Znamy zapisy z kontraktu Arkadiusza Milika! „Bonus za zdobycie Złotego Buta”

Arkadiusz Milik na dniach zamieni Neapol na Rzym. Na ostatniej prostej są rozmowy między oboma klubami, które dopinają ostatnie szczegóły i już wkrótce Polak powinien zostać zaprezentowany jako nowy piłkarz Giallorossi.

Saga związana z odejściem Arka Milika z SSC Napoli trwała od wielu tygodni. Polak postawił wszystko na jedną kartę i jasno wyraził chęć odejścia z klubu zarządzanego przez Aurelio De Laurentiisa. Zainteresowanych pozyskaniem Polaka było wielu, a najczęściej wymieniało się przede wszystkim Juventus oraz Atletico Madryt. Do tego grona w ostatnich kilkunastu dniach dołączyła AS Roma, która wygrała wyścig po Polaka.

Juventus początkowo miał w planach zakontraktować Polaka, jednak z niego zrezygnował i postawił na Edina Dżeko. To właśnie dzięki temu ruchowi, do Rzymu trafi Arek Milik, który będzie miał za zadanie wejść w buty Bośniaka. Kwota transferu ma wynieść około 18 mln euro + bonusy, o których informują włoskie media.

Serie A: Juventus czy Inter? Przewidywania przed sezonem 2020/2021

Podczas poprzedniego sezonu ligi włoskiej emocjonowaliśmy się walką o tytuł bardzo długo. W walce o Scudetto byli bowiem zamieszani Juventus, Inter oraz Lazio. Ostatecznie to Stara Dama zdobyła trofeum. Co przyniesie nowy sezon Serie A? O to zapytaliśmy redaktorów Che Juventus, Intermediolan.com oraz Typowa Serie A.

Adam Dworak: Kto według Ciebie był pozytywnym i negatywnym zaskoczeniem minionego sezonu Serie A jeśli chodzi o zespoły?

Krzysztof Witek z Che Juventus: Do przerwy wywołanej pandemią, dużym zaskoczeniem była świetna postawa Lazio, które długo deptało Juventusowi po piętach. Na pewno zaimponował też Inter Mediolan, który w porównaniu z poprzednim sezonem zdobył o 13 punktów więcej i pewnie wywalczył wicemistrzostwo. Największe rozczarowanie to zdecydowanie drużyna Napoli. Z drugiej siły w Italii spadli do poziomu zespołu walczącego ledwie o grę w Lidze Europy.

Paweł Świnarski z Intermediolan.com: Jeśli miałbym wybrać największe rozczarowanie to wybrałbym Napoli. 7. miejsce w tabeli to nie to na co liczyli. Największym pozytywnym zaskoczeniem dla mnie było Lazio, które długo deptało po piętach Interowi. Mieli lepszy bilans bramkowy od Juventusu. Ktoś mógłby podać Atalantę, ale ten klub mnie nie zaskoczył, widać od pewnego czasu, że są mocnym zespołem.

#mrq z Typowa Serie A: Jeżeli chodzi o pozytywne zaskoczenie to zdecydowanie Atalanta, która swoją ofensywną grą skradła serca wielu kibiców nie tylko we Włoszech, ale i w całej Europie. Najbardziej rozczarowała mnie Fiorentina. Patrząc na potencjał kadrowy 10. miejsce na koniec sezonu to zdecydowanie poniżej oczekiwań.

Czy ktoś jest w stanie zdetronizować Juventus w najbliższym sezonie?

K.W. – Juventus jest kadrowo i finansowo zdecydowanie przed resztą ligi. Jedynym zespołem, który w obliczu kryzysu Starej Damy może mieć szansę na mistrzostwo jest obecnie Inter Mediolan. Mają mocną kadrę, odpowiedniego trenera oraz bardzo solidnie prowadzony projekt.

P.Ś. – To się okaże, ale Inter robi wszystko co w jego mocy, aby być właśnie tym klubem. Myślę, że był potencjał by tego dokonać już w minionym sezonie przy sprzyjających wiatrach, ale tego właśnie zabrakło. Różnica między klubami w liczbach (przychody, budżet, wartość piłkarzy) nadal jest spora, ale jak wiadomo w piłce nie zawsze tylko to się liczy.

#mrq – Tak. W mojej opinii jedynie Inter dysponuje składem, który może tego dokonać.

Jak typujesz podium na koniec sezonu 2020/2021 w Serie A?

K.W. – Pewniakami na podium wydają się być Juve oraz Inter. O miejsce w TOP 3 powalczą też Napoli, Milan, Lazio i Atalanta.

P.Ś. – 1. Inter, 2. Juventus, 3. AC Milan – nawiązując do poprzedniego pytania, liczę na detronizację Juventusu przez Inter oraz spodziewam się powrotu Milanu. Chyba pierwszy raz od dawna nie zmienili przed sezonem trenera i udało im się pozyskać Sandro Tonalego, który może być impulsem by coś w tym klubie się ruszyło.

#mrq – 1. Juventus, 2. Inter, 3. Milan.

Po którym z transferów do ligi włoskiej obiecujesz sobie najwięcej?

K.W. – Arturo Vidal (o ile potwierdzi się jego transfer), może być kluczową postacią Interu Mediolan w nadchodzącym sezonie. Pomimo wieku, jest to nadal klasowy zawodnik o ogromnym doświadczeniu, na którego brak u Barelli czy Sensiego zwracał uwagę Antonio Conte.

P.Ś. – Inter bardzo dużo zapłacił za Hakimiego, więc chciałbym, aby ten młody zawodnik był w Interze kimś pokroju Maicona. Boki obrony Interu to jednak newralgiczna pozycja, gdzie co roku pojawiają się nowi gracze. Od czasów Maicona czy Zanettiego nikt im nie potrafi dorównać.  Myślę, że furorę w Juventusie może zrobić Arthur. To bardzo dobry i niesamowity technicznie zawodnik. Obawiam się również Kulusevskiego, który już w Parmie w meczach z Interem sprawiał Nerazzurrim sporo problemów.

#mrq – Jeżeli mówimy o transferach już dokonanych, to takim w mojej opinii jest Achraf Hakimi. Istny majstersztyk w wykonaniu Giuseppe Marotty. Jeżeli szybko zaaklimatyzuje się w Serie A, może stać się z miejsca najlepszym prawym wahadłowym w lidze.

Piast awansował, ale pudło Żyry zapamiętamy najbardziej [WIDEO]

Piast w końcówce meczu mógł przypieczętować awans do 3. rundy eliminacji Ligi Europy, ale przeszkodził im… Żyro. W 93. minucie Michał przestrzelił stuprocentową sytuację.

https://twitter.com/matuszewski_ini/status/1306682389129723909?s=20

https://streamable.com/qhsb9l

Trzeba oddać cesarzowi, co cesarskie, ponieważ to właśnie Żyro zdobył zwycięskiego gola dla Gliwiczan.

Lucky Loser Bundesliga w Totolotku

Nowy sezon Bundesligi zaczynamy z hukiem. Na początek mecz Bayern – Schalke z Lewandowskim w roli głównej. W sobotę i niedzielę kolejne hity: Borussen derby – Dortmund – Moenchengladbach, a także Wolfsburg – Leverkusen. Interesujących pojedynków będzie więcej, a na graczy Totolotka czeka ich stały bonus – Lucky Loser!

Już teraz obstaw mecze w promocji Lucky Loser (szczegóły promocji TUTAJ) za min. 25 PLN i nie martw się o wynik – jeśli przegrasz, otrzymasz bonus 25 PLN!

Nie masz konta w Totolotku? Zarejestruj się klikając TUTAJ i odbierz 500 zł bonusu od depozytu!

Zasady:
– Promocja obowiązuje wyłącznie w dniach 18-20.09 (PT-ND)
– Postaw min. 25 PLN, w przypadku przegranej otrzymasz bonus 25 PLN
– Na kuponie wyłącznie niemiecka 1. BUNDESLIGA
– Bonus ważny 14 dni
– Obrót 1 raz po kursie min. 2.00
– Bonus ważny na dowolny sport
– Bonus nie może być wykorzystany na zakłady systemowe
– Użytkownik może skorzystać jeden raz w każdym kanale (Internet/Punkt naziemny)
– Promocja dla nowych i obecnych graczy

Nie masz konta w Totolotku? Zarejestruj się klikając TUTAJ i odbierz 500 zł bonusu od depozytu!

Czy ktoś zdetronizuje Bayern? Poznaliśmy zdanie polskich dziennikarzy

Wielkimi krokami zbliża się nowy sezon Bundesligi. Postanowiliśmy zapytać ludzi z redakcji związanych z najlepszymi klubami z tej ligi o ich przewidywania. Nie zabraknie wspominek z poprzedniej kampanii.

Przed poprzednim sezonem nastawiano się na niesamowitą walkę o mistrzostwo do końca. Borussia Dortmund zrobiła wówczas fantastyczne transfery i była po sezonie, w którym na własne życzenie przegrała tytuł. Ostatecznie ligę wygrał jednak Bayern, który zdominował całą piłkarską Europę. Jak będzie w sezonie 2020/2021? Zapytaliśmy o to redaktorów z RB Lipsk Polska, Borussia.com.pl oraz Die Roten.

Transfer Garetha Bale’a na ostatniej prostej! Wielkie pieniądze w grze

O odejściu Garetha Bale’a z Realu mówiło się już od kilku tygodni. Parę dni temu natomiast pojawił się temat klubu, który najprawdopodobniej zakontraktuje Walijczyka. Kto to taki?

Ostatnie miesiące z pewnością nie należą do najbardziej udanych dla Garetha Bale’a. Ze współpracy na linii Bale-Real Madryt niezadowolony był nie tylko piłkarz, a również i klub. Walijczyka często męczyły kontuzje, a każdą wolną chwilę poświęcał grze w golfa, co irytowało przede wszystkim kibiców.

Zainteresowanych usługami Walijczyka było kilku, przede wszystkim był to Manchester United, jednak ostatecznie zabrakło w tej sprawie konkretów. Jak informuje „Daily Mail”, w Anglii znalazł się inny klub, który wypożyczy do siebie Bale’a i jest w stanie pokryć jego pensję wynoszącą nieco ponad 14 mln euro.

Ciekawy sponsor pojawił się w Holandii! Firma produkuje…

FC Emmen jest holenderskim klubem, który 2 lata temu awansował do Eredivisie. Pojawił się sponsor oferujący im 500 tysięcy euro! Problem w tym, że firma zajmuje się… produkcją zabawek erotycznych.

FC Emmen przez lata tułał się po zapleczu holenderskiej ekstraklasy. W końcu w 2018 roku udało im się awansować do Eredivisie. Klub znalazł nawet sponsora, który zaproponował aż 500 tysięcy euro. Firma nie spodobała się jednak holenderskiemu związkowi piłki nożnej.

Okazało się, że firma EasyToys zajmuje się produkcją… zabawek erotycznych. Według KNVB nie spełniają oni norm etycznych, a szkoda, ponieważ FC Emmen mogło otrzymać naprawdę wysoką sumę pieniędzy.

https://twitter.com/polczyk_foto/status/1306303655252045826?s=20

 

Legia największym pechowcem ostatnich lat? Mogli wiele zarobić, lecz plany pokrzyżowała Hertha

Ondrej Duda został dziś zaprezentowany jako nowy gracz FC Koeln. Na transferze Słowaka mogła zarobić Legia, lecz jej plany pokrzyżowała… Hertha.

Już wyjaśniamy. Gdy Legia w lipcu 2016 sprzedawała Ondreja Dudę do Herthy, zagwarantowała sobie % od kolejnej sprzedaży. Jak się teraz okazuje, procent od sprzedaży miałby obowiązywać tylko wtedy, jeśli kwota transferu wyniosłaby min. 8 milionów euro. A za ile ostatecznie Hertha sprzedała swojego piłkarza? Wyjaśni Krzysztof Stanowski na tweecie poniżej.

Debiut jak marzenie! Znakomity mecz Polaka w Anglii

9 września Michał Helik podpisał kontrakt z angielskim Barnsley. Nie minął tydzień, a Polak zdołał już zadebiutować w swojej nowej drużynie i zebrać pozytywne recenzje.

Wczorajszego dnia rozegrano aż 16 kolejnych starć w ramach EFL Cup. Jednym z nich było spotkanie Middlesbrough ze wspomnianym Barnsley. Zwycięsko ze starcia wyszli goście z Michałem Helikiem w składzie, którzy pokonali Middlesbrough 2-0. Polak zebrał znakomite recenzje za swój debiut.

25-letni były piłkarz Cracovii na debiut czekał zaledwie 6 dni. Po tym czasie dostał szansę na występ od Gerharda Strubera. Jak się później okazało, w pełni spłacił dane mu zaufanie przez trenera, dzięki solidnemu występowi i zwycięstwie przeciwko Middlesbrough. Barnsley zdołało zachować czyste konto, a Polak na swoim koncie uzbierał 11 interwencji.

Jednak nie był to jedyny Polak, który zaliczył przyzwoity występ w ramach EFL Cup.

Neymar: Od ofiary rasizmu do homofobicznych okrzyków względem rywala

Podczas niedzielnego spotkania pomiędzy Paris Saint-Germain, a Olympique Marsylia w końcówce doszło do przepychanki. Zaczęło się od rzekomego oplucia jednego z zawodników gości.

Incydent wzburzył reakcje obu drużyn i doszło do przepychanki. Ostatecznie z boiska wyleciało pięciu zawodników. Czerwone kartki otrzymali Layvin Kurzawa, Leandro Paredes, Neymar, Jordan Amavi oraz Dario Benedetto.

https://twitter.com/DaveW173/status/1305250247749365764

Jednym z głównych zamieszanych w bójce był Neymar. Brazylijczyk ubiegał się o ukaranie Alvaro Rodrigueza z powodu rasistowskich komentarzy. Piłkarz Marsylii miał go nazwać brudną małpą.

Podczas meczu się zbuntowałem. Chciałem uderzyć kogoś, kto mnie obraził – napisał po meczu Neymar.

Zachowałem się jak głupiec, dając się w to wplątać – dodał.

W poniedziałek Paris Saint-Germain zadeklarowało pełne popracie dla Brazylijczyka. Zapowiedzieli walkę z rasizmem. Poinformowali, że są w stanie zapłacić grube miliony, żeby udowodnić niewinność swojego zawodnika. Następnego dnia Telefoot wysyłało nagrania klubom i francuskiej federacji piłkarskiej. Na żadnym z nich nie ma dowodów co do rasistowskiego zachowania Rodrigueza. PSG powołało więc specjalną grupę zadaniową, która miała zbadać materiały z kilkunastu różnych kamer. Analizowano nawet ruchy ust zawodników.

W środę okazało się, że w 36. minucie spotkania Neymar obraził rywala słowami: „puto maricon”. To w wolnym tłumaczeniu oznacza w języku polskim: „j***ny ped*ł”. Francuska federacja piłkarska wszczęła postępowanie ze względu na homofobiczne zachowanie byłego gracza Barcelony. Rasizmu ze strony zawodnika Marsylii nadal nie udowodniono.

Dawid Janczyk: Wierzę w zakończenie kariery na…

Dawid Janczyk udzielił wywiadu portalowi Sport.pl, na którego łamach zdradził swoje marzenie. Były zawodnik Legii Warszawa chciałby zakończyć karierę na poziomie Ekstraklasy.

Dawid Janczyk jest obecnie zawodnikiem LZS Piotrówka. Były gracz CSKA Moskwa pracuje również w firmie transportowej prezesa wspomnianego klubu. Ponadto, dwa razy w tygodniu trenuje z dziećmi.

Bardzo mi się to podoba i myślę, żeby w przyszłości pójść w tym kierunku, zająć się szkoleniem młodych chłopaków – przyznał Janczyk na łamach Sport.pl.

Gra dla Piotrówki to kolejna szansa dla Janczyka na odbudowanie swojej pozycji w piłce nożnej. Niedawno pisaliśmy o jego pierwszych meczach dla tego zespołu.

Dawid należał do najlepszych na boisku. Zdobył bramkę, miał jeszcze kilka innych sytuacji strzeleckich. Liczymy na jego trafienia w kolejnych spotkaniach – mówił Interii Ireneusz Strychacz, prezes LZS Piotrówka.

W rozmowie z katowickim Sportem zdradził swoje marzenie dotyczące kariery piłkarskiej. Janczyk wciąż myśli pozytywnie i ma ambitne cele.

Moim marzeniem jest zakończenie kariery na poziomie ekstraklasy i wierzę, że tak będzie. Bardzo bym chciał się odbudować i spróbować wrócić do tej większej piłki, być może nawet wyjechać za granicę. Dopóki mam siłę, nie mam kontuzji, myślę pozytywnie. Mam marzenia, będę się starał o to, by się spełniły.

Dawid Janczyk to 32-letni środkowy napastnik. W 2007 roku przeszedł z Legii Warszawa do CSKA Moskwa za 4 miliony euro. Jest pięciokrotnym reprezentantem Polski.

Milik wściekły na Napoli! Co z jego transferem?

Już od kilku tygodni trwa saga transferowa Arkadiusza Milika. Napastnik nie podjął jeszcze decyzji w sprawie swojej przyszłości. Według włoskich mediów Polak jest wściekły na właściciela Napoli.

Nie ma już odwrotu, Arkadiusz Milik musi odejść z Napoli. Polak nie przedłużył kontraktu z klubem i w oczach właściciela oraz trenera jest już skreślony. Aurelio De Laurentiisa i Gennaro Gattuso przyznali, że dla napastnika nie ma już miejsca w klubie. Milik musi odejść z Napoli albo cały sezon spędzi na trybunach.

Według włoskich dziennikarzy Arkadiusz Milik jest wściekły na klub za to, jak został potraktowany. Napoli nie uwzględniło go w spotkaniu towarzyskim. Gattuso powiedział, że nie będzie stawiać już na Polaka, a Milik w ostatnim czasie trenował indywidualnie.

Według informacji Corriere della Sera Milik jest w stanie przesiedzieć sezon na trybunach, aby Napoli nic nie zarobiło na jego transferze. Kontrakt Polaka obowiązuje do czerwca 2021 roku , więc dla klubu to ostatnia okazja, aby na nim cokolwiek zarobić.

Milik jest obecnie w życiowej formie i roczna przerwa może odbić się na jego dyspozycji. Podstawowymi napastnikami Napoli są Dries Mertens i Victor Osimhen, więc nawet jakby Polak dogadał się z Gattuso, to miałby problem z przebiciem się do składu.

Arkadiusz Milik otrzymał ofertę od AS Romy i jest częścią transferowej układanki. W stołecznym klubie miałby zastąpić Edina Dzeko, który jest bliski przejścia do Juventusu. Bośniak dołączy do Starej Damy tylko wtedy, gdy reprezentant Polski zaakceptuje warunki Romy.

Tomasz Kupisz zmienia klub. To już 10. włoska drużyna w jego karierze

Tomasz Kupisz będzie bronił barw US Salernitany 1919. 30-latek dołączył do drużyny Patryka Dziczka na zasadzie wypożyczenia.

22-letni były zawodnik Piasta Gliwice również przebywa w klubie z zaplecza Serie A na wypożyczeniu. Pomocnik wróci do Lazio wraz z końcem sezonu 2020/2021.

US Salernitana 1919 to trzynasty klub w karierze Tomasza Kupisza. Warto zaznaczyć również, że jest to dziesiąta włoska drużyna dla której zagra były gracz Jagiellonii Białystok. Ekipa z zaplecza Serie A oficjalnie ogłosiła ten transfer we wtorkowe przedpołudnie.

Kupisz formalnie jest zawodnikiem SSC Bari, do którego dołączył w styczniu 2020 roku. Do czerwca przebywał jednak na wypożyczeniu w Trapani Calcio, które nie zdołało utrzymać się w Serie B. Teraz będzie bronił barw Salernitany.

30-letni skrzydłowy w swojej karierze grał dla takich klubów jak: Chievo, Brescia,  Cesena FC, Novara, AS Cittadella, Trapani, Ascoli, AS Livorno oraz SSC Bari. Do Włoch trafił w 2013 roku, kiedy to zmienił Białystok na Weronę. Kwota jego transferu wynosiła około pół miliona euro. Tomasz Kupisz zaliczył jeden występ w Serie A.