Za nami pomeczowa konferencja prasowa z udziałem Paulo Sousy. Portugalski szkoleniowiec reprezentacji Polski odpowiedział na pytania dziennikarzy i opisał, jak wyglądał mecz z jego perspektywy. 50-latek był szczególnie zachwycony występem debiutującego Kacpra Kozłowskiego.
Polska wygrała z Andorą
Reprezentacja Polski w swoim drugim meczu kwalifikacji do Mistrzostw Świata pokonała reprezentację Andory 3:0. Dwie bramki zdobył Robert Lewandowski, a wynik ustalił jeden z debiutantów – Karol Świderski.
Paulo Sousa w meczu z Andorą postawił na trzech napastników. W meczu z Węgrami graliśmy w ten sposób przez kilkadziesiąt minut drugiej połowy i zdało to egzamin, więc Portugalczyk postanowił to powtórzyć w spotkaniu z Trójkolorowymi. Dziś jednak współpraca na linii Lewandowski-Milik-Piątek nie wyglądała aż tak dobrze, jak we wspomnianym spotkaniu z Węgrami.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Mecz Polska-Andora zadziałał lepiej niż lek usypiający. „Absolutnie dramatyczny mecz” [REAKCJE]
Plan gry z trzema napastnikami
Na pytanie, czy „zmieniłby plan na ten mecz” Paulo Sousa odpowiedział następująco:
– Jeżeli chodzi o decyzję i grę z trzema napastnikami, uważam, że była to słuszna decyzja. Chcemy aby mieli jeszcze większą dynamikę. Chcę jednocześnie dać sygnał całemu zespołowi i naszym przeciwnikom, że jesteśmy groźni. Obecnie trudno wygrywać takie mecze, musieliśmy być bardzo skoncentrowani. I to się udało. Uważam też, że dobrze zagrał Piątkowski czy Glik. Glik bardzo dobrze wspierał Piątkowskiego – wyznał Paulo Sousa.
– Mamy teraz trzech napastników i dlatego były te dośrodkowania. Kiedy centralny korytarz jest zamknięty, musimy szukać naszych skrzydeł – dodał selekcjoner reprezentacji Polski.
Uraz Lewandowskiego
Robert Lewandowski przedwcześnie opuścił boisko, a kamery zarejestrowały, jak na twarzy kapitana reprezentacji Polski pojawił się grymas bólu. Paulo Sousa zdradził szczegóły dot. zdrowia Lewandowskiego.
– Jeśli chodzi o Roberta, to rzeczywiście odczuwa on ból w kolanie. Właśnie dlatego użyto lodu, żeby zniwelować ból i ewentualne zapalanie. Jutro sprawdzimy, czy wszystko jest w porządku – zdradził Sousa.
Udane występy debiutantów
W meczu z Andorą debiut zaliczyło trzech młodych Piłkarzy – Kamil Piątkowski, Karol Świderski oraz Kacper Kozłowski. Szczególnie ostatni z nich zaimponował selekcjonerowi reprezentacji Polski.
– Kacper Kozłowski jest fantastyczny, jest to dobrze grający chłopak i dlatego został powołany. Myślimy o nim, jako o przyszłości zespołu – skomentował Paulo Sousa.
#konferencjaLIVE
🔴🎙 Paulo Sousa: Kacper Kozłowski jest fantastyczny, jest to dobrze grający chłopak i dlatego został powołany. Myślimy o nim, jako o przyszłości zespołu.
_________#POLAND 🇵🇱🇦🇩 3:0— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) March 28, 2021
Kacper Kozłowski w debiucie z Andorą🇦🇩
•17 minut
•29 kontaktów z piłką
•20 celnych podań (95%)
•1/1 długich podań
•3/5 wygranych pojedynków
•1 wywalczony faulPewnie za bardzo się jaram, ale jak na 17 lat – świetny debiut. Zero stresu, zawsze pewny.#POLAND #kadra2021
— Mateusz Perek (@MateuszPerek) March 28, 2021
Kiedy mecz Polska Anglia?
Kolejny mecz reprezentacja Polski zagra w środę, 31 marca. Przeciwnikiem Biało-Czerwonych będą Anglicy. Spotkanie odbędzie się na legendarnym Wembley. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 20:45 czasu polskiego.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Oficjalnie! Kolejny reprezentant Anglii nie zagra z Polską. Dołączył do Rashforda.
– Nie jest wykluczone, że z Anglią nie zagramy trzema napastnikami. Ta pozycja jest bardzo silnie obsadzona w naszej reprezentacji – zakończył Sousa.
#konferencjaLIVE
🔴🎙 Paulo Sousa: Nie jest wykluczone, że z Anglią nie zagramy trzema napastnikami. Ta pozycja jest bardzo silnie obsadzona w naszej reprezentacji.
_________#POLAND 🇵🇱🇦🇩 3:0— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) March 28, 2021
Tak przedstawia się tabela naszej grupy po drugim meczu eliminacji #WCQ! 🇵🇱 pic.twitter.com/loaTvyR9AU
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) March 28, 2021