FIFA wprowadzi dużą zmianę przed losowaniem grup MŚ? Polska może na tym skorzystać

FIFA planuje wprowadzenie zmian w losowaniu fazy grupowej przyszłorocznego mundialu. Ma być ona korzystna między innymi dla uczestników europejskich baraży. W tym również dla Polski.




Zasadnicza faza eliminacji mistrzostw świata dobiega końca. Po niej czekają nas jeszcze baraże. Do zgarnięcia będzie jeszcze sześć miejsc na mistrzostw świata, które w przyszłym roku odbędą się w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku.

Zmiany

Pierwotnie zwycięzcy baraży mieliby zostać umieszczeni w czwartym koszyku podczas losowania fazy grupowej mundialu. Football Meets Data uważa jednak, że FIFA planuje dokonać bardzo znaczącej korekty. Drużyny miałyby zostać rozłożone na podstawie zajmowanego miejsca w rankingu.




Zakładając scenariusz, w którym obecna sytuacja w eliminacjach się utrzyma, to w barażach wezmą udział choćby Włosi. Wówczas wskoczą oni do pierwszego koszyka, zamiast czwartego. Z kolei Niemcy spadliby tym samym do drugiego, a Austria – do trzeciego.

W takich scenariuszu w tym samym koszyku znalazłyby się również reprezentacje: Ukrainy, Turcji, Polski i Nigerii. Do ostatniej grupy spadłyby Tunezja, Katar, Uzbekistan i RPA.

Hansi Flick ocenił Lewandowskiego po hat-tricku z Celtą. „Zobaczyłem innego Lewandowskiego”

Robert Lewandowski ma za sobą kapitalny wieczór. Hansi Flick po rywalizacji z Celtą (4-2) ocenił występ kapitana reprezentacji Polski. Podkreślał, jak istotne było to dla samego zawodnika oraz całej drużyny.




„Lewy” w niedzielę wrócił do pierwszego składu FC Barcelony z przytupem. Napastnik skończył pierwszą połowę meczu z Celtą z dubletem. Spotkanie zakończył z hat-trickiem i tytułem najlepszego piłkarza całego spotkania.

„Zobaczyłem innego Lewandowskiego”

Nic dziwnego, że Lewandowski był głównym tematem po zakończeniu meczu. Na konferencji prasowej Hansi Flick podkreślił, że taki występ będzie procentował w dalszej części sezonu.




– Po kontuzji zobaczyłem innego Lewandowskiego, bardzo pozytywnego. Trzy gole strzelone Celcie świetnie wpłyną na jego pewność siebie. To ważne także dla nas – tak jak w zeszłym sezonie – zaznaczył Flick.

Lewandowski w bieżącym sezonie ma siedem goli w LaLidze. Teraz czeka go zgrupowanie reprezentacji Polski i mecze z Holandią oraz Maltą.

Nowe informacje ws. stanu zdrowia Jana Bednarka. Trener Porto zabrał głos

Pojawiły się nowe informacje odnośnie stanu zdrowia Jana Bednarka. Nie wiadomo jednak, czy będzie gotowy na mecze z Holandią i Maltą.




Bednarek przeżywał do tej pory prawdopodobnie najlepszy okres w swojej karierze. W ostatnim meczu FC Porto z Famalicao doznał jednak urazu. 29-latek opuścił murawę już w 19. minucie rywalizacji.

„Musi odpocząć”

W niedzielę pojawił się komunikat klubu. Poinformowano w nim, że Bednarek odczuł ból w lewym kolanie. W ciągu najbliższych godzin miał również przejść szereg badań, które wykażą więcej informacji.




Z kolei Francesco Fraioli, trener Porto przekazał, że uraz Bednarka nie wydaje się poważny. Zasugerował nawet, że może dość szybko wrócić do boisko.

– Lekarz jest dobrej myśli co do stanu Bednarka. Już po meczu z Utrechtem odczuwał ból. W ostatnich dniach było lepiej, ale już nie podczas meczu. Teraz musi odpocząć – przekazał Fraioli.

Nie wiadomo, czy 29-latek będzie do dyspozycji Jana Urbana podczas listopadowego zgrupowania reprezentacji Polski. „Biało-Czerwoni” zmierzą się w piątek z Holandią, a kilka dni później z Maltą. Zakończą tym samym zmagania w eliminacjach mistrzostw świata.

Robert Lewandowski strzela dwukrotnie w meczu z Celtą! Dublet Polaka [WIDEO]

Polski piłkarz wszedł na drogę sądową z byłym klubem. Sprawa trafiła do FIFA

Konrad Michalak wszedł na drogę prawną przeciwko swojemu byłemu klubowi. Domaga się otrzymania pełnego wynagrodzenia po odejściu z egipskiego Zamaleku. Sprawa trafiła już do FIFA.




Michalak obecnie jest zawodnikiem greckiego Panetolikosu. Wcześniej występował w saudyjskim Ohod Club, natomiast od września 2024 roku do lutego bieżącego roku, przebywał na wypożyczeniu w egipskim Zamaleku.

Droga prawna

Ta przygoda nie zakończyła się po myśli Michalaka. Polak popadł w konflikt z nowym trenerem, Christianem Grossem i został odsunięty od treningów. Zamalek usiłował rozstać się z piłkarzem, oferując mu 60 proc. wynagrodzenia. Ta oferta została jednak odrzucona.




28-latek ostatecznie rozwiązał kontrakt sam, po czym zgłosił sprawę do FIFA. Od egipskiego klubu domaga się teraz wypłaty pełnego wynagrodzenia. Odrzucił przy tym propozycję polubownego rozwiązania sporu.

Fot. Screen / Facebook – SportKlub Polska

Piłkarz Stali Rzeszów uciszył krytyków. Świetna riposta klubu po pokonaniu Wieczystej Kraków

Krystian Wachowiak uciszył kibiców, krytykujących go w trakcie meczu z Wieczystą Kraków. Zawodnik Stali Rzeszów strzelił gola na wagę zwycięstwa, a klub zamieścił wymowny wpis na Twitterze.




Stal Rzeszów pokonała w sobotę Wieczystą Kraków 2-1. Gola na wagę zwycięstwa strzelił Krystian Wachowiak. 24-latek popisał się niezłym uderzeniem sprzed pola karnego i uciszył kibiców, krytykujących jego występ.

Odbitka

Pod adresem Wachowiaka w trakcie rywalizacji pojawiało się sporo negatywnych komentarzy. Kibice na Twitterze domagali się zmiany zawodnika. Chwilę po zwycięstwie nad Wieczystą, Stal odpowiedziała na jeden z komentarzy w błyskotliwy sposób.




– Zmieńcie ku**a Wachowiaka – grzmiał jeden z kibiców.

– Nie! – napisała w odpowiedzi Stal, dodając emotkę paletki do ping-ponga oraz zdjęcie Wachowiaka… również z paletką.

Fot. Screen / Twitter – @StalRzeszow

Prezydent Rayo zareagował na wideo Lecha. Ostra odpowiedź po wygranej w LKE. „Arogancja, która nie powinna mieć miejsca”

Rayo Vallecano zareagowało na przedmeczowy materiał Lecha Poznań o warunkach szatni. Sytuację skomentował prezydent klubu, Martin Presa.




Dzień przed rywalizacją Lecha z Rayo w Lidze Konferencji, na profilu mistrzów Polski pojawił się materiał wideo. Przedstawiał on warunki, jakie panują w szatni, udostępnionej „Kolejorzowi”.

Nikczemne zachowanie?

Nagranie zachowywało szyderczy ton i wywołało sporo emocji. Mocno ucierpiały na tym również relacje między stronami. Doszło nawet do reakcji ze strony prezydenta Rayo, Martina Presy.




– Uważam ten film za nikczemny, ponieważ nie tylko w piłce nożnej, ale i w życiu, kpienie i ośmieszanie, wyśmiewanie pokory czy ubóstwa innej osoby, w tym przypadku klubu sportowego, jest, z mojego punktu widzenia, przerażające… – stwierdził Presa.

– Jesteśmy bardzo zdenerwowani. Mamy taki stadion, jaki mamy. Ten stadion spełnia wszystkie parametry wymagane przez UEFA po intensywnych pracach przez całe lato. Z pewnością nie jest to luksusowa szatnia jak Real Sociedad czy Real Madryt, ale jest godna szacunku. Pamiętam, jak przebierali się w niej Cristiano Ronaldo i Leo Messi i w ogóle nie narzekali. Nie sądzę, żeby którykolwiek piłkarz Lecha miał taki sam poziom umiejętności jak oni, więc uważam, że to arogancja, która nie powinna mieć miejsca – dodał.

– Możemy powiedzieć Lechowi Poznań, że nie mamy tyle szczęścia, co oni, skoro ich miasto, we współpracy z polskim rządem, zbudowało im stadion za 160 milionów euro… – podsumował.

Lech po pierwszej połowie prowadził z Rayo 2-0. Niestety w drugiej połowie wypuścił zaliczkę i ostatecznie przegrał 2-3.

Fot. Screen – YouTube: Mundo Deportivo

Frederiksen wybuchł po porażce z Rayo. Przejechał się po pracy sędziego. „Pier***ona czwarta przerwa”

Niels Frederiksen był wściekły po porażce Lecha z Rayo Vallecano (2-3). Szkoleniowiec nie gryzł się w język. Miał zastrzeżenia do pracy sędziego głównego.




Lech Poznań rozgrał świetną pierwszą połowę w Madrycie. „Kolejorz” prowadził z Rayo 2-0, a po zmianie stron miał nawet okazję na powiększenie przewagi.

Kilka nietrafionych decyzji Frederiksena okazały się jednak na tyle poważne, że gra Lecha uległa całkowitej zmianie. Rayo finalnie doprowadziło do remisu, a ostatecznie w doliczonym czasie wyszło na prowadzenie.

„Pie****ona czwarta przerwa”

Po ostatnim gwizdku odbyła się konferencja prasowa. Frederiksen nie ukrywał, że ma zastrzeżenia do pracy sędziego. Nie gryzł się przy tym w język.




– Nigdy w życiu nie miałem takiej sytuacji. Była jedna, druga przerwa. Potem trzecia, i pier***ona czwarta przerwa. Nigdy czegoś takiego nie przeżyłem – cytował Duńczyka Dawid Dobrasz.

Frederiksen odwoływał się do opóźniania zmian, których chciał dokonać. Pierwsi zmiennicy mieli pojawić się na murawie chwilę przed pierwszym golem dla Rayo. Opóźnienia podyktowane przez sędziego spowodowały, że roszady miały miejsce jednak później.

Źródło: meczyki.pl

Niewiarygodna sytuacja po treningu akademii Arkadiusza Malarza. „Co jest nie tak z ludźmi?!”

Arkadiusz Malarz dłuższy czas temu założył akademię piłkarską. Po jednym z ostatnich treningów doszło do przykrego incydentu. Pewien mężczyzna miał ukraść dzieciom piłkę.




Malarz w przeszłości był między innymi bramkarzem Legii Warszawa. Grał chociażby w Lidze Mistrzów przeciwko Realowi Madryt. Obecnie pracuje jako trener bramkarzy w klubie ze stolicy, a także działa we własnej Akademii Piłkarskiej Green Arkadiusz Malarz.

„Co jest nie tak z ludźmi”

Na swoim profilu w mediach społecznościowych, Malarz podzielił się przykrą sytuacją z ostatniego treningu. Z jego relacji wynika, że pewien mężczyzna, na oczach dzieci, ukradł jedną z piłek.




– Przed chwilą skończyłem trening w Akademia Piłkarska Green Arkadiusz Malarz. Zbieraliśmy sprzęt, chowaliśmy piłki, jedna z nich wypadła za bramę od strony ulicy, (chyba Toyotą RAV4) podjechał pan, wysiadł, zabrał piłkę i na moich oczach i odjechał. Co jest nie tak z ludźmi?! Żeby kraść piłkę dzieciom? Serio?! – przekazał Malarz.

W dalszej części postu przekazał dwa rozwiązania mężczyźnie. Pierwszy wariant zakłada, że odda piłkę wraz z paczką zdrowych przekąsek dla młodych piłkarzy. Drugi zakłada udostępnienie zdjęcia samochodu w mediach społecznościowych następnego dnia.

– Problem tego pana jest taki że na monitoringu Akademii widać wszystko, więc są 2 rozwiązania albo przerzucisz piłkę przez bramę i do przesyłki dołożysz wielką torbę zdrowych przekąsek dla naszych sportowców albo jutro zdjęcia twojego auta znajdą się w miejscu tego wpisu. Wtedy już pewnie nie tylko z moim komentarzem. Do jutra! – podsumował.

Cristiano Ronaldo został zapytany o swój majątek. Rozbroił: „Nie, to nieprawda”

Cristiano Ronaldo należy do grona najlepiej opłacanych piłkarzy w historii. Portugalczyk skomentował wyliczenia, odnośnie swojego majątku. Jego wypowiedź była rozbrajająca.




Nie od dziś wiadomo, że w piłce nożnej płaci się olbrzymi pieniądze. Nie każdy może się jednak pochwalić miliardowym majątkiem. Natomiast właśnie na tyle, a konkretnie na 1,4 mld dolarów, wycenia się majątek Cristiano Ronaldo.

„Kilka lat temu”

Temat dorobku Portugalczyka poruszył w rozmowie z nim Piers Morgan. Dziennikarz zapytał, czy to prawda, że niedawno 40-latek został miliarderem. Sam zainteresowany poprawił go jednak, że dokonał tego już kilka lat temu.




– Zostałeś miliarderem w zeszłym tygodniu, prawda? – zapytał Morgan.

– Nie, to nieprawda. Zostałem miliarderem kilka lat temu – odpowiedział z uśmiechem CR7.

Cristiano Ronaldo w swojej karierze grał w wielu znakomitych klubach. Od Sportingu, przez Manchester United, Real Madryt czy Juventus. Obecnie pozostaje natomiast zawodnikiem Al-Nassr, gdzie otrzymuje szacowaną pensję w wysokości 3,4 mln funtów tygodniowo.

EkstraklasaTrolls.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.