Grzegorz Krychowiak udzielił wywiadu Przeglądowi Sportowemu Onet. Pomocnik reprezentacji Polski opowiedział o powodach wyboru transferu do klubu z egzotycznej ligi.
Z Rosji do Arabii Saudyjskiej
Wraz z wybuchem wojny na Ukrainie Grzegorz Krychowiak postanowił odejść z Krasnodaru na wypożyczenie do AEK-u Ateny. Gdy Polak wrócił do rosyjskiego klubu, ponownie naciskał na transfer. Tym razem trafił do Arabii Saudyjskiej, a konkretnie Al-Shabab.
W rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet wytłumaczył ten ruch. Piłkarz odpowiedział również na pytanie dotyczące wojny w regionie Bliskiego Wschodu. Przypomnijmy, że Arabia Saudyjska od kilku lat aktywnie uczestniczy w konflikcie w Jemenie.
– To dla mnie nowe doświadczenie. Nowa liga, nowe miejsce, nowa kultura, nowy język. Przed podjęciem decyzji o przenosinach rozmawiałem z moim kolegą Everem Banegą. Opowiadał mi, że poziom jest bardzo dobry, a zespół chce grać w piłkę, co mi jak najbardziej odpowiada. Są oczywiście pewne niewiadome, ale tak jest zawsze przed rozpoczęciem gry w nowym klubie – powiedział Krychowiak.
– Ataki na Jemen? Jest wiele państw, które są w stanie wojny — czy to w Afryce, czy na Bliskim Wschodzie. Jako piłkarz staram się podejmować pewne kroki. Tak jak to miało miejsce w trakcie gry w Rosji, gdy sytuacja działa się wręcz na naszych oczach, kilkadziesiąt czy kilkaset kilometrów od Polski. Jest wiele czynników, które biorę pod uwagę, gdy wiążę się z nowym klubem, ale nie jestem w stanie kierować się wszystkimi aspektami. Tak jest m.in. z sytuacją polityczną w danym kraju – dodał.
Źródło: Przegląd Sportowy Onet