Michał Kucharczyk – aktualny piłkarz Pogoni Szczecin – w rozmowie z Interią wypowiedział się nt. swojej przyszłości, a także wrócił do rozstania z Legią. – Nie chcę rozmawiać o tym człowieku! – w ten sposób opisał współpracę z Vukoviciem.
Od samego początku, gdy w lipcu 2019 roku Kucharczyk odchodził z Legii, decyzja zawodnika i klubu budziła wiele znaków zapytania. Po kilku tygodniach na jaw wyszła rzekoma kłótnia na linii Kucharczyk-Vuković. Więcej na ten temat powiedział sam Aleksandar Vuković w niedawno opublikowanym wywiadzie.
Wręcz na samym początku wywiadu piłkarz Pogoni otrzymał pytanie dot. Aleksandara Vukovicia. Odpowiedź mówi wiele.
– Od razu utnę ten temat. Nie chcę rozmawiać o tym człowieku! – powiedział w rozmowie z „Interia Sport”.
– Mógłbym powiedzieć kilka słów za dużo, a jest mi to do niczego niepotrzebne – dodał Michał.
Na pytanie dot. swojej przyszłości oraz o możliwym powrocie do Legii odpowiedział bez wahania.
– Chcę do Legii wrócić jedynie po to, żeby się normalnie pożegnać. Tak jak przystało na zawodnika, który spędził tam dziewięć lat i zostawił dla tego klubu tyle zdrowia. Ale też z uwagi na to, co udało nam się wspólnie osiągnąć – mówię o drużynie, nie tylko o sobie. Chciałbym, żeby to pożegnanie było godne, a nie tak… na odwal się. Odpowiadam szczerze, tak jak czuję – wyznał 29-latek.
O najpiękniejszym dniu w karierze piłkarskiej:
– Nie jestem w stanie tego stwierdzić tego tak od razu. Musiałbym się chyba dłużej zastanowić. Ale jeśli miałbym wybrać tak na szybko, to byłaby to bramka strzelona na 1-1 z Dundalk cztery lata temu. Ona dała nam wprawdzie tylko remis, ale to był zwycięski remis, bo gwarantował nam awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów – stwierdził piłkarz Pogoni.