Kolejny Szwed w Lechu Poznań? „Prezentacja możliwa już w tym tygodniu”

Według doniesień szwedzkich mediów Lech Poznań niedługo wzmocni środek pomocy. Do ekipy Kolejorza ma dołączyć Alexander Fransson – kapitan IFK Norrköping.

Jeszcze w niedzielę cytowaliśmy informacje portalu tuttomercatoweb.com, który twierdził, iż władze Lecha Poznań złożyły ofertę Petarowi Brlekowi. W grze o podpis byłego zawodnika Wisły Kraków znajduje się również Reggina Calcio z Serie B.

Zaciąg ze Szwecji?

Niedługo później, Piotr Piotrowicz kojarzony głównie ze szwedzką piłką poinformował na swoim Twitterze o kolejnych doniesieniach. W kraju ze Skandynawii podobno huczy od plotek à propos przenosin kilku zawodników do Lecha Poznań.

Jeden pewniak do przyjścia

Zwrot w tej sprawie nastąpił w poniedziałek, kiedy to coraz więcej pisało się na temat jednego z wyżej wymienionych piłkarzy. Najbliżej Kolejorza jest Alexander Fransson. Według jednego ze specjalistów od doniesień transferowych w Szwecji może on dołączyć do ekipy z Bułgarskiej już w tym tygodniu. Fransson jest 26-letnim środkowym pomocnikiem. W przeszłości bronił barw m.in. FC Basel. Z IFK Norrköping, któremu kapitanował zakończył sezon na 6. miejscu w tabeli Allsvenskan. Na swoim koncie ma osiem występów w reprezentacji Trzech Koron.

Lepsze perspektywy pozostałych zawodników

Wracając do poprzednich zawodników. Stefano Vecchia najprawdopodobniej nie dołączy do Lecha Poznań, ponieważ ma także oferty z poważniejszych lig niż Ekstraklasa. Nie można jednak niczego wykluczać, ale opcja grania dla Lecce wygląda zdecydowanie lepiej dla Szweda z włoskimi korzeniami.

Wśród klubów, które wchodzą w grę jest Lech Poznań, ale zainteresowanie tym piłkarzem zgłaszały także Rosenborg Trondheim z Norwegii, FC Toulouse z Francji oraz turecki Sivasspor – informował niedawno Radosław Nawrot z Interii.

Nie inaczej jest w przypadku Filipa Dagerstala. Jak przypomina Dominik Stachowiak, po tego zawodnika zgłaszały się już takie firmy jak Sampdoria czy Genoa.

Fransson spotkałby rodaków

Portal transfermarkt.de wycenia Alexandra Franssona na milion euro. Jego umowa z FK Norrköping obowiązuje do końca czerwca 2021 roku. Możliwe, że Kolejorz wykorzysta ten fakt i zwerbuje tego zawodnika od lata. Wówczas dołączyłby za darmo na zasadach Prawa Bosmana (podpisując pół roku wcześniej kontrakt). W sezonie 2020 (Szwedzi grają systemem wiosna-jesień) zaliczył 33 występy, w których zdobył dwa trafienia oraz zaliczył sześć asyst. Oprócz pozycji numer „8” występuje również jako „6”.

Fransson byłby trzecim Szwedem w obecnej kadrze Lecha Poznań. Przypomnijmy, że do Mikaela Ishaka dołączył niedawno Jesper Karlström.

fot. Lech Poznań / Adam Jastrzębowski