Jakub Kiwior ma za sobą debiut w barwach Arsenalu. Polak nie może zaliczyć go jednak do szczególnie udanych. Jedynym pozytywem w jego grze były bardzo dokładne i precyzyjne podania. Do występu młodego zawodnika odniósł się Mikel Arteta.
Początki Kiwiora w drużynie „Kanonierów” nie są najłatwiejsze. Do tej pory Polak grywał głównie w młodzieżowym zespole i trudno oczekiwać, że ten stan rzeczy ulegnie zmianie (przynajmniej w Premier League). Wczoraj dostał jednak szansę gry w Lidze Europy.
„Nie wiem, co to było”
23-latek zanotował nie najlepszy występ i był zamieszany w utratę jednej z bramek, kiedy nie zrozumiał się z bramkarzem. Do występu Kiwiora odniósł się Mikel Arteta. Hiszpan nie krył, że takie sytuacje nie powinny mieć miejsca.
– Nie wiem, co to było. Wydarzyło się w ułamku sekundy, ale na pewno w tej sekundzie nie można zostawiać zawodnika bez krycia – powiedział szkoleniowiec Arsenalu.
– Daliśmy im nadzieję, przede wszystkim dzięki piłkom, które traciliśmy na własnej połowie. Obrona stałych fragmentów gry to coś, co musimy poprawić natychmiast, jeśli chcemy wygrywać mecze – dodał.
- Co za historia! Rzucił piłkę w wieku 30 lat i przeszedł na Islam. Zaraz zostanie miliarderem - 16 maja 2024
- Niemcy rozczarowani decyzją UEFY ws. Szymona Marciniaka. Polak dostał specjalny zakaz - 16 maja 2024
- Koniec złudzeń, koniec marzeń. Dyrektor Złotej Piłki zdecydowanie o nagrodzie dla Roberta Lewandowskiego - 15 maja 2024