Według doniesień Jana Mazurka z portalu Weszło, dwóch piłkarzy Motoru Lublin pobili mężczyznę w klubie nocnym. Dziennikarz donosi, że sprawą zajmuje się już policja.
Kolejny skandal z udziałem Motoru Lublin
Według doniesień portalu Weszło, Filip Wójcik oraz Łukasz Budziłek pobili 36-latka w klubie nocnym. Do zdarzenia miało dojść około drugiej nocy. O tym zdarzeniu słyszał również Marcin Borzęcki z Viaplay. Komentator Bundesligi stwierdził, że Motor Lublin bardzo chciał ukryć tę sprawę.
Z tydzień temu o tym słyszałem i od razu z zaznaczeniem, że klub robi, co może, by zamieść to pod dywan. No ale wyjść musiało. Oczywiście pewnie poczytasz dzisiaj, że uczestniczysz w wielkiej zmowie dziennikarskiej, która nie pozwala Motorowi stać się wielkim.
— Marcin Borzęcki (@m_borzecki) May 29, 2023
Opis zdarzeń
– Akcja dzieje się o 2:06. Dwóch piłkarzy Motoru i ich kolega przemieszczają się w stronę 36-letniego mężczyzny i jego koleżanki. Pierwszy wyprowadza pierwszy cios w twarz faceta, a chwilę później we dwójkę rzucają go na ziemię. Ten drugi dwa razy kopie leżącą ofiarę w głowę. Interweniują inni klubowicze, wparowuje ochrona, wyprowadza głównego prowodyra bijatyki, w ślad za nim podążają zaś dwaj jego koledzy. O 2:08 jest już po wszystkim. Od wejścia do wyjścia piłkarzy Motoru Lublin mija zaledwie piętnaście minut. Świadkowie zdarzenia relacjonują, że 36-letni mężczyzna ze złamanym nosem i rozciętą skronią jedzie na Szpitalny Oddział Ratunkowy – czytamy w artykule Jana Mazurka.
Poważny wypadek bramkarza PSG. Do szpitala został przetransportowany helikopterem [CZYTAJ]
🚨Skandal 🚨
Filip Wójcik i Łukasz Budziłek, piłkarze Motoru Lublin, pobili 36-letniego mężczyznę w klubie nocnym.
Weszli o 1:53.
O 2:06 obezwładnili i skopali człowieka.
Wyszli o 2:08.Złamany nos i rozcięta skroń ofiary.
Sprawą zajmuje się policja.https://t.co/FKG3JpuPtb— Jan Mazurek (@jan_mazi) May 29, 2023
Przypomnijmy, że to nie pierwszy skandal z udziałem Motoru Lublin w roli głównej. Ostatnio głośno było o zachowaniu trenera Goncalo Feio. Portugalczyk uderzył tacą prezesa i zwyzywał rzeczniczkę prasową. Później do mediów trafiła informacja, jakoby mobbingował byłego asystenta.
Źródło: Weszło
- Szokujące kulisy pracy Fernando Santosa. Treningi z „trzecioligowego poziomu” i spore problemy w komunikacji - 15 września 2023
- Marek Koźmiński przejechał się po PZPN-ie. „Ktoś nie był fair w stosunku do Santosa” - 15 września 2023
- Legia Warszawa wpisuje się w światowe trendy. Będzie serial o „Wojskowych” - 14 września 2023