Dziś brzmi to wręcz absurdalnie, ale jeszcze rok temu temat miał być całkowicie realny. Fermin Lopez, młody talent i ważna postać w ostatnich tygodniach w FC Barcelonie mógł trafić do… Polski. Według informacji Tomasza Włodarczyka z portalu Meczyki.pl sprowadzeniem zawodnika do klubu zainteresowany był Raków Częstochowa, który mocno monitoruje rynek hiszpański.
Hiszpański pomocnik nie był mocno wyróżniającą się postacią na tle swoich rówieśników z akademii FC Barcelony i właśnie z tego powodu w zeszłym sezonie trafił na wypożyczenie do trzecioligowego Linares Deportivo to właśnie podczas gry dla Linares Fermin wzbudził zainteresowanie mistrza Polski. Agentem piłkarza jest agent Marca Guala, więc zna już on polski rynek. Jego agencja CAA Stellar miała już ustalić z FC Barceloną kwotę odstępnego za Lopeza, 600 tysięcy euro. W grę wchodził transfer definitywny.
NIE PRZESZEDŁ WERYFIKACJI
Temat transferu Fermina Lopeza do Rakowa trafił do komitetu transferowego klubu z Częstochowy i jak się dziś okazuje nie przeszedł on pozytywnej oceny. Głównym powodem ma być to, że Hiszpan nie robi przewagi w polu karnym przeciwnika. Polski klub odrzuca Lopeza, transfer upada, a Fermin kończy sezon w Linares, żeby niecały rok późnej stać się wiodącą postacią w szeregach Dumy Katalonii.
Źródło: Meczyki.pl
- Lewandowski doceniony przez Hiszpanów po meczu Ligi Mistrzów - 2 października 2024
- Koszulka Josue była najchętniej kupowana w sezonie 2023/24. Duża przewaga Legii nad Lechem - 1 października 2024
- Cristiano Ronaldo zdecydował nt. swojej przyszłości. Portugalczyk przedstawił plany - 29 września 2024