Skandal kibicowski przed hitem Ligi Narodów. Kibole napadli na pub z maczetami [WIDEO]

Do skandalicznych wydarzeń doszło przed wczorajszym meczem Anglii z Niemcami. Kibice obu reprezentacji starli się ze sobą na ulicach Londynu. 

W ostatnim meczu grupy C Ligi Narodów Anglicy zremisowali z Niemcami 3-3. Starcie wzbudzało ogromne emocje, zaś do Londynu przybyło wielu fanów „Die Mannschaft”. Niestety nie wszyscy mieli za cel wyłącznie dopingowanie.

Skandaliczne sceny

Spora grupa przybyła do Londynu tylko po to, żeby wszcząć burdy. Brytyjskie media informują, że jeden z pubów został zaatakowany przez napastników z Niemiec. Miało ich być nawet około setki, zaś spora część dzierżyła ponoć maczety.

– Z tyłu pubu jest weście, około 50 ludzi wpadło do środka, uderzali każdego. Policja przyjechała dopiero po pięciu minutach. Wiele osób było już w złym stanie, leżeli nieprzytomni na podłodze, byli zakrwawieni. Nawet dzieci, jeden chłopiec miał nie więcej niż 13 lat i leciała mu krew z nosa – cytował „Daily Express” jednego ze świadków. 

– To główny pub w Anglii, nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem, a przychodzę tu na każdy mecz domowy. Byliśmy tam, kiedy Anglia grała z Niemcami na mistrzostwach Europy i podczas finału, kiedy były te wszystkie problemy, ale pierwszy raz zobaczyłem coś takiego – dodał.

Cezary Kulesza odpowiedział Jerzemu Dudkowi. „Chyba nikt nie sądzi, że po grudniowej ucieczce Paulo Sousa dostałby jakąkolwiek propozycję”

Jerzy Dudek podczas wrześniowego zgrupowania reprezentacji Polski wysnuł odważną tezę, że Cezary Kulesza powinien przeprosić się z Paulo Sousą i rozważyć jego zatrudnienie na mundial. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej odniósł się do słów byłego reprezentanta Biało-Czerwonych.

– Chyba nikt nie sądzi, że po grudniowej ucieczce Paulo Sousa dostałby jakąkolwiek propozycję od polskiej federacji – powiedział Kulesza w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Iga Świątek śledzi memy z Robertem Lewandowskim. „Mam nadzieję, że nie sprawiają przykrości Robertowi” [WIDEO]

Styl reprezentacji

Biało-Czerwoni podczas wrześniowego zgrupowania przegrali z Holandią (0:2) i pokonali Walię (1:0). Gra podopiecznych Czesława Michniewicza pozastawiała jednak wiele do życzenia. Cezary Kulesza zauważa te problemy, jednak wie, że selekcjoner nie ma zbyt wiele czasu na naprawę błędów.

– Jeśli mowa o grze, to widzimy, że czasem mamy problem z konstrukcją ataku pozycyjnego albo zdarzają się proste błędy w defensywie. Dobrze by było, gdyby udało się je rozwiązać, choć czasu dużo nie mamy – dodał.

19-letni reprezentant Niemiec z nietypową deklaracją. „Nie zależy mi na pieniądzach” [CZYTAJ]

Źródło: Przegląd Sportowy

Rekordowa liczba skarg na Polsat wpłynęła do UOKiK. Nadawca wezwany do wyjaśnienia problemów

Serwery Polsat Box Go nie poradziły sobie z transmisją meczu Bayernu Monachium z FC Barceloną. Po problemach podczas streamingu spotkania na nadawcę wpłynęły rekordowe ilości skarg. Według portalu wirtualnemedia.pl UOKiK prosi Cyfrowy Polsat o wyjaśnienia.

Pojedynek Bayernu z Barceloną budził wielkie emocje, szczególnie wśród polskich kibiców. Przeciwko Bawarczykom miał okazję zagrać Robert Lewandowski, który spędził tam wcześniej osiem lat. Transmisję można było obejrzeć w Polsat Sport Premium 1 oraz w usłudze Polsat Box Go.

Rekordowe skargi

Nadawca nie dał sobie jednak rady z potężnym zainteresowaniem. Serwery Polsat Box Go poległy i widzowie nie byli w stanie obejrzeć meczu. Serwis tłumaczył niedogodności „problemami technicznymi”.

– Serwer napotkał niespodziewane problemy. Nie możemy obsługiwać Twojego zapytania. Spróbuj ponownie później – wyświetlał komunikat na stronie.

Problemy pojawiły się także w aplikacji na urządzenia mobilne i Smart TV. Nie udało się także odpalić transmisji w Canal+ Online.

– Przepraszamy za ewentualne niedogodności, które mogły wystąpić u części użytkowników serwisu Polsat Box Go. Wszystkie zgłoszenia zostaną rozpatrzone indywidualnie – napisał z kolei Polsat Box Go na swoim profilu na Facebooku. 

Jak przekazał portal wirtualnemedia.pl, we września do UOKiK wpłynęło wiele skarg na Polsat, dotyczące problemów w transmisji. W sumie miało to być około 40 skarg konsumenckich. Znakomita większość miała dotyczyć właśnie meczu Bayern – Barcelona. UOKiK obecnie wzywa nadawcę do wyjaśnienia problemów.

Iga Świątek śledzi memy z Robertem Lewandowskim. „Mam nadzieję, że nie sprawiają przykrości Robertowi”

Iga Świątek zabrała głos odnośnie memów z nią i Robertem Lewandowskim w rolach głównych. Tenisistka przyznała, że śledzi twórczość internautów i podkreśliła, że poruszy ten wątek, przy najbliższym spotkaniu z Robertem.

Przez wiele lat Robert Lewandowski uchodził za najlepszego sportowca w Polsce. Piłkarz przez długi czas nie miał sobie równych. Dopiero ostatnio na horyzoncie pojawili się nowi konkurenci, którzy wzmożyli rywalizację o tytuł sportowca roku w Polsce. Jedną z takich osób jest Iga Świątek

Wypowiedź Lewandowskiego

W związku z rywalizacją między Igą Świątek a Robertem Lewandowskim w internecie pojawił się trend na tworzenie memów z udziałem tej dwójki. O twórczości kibiców wypowiedział się już Robert Lewandowski, który przyznał, że memy są śmieszne i nazwał je mianem „topowych”. Wypowiedź Roberta znajdziecie TUTAJ.

Stanowisko Świątek

Tym razem stanowisko odnośnie memów zabrała Iga Świątek. Tenisistka przyznała, że memy ją bawią. Podkreśliła także, że przy najbliższej okazji poruszy ten temat z Robertem Lewandowskim.

– Jeśli chodzi o memy, to mnie też one śmieszą. Mam nadzieję, że nie sprawiają przykrości Robertowi. Ale nie wysyłamy ich sobie, jeszcze nie jesteśmy na takim etapie. Ale ja na pewno poruszę ten temat, jak go spotkam – skomentowała Iga Świątek.

19-letni reprezentant Niemiec z nietypową deklaracją. „Nie zależy mi na pieniądzach”

Wiele wskazuje na to, że Jamal Musiala pojedzie na mistrzostwa świata w Katarze. Reprezentant Niemiec podczas konferencji prasowej przyznał, że kocha grać w piłkę i nie myśli w ogóle o ewentualnych premiach za sukcesy na turnieju.

Nie zależy mu na premii

Jamal Musiala jest ważnym elementem reprezentacji Hansiego Flicka. Wiele wskazuje więc na to, że 19-latek pojedzie na mistrzostwa świata w Katarze. Piłkarz podczas ostatniej konferencji prasowej zabrał głos w tej sprawie.

Romelu Lukaku sam zablokował swój strzał [WIDEO]

– Nie dbam o premię za mundial, nie zależy mi na pieniądzach. Chcę się dobrze bawić, grając w piłkę. Kocham uprawiać ten sport. Chcę się dalej rozwijać i obecnie sprawy idą dla mnie bardzo dobrze. Nie czuję żadnej presji, chcę pomóc drużynie i oczywiście wygrać jak najwięcej spotkań – powiedział piłkarz Bayernu Monachium.

Niemcy rozpoczną zmagania w mistrzostwach świata od starcia z Japonią (23.11). W drugiej kolejce zmierzą się z Hiszpanią (27.11). Fazę grupową Niemcy zamkną spotkaniem z Kostaryką (1.12).

Lech Poznań zablokował transfer Mikaela Ishaka. „Dobre kluby chciały mnie kupić, ale…” [CZYTAJ]

Źródło: dieroten.pl