W piątek pojawiła się informacja o tym, że Andre Onana został przyłapany na dopingu. Bramkarza Ajaxu Amsterdam ukarano 12-miesięcznym zakazem gry w piłkę nożną. Za 24-latkiem wstawił się Edwin van der Sar, dyrektor generalny klubu.
Roczne zawieszenie
W piątek pojawiła się informacja o tym, że Andre Onana został przyłapany na zażywaniu dopingu. 24-latka najprawdopodobniej czeka roczna przerwa w grze. Według informacji Ajaxu Amsterdam golkiper zażył lek należący do jego żony. Klub zapowiedział, że będzie odwoływać się od decyzji.
https://twitter.com/michalgajdek/status/1357637408465055746?s=20
ZOBACZ: Piłkarz Ajaxu Amsterdam przyłapany na dopingu! Nie zagra przez rok
Onana wykonał test antydopingowy w październiku 2020 roku. Według informacji golkiper miał się tego dnia źle czuć i zamiast tabletki na ból głowy zażył leki swojej żony.
Andre w dniu badania nie czuł się najlepiej. Onana wziął tabletkę, która należała do jego żony. Przepisano jej ten lek zaraz po narodzinach pierwszego dziecka. Był bardzo podobny z wyglądu i z nazwy do tabletki na ból głowy, a do tego leżały luzem w szafce – powiedział van der Sar w rozmowie dla Telegraph.
Onana zażył Fersomid. Lek ten ma za zadanie obniżyć ciśnienie krwi w organizmie. Nie ma on żadnego wpływu na sportowca, jednak pozwala zatrzeć ślady po zażywanym dopingu.
Eksperci uważają, że możemy udać się do CAS z nadzieją. Najważniejsze, aby werdykt zapadł szybko. Zdarzają się przypadki, gdy sportowcy zostają zawieszeni na 4 lata, ale znam przykład kolarza, który zażył dokładnie ten sam lek, a otrzymał tylko 2 miesiące kary. Onana jest niezwykle popularny wśród kibiców. Byłaby to ogromna strata dla klubu, gdyby zawieszenie zostało podtrzymane – dodał dyrektor Ajaxu Amsterdam.