Jerzy Engel o poszukiwaniach nowego selekcjonera. „Obcy paszport bardzo wysoko winduje stawki”

 

Jerzy Engel wypowiedział się na temat poszukiwań nowego selekcjonera dla reprezentacji Polski. Były trener Biało-Czerwonych uważa, że PZPN powinien zatrudnić kogoś lokalnego.

Kto zastąpi Michniewicza?

Czesław Michniewicz przestanie pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski wraz z końcem 2022 roku. W związku z tym Polski Związek Piłki Nożnej musi poszukiwać jego następcy. Jerzy Engel w rozmowie z Super Expressem stwierdził, że następcą 52-letniego szkoleniowca powinien być Polak.

– Żaden zagraniczny trener nie zrobi niczego specjalnego, czego nie dałby rady zrobić polski. A kosztować będzie co najmniej dwa razy więcej tylko dlatego, że obcy paszport bardzo wysoko winduje stawki – powiedział były selekcjoner reprezentacji Polski.

Brat Arkadiusza Milika odpowiedział na doniesienia dziennikarza. „Nigdy nie poruszałem takiego tematu” [CZYTAJ]

Urban kandydatem Engela

Jerzy Engel przedstawił swojego kandydata. 70-latek uważa, że Jan Urban ma papiery na to, aby zostać nowym selekcjonerem reprezentacji Polski.

– Doświadczony piłkarz z dorobkiem reprezentacyjnym na wielkich imprezach. Ma piękną kartę boiskową, bogatą trenerską, ze szkołą polską i hiszpańską w CV. Michał Probierz z kolei jest już pracownikiem PZPN, więc wielkich roszad nie trzeba by robić. Natomiast jestem przeciwny wyrywaniu trenerów z klubów, więc dlatego nie mówię ani słowa o Marku Papszunie, choć swoje dzieło w Rakowie realizuje bardzo dobrze – dodał.

Tymoteusz Puchacz bliski transferu. W grę wchodzi wypożyczenie z opcją wykupu [CZYTAJ]

 Źródło: Super Express

Brat Arkadiusza Milika odpowiedział na doniesienia dziennikarza. „Nigdy nie poruszałem takiego tematu”

 

Brat Arkadiusza Milika odpowiedział na doniesienia Cezarego Kowalskiego. Łukasz Milik zdementował informacje podane przez dziennikarza Polsatu Sport, jakoby miał dzwonić do działaczy PZPN, aby zagrozić odejściem zawodnika Juventusu z reprezentacji Polski.

Twitterowe przepychanki

– Brat Arkadiusza miał dzwonić do prezesa Kuli, aby ten przekazał prezesowi wszystkich prezesów, że jak nie będzie zmiany trenera, to jego brat w kadrze więcej nie zagra. Le cabaret – napisał na Twitterze dziennikarz Polsatu Sport, Cezary Kowalski.

Tymoteusz Puchacz bliski transferu. W grę wchodzi wypożyczenie z opcją wykupu [CZYTAJ]

Wiele wskazywało na to, że chodzi o Arkadiusza Milika i jego rodzeństwo. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Łukasz Milik w komentarzu do wspomnianego wpisu zdementował te informacje.

– Panie Czarku, to jest dopiero kabaret. Ja nie mam takiej mocy. Rozmawiałem z prezesem Kulą, rozmawiałem przed chwilą z prezesem Kuleszą i obaj dementują pańskie „rewelacje”. Gdzie jest dziennikarska rzetelność? – napisał.

Obalenie tych doniesień przez brata Arkadiusza Milika nie wywołało zmiany zdania u dziennikarza.

– Nie wycofuję ze swojego wpisu nawet przecinka. Wypowiedź prezesa Kuli potwierdzona u członków zarządu. Niech dementuje nawet prezydent USA. Szkoda, że piłkarze nie mają odwagi, wolą bawić się w podchody. A jak coś się wysypie, wtedy: „to nie ja, to oni”. Czegoś im brakuje – odpowiedział Cezary Kowalski.

Nowe informacje ws. transferu Filipa Szymczaka do Anderlechtu. „Na następne kroki przyjdzie odpowiednia pora” [CZYTAJ]

Źródło: Twitter

Tymoteusz Puchacz bliski transferu. W grę wchodzi wypożyczenie z opcją wykupu

Wielce prawdopodobne, że Tymoteusz Puchacz zmieni klub podczas zimowego okna transferowego. Na transfer coraz bardziej zdecydowany jest grecki Panathinaikos Ateny.

Sezon 2022/2023 nie układa się po myśli Tymoteusza Puchacz. 23-latek nie może liczyć na regularną grę w Unionie Berlin. W obecnym sezonie zagrał w zaledwie trzech meczach dla niemieckiego klubu. Strzelił jedną bramkę w Pucharze Niemiec.

Zainteresowane kluby

W związku z brakiem regularnej gry dużo się mówiło ostatnio o zmianie klubu przez Puchacza. W ostatnich dniach media pisały o zainteresowaniu ze strony greckiego Panathinaikosu Ateny oraz francuskiego Strasbourga. Na ten moment bardziej prawdopodobny wydaje się transfer do pierwszego z wymienionych klubów.

Wypożyczenie coraz bliżej

Najnowsze wieści odnośnie Tymoteusza Puchacza przekazał Tomasz Włodarczyk. Dziennikarz poinformował, iż kwestia transferu może zamknąć się w ciągu kilku najbliższych dni. Na pozyskanie Polaka zdecydowany jest Panathinaikos. Grecki klub ma wypożyczyć Puchacza z opcją wykupu.

Nowe informacje ws. transferu Filipa Szymczaka do Anderlechtu. „Na następne kroki przyjdzie odpowiednia pora”

 

Według belgijskich mediów Anderlecht interesuje się Filipem Szymczakiem z Lecha Poznań. Trener mistrzów Polski nie zamierza jednak oddawać 20-letniego napastnika.

Zauważony przez Belgów

Dobre występy Filipa Szymczaka przykuły uwagę Anderlechtu. Belgijskie media donosiły o zainteresowaniu klubu z Brukseli polskim napastnikiem. Nowe informacje w sprawie tych doniesień przekazał portal voetbalnieuws.be.

Według dziennikarzy wspomnianego źródła John van den Brom postawił veto w sprawie transferu Filipa Szymczaka. Holenderski szkoleniowiec nie zamierza pozbywać się 20-letniego napastnika, który odgrywa ważną rolę w jego zespole.

Jan Bednarek może przedwcześnie wrócić do Southampton. „Święci” poszukują wzmocnień defensywy [CZYTAJ]

Sam Szymczak również nie spieszy się z odejściem z Kolejorza. Napastnik młodzieżowej reprezentacji Polski w rozmowie z oficjalną stroną Lecha Poznań zadeklarował, że zostaje w klubie.

– Wiem, że pojawiały się informacje o zainteresowaniu innych klubów, ale mówię jasno: zostaję w Lechu. To klub, który dał mi szansę i zaufanie. Wiem, że potrafię zrobić jeszcze więcej, a na następne kroki przyjdzie odpowiednia pora – powiedział 20-latek.

Źródło: voetbalnieuws.be, lechpoznan.pl, sport.tvp.pl

Jan Bednarek może przedwcześnie wrócić do Southampton. „Święci” poszukują wzmocnień defensywy

Według „The Telegraph” niewykluczone, że Jan Bednarek przedwcześnie wróci do Southampton z wypożyczenia do Aston Villi. „Święci” mogą skrócić pobyt Polaka w Birmingham ze względu na chęć wzmocnienia obrony.

Szybszy powrót?

Jan Bednarek podczas letniego okna transferowego odszedł z Southampton do Aston Villi na zasadzie wypożyczenia. Okazuje się, że Polak może przedwcześnie wrócić do ekipy „Świętych”.

Największa frekwencja na stadionach w 2022 roku. TOP 10 należy do Europy [RANKING]

Dziennikarz Mike McGrath donosi, że klub będzie analizował rynek transferowy pod kątem dostępnych obrońców. Southampton może jednak zdecydować się na skrócenie wypożyczenia Jana Bednarka, gdy nie znajdą nikogo odpowiedniego.

Jan Bednarek nie może liczyć w Aston Villi na wiele minut. Polak do tej pory zagrał zaledwie dwa mecze ligowe. 26-latek mógłby być ważną postacią w Southampton, które zmaga się z problemami w defensywie. „Święci” zajmują ostatnie miejsce w Premier League. Podopieczni Nathana Jonesa zgromadzili dwanaście punktów w szesnastu ligowych kolejkach.

Pokój Messiego zmieniony w muzeum. Katarczycy wykorzystują emocje po mundialu [CZYTAJ]

Źródło: The Telegraph, Twitter

Najwyższa frekwencja na stadionach w 2022 roku. TOP 10 należy do Europy [RANKING]

Portal „Transfermarkt” opublikował ranking klubów z największą średnią frekwencją na stadionach w mijającym roku. Czołowa „10” zestawienia to kluby z Europy. Na czele rankingu znalazł się Manchester United.

Na podium stworzonego przez „Transfermarkt” zestawienia znalazły się 3 kluby z 3 różnych krajów. Ranking wygrał Manchester United. Angielski klub dysponuje stadionem, mogącym pomieścić 74 879 kibiców. Średnioroczna frekwencja na Old Trafford wyniosła 73 690. Na drugim miejscu znalazła się FC Barcelona, która posiada stadion o pojemności 99 354 miejsc. Średnia frekwencja na Camp Nou w 2022 roku wyniosła 71 564 kibiców. Najniższy stopień podium przypadł Borussii Dortmund. Na meczach BVB w 2022 roku pojawiało się średnio 62 894 kibiców. Pojemność Signal Iduna Park wynosi 81 365. Warto jednak zaznaczyć, że na pierwszym meczu BVB w Bundeslidze w tym roku mogło pojawić się tylko 750 kibiców, na dwóch kolejnych tylko 10 000.

Miejsca 4-10 należą wyłącznie do europejskich klubów. Tuż za podium znalazł się West Ham United ze średnioroczną frekwencją na poziomie 61 118. Piąte miejsce należy do Bayernu Monachium (60 362). Tuż za Bawarczykami znajduje się Tottenham (60 094). Nieznacznie gorszy od „Kogutów” okazał się Arsenal z frekwencją na poziomie 60 028. Ósma lokata przypadła szkockiemu Celtikowi! Na meczach „The Bhoys” w 2022 roku pojawiało się średnio 58 480 fanów. TOP 10 uzupełniły dwa kluby z Mediolanu – Inter (58 464) oraz AC Milan (57 748).

Co ciekawe, miejsce w TOP 50 rankingu zajął jeden klub z drugiego poziomu rozgrywkowego! Na 36. lokacie znalazł się Hamburger SV. Na meczach niemieckiego klubu pojawiało się średnio 38 972 kibiców.

Kluby z największą frekwencją

  1. Manchester United (73 690)
  2. FC Barcelona (71 564)
  3. Borussia Dortmund (62 894)
  4. West Ham United (61 118)
  5. Bayern Monachium (60 362)
  6. Tottenham (60 094)
  7. Arsenal (60 028)
  8. Celtic (58 480)
  9. Inter Mediolan (58 464)
  10. AC Milan (57 748)
  11. Olympique Marsylia (57 228)
  12. Flamengo (54 479)
  13. Liverpool (53 120)
  14. Manchester City (53 043)
  15. Newcastle (52 177)
  16. Atletico Madryt (51 617)
  17. Real Madryt (51 526)
  18. AS Roma (51 257)
  19. Schalke 04 (48 420)
  20. Ajax (48 195)
  21. Real Betis (47 749)
  22. Atlanta United (47 116)
  23. Feyenoord (44 980)
  24. Glasgow Rangers (43 535)
  25. Benfica (43 399)
  26. Aston Villa (41 554)
  27. Olympique Lyon (41 095)
  28. FC Porto (41 095)
  29. Cruzeiro (41 037)
  30. Hertha Berlin (40 887)
  31. PSG (40 701)
  32. VfB Stuttgart (40 520)
  33. FC Koeln (40 387)
  34. Athletic Club (39 739)
  35. Everton (38 999)
  36. Hamburger SV (38 972)
  37. Corinthians (38 892)
  38. Eintracht Frankfurt (38 821)
  39. Borussia Moenchengladbach (38 226)
  40. Chelsea (37 255)
  41. RB Lipsk (36 609)
  42. Werder Brema (36 500)
  43. Leeds United (36 402)
  44. LOSC Lille (36 153)
  45. SSC Napoli (36 150)
  46. Palmeiras (35 943)
  47. Tigres UANL (35 901)
  48. Valencia (35 369)
  49. Charlotte FC (35 260)
  50. CF America (35 025)

Pokój Messiego zmieniony w muzeum. Katarczycy wykorzystują emocje po mundialu

Emocje po mistrzostwach świata zdążyły już opaść. W Katarze natomiast wciąż ciągnie się związana z zakończonym turniejem gorączka. Obecnie trwają prace nad rozmontowaniem niektórych stadionów. Zmiany dotknęły także pokoju, w którym rezydował Leo Messi. Zmieniono je w małe muzeum. 

Mundial w Katarze zakończył się 18 grudnia zwycięstwem Argentyny, która po ponad 30 lat sięgnęła po Puchar Świata. W finale „Albicelestes” pokonali Francję po rzutach karnych (3-3 po dogrywce). Osiągnięcie było niezwykle ważne dla całej Argentyny oraz Leo Messiego. Ale czerpią na nim również Katarczycy.

Muzeum

Messi jest w końcu piłkarzem PSG, który ma katarskich właścicieli. Organizatorzy wpadli nawet na pomysł wykorzystania pokoju, w którym 35-latek mieszkał podczas mundialu. Zmieniono jest w… muzeum.

Na ścianach w sypialni powieszono koszulki reprezentacji Argentyny wraz z autografami. Dookoła umieszczono także plakaty z Messim oraz jego kolegami z kadry. Warto zaznaczyć, że lokum, znajdujące się na terenie Uniwersytetu Katarskiego, zostało przy okazji wyłączone z opcji wynajmu.

https://twitter.com/QatarUniversity/status/1607664308250628098?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1607664308250628098%7Ctwgr%5E89673dddad12110ecff3699753788cf350937284%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.polsatsport.pl%2Fwiadomosc%2F2022-12-28%2Fms-2022-katarczycy-przerobili-pokoj-messiego-na-muzeum%2F