Tomasz Hajto po meczu Polski z Czechami (1-3) udzielił głośnej wypowiedzi w sprawie kontuzji Matty’ego Casha. Według byłego piłkarza 26-latek symulował uraz, aby wcześniej zejść z boiska. Jak wykazały później badania – nie było mowy o udawaniu i czeka go teraz przerwa. Sam piłkarz odniósł się do słów Hajty w mocnym wpisie na Twitterze.
Zaledwie po 10 minutach meczu z Czechami Matty Cash musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. W Pradze zastąpił go Robert Gumny. Po ostatni gwizdku Tomasz Hajto stwierdził, że uraz 26-latka był udawany, by ten mógł szybciej zejść z murawy. Były reprezentant Polski twierdził, że prawy defensor słabo wszedł w meczu i czuł, że i tak zostanie zmieniony w trakcie spotkania.
– Na koniec uważam, że po zderzeniu wiedział, że będzie zmieniony i wręcz udał kontuzję. Zszedł, bo wiedział, że zejdzie – wypalił na antenie „Polsatu Sport”.
„Pieprzysz głupoty”
Wkrótce później potwierdzono uraz Casha, a on sam opuścił zgrupowanie. Obecnie czeka go przerwa od gry. Słowa Hajty dotarły natomiast do rodziny piłkarza, a następnie – do jego samego. Zawodnik Aston Villi w ostrym wpisie odniósł się do stanowiska eksperta.
– Pieprzysz totalne głupoty – napisał na Twitterze Cash, dodając wymowną emotkę oraz oznaczając Hajtę.
You Talk absolute 💩 @TomekHajto7
— Matty Cash (@mattycash622) March 29, 2023
Odpowiedź Casha spotkała się z ciepłym przyjęciem tak kibiców, jak i dziennikarzy. Pod wpisem widać wiele komentarzy, między innymi od Tomasza Ćwiąkały czy Marcina Borzęckiego.
https://twitter.com/cwiakala/status/1641126175568281613
Ty lepiej powiedz, dlaczego w Championship, jak walczysz o awans w barażach, możesz przegrać u siebie 0:8, wygrać 1:0 na wyjeździe i jest dogrywka. Tam szósta drużyna gra z trzecią o awans, czwarta z piątą i to masz tak i już.
— Marcin Borzęcki (@m_borzecki) March 29, 2023
Sam Hajto postanowił się zrehabilitować i przeprosił już piłkarza Aston Villi. Przyznał, że jego pierwotna diagnoza była nietrafiona i zbyt pochopna.