NEWSY I WIDEO

Bardzo nietypowa dieta Haalanda. Norweg zdradził, jak się odżywia. „Serca i wątroby”

Erling Haaland w filmie dokumentalnym na swój temat opowiedział nieco o swoim życiu. Norweski napastnik zdradził, jak wygląda jego dieta.

22-latek po przejściu do Manchesteru City prezentuje niesamowicie wysoką formę. Haaland w dotychczas rozegranych 13 meczach na wszystkich frontach strzelił aż 20 goli. Norweg wszedł do Premier League „z drzwiami” i pobija kolejne rekordy.

Nietypowa dieta

W ostatnim czasie pojawił się film dokumentalny o karierze Haalanda, zanim jeszcze ten trafił do Manchesteru. Nosi on tytuł „The Big Decision”, w którym zawodnik między innymi opowiada o tym, w jaki sposób się odżywia. Okazuje się, że jego dieta opiera się o… krowie serca i wątroby. Pożywienie to jest bogate w witaminę B, żelazo, fosfor oraz miedź i magnez.

– Myślę, że najważniejsze jest jedzenie wysokiej jakości żywności, która jest tak lokalna. Ludzie mówią, że mięso jest złe. Ale które? To z McDonald’s? Czy z miejscowej krowy jedzącej trawę – mówił Haaland. 

– Pierwszą rzeczą, którą robię rano, jest nasłonecznienie oczu, które jest dobre dla rytmu dobowego. Zacząłem też trochę filtrować wodę. Myślę, że może to mieć ogromne korzyści dla mojego ciała – dodał Norweg. 

Angielskie media sugerują, że Haaland dziennie może spożywać nawet około 6000 kalorii. „The Sun” porównuje 22-latka do Hannibala Lectera z popularnego filmu „Milczenie owiec”.

Niemiecka prasa doceniła Michała Karbownika. „Dynamizm, którego bardzo brakowało”

Michał Karbownik notuje obiecujący start w Fortunie Düsseldorf. Wypożyczony z Brighton & Hove Albion piłkarz został doceniony przez niemiecką prasę. „Wyróżnił się w meczu z Bielefeld”.

Nie mógł odnaleźć formy

Michał Karbownik po wyjeździe z Legii Warszawa nie spisywał się najlepiej. Utalentowany piłkarz nie mógł się przebić w Brighton & Hove Albion, a później na wypożyczeniu w Olympiakosie. Anglicy dali Polakowi kolejną szansę. Tym razem „Karbo” trafił do Fortuny Düsseldorf. Jego początek w niemieckim klubie wygląda na obiecujący. Postawę Polaka doceniono w tamtejszej prasie.

Czesław Michniewicz myśli o przyszłości. Możliwy mecz towarzyski z Niemcami [CZYTAJ]

– Wyróżnił się w meczu z Bielefeld i słusznie otrzymał od 'Bilda’ ocenę 1. Z prędkością maksymalną 33,45 km/h jest jednym z najszybszych piłkarzy Fortuny. Na pierwszych kilku metrach trudno go zatrzymać. Dynamizm, którego bardzo brakowało od czasu odejścia Khaleda Nareya – napisano o Michale Karbowniku w Bildzie.

Michał Karbownik zanotował w bieżącym sezonie sześć występów w barwach Fortuny Düsseldorf. Polak zaliczył w tym czasie jedną asystę. Jego wypożyczenie do ekipy z drugiej ligi niemieckiej obowiązuje do końca czerwca 2023 roku.

Źródło: BILD, Sport.pl

Kto zastąpi Manuela Neuera w Bayernie Monachium? Lothar Matthäus i Holger Badstuber przedstawili swój typ

 

Lothar Matthäus w rozmowie ze Sky wypowiedział się na temat przyszłości w bramce Bayernu Monachium. Legendarny Niemiec uważa, że miejsce Manuela Neuera zajmie Gregor Kobel z Borussii Dortmund. Ze zdaniem 61-latka zgadza się Holger Badstuber.

„Pewnego dnia powinno to nastąpić”

– Kobel to słuszny wybór na bramkarza po odejściu Neuera. Pewnego dnia powinno to nastąpić. Jeśli masz tę pewność siebie w tyłach, jaką Kobel potrafi zagwarantować i zarazić nią resztę zespołu, wtedy mamy do czynienia z jednym z najlepszych bramkarzy w Bundeslidze – powiedział Lothar Matthäus.

Czesław Michniewicz myśli o przyszłości. Możliwy mecz towarzyski z Niemcami [CZYTAJ]

Swoje zdanie we wspomnianym temacie przedstawił również Holger Badstuber. Były piłkarz Bayernu Monachium podziela zdanie Lothara Matthäusa. 33-latek pochwalił umiejętności Gregora Kobela.

– Dotychczas świetnie się rozwinął. Jeśli zespół ma za plecami kogoś, kto promieniuje pewnością siebie i wiesz, że jest gotowy na dokonanie wielkich rzeczy, wtedy wszystko się zgadza. Kobel włada sporymi umiejętnościami i w dłuższej perspektywie może stać się bramkarzem światowej klasy – dodał Holger Badstuber.

Media w Katalonii surowo o Lewandowskim. Słabe oceny. Jeden z najgorszych na boisku [CZYTAJ]

Źródło: Sky/Transfery.info

Czesław Michniewicz myśli o przyszłości. Możliwy mecz towarzyski z Niemcami

 

Czesław Michniewicz udzielił wywiadu Przeglądowi Sportowemu. Selekcjoner reprezentacji Polski zdradził, że pojawiła się opcja rozegrania meczu towarzyskiego z Niemcami.

Michniewicz myśli o przyszłości

Reprezentacja Polski w listopadzie zagra towarzyski mecz z Chile. Następnie Biało-Czerwoni wezmą udział w turnieju mistrzostw świata w Katarze. Polacy na początek zmierzą się z Meksykiem. Później przyjdzie nam się mierzyć z Arabią Saudyjską i Argentyną.

Media w Katalonii surowo o Lewandowskim. Słabe oceny. Jeden z najgorszych na boisku [CZYTAJ]

Mimo nieznanego wyniku reprezentacji Polski na mundialu, Czesław Michniewicz zaczyna myśleć o kolejnych miesiącach pracy. Biało-Czerwoni poznali swoją grupę eliminacji do EURO 2024. Selekcjoner w rozmowie z Przeglądem Sportowym przyznał, że podczas jednego ze zgrupowań chciałby rozegrać dodatkowy mecz towarzyski. Michniewicz wyjawił, że pojawił się temat gry z Niemcami.

– Dobrze, że znamy już przeciwników. Wiemy, jaka jest grupa, układ spotkań i że trafiliśmy do grupy pięciozespołowej, czyli jest szansa, że w czerwcu zagramy towarzysko. Wstępnie rozmawialiśmy z Hansim Flickiem, więc możliwe, że będą to Niemcy. Mecze w czerwcu wypadają nawet 20 dnia tego miesiąca, a ligi kończą się pod koniec maja i zawsze jest problem, jak przygotować piłkarzy. Do meczu towarzyskiego jest o to łatwiej – powiedział Czesław Michniewicz.

Fatalne wieści dla Romy i Argentyny. Paulo Dybala może przegapić mundial [CZYTAJ]

– Starcia o punkty z Andorą czy San Marino niewiele wnoszą do rozwoju piłkarzy, poza tym, że mogą poprawić statystyki. Lepiej zagrać towarzysko z kimś silnym, co może wskazać nasze mankamenty. Jest większa satysfakcja, gdy grasz z lepszym zespołem, od którego można się nauczyć – dodał selekcjoner Biało-Czerwonych.

Źródło: Przegląd Sportowy

Media w Katalonii surowo o Lewandowskim. Słabe oceny. Jeden z najgorszych na boisku

Katalońskie media były rozczarowane występem Roberta Lewandowskiego przeciwko Celcie Vigo (1-0). Polski napastnik został surowo oceniony przez dziennikarzy. 34-latek nie tylko nie zdobył bramki, ale przeszedł „obok” meczu. 

Zarówno w niedawno rozegranym spotkaniu z Interem (0-1), jak i wczorajszym z Celtą (1-0) Lewandowski nie zdobył bramki. Mało tego, Polak był po prostu niewidoczny i niczym nie pomógł swojej drużynie na boisku.

Słabe oceny

Katalońskie media surowo oceniły występ 34-latka. „Sport” przyznał napastnikowi ocenę „5” w dziesięciostopniowej skali. Takie same noty otrzymało wielu innych zawodników Barcelony. Konkretnie – Alejandro Balde, Marcos Alonso, Jordi Alba, Sergio Busquets, Raphinha, Ferran Torres oraz rezerwowi Ansu Fati, Ousmane Dembele, Frenkie de Jong i Sergi Roberto.

– Niewidoczny. Słabsza wersja Lewandowskiego. Brakowało mu iskry i agresywności. Nieco bardziej odizolowany niż zwykle. Nigdy nie znalazł swojego rytmu. Był nie do poznania – pisali dziennikarze. 

Najgorszą możliwą ocenę przyznało Lewandowskiemu natomiast „Mundo Deportivo”. Tam polski napastnik otrzymał „jedynkę” w skali 1-4.

– Dyskretny. Nie miał piłek, więc poświęcił się przede wszystkim inteligentnemu tworzeniu przestrzeni dla drugiej linii – podsumowano. 

Według algorytmu whoscored.com Polak zasłużył zaledwie na 6.7. W statystykach Lewandowskiemu zaliczono zaledwie dwa strzały i cztery wygrane pojedynki główkowe. Jego podania miały dokładność raptem na poziomie 75 proc.

Fatalne wieści dla Romy i Argentyny. Paulo Dybala może przegapić mundial

Argentyna może stracić jednego ze swoich najlepszych zawodników. Paulo Dybala miał doznać kontuzji w meczu AS Romy z Lecce (2-1). O stanie zdrowia piłkarza poinformował Jose Mourinho. 

Dybala w dość nieoczekiwanych okolicznościach nabawił się kontuzji. Po wykonaniu rzutu karnego Argentyńczyk zaczął utykać, a na jego twarzy pojawił się grymas bólu. Kibice Romy od razu przeczuwali najgorsze.

„Czuje się źle”

Choć dokładne badania Dybala ma przejść w najbliższym czasie, to Jose Mourinho już teraz uchylił rąbka tajemnicy. Portugalczyk stwierdził, że sytuacja piłkarza wygląda źle. Niewykluczone, że w tym sezonie 28-latek może już nie zagrać.

– Czuje się źle, nawet bardzo źle. Nie jestem lekarzem, ale moje doświadczenie i rozmowa z Paulo wskazują na to, że już nie zobaczymy go w Romie w tym roku – wyznał Mourinho. 

Tym samym pod znakiem zapytania stanął występ Dybali na mistrzostwach świata w Katarze. Pierwszy mecz Argentyna zagra 22 listopada z Arabią Saudyjską. 30 listopada natomiast „Albicelestes” zagrają z Polską.

Xavi wstawił się za Lewandowskim. „Zagrał dobry mecz. Musimy częściej go szukać”

FC Barcelona wygrała wczoraj z Celtą Vigo 1-0. Ponownie na listę strzelców nie wpisał się Robert Lewandowski, który zaliczył bezbarwny występ. Głos w sprawie Polaka zabrał Xavi. 

Nie był to najlepszy mecz w wykonaniu Barcelony. W końcówce Celta miała sporo groźnych sytuacji i gdyby nie postawa Ter Stegena Blaugrana miałaby spore problemy.

Zniżka formy

Już w ostatnim meczu z Interem w Lidze Mistrzów widać było, że Barca gra gorzej, niż przed przerwą na reprezentacje. Xavi także to zauważył.

– Nie gramy tak dobrze jak przed przerwą reprezentacyjną. Musimy się poprawić – podsumował Xavi.

– Zaczęliśmy mecz dobrze, skończyliśmy źle. Było to spowodowane zmęczeniem, graniem co trzy dni. Teraz musimy przygotować się do meczu z Interem. El Clasico jest nieprzewidywalne. W zeszłym roku graliśmy słabo, a wygraliśmy 4:0, Teraz jesteśmy liderami. Musimy pokazać osobowość – dodał.

Ponownie bezbarwny występ zaliczył także Robert Lewandowski. 34-latek nie wpisał się na listę strzelców w drugim meczu z rzędu. Xavi uspokaja jednak nastroje w związku z formą Polaka.

– Myślę, że zagrał dobry mecz. W drugiej połowie na pewno czuł się mało komfortowo, ale bardzo nam pomógł. Musimy częściej go szukać i próbować grać z nim jak najwięcej – oznajmił Xavi.

Na chwilę obecną FC Barcelona lideruje w tabeli La Liga. Na koncie ma jednak tyle samo punktów, co Real Madryt. Już w niedzielę rozegra się bezpośredni mecz między obiema ekipami.

Carles Puyol przeprosił za swój wpis. „Popełniłem błąd”

Carles Puyol przeprosił za swój wpis na Twitterze. Hiszpan przyznał się do błędu i przeprosił za swoje zachowanie. Podkreślił również, że nie miał on złych intencji.

Niedzielne popołudnie stanęło pod znakiem nie tylko losowania eliminacji EURO 2024, ale także małej afery na Twitterze. Głównym bohaterem całego zdarzenia był Iker Casillas. Na jego profilu w serwisie Twitter pojawił się wpis o treści: „Mam nadzieję, że mnie uszanujecie. Jestem gejem”. Niedługo później odpowiedział mu Carles Puyol. Legenda FC Barcelony napisała: „Czas opowiedzieć naszą historię, Iker”.

Losowanie eliminacji EURO 2024 za nami! Sprawdź skład wszystkich grup [CZYTAJ]

Tłumaczenie Casillasa

Po kilku godzinach oba wpisy zniknęły z Twittera. Jako pierwszy głos zabrał Iker Casillas. Legendarny bramkarz Realu Madryt poinformował, że padł on ofiarą ataku hakerskiego. Pełne tłumaczenie Ikera znajdziecie TUTAJ.

Reprezentacja Polski poznała rywali w eliminacjach EURO 2024! To było dobre losowanie [REAKCJE]

Przeprosiny Puyola

W niedzielny wieczór głos zabrał również Carles Puyol. 44-latek zamieścił wpis, w którym wytłumaczył się ze swojego wcześniejszego tweeta. Hiszpan przeprosił za swój żart i przyznał, że popełnił błąd.

– Popełniłem błąd. Przepraszam za niezdarny żart, który był bez złych intencji i całkowicie nie na miejscu. Rozumiem, że mogło to kogoś urazić. Wyrazy szacunku i wsparcia dla społeczności LGTBIQA+ – przekazał Carles Puyol.

Sprawa Ikera Casillasa została wyjaśniona. Doszło do ataku hakerskiego

Iker Casillas wyjaśnił zdarzenie, do jakiego doszło w niedziele popołudnie na jego koncie w serwisie Twitter. Były bramkarz zdradził, że padł on ofiarą ataku hakerskiego.

W niedzielne popołudnie doszło do niezwykle intrygującego incydentu na Twitterze. Na profilu Ikera Casillasa pojawił się krótki wpis. Jego treść brzmiała następująco: „Mam nadzieję, że mnie uszanujecie. Jestem gejem”. Na wspomniany wpis odpowiedział Carles Puyol, który napisał: „Czas opowiedzieć naszą historię, Iker”. Więcej przeczytacie TUTAJ.

Losowanie eliminacji EURO 2024 za nami! Sprawdź skład wszystkich grup [CZYTAJ]

Wyjaśnienia Ikera

Po kilku godzinach wpis Ikera Casillasa zniknął z Twittera. 41-latek zamieścił nowego tweeta, w którym poinformował o ataku hakerskim, jakiego miał być ofiarą. Hiszpan przeprosił swoich fanów, a także całą społeczność LGBT.

– Konto został zhakowane. Na szczęście wszystko w porządku. Przepraszam wszystkich moich obserwujących. I oczywiście jeszcze większe przeprosiny dla społeczności LGBT – wyjaśnił Iker Casillas.

Cezary Kulesza zadowolony po losowaniu grup eliminacyjnych. „Będziemy faworytem”

 

Cezary Kulesza w rozmowie z portalem Łączy nas Piłka wypowiedział się na temat losowania grup eliminacyjnych do EURO 2024. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej cieszy się, że Biało-Czerwoni nie trafili na najtrudniejszych rywali.

Uniknęliśmy Francji, Anglii i… Białorusi

Cezary Kulesza obawiał się, że Polacy trafią na Francję lub Anglię. Prezes PZPN ze względów politycznych obawiał się również wylosowania Białorusi. Biało-Czerwoni na szczęście nie trafili na żadnych z wymienionych rywali.

– Za nami bardzo dobre losowanie eliminacji mistrzostw Europy 2024. Będziemy faworytem grupy E. Awans z pierwszego miejsca to nasz cel. Szanujemy rywali, ale wszyscy są w naszym zasięgu i liczę na to, że już niedługo to udowodnimy! – powiedział Cezary Kulesza.

– Bałem się, że trafimy na Francję, ewentualnie na Anglię, ale na szczęście te drużyny zostały rozlosowane wcześniej. Pewnie problem byłby, gdybyśmy trafili na Białoruś, bo wiemy, jakie jest nastawienie naszych kibiców… Nie jest to przeciwnik bardzo mocny, ale z politycznych względów lepiej było na niego nie trafić – dodał prezes PZPN.

Reprezentacja Polski poznała rywali w eliminacjach EURO 2024! To było dobre losowanie [REAKCJE]

Trzeba pokazać swoją wyższość

– Nie trafiliśmy do grupy śmierci, ale chciałbym nadmienić, że żaden przeciwnik się nie położy, obojętnie czy jest niżej notowany, czy nie. Trzeba wyjść na boisko i tam pokazać swoją wyższość. Jeśli będziemy wygrywali, to kibice na pewno będą przychodzili na nasze mecze – przyznał.

Libor Pala ocenił szanse czeskiej reprezentacji w eliminacjach do EURO 2024. „Polacy są lepsi” [CZYTAJ]

– Teraz skupiamy się natomiast na mistrzostwach świata w Katarze. To jest dla nas najważniejsze. Kontrakt z trenerem Czesławem Michniewiczem obowiązuje do końca roku i wszelkie decyzje co do przyszłości, będziemy podejmowali już po mundialu – podsumował.

Źródło: Łączy nas Piłka

Odważne wyznanie Ikera Casillasa. „Jestem gejem”

Iker Casillas dodał osobisty wpis na swojego Twittera. Legendarny bramkarz reprezentacji Hiszpanii i Realu Madryt przyznał się do bycia gejem.

– Mam nadzieję, że mnie uszanujecie. Jestem gejem – napisał Iker Casillas na Twitterze.

Libor Pala ocenił szanse czeskiej reprezentacji w eliminacjach do EURO 2024. „Polacy są lepsi” [CZYTAJ]

Nie do końca wiadomo jednak, czy post Hiszpana ma związek z akcją przeciw homofobii, czy to po prostu szczere wyznanie. Iker Casillas przez wiele lat był kojarzony ze związkami z kobietami. Do historii przeszła scena z mistrzostw świata w 2010 roku. Wówczas bramkarz Hiszpanii pocałował swoją partnerkę, która przeprowadzała z nim wywiad.

Reakcja Puyola

Na odważny wpis Ikera Casillasa zareagował Carles Puyol. Były obrońca FC Barcelony i reprezentacji Hiszpanii napisał w odpowiedzi na Tweeta legendy Królewskich następujące słowa.

– Czas opowiedzieć naszą historię, Iker – napisał Puyol, dodając emotikonę serca i pocałunku.

Źródło: Twitter

Libor Pala ocenił szanse czeskiej reprezentacji w eliminacjach do EURO 2024. „Polacy są lepsi”

Libor Pala udzielił wywiadu Kanałowi Sportowemu. Były trener Lecha Poznań ocenił szanse Czechów w grupie eliminacyjnej do mistrzostw Europy w 2024 roku. Szkoleniowiec stwierdził, że Polacy są lepsi od czeskiej reprezentacji.

Czesi mają zenit za sobą

Reprezentacja Polski zmierzy się z Czechami w eliminacjach do EURO 2024. Libor Pala w rozmowie z Kanałem Sportowym opowiedział o sile kadry naszych południowych sąsiadów. Były trener Lecha Poznań widzi w Polakach faworytów.

– Uważam, że Polacy są lepsi. Obecnie i w bliskiej przyszłości. Nasza reprezentacja ma zenit za sobą. Jest duża presja medialna na selekcjonera. Żąda się kogoś młodszego, kto preferowałby bardziej ofensywny futbol. Bo nasza ekipa w ostatnich spotkaniach Ligi Narodów prezentowała się bardzo, bardzo źle – powiedział Libor Pala.

Pep Guardiola skomentował występ Erlinga Haalanda. „Jestem na niego taki zły – nie strzelił trzech goli”

– Plusem kadry narodowej Czech są zawodnicy występujący w silnych ligach zagranicznych, jak Vladimir Coufal czy Tomas Soucek z West Hamu. Tyle że po tym, co drużyna pokazała w niedawnych meczach, drugie miejsce będzie dla niej dobrym wynikiem. To nie pesymizm, a realizm – dodał czeski szkoleniowiec.

Źródło: Kanał Sportowy/Weszło

Pep Guardiola skomentował występ Erlinga Haalanda. „Jestem na niego taki zły – nie strzelił trzech goli”

Manchester City w sobotnim meczu Premier League pokonał Southampton 4:0. Erling Haaland zaliczył w tym spotkaniu „tylko” jedno trafienie. Pep Guardiola skomentował występ Norwega, nawiązując do petycji, którą utworzono w związku z obecnością 22-latka w brytyjskim futbolu.

Erling Haaland zanotował świetny start w Premier League. W związku z obawami kibiców innych klubów utworzono specjalną petycją o usunięcie Norwega z ligi angielskiej. Pod wnioskiem podpisało się prawie dwa miliony fanów futbolu. Pep Guardiola skomentował te doniesienia na konferencji przed meczem z Southampton (TUTAJ).

Guardiola zły na Haalanda

Po meczu ze Świętymi szkoleniowiec Obywateli wrócił myślami do pomysłu kibiców innych drużyn z Wielkiej Brytanii. Pep Guardiola „był wściekły” na Erlinga Haalanda za to, że ten zdobył tylko jedną bramkę.

– Jestem na niego taki zły – nie strzelił trzech goli. Z tego powodu jest ta petycja o usunięcie go z Premier League się nie uda – powiedział żartobliwie Pep Guardiola.

Reprezentacja Polski poznała rywali w eliminacjach EURO 2024! To było dobre losowanie [REAKCJE]

– Oczekiwania są tutaj bardzo wysokie. Ludzie spodziewają się, że w każdym meczu strzeli trzy albo cztery gole. Ale pod koniec był na miejscu, by trafić do bramki. Znów nam pomógł. Utrzymywał się przy piłce, walczył. Myślę, że zagrał naprawdę dobrze – dodał były trener FC Barcelony.

Erling Haaland po dziewięciu występach w Premier League ma na swoim koncie 15 bramek i 3 asysty. Portal transfermarkt.de wycenia 22-letniego Norwega na 150 mln euro.

Źródło: Twitter/goal.com

Reprezentacja Polski poznała rywali w eliminacjach EURO 2024! To było dobre losowanie [REAKCJE]

Za nami losowanie grup eliminacji do Mistrzostw Europy 2024. Swoich rywali poznała reprezentacja Polski. Nie da się ukryć, że tym razem szczęście dopisało Polakom. Takie też zdanie ma znaczna część kibiców oraz ekspertów.

W eliminacjach do EURO 2024 reprezentacja Polski zagra w grupie „E”. Biało-Czerwoni trafili do grupy pięciozespołowej. Rywalami Polaków będą reprezentacje Czech, Albanii, Wysp Owczych oraz Mołdawii.

Losowanie eliminacji EURO 2024 za nami! Sprawdź skład wszystkich grup [CZYTAJ]

Reakcje po losowaniu

Podczas niedzielnego losowania szczęście dopisało reprezentacji Polski. Biorąc pod uwagę, że bezpośredni awans wywalczą aż dwie czołowe reprezentacje z naszej grupy, ciężko sobie wyobrazić, by Polaków zabrakło na turnieju w Niemczech. Po reakcjach internautów można stwierdzić, że są oni zadowoleni z losowania.

Losowanie eliminacji EURO 2024 za nami! Sprawdź skład wszystkich grup

Poznaliśmy skład wszystkich grup eliminacji do Mistrzostw Europy 2024. Reprezentacja Polski znalazła się w grupie „E”.

W niedzielę miała miejsce ceremonia losowania grup kwalifikacyjnych do Mistrzostw Europy 2024. Swoich rywali poznały 53 europejskie reprezentacje. Zostały one podzielone na 10 grup. W siedmiu z nich znalazło się po 5 reprezentacji, a w pozostałych trzech po 6 drużyn narodowych.

Bartłomiej Drągowski bliski transferu do Premier League! „Sprawy są już właściwie dogadane” [CZYTAJ]

Grupa reprezentacji Polski

Reprezentacja Polski trafiła do grupy „E”. Rywalami Biało-Czerwonych w eliminacjach do EURO 2024 będą: Czechy, Albania, Wyspy Owcze, Mołdawia. Bezpośredni awans na turniej rozgrywany w Niemczech wywalczą dwie najlepsze drużyny.

Fatalny start sezonu Cristiano Ronaldo. W meczu z Omonią Nikozja jego irytacja sięgnęła zenitu [WIDEO]

Grupy el. EURO 2024

Grupa A:

  • Hiszpania
  • Szkocja
  • Norwegia
  • Gruzja
  • Cypr

Grupa B:

  • Holandia
  • Francja
  • Irlandia
  • Grecja
  • Gibraltar

Grupa C:

  • Włochy
  • Anglia
  • Ukraina
  • Macedonia Północna
  • Malta

Grupa D:

  • Chorwacja
  • Walia
  • Armenia
  • Turcja
  • Łotwa

Grupa E:

  • Polska
  • Czechy
  • Albania
  • Wyspy Owcze
  • Mołdawia

Grupa F:

  • Belgia
  • Austria
  • Szwecja
  • Azerbejdżan
  • Estonia

Grupa G:

  • Węgry
  • Serbia
  • Czarnogóra
  • Bułgaria
  • Litwa

Grupa H:

  • Dania
  • Finlandia
  • Słowenia
  • Kazachstan
  • Irlandia Północna
  • San Marino

Grupa I:

  • Szwajcaria
  • Izrael
  • Rumunia
  • Kosowo
  • Białoruś
  • Andora

Grupa J:

  • Portugalia
  • Bośnia i Hercegowina
  • Islandia
  • Luksemburg
  • Słowacja
  • Liechtenstein


TROLLNEWSY I MEMY