selekcjoner reprezentacji Meksyku, Gerardo Martino.

Za nami pierwszy mecz reprezentacji Polski podczas Mistrzostw Świata w Katarze. We wtorek Biało-Czerwoni mierzyli się z reprezentacją Meksyku. Pojedynek między tymi ekipami zakończył się bezbramkowym remisem. Najbliżej strzelenia bramki byli Polacy. W 58. minucie rzutu karnego nie zdołał wykorzystać Robert Lewandowski.

Polska zaczyna mundial od od remisu. Oceniamy polskich piłkarzy za mecz z Meksykiem [OCENY]

Brak sytuacji bramkowych

Wczorajsze spotkanie nie obfitowało w liczne sytuacje bramkowe. Tak właściwie jedyną szansą do zdobycia bramki dla naszego zespołu był rzut karny wykonywany przez Roberta Lewandowskiego. Poza nim Polacy oddali jedynie jeszcze jeden strzał celny. Swoją grą nie kibiców nie porwali także Meksykanie. Oddali oni co prawda 4 strzały celne, jednak żadna z tych sytuacji nie zagroziła poważnie Polakom.

Michniewicz podsumował remis. „Nie przypominam sobie dobrych sytuacji Meksyku”

Komentarz Martino

Po meczu głos zabrał selekcjoner reprezentacji Meksyku. Zdaniem Gerardo Martino jego zespół kontrolował grę, zasłużył na bramkę w pierwszej połowie i ze względu na to zasłużył także na zwycięstwo.

– To był mecz, w którym w pierwszej połowie szukaliśmy lepszej gry, kontrolowaliśmy ją. Zasłużyliśmy na zejście do szatni z golem. Byliśmy intensywni, kontrolowaliśmy grę, ale brakowało nam jednak precyzji. W drugiej połowie nie mieliśmy już wielu szans. Dzięki temu, co zrobiliśmy w pierwszej połowie, zasłużyliśmy na zwycięstwo – stwierdził Gerardo Martino.

– Musieliśmy w pierwszej połowie uważać, by nie dać się wybiegać rywalowi, który lubi grać z kontrataku. Po przerwie rywale mieli jedną okazję z rzutu karnego, w dodatku po naszym błędzie. Nie cierpieliśmy jednak, bo nie pozwoliliśmy Polakom zdobyć gola. Trzy punkty byłyby znacznie lepsze, ale porażka jeszcze gorsza – ocenił selekcjoner Meksyku.


źródło: sport.pl

Michniewicz podsumował remis. „Nie przypominam sobie dobrych sytuacji Meksyku”

Reprezentacja Polski w pierwszym meczu na mistrzostwach świata w Katarze bezbramkowo zremisowała z Meksykiem. Czesław Michniewicz pojawił się przed kamerami „TVP Sport” zaraz po ostatnim meczu. Selekcjoner na gorąco podsumował występ „Biało-Czerwonych”. 

Niedosyt – to zdecydowanie można powiedzieć po meczu Polski z Meksykiem. Bezbramkowy remis mogliśmy przekłuć w zwycięstwo, gdyby rzut karny wykorzystał Robert Lewandowski. 34-latek pomylił się jednak, a jego strzał obronił Ochoa. Tym samym po pierwszym meczu na mundialu na koncie mamy jeden punkt.

Było dobrze?

„Biało-Czerwoni” poza „jedenastką” nie mieli jednak szczególnych argumentów, aby zagrozić Meksykowi. Mimo to Czesław Michniewicz uważa, że był to dobry mecz. Drużyna z jego perspektywy zaprezentowała się dobrze.

Jeśli grasz na mistrzostwach świata, masz 0:0 i masz rzut karny, którego marnujesz, to zawsze będzie niedosyt. To się zdarza w sporcie, to są emocje, nikt nie ma pretensji do Roberta, wielcy piłkarze też nie strzelali rzutów karnych – powiedział Michniewicz przed kamerami „TVP Sport”.

To był bardzo zamknięty mecz, wynik determinował pewne zachowania na boisku i zmiany. Z naszej perspektywy to funkcjonowało dobrze, nie przypominam sobie bardzo dobrych sytuacji Meksyku – dodał.

Reprezentacja Polski zmierzy się w najbliższą środę z Arabią Saudyjską. Dziś ekipa prowadzona przez Harve Renanda pokonała Argentynę 2-1. Michniewicz uspokaja, że dobrze zna naszych kolejnych rywali.

Znam siłę Arabii, mnie niczym nie zaskoczyli. Grali tak, jak zawsze. Mówiłem kolegom dziennikarzom, że Arabia Saudyjska to nie jest łatwy rywal. I wiedziałem, że tak będą grali. Mamy na nich plan, ale trzeba ten plan wdrożyć i przeanalizować spotkaniepodsumował Michniewicz. 

Robert Lewandowski przeprosił kibiców. Emocjonalny wpis kapitana reprezentacji Polski

Robert Lewandowski przeprosił kibiców za niewykorzystanie rzutu karnego w meczu z Meksykiem (0-0). Kapitan reprezentacji Polski opublikował post w mediach społecznościowych. 

„Biało-Czerwoni” mają już za sobą pierwszy mecz na mistrzostwach świata w Katarze. Polacy podzielili się z Meksykiem punktami po bezbramkowym remisie. Najlepszą szansę na bramkę miał Robert Lewandowski, który podszedł do rzutu karnego. Strzał napastnika FC Barcelony obronił jednak Guillermo Ochoa.

„Przepraszam”

Lewandowski stał się tym samym obiektem ataku niektórych kibiców. Kapitan reprezentacji Polski ma oczywiście świadomość, jak ważny był ten rzut karny. W mediach społecznościowych opublikował post z przeprosinami.

– Zagraliśmy mądrze i powinniśmy wygrać. Tym trudniej mi się z tym pogodzić. Przepraszam i dziękuję za wszystkie słowa wsparcia. Walczymy dalej o awans – napisał 34-latek. 

Trzeba przy okazji zaznaczyć, jak trudno był to mecz dla Lewandowskiego. Polacy przede wszystkim byli skupieni na uszczelnieniu defensywy i zachowaniu czystego konta. Z przodu nasz kapitan niejednokrotnie był osamotniony, a gdy z akcją wychodzili inni zawodnicy – szybko kasowali ją Meksykanie. Często też musiał cofać się aż do linii środkowej, aby brać na siebie ciężar rozgrywania i odbierania piłki.

Polacy wciąż mają szansę na wyjście z grupy. Po sensacyjnej porażce Argentyny z Arabią Saudyjską (1-2), to właśnie ta druga ekipa zajmuje pierwsze miejsce w naszej grupie. I to właśnie z nimi zmierzymy się już w najbliższą sobotę.

Manchester United oficjalnie potwierdza zerwanie kontraktu z Cristiano Ronaldo

Manchester United wypuścił oficjalną informację. Klub poinformował o zerwaniu kontraktu z Cristiano Ronaldo. To pokłosie głośnego wywiadu, jakiego 37-latek udzielił kilkanaście dni temu. 

Cristiano Ronaldo obecnie przebywa w Katarze, gdzie wraz z reprezentacją Portugalii przygotowuje się do pierwszego meczu na mistrzostwach świata. W czwartek „Nawigatorzy” podejmą Ghanę.

Zerwanie kontraktu

Zanim jednak rozpoczął się mundial w Katarze, Ronaldo udzielił bardzo mocnego wywiadu Priesowi Morganowi. 37-latek w bardzo mocnych słowach ocenił postępowanie Manchesteru United w swoim kierunku. Zarzucił klubowi zdradę oraz niepochlebnie wypowiedział się o Eriku ten Hadze. Pewne było, że słowa piłkarza będą miały swoje konsekwencje

I tak też się stało. Manchester United wypuścił dziś specjalne oświadczenie, w którym potwierdza zerwanie kontraktu z Cristiano Ronaldo. Strony rozstają się za porozumieniem stron.

Polska zaczyna mundial od od remisu. Oceniamy polskich piłkarzy za mecz z Meksykiem [OCENY]

Reprezentacja Polski zremisowała w pierwszym meczu na Mistrzostwach Świata 2022 z reprezentacją Meksyku 0:0. Za dzisiejszy mecz wystawiliśmy oceny naszym piłkarzom. Wyróżniliśmy najlepszych i najgorszych z Polaków.

Za nami pierwszy mecz reprezentacji Polski podczas Mistrzostw Świata 2022. Turniej w Katarze Biało-Czerwoni rozpoczęli od bezbramkowego remisu z reprezentacją Meksyku. Polacy najbliżej strzelenia bramki byli w 58. minucie gry. Wówczas do rzutu karnego podszedł Robert Lewandowski. Niestety, kapitan reprezentacji Polski nie zdołał pokonać Guillermo Ochoi.

Wyniki w grupie „C”

Po pierwszej kolejce fazy grupowej reprezentacja Polski ma na swoim koncie jeden punkt. Daje to Biało-Czerwonym drugie miejsce w grupie „C” ex aequo z reprezentacją Meksyku. Nieoczekiwanymi liderami naszej grupy jest Arabia Saudyjska, a na ostatnim miejsce znajduje się Argentyna. Saudyjczycy niespodziewani pokonali Albicelestes 2:1.

Oceny

Za dzisiejszy mecz z Meksykiem wystawiliśmy reprezentantom noty. Oceniliśmy Polaków w skali 1-10.

Wojciech Szczęsny (6)

W końcu Wojciech Szczęsny dobrze wszedł w turniej międzynarodowy. Mecz z Meksykiem zakończył z czystym kontem. W większości sytuacji niezwykle pewny w swoich poczynaniach. W ciągu 90 minut zanotował 4 interwencje. Zanotował znakomitą paradę w 64. minucie gry, kiedy jeden z Meksykanów w ostatnim momencie zmienił tor lotu piłki. Na delikatny minus udział w konstruowaniu akcji – zaledwie 57% celnych podań. Tak niski wskaźnik dokładności zagrań wynika jednak z faktu, że często 32-latek rozpoczynał akcje od dalekiego wybicia.

Matty Cash (5)

W dzisiejszym meczu miał zdecydowanie mniej pracy w obronie niż jego kolega z drugiej strony boiska – Bartosz Bereszyński. Mimo wszystko oczekiwaliśmy od Matty’ego zdecydowanie więcej w grze ofensywnej. W meczu zanotował dwa dośrodkowania, jednak żadne nie było celne.

Kamil Glik (5)

Mecz z Meksykiem był jego 100. w seniorskiej reprezentacji Polski. Dzisiejszy występ należy uznać do udanych. Wszyscy bardzo dobrze znamy braki Kamila Glika w aspekcie fizycznym, dziś zdołał je zakryć. Solidna gra w defensywie, nie sprokurował niebezpiecznych sytuacji.

Jakub Kiwior (5)

Pomimo braku dużego doświadczenia na arenie międzynarodowej nie zjadła go trema. W meczu z Meksykiem stanął na wysokości zadania i udowodnił, że to wokół jego należy budować defensywę reprezentacji Polski w kolejnych latach. Miał nieco mniejszy udział w konstruowaniu akcji niż w poprzednich meczach, jednak w defensywie był niemalże bezbłędny.

Bartosz Bereszyński (6)

Znakomicie sprawdził się w grze na lewej obronie w ostatnim meczu towarzyskim z Chile, co udowodnił również meczu z Meksykiem. Jeszcze przed rozpoczęciem pojedynku mogliśmy się spodziewać, że większość ataków Meksykanów będzie opierała się na Hirvingu Lozano. Tak też było w rzeczywistości. Bereszyński miał dziś niezwykle dużo pracy w defensywie. Mimo to ustrzegł się większych błędów i solidnie bronił dostępu do bramki Wojciecha Szczęsnego. W porównaniu do meczu z Chile dziś był zdecydowanie mniej aktywny w ofensywie.

Jakub Kamiński (4)

Zdecydowanie lepszy od drugiego ze skrzydłowych – Nicoli Zalewskiego – choć umówmy się, poprzeczka nie była zawieszona zbyt wysoko. Dużo pracował w defensywie, jednak zabrakło konkretów w ofensywie. Przez 90 minut wymienił  zaledwie 15 podań z czego tylko 7 trafiło do adresata. W pierwszej połowie miał dobrą sytuację po znakomitym podaniu Roberta Lewandowskiego, z której wywalczył jedynie rzut rożny.

Grzegorz Krychowiak (5)

Przez ostatnie kilka, kilkanaście miesięcy Grzegorz Krychowiak był głównym obiektem krytyki w meczach reprezentacji Polski. Dziś rozegrał bardzo przyzwoite spotkanie, wywiązując się ze swoich zadań. W przeszłości Grzegorz bardzo często był spóźniony w środku pola, przez co otrzymywał niepotrzebne żółte kartki. Dziś się tego ustrzegł. Zapewnił bardzo dużo spokoju w centralnej części boiska. Do tego zanotował 1 kluczowe podanie.

Piotr Zieliński (3)

W ostatnich miesiącach Piotr Zieliński w końcu wskoczył na taki poziom, jakiego oczekiwaliśmy. Niestety, dziś 28-latek ponownie zaginął na boisku. Co prawda statystyki mówią nam o dwóch kluczowych podaniach, jednak nie przełożyło się to na nic konkretnego w ofensywie. W całym meczu zanotował tylko 36 kontaktów z piłką – spośród piłkarzy, którzy rozegrali pełne 90 minut mniej miał ich tylko Jakub Kamiński.

Sebastian Szymański (3)

Podobnie jak Piotr Zieliński – bardzo niemrawy występ w meczu z Meksykiem. Wykazał się dużą wolą walki i agresją w środku pola (10 pojedynków z czego 7 wygranych), jednak za mało było akcentów w ofensywie. W 28. minucie to właśnie po faulu na Szymańskim żółtą kartkę otrzymał jeden z Meksykanów.

Nicola Zalewski (2)

Dziś nie był to Nicola Zalewski, jakiego znaliśmy z poprzednich miesięcy. W meczu z Meksykiem 20-latek wystąpił na lewej pomocy, we wcześniejszych meczach reprezentacji Polski głównie występował na lewym wahadle. Dziś na boisku spędził zaledwie 45 minut, co najlepiej świadczy o jego występie. W jego poczynaniach można było zaobserwować wiele niedokładności. Często wyglądał jak dziecko zagubione we mgle, co można tłumaczyć ogromną presję spoczywającą na jego barkach. W akcjach ofensywnych stronił od ryzykownych zagrań, Natomiast w defensywie nie najlepiej wyglądała jego współpraca z lewym obrońcą – Bartoszem Bereszyńskim.

Robert Lewandowski (3)

Od samego początku meczu obecni na stadionie meksykańscy kibice zgotowali mu małe piekło w postaci ogromnych gwizdów niemal za każdym razem, kiedy kapitan reprezentacji Polski był przy piłce. Z dzisiejszego meczu Roberta Lewandowskiego najbardziej zapamiętamy z sytuacji z 58. minuty gry, kiedy nie wykorzystał rzutu karnego. Poza tym Robert nie miał zbyt wielu sytuacji do zdobycia bramki. Meksykanie skuteczni wyłączyli go z gry, ale również jego koledzy mu dziś niezbyt pomagali. To właśnie w jego stronę Wojciech Szczęsny najczęściej kierował długie piłki. Robert stoczył dziś 12 pojedynków powietrznych, z których wygrał aż 8.

Krystian Bielik (5)

Wszedł na boisko tuż po przerwie, zastępując Nicolę Zalewskiego. Bielik występował na pozycji defensywnego pomocnika. Często brał się za rozpoczynanie ataków Polaków. Zapewnił stosunkowo dużo spokoju w środku pola.

Przemysław Frankowski, Arkadiusz Milik (grali zbyt krótko, by ich ocenić)

„To 0-0 i 0-0 z Niemcami. Jest różnica”, „Mundialowi męczennicy”, czyli reakcje po meczu z Meksykiem

Polska na start mistrzostw świata w Katarze zremisowała z Meksykiem (0-0). Najwięcej emocji wywołał u kibiców nietrafiony rzut karny Roberta Lewandowskiego. Jak na całe spotkanie zareagowali internauci? Zebraliśmy najciekawsze wpisy dziennikarzy i kibiców z Twittera, i umieściliśmy je poniżej. 

To będzie bardzo trudna noc dla Lewandowskiego

Chyba każdy miał podobne odczucia

Nie da się ukryć, że jest lepiej…

Reagowały nawet zagraniczne media

Był respekt, jest niedosyt

Ciekawe, czy dostał wiadomość

https://twitter.com/myshinehss/status/1595118396294959104

Raczej nikt.

Nie da się ukryć, że to nie wyglądało dziś tak, jak wtedy

No właśnie

Mundialowi męczennicy

Tego trzeba było się spodziewać