Zbigniew Boniek docenia występy Lecha Poznań w Europie. „Z ich osiągnięć powinni cieszyć się wszyscy”

 

Zbigniew Boniek udzielił wywiadu Maciejowi Wąsowskiemu z portalu „Weszło”. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej wypowiedział się między innymi na temat przygody Lecha Poznań w Lidze Konferencji Europy.

Lech gra o awans

Już dziś Lech Poznań zmierzy się z Djurgardens IF w ramach rewanżu 1/8 finału Ligi Konferencji Europy. Kolejorz poleciał do Szwecji z dwubramkową zaliczką. Przed mistrzami Polski stoi więc szansa na awans do ćwierćfinału rozgrywek.

Wielu kibiców i ekspertów stara się jednak umniejszyć sukces Lecha Poznań. Zbigniew Boniek w rozmowie z Maciejem Wąsowskim z „Weszło” stwierdził jednak, że Polacy powinni się cieszyć z wyników Kolejorza ze względu na posuchę w ostatnich latach.

– Ekscytujemy się wynikami z przeszłości Górnika, Widzewa czy Legii i słusznie, a prawda jest taka, że sukces Lecha będzie podobny. Ćwierćfinał Ligi Konferencji porównałbym do ćwierćfinału nieistniejącego dziś Pucharu Zdobywców Pucharów albo do starego Pucharu UEFA. Jeżeli wejdą do ćwierćfinału, to będzie naprawdę duży sukces. W naszej piłce klubowej jest posucha i od lat nie mamy takich wyników. Dlatego z osiągnięć Lecha powinni cieszyć się wszyscy – powiedział były prezes PZPN.

– Oczywiście pojawiają się głosy, że mamy dwa zespoły Lecha – jeden w lidze, a drugi w pucharach. Który jest prawdziwy? Ten w Ekstraklasie ma osiemnaście punktów straty do lidera tabeli – Rakowa i nie jest to najlepsza wizytówka. Na koniec Lech i tak pewnie skończy rozgrywki w pierwszej trójce. Podejrzewam, że pewnie nie wygra Conference League, chociaż życzę im tego z całego serca, natomiast wyeliminowanie Djurgarden to naprawdę nie będzie taka prosta sprawa – dodał.

Mateusz Klich liczy na powrót do reprezentacji. „Mam nadzieję, że nowy trener nie obrazi się na mnie tak jak poprzedni” [CZYTAJ]

– W rewanżu na pewno będzie trudno i pewnie sytuacja się odwróci. Tym razem można się spodziewać, że to szwedzki zespół będzie przeważać. Zaliczka jest całkiem niezła, natomiast my jesteśmy mistrzami w umniejszaniu czy dewaluacji wszystkiego i wszystkich. To jest nasza cecha narodowa. Jak przegramy z kimś 0:5, na przykład z Niemcami w jakimś roczniku juniorskim, to zadowoleni są hejterzy, bo w końcu mogą wszystko krytykować. A jak wygramy z kimś 5:0, to nie ma to żadnego znaczenia, bo to nie piłka profesjonalna. Jesteśmy specjalistami w narzekaniu. W pierwszym meczu Lecha z Djurgarden widziałem drużynę, która gra nowocześnie i mądrze. Aż przyjemnie się na to patrzyło. Jestem w partii optymistów i lubię cieszyć się sukcesami innych. Nie budzę się rano po to, żeby narzekać – podsumował Boniek.

Mecz Djurgarden – Lech Poznań zaplanowano na godzinę 18:45.

Źródło: Weszło