Lech Poznań odrzucił kolejną atrakcyjną ofertę za Jakuba Kamińskiego. Kolejorz zostaje przy swoim i nie sprzedaje jednego z najbardziej utalentowanych zawodników swojej akademii.
„Kamyk” nie dla Wolfsburga
Jakub Kamiński wzbudza ogromne zainteresowanie zachodnich klubów. Kilkanaście dni temu media donosiły o zainteresowaniu Wolfsburga. Wilki złożyły Lechowi Poznań ofertę w wysokości 7 mln euro, jednak klub ją odrzucił. Oficjalne biuro prasowe Kolejorza potwierdziło tę informację.
[OFICJALNIE]: Możemy potwierdzić, że była świetna oferta za Kubę Kamińskiego, ale Lech Poznań nie jest zainteresowany tym, żeby w tym okienku transferowym Kuba opuścił Kolejorza.
— Biuro Prasowe Lecha Poznań (@LP_Media1922) August 10, 2021
Cały czas spływają oferty
O kolejnej ofercie za „Kamyka” poinformował Grzegorz Hałasik z Polskiego Radia Poznań. Kolejorz otrzymał propozycję za więcej niż 7 mln euro, ale mniej niż 10 mln euro. Poznaniacy odrzucili tę ofertę. Lech zostaje przy swoim. Kamiński ma pomóc w zdobyciu mistrzostwa Polski na 100-lecie istnienia klubu.
Coraz trudniej zatrzymać Jakuba Kamińskiego w Lechu, ale na razie się udaje. W zeszłym tygodniu wpłynęła do klubu propozycja grubsza, niż wcześniejsze 7 mln euro od Wolfsburga, ale jeszcze nie 10 mln. Odrzucono.
— Grzegorz Hałasik (@g_halasik) August 26, 2021
Kamiński ma pomóc w osiągnięciu celu
Sam właściciel Lecha Poznań, Piotr Rutkowski przyznaje, że zawodnik wie, jakie ma zadanie i nie opuści Kolejorza w trakcie bieżącego sezonu. Skrzydłowy najprawdopodobniej opuści Bułgarską latem przyszłego roku, jednak nie można wykluczać, że zgłosi się po niego klub, który położy na stole kwotę podobną do tej przy sprzedaży Modera.
Źródło: Twitter