„Słuchaj no, Józik. Gańba jak pieron” – Górnik oryginalnie przeprasza Josue

Górnik Zabrze oficjalnie zrezygnował z wnoszenia skargi na Josue, za jego rzekome niesportowe zachowanie. Dodatkowo kierownik śląskiej drużyny skierował przeprosiny do Portugalczyka. Zrobił to jednak w dość niecodzienny sposób. 

Przypomnijmy, że sprawa dotyczy sytuacji sprzed kilku dni. Podczas zremisowanego 2-2 meczu Legii z Górnikiem, Josue miał opluć Krzysztofa Kubicę po spięciu na murawie. Dodatkowo Portugalczyk miał obrażać Daniela Bielicę po wykorzystaniu rzutu karnego. Stołecznemu klubowi zarzucono natomiast niesportowe zachowanie przed rozpoczęciem widowiska.

Wzruszające sceny na Camp Nou. Juan Carlos Unzue apeluje o wsparcie w chorobie [WIDEO] 

Sprawa była o tyle gorąca, że Górnik chciał złożyć skargę do Komisji Ligi. Więcej o tym przeczytacie TUTAJ.

Przeprosiny

Ostatecznie nic z tego jednak nie wyszło. Brak dostatecznych dowodów spowodował, że zabrzanie zrezygnowali z wnoszenia oskarżenia. Teraz nadszedł natomiast czas na przeprosiny. Krzysztof Skutnik, a więc kierownik Górnika, postanowił przeprosić Josue w oficjalnym wpisie na Twitterze.

Wielki transfer Milika na ostatniej prostej! Gigant dogadał szczegóły z Polakiem [CZYTAJ]

Zrobił to jednak… oryginalnie. Skutnik skorzystał bowiem ze śląskiej gwary. -„Józik (Josue), biera to na siebie…”- zaczął.

https://twitter.com/skutnik_k/status/1562455615095508999?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1562455615095508999%7Ctwgr%5E97bdaef304a9773282d58321134abf70ee781aca%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fpulsembed.eu%2Fp2em%2FO9K58Pkb1%2F

Nie da się ukryć, że Josue będzie potrzebował teraz pomocy tłumacza, co na pewno nie ułatwi mu zrozumienie tego, co chciał mu przekazać Skutnik. Kierownik Górnika zaznaczył przede wszystkim, że nerwy to część piłki nożnej. Do skierowania sprawy do Komisji Ligi namawiał go natomiast Kubica, ale on sam nie może się doczekać na kolejny mecz z Legią.

Wzruszające sceny na Camp Nou. Juan Carlos Unzue apeluje o wsparcie w chorobie [WIDEO]

Wczoraj wieczorem na Camp Nou odbyło się charytatywne spotkanie między FC Barceloną a Manchesterem City. Towarzyski mecz miał na celu wsparcie leczenia byłego asystenta Luisa Enrique, Juana Carlosa Unzue. Przed pierwszym gwizdkiem zaapelował on do kibiców. 

Barcelona zremisowała wczoraj z Manchesterem City 3-3 w charytatywnym meczu poświęconym Unzue. Dochód zebrany z tego spotkania zostanie w całości przekazany na leczenie 55-latka, który cierpi od lat na stwardnienie zanikowe boczne.

Wielki transfer Milika na ostatniej prostej! Gigant dogadał szczegóły z Polakiem [CZYTAJ]

Poruszające sceny

Przed rozpoczęciem spotkania Unzue, który był w przeszłości asystentem Luisa Enrique, zjawił się w szatni FC Barcelony. Wygłosił krótkie przemówienie do zawodników Xaviego.

Unzue pojawił się także na murawie Camp Nou przed pierwszym gwizdkiem. Wraz z nim obecni byli także inni chorzy na stwardnienie zanikowe boczne. Były asystent zaapelował o wsparcie w tej strasznej chorobie.

Jest zainteresowanie Rafałem Wolskim. Chce go klub, który występuje w europejskich pucharach [CZYTAJ]

– Dobry wieczór wszystkim, dziękuję obu klubom: Barcelonie i Man City. Dziękuję wszystkim na stadionie, wszystkim, którzy przybyli walczyć z tą chorobą. Jako członkowie „zespołu ALS” chcemy żyć i cieszyć się życiem. Potrzebujemy odblokowania prac nad specjalnym prawem dotyczącym ALS. Nie ma czasu do stracenia – przemawiał Unzue. 

Mimo zmagania się z chorobą od tylu lat Unzue wciąż zachowuje pogodę ducha. Przed startem widowiska wykonał nawet symboliczne kopnięcie piłki. Z trybun od razu wylała się fala oklasków dla byłego asystenta Enrique.

 

Wielki transfer Milika na ostatniej prostej! Gigant dogadał szczegóły z Polakiem

Zbliża się koniec sagi transferowej Arkadiusza Milika! Wszystko wskazuje na to, że 28-latek w końcu trafi do Juventusu. Do dopięcia zostały ostatnie szczegóły.

Klaruje się powoli przyszłość Milika. Polak nie może liczyć na regularne występy w Olympique Marsylii. Francuski klub jest chętny na sprzedaż zawodnika i od początku sezonu 2022/23 stawia na innych graczy.

Jest zainteresowanie Rafałem Wolskim. Chce go klub, który występuje w europejskich pucharach [CZYTAJ]

Buongiorno

28-latka łączono z wieloma klubami. W gronie zainteresowanych miały się znaleźć takie marki, jak Manchester United, Everton czy Juventus. To właśnie ta ostatnia ekipa miała być najbardziej zainteresowana usługami Polaka i wiele wskazuje na to, że transfer wreszcie dojdzie do skutku.

Już jutro losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów. Poznaliśmy podział na koszyki [CZYTAJ]

O szczegółach informuje Fabrizio Romano. Włoski dziennikarz twierdzi, że klub dogadał już osobiście warunki kontraktu snajpera, a sam transfer powinien zostać sfinalizowany w przeciągu maksymalnie dwóch dni.

Barcelona zaprezentowała trzeci komplet strojów. „Zaangażowanie w różnorodność i integrację” [WIDEO] 

Milik trafi do Turynu na zasadzie wypożyczenia, za które OM zainkasuje 2 mln euro. W umowie zawarto także opcję wykupu za kolejne 8 mln.

To oznacza koniec bardzo długiej sagi dotyczącej Milika i Juventusu. Polaka ze „Starą Damą” łączono już od kilku okienek transferowych. Dla 28-latka będzie to także powrót do Serie A po ponad półtora roku. W styczniu 2021 roku napastnik trafił do Francji z Napoli.

6 Polaków zagra w fazie grupowej Ligi Mistrzów