Marcin Bułka obronił dwa rzuty karne w serii jedenastek podczas pucharowego meczu OGC Nice z AJ Auxerre. Polak opowiedział o swoim sposobie na pokonanie strzelca w takiej sytuacji.
Zachwyceni Bułką
Marcin Bułka w sezonie 2023/2024 udowadnia, że jest jednym z najlepszych bramkarzy w lidze francuskiej. Podobną opinię wysnuwają tamtejsze media. Po ostatnim spotkaniu Pucharu Francji przeciwko AJ Auxerre dziennikarze wychwalali polskiego golkipera.
Wieczysta Kraków pozyskała kolejnego piłkarza z Ekstraklasy! Trzecioligowiec walczy o awans [CZYTAJ]
Przypomnijmy, że były piłkarz Paris Saint-Germain obronił dwa rzuty karne w serii jedenastek. Między innymi dzięki temu OGC Nice awansowało do kolejnej rundy Pucharu Francji. Po meczu Polak pochwalił się swoim sposobem na pokonanie strzelca.
– Do końca pozostaję na swojej linii, czekam, gdzie zwróci się strzelec. Chciałem trochę zareagować swoim refleksem, nie chciałem wcześniej przewidywać, bo dziś wiemy, że napastnicy czekają do ostatniej chwili, obserwują nas, więc nie chciałem zrobić niepotrzebnego kroku. Myślę, że to jest klucz – powiedział Bułka.
– Jako bramkarz staram się zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby odwrócić uwagę strzelca. Miałem pewność siebie, wspaniałą publiczność, która stała za mną i dała mi jeszcze większe wsparcie. Nie mieliśmy nic do stracenia i ostatecznie zwyciężyliśmy – dodał w rozmowie z dziennikarzami w strefie mieszanej po meczu.
Marcin Bułka zachował w tym sezonie 12 czystych kont. Jego umowa z OGC Nice obowiązuje do końca czerwca 2026 roku. Portal Transfermarkt.de wycenia 24-letniego Polaka na 15 mln euro.
Źródło: Przegląd Sportowy Onet