Mecz Juventusu z Salernitaną opiewał w wielkie emocje i kontrowersje. Okazuje się, że było ich jednak więcej, niż początkowo się spodziewano. Włoscy eksperci uważają, że gol zdobyty przez Antonio Candrevę, został niesłusznie uznany.
Największe kontrowersje pojawiły się przy anulowanym golu Arkadiusza Milika w ostatnich sekundach meczu. VAR stwierdził pozycję spaloną jednego z piłkarzy Juventusu, co zaowocowało nieuznaniem gola Polaka. Nie uwzględniono jednak zawodnika Salernitany, który wyznaczał linię spalonego. Więcej o tej sytuacji przeczytanie w linku poniżej.
Bramka Milika powinna zostać uznana! Kompromitacja VARU [WIDEO]
CO TU SIĘ STAŁO!??
– Gol Arka Milka na wagę zwycięstwa w ostatnich minutach
– Druga żółta kartka za zdjęcie koszulki
– VAR
– Bramka zostaje anulowana
– Kolejne czerwone kartki#włoskarobota?? pic.twitter.com/IXiU6w673F— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 11, 2022
Niesłusznie uznany gol
Na tym jednak kontrowersje się nie kończą. Włoscy eksperci uważają, że błąd popełniono jeszcze wcześniej, kiedy sędzia uznał bramkę dla Salernitany. Mowa o trafieniu Antonio Candrevy, który otworzył wynik rywalizacji. Gol miał paść po zagraniu ręką zawodnika. Sędzia nawet nie sprawdził sytuacji na monitorze VAR.
Cudowny mecz sędziów. Antonio Candreva strzelił Juventusowi gola na 1:0, uwaga, ręką.pic.twitter.com/pO4OOrg8wR
— JuvePoland (@JuvePoland) September 11, 2022