Fernando Santos na razie nie zawita na polskich stadionach. „Poprosił o zdalny dostęp do meczów Ekstraklasy”

 

Fernando Santos na razie nie zawita na polskich stadionach. Portugalczyk będzie oglądał mecze Ekstraklasy z Portugalii do czasu przylotu do Warszawy.

Jasna deklaracja

Fernando Santos został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Portugalczyk podczas prezentacji zadeklarował, że będzie oglądał mecze Ekstraklasy. Na razie nie należy się go jednak spodziewać na stadionach.

Jens Gustafsson o remisie z Widzewem Łódź. „Zawód jest duży” [CZYTAJ]

Według doniesień portalu „Sport.pl” Portugalczyk wrócił do ojczyzny i poprosił o zdalny dostęp do meczów. To właśnie w takim trybie 68-latek zaczął swoją pracę z reprezentacją Polski. Sytuacja ma się zmienić, gdy przyleci do Polski.

Źródło: Sport.pl