Potężna premia dla reprezentacji za awans do 1/8. Piłkarze dostaną wielkie pieniądze

Reprezentacja Polski awansowała po raz pierwszy od 36 lat do 1/8 finału mistrzostw świata. Kadrowicze zapisali się tym samym w historii, ale to nie wszystko. Wyjście z grupy wiąże się także z bonusem finansowym. 

„Biało-Czerwoni” wyszli z grupy mimo porażki z Argentyną (0-2). Polacy mieli lepszy bilans bramkowy niż Meksyk, który miał tyle samo punktów, dzięki wygranej z Arabią Saudyjską (2-1). Wszystko mógł jednak zmienić jeden gol „El Tri”.

Finalnie to jednak my wyszliśmy z drugiego miejsca za plecami „Albicelestes”. W 1/8 finału zmierzymy się natomiast z Francją. Spotkanie zaplanowano na niedzielę, 4 grudnia na godzinę 16:00.

Bonus finansowy

Mecz z „Trójkolorowymi” nadejdzie więc już za dwa dni. „Biało-Czerwoni” i tak zapisali się już jednak w historii. Dodatkowo wiąże się to z gratyfikacją finansową. Dziennikarze „Przeglądu Sportowego” ustalili, ile kadrowicze otrzymają za awans do 1/8.

PZPN otrzyma od FIFA co najmniej pięć milionów dolarów. Do piłkarzy trafić mają dwa miliony z tej kwoty. Oznacza to, że do podziału między sobą będą mieć około dziewięciu milionów złotych. W przypadku awansu do ćwierćfinału przewidziana jest oczywiście jeszcze większa nagroda.

Flick vs Schweinsteiger na antenie telewizji. „To kompletny nonsens”

Nastroje w niemieckiej kadrze nie są najlepsze. „Die Mannschaft” odpadli wczoraj, po raz drugi z rzędu, w fazie grupowej mundialu. Hansi Flick po ostatnim gwizdku wdał się w kłótnię z Bastianem Schweinsteigerem. Wszystko odbyło się na antenie telewizji. 

Mimo zwycięstwa 4-2 z Kostaryką, Niemcy odpadli z mundialu już na etapie fazy grupowej. Nad nimi znaleźli się kolejno: Hiszpania (lepszy bilans bramkowy) i Japonia, która sensacyjnie wygrała swoją grupę, wygrywając najpierw właśnie z Niemcami, a wczoraj pokonując „La Furja Roja”.

Dyskusja

Po meczu z Kostaryką na antenie telewizji „ARD” przyczyny odpadnięcia Niemców starał się znaleźć Bastian Schweinsteiger. Legenda Bayernu Monachium i kadry „Orłów” stwierdza, że jego rodakom zabrakło zapału.

– Są takie sytuacje na boisku, gdzie piłkarzom brakuje nawet pięciu procent koncentracji. Zobacz na dziś przy stanie 1:1. Zapał nie oznacza tylko atakowania, ale też uporządkowania wszystkiego w głowie. Zbyt często pozwalaliśmy przeciwnikom na dużo swobody i nie pilnowaliśmy ich. Oczekiwałem dużo więcej od obrońców. Widziałem tego dużo więcej w innych meczach – powiedział Schweinsteiger.

– Ale dziś i przeciwko Japonii to było dla mnie za mało. Nie było odpowiedniej iskry w drużynie. Antonio Ruediger zwykle daje radę, ale innym czegoś brakuje. Straciliśmy łącznie pięć goli. Od EURO 2016 zawsze tracimy bramkę w meczu. Jeśli nie bronisz dobrze, nie awansujesz i nie wygrasz, o to mi chodzi – dodał.

Stwierdzenie byłego reprezentanta nie spodobało się Hansiemu Flickowi. Selekcjoner niemieckiej kadry kompletnie nie zgadza się z oceną Schweinsteigera.

– To kompletny nonsens. Zdobywaliśmy bramki, popełnialiśmy błędy. Nie zgadzam się, że zespołowi brakuje zapału. Oni bardzo chcieli wygrać. Byliśmy rozczarowani w pierwszej połowie, gdy nie wykorzystaliśmy swoich szans – mówił.

– Staraliśmy się poprawić po przerwie. Wiedzieliśmy, że Kostaryka jest niebezpieczna przy stałych fragmentach. Są rzeczy, które możemy zrobić lepiej. Na tym mundialu już nie będziemy mieli tej szansy. Zrobiliśmy dużo, żeby już teraz wracać do domu – podsumował.

Zaskakujące informacje z Niemiec. Hansi Flick zostanie zwolniony

Reprezentacja Niemiec na drugim mundialu z rzędu nie zdołała wyjść z grupy. „Die Mannschaft”, mimo zwycięstwa z Kostaryką (4-2) skończyli na 3. miejscu, za Hiszpanią i Japonią. Brak awansu posadą może przypłacić Hansi Flick. 

Niemcy zmagania w grupie rozpoczęli od porażki z Japonią (1-2). W drugim meczu zremisowali z Hiszpanią (1-1), w ostatniej kolejce udało im się wygrać z Kostaryką (4-2), ale to nie wystarczyło do awansu. Równolegle „Samurajowie” pokonali „La Furja Roja” (2-1) i wygrali grupę, zajmując 1. miejsce nad Hiszpanami. Nasi zachodni sąsiedzi odpadli z 3. miejsca przez mniejszą ilość strzelonych bramek.

Krótka przygoda

Odpadnięcie z mundialu to tragedia dla Niemców, tym bardziej że stało się to drugi raz z rzędu. Cztery lata temu w Rosji także nie udało się im wyjść z grupy. Nastroje są zatem ponure i niebawem mogą zacząć „lecieć głowy”.

Zwolniony z funkcji selekcjonera może zostać bowiem Hansi Flick, jak przekazuje „Bild”. Co więcej, wkrótce w kadrze Niemiec może dojść do zmiany pokoleniowej, której ofiarą mogą paść dotychczasowe filary drużyny.

Usunięcie Flicka byłoby dość zaskakującym i drastycznym ruchem. 57-latek został zatrudniony ledwo ponad rok temu. Niemiecka federacja liczyła na związanie się z nim na dłużej, czego dowodzi podpisany do 2024 roku kontrakt.

Do tej pory Flick poprowadził Niemców w 19 spotkaniach. Wygrał 11 z nich, zaś 6 zremisował. Przegrał zaledwie 2 mecze, z czego jeden kluczowy na mundialu (1-2 z Japonią).

Pożegnanie Thomasa Müllera? Piłkarz Bayernu Monachium podziękował niemieckim kibicom za lata wsparcia w reprezentacji [WIDEO]

Reprezentacja Niemiec odpadła z Mistrzostw Świata w Katarze na etapie fazy grupowej. Die Mannschaft w ostatniej kolejce pokonali Kostarykę (4:2), jednak to nie wystarczyło, aby awansować do 1/8 finału turnieju. Thomas Müller po spotkaniu udzielił wywiadu, w którym zasugerował, że mógł to być jego ostatni mecz w narodowych barwach.

Koniec turnieju dla Niemców

W trzeciej kolejce fazy grupowej reprezentacja Niemiec pokonała Kostarykę (4:2). Równolegle odbywał się mecz Japonii z Hiszpanią. Ekipa z Azji pokonała drużynę z Półwyspu Iberyjskiego 2:1. W związku z tym Niemcy żegnają się z turniejem w Katarze. Podopieczni Hansiego Flicka zajęli trzecie miejsce w grupie, zapisując na swoje konto 4 punkty (za remis z Hiszpanią 1:1 i wygraną z Kostaryką 4:2).

Szpakowski przejechał się po reprezentacji. „Powiem szczerze: jestem rozczarowany” [CZYTAJ]

Pożegnanie Müllera?

Po spotkaniu Thomas Müller udzielił wywiadu, w którym podziękował wszystkim kibicom za wszystkie lata wspierania go podczas gry dla reprezentacji Niemiec. Słowa piłkarza Bayernu Monachium wskazują na to, że starcie z Kostaryką było jego ostatnim w narodowych barwach.

– Jeśli to był mój ostatni mecz, to chciałbym powiedzieć kilka słów niemieckim kibicom. To była ogromna przyjemność, drodzy państwo. Przeżyliśmy wspaniałe chwile. W każdym meczu starałem się trzymać serce na boisku. Zawsze dawałem z siebie wszystko i czasem płynęły łzy radości z powodu moich działań, czasem widzowie też mieli ból na twarzach. Nawet jeśli nie wszystkie działania mi się powiodły, robiłem to z miłością. Dziękuję – powiedział Thomas Müller.

Dzień wolny od pracy po zwycięstwie Polski nad Francją? Szef jednej z partii podpisze pismo do prezydenta! [CZYTAJ]

https://twitter.com/Plettigoal/status/1598425115678711809

Po ekscytujących meczach w czwartkowy wieczór z grupy E awansowała Japonia i Hiszpania. Drużyna z Azji w 1/8 finału zmierzy się z Chorwacją. Z kolei podopieczni Luisa Enrique zagrają z Marokiem.

Źródło: WP Sportowe Fakty/Twitter