Inny stan umysłu w Bułgarii. Prezes prawie pobił swojego piłkarza i rozwiązał klub

Do niebywale kuriozalnej sytuacji doszło w Bułgarii. Tamtejsze Carsko Seło walczyło o utrzymanie do samego końca sezonu. Ostatecznie nie udało się zostać w elicie, ani… w ogóle w bułgarskim futbolu. Prezes klubu w ostatnim meczu wpadł na murawę, niemal pobił się ze swoim piłkarzem po czym… rozwiązał zespół. 

Carsko Seło do samego końca wierzyło w utrzymanie w bułgarskiej ekstraklasie. W ostatnim meczu grupy spadkowej mierzyło się z Lokomotiwem Sofia. Zwycięstwo dałoby gospodarzom awans o jedną pozycję w tabeli, a tym samym – prawo do gry w barażach.

Wielka radość i skradziony medal. AC Milan mistrzem Włoch [WIDEO]

Kuriozum

W samej końcówce spotkania Carsko mogło wyjść na prowadzenie i spełnić nadzieje kibiców. Piłkarzom przyznano rzut karny, do którego podszedł Yusuf Jaffa. Nagle jednak na murawę wparował Stoyne Manolov, prezes klubu. Zaczął coś wykrzykiwać do swojego zawodnika, odepchnął go i kazał oddać mu piłkę. Następnie razem z nim zszedł z boiska.

Lukas Podolski: „Uznałem, że księga pod tytułem „Górnik” jeszcze w moim życiu nie jest zamknięta” [CZYTAJ]

Manolov chciał, aby do „jedenastki” podszedł kapitan Carsko, Martin Kavdanski. Decyzja ta okazała się jednak tragiczna. Namaszczony przez prezesa zawodnik oddał bardzo słaby strzał i nie wykorzystał karnego. Tym samym drużyna straciła szanse na utrzymanie w elicie.

Carsko w przyszłym sezonie nie zagra jednak nawet na drugim szczeblu rozgrywkowym. Wszystko przez decyzję, jaką podjął Stoyne Manolov. Prezes postanowił dzień po spotkaniu… rozwiązać drużynę.

Grzegorz Krychowiak nt. swojej przyszłości. „Niczego nie wykluczam” [CZYTAJ]

Duży wpływ miała na to także bardzo zła sytuacja finansowa klubu. Carsko miało ogromny problem, żeby w ogóle dokończyć sezon 2021/22. Wielu piłkarzy przedwcześnie zakończyło swoje kontrakty.

Lukas Podolski: „Uznałem, że księga pod tytułem „Górnik” jeszcze w moim życiu nie jest zamknięta”

Lukas Podolski udzielił wywiadu Super Expressowi. Mistrz świata z 2014 roku przedłużył niedawno kontrakt z Górnikiem Zabrze. Niemiec opowiedział o swoich planach na przyszłość.

Podolski zostaje w Górniku

Mistrz świata z 2014 roku przedłużył kontrakt z KSG do końca następnego sezonu. Piłkarz udzielił wywiadu Super Expressowi. 36-letni atakujący stwierdził, że ma jeszcze uśmiech na twarzy, kiedy wchodzi na boisko. Na razie nie wie jednak, kim zostanie po karierze.

– Kontrakt z Górnikiem mi się kończył, mogłem podjąć dowolną decyzję. „Słuchaj, wracamy do domu w Kolonii” – mogłem powiedzieć synowi. Albo: „Jedziemy do Turcji”. Ale uznałem, że księga pod tytułem „Górnik” jeszcze w moim życiu nie jest zamknięta, przynajmniej na najbliższy rok powiedział Lukas Podolski.

– Może będę prezesem? Albo współwłaścicielem? A może trenerem? Na razie wciąż czuję w sobie ogień, chcę i mogę jeszcze grać. Uśmiecham się, kiedy wychodzę na boisko, na treningi. A że nie jesteśmy klubem, który może powiedzieć: „gramy o puchary”? No nie gramy. Może za parę lat. Na razie nie, to fakt – dodał.

Lech Poznań rozpocznie walkę o Ligę Mistrzów od I rundy. Poznaliśmy potencjalnych rywali Kolejorza [CZYTAJ]

Źródło: Super Express, Weszło

Wielka radość i skradziony medal. AC Milan mistrzem Włoch [WIDEO]

AC Milan został mistrzem Włoch w sezonie 2021/22. Stefano Pioli nie mógł powstrzymać swojej radości jeszcze przed końcem spotkania. Szkoleniowiec może mówić jednak też o sporym pechu. Podczas fety mistrzowskiej ktoś ukradł mu medal.

Wielka radość w 83. minucie meczu

Ostatnia kolejka Serie A ułożyła się po myśli Rossonerich. Podopieczni Stefano Piolego prowadzili z Sassuolo od wczesnych minut spotkania. Później już tylko podwyższali wynik meczu. W końcówce trener gości nie mógł powstrzymać swoich emocji, kiedy kibice śpiewali „Pioli on fire”, parafrazując utwór „Freed from desire”.

Tak mistrzostwo Włoch świętuje Zlatan Ibrahimović. Co za szef! [WIDEO]

Kradzież podczas fety

Podczas świętowania mistrzostwa z fanami Milanu doszło też do przykrej sytuacji. Ktoś ukradł Stefano Piolemu medal za zwycięstwo w Serie A.

– Skradziono mi medal za mistrzostwo, podczas świętowania ktoś zerwał mi go z szyi. Byłbym wdzięczny, gdyby mi go zwrócono, bo to jedyny, jaki zdobyłem – powiedział trener Rossonerich, cytowany przez „La Repubblica”.

Oficjalne konto Serie A na Twitterze szybko zareagowało na te doniesienia. Trener Milanu otrzymał zapewnienie, że jutro ponownie otrzyma medal za zwycięstwo w lidze.

– Hej, panie Pioli. Jutro ponownie damy panu medal – napisano na profilu Serie A.

Pięć goli Mario Balotellego w jednym meczu. Ostatnie trafienie zwala z nóg [WIDEO]

Źródło: Twitter, Meczyki.pl

Grzegorz Krychowiak nt. swojej przyszłości. „Niczego nie wykluczam”

Grzegorz Krychowiak udzielił wywiadu Super Expressowi. Pomocnik reprezentacji Polski opowiedział między innymi o planowaniu swojej przyszłości. 32-latek nie wyklucza powrotu do AEK-u Ateny.

Co dalej z Krychowiakiem?

Wraz z atakiem Rosji na Ukrainę UEFA umożliwiła piłkarzom odejście z ligi najeźdźcy. Ten przepis wykorzystał m.in. Grzegorz Krychowiak. Polak udał się na wypożyczenie do AEK-u Ateny. Jego przygoda z greckim futbolem dobiegła już końca, jednak 32-latek nie wyklucza powrotu do tego miejsca.

– Wszystko jest możliwe. Ja absolutnie niczego nie wykluczam. AEK Ateny to bardzo ciekawy projekt z nowym stadionem, który będzie gotowy już za kilka miesięcy. Na pewno jest to jedna z możliwości, ale jest jeszcze zbyt wcześnie, aby coś konkretnego powiedzieć – powiedział pomocnik reprezentacji Polski w rozmowie z Super Expressem.

Agent Lewandowskiego ostrzegł Bayern! „Mogą zatrzymać Roberta na kolejny rok, ale nie polecam tego robić” [CZYTAJ]

Umowa Grzegorza Krychowiaka z FK Krasnodar obowiązuje do końca czerwca 2024 roku. Polak chciałby opuścić rosyjski klub na stałe. Tamtejsi kibice również woleliby rozstać się z pomocnikiem Biało-Czerwonych. Rosyjskie media wielokrotnie uderzały w Krychowiaka, nazywając jego postawę „skandaliczną”. Portal transfermarkt.de wycenia 32-latka na 11 mln euro.

Źródło: Super Express

Agent Lewandowskiego ostrzegł Bayern! „Mogą zatrzymać Roberta na kolejny rok, ale nie polecam tego robić”

Agent Roberta Lewandowskiego przerwał milczenie i zabrał głos w sprawie polskiego piłkarza. Pini Zahavi jasno przekazał, że dla Lewandowskiego Bayern Monachium jest już historią.

W ostatnich tygodniach wiele mówiło się na temat możliwego odejścia Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium. Plotki transferowe z udziałem Polaka przybrały na sile, gdy jasno wyraził on chęć odejścia z niemieckiego klubu. Po ostatniej kolejce Bundesligi Lewandowski powiedział, że najprawdopodobniej był to jego ostatni mecz w barwach Bayernu.

Klarowne stanowisko Kyliana Mbappe. „W finale Ligi Mistrzów będę kibicował Realowi Madryt”

Pini Zahavi przerwał milczenie

Bazując na doniesieniach mediów, jedynym klubem do jakiego chce trafić Robert Lewandowski, jest FC Barcelona. Ostatnio wywiadu udzielił Pini Zahavi, agent Lewandowskiego, który stwierdził, że jego klient stoi przez życiową szansą na spełnienie marzenia i zagrania w klubie, o którym zawsze marzył.

– Dla Roberta Lewandowskiego Bayern Monachium to już historia – powiedział Pini Zahavi na łamach „Bilda”.

– Lewandowski chce odejść tego lata, ani jemu, ani mnie nie zależy na pieniądzach. Prawda jest taka, że ​​od kilku miesięcy nie czuł się szanowany przez zarząd. Bayern stracił Roberta nie tylko jako piłkarza, ale także jako człowieka – dodał agent Lewandowskiego.

– Bayern nie przedstawił oferty, a Robert chce odejść z Bayernu po 8 latach, podczas których dał temu klubowi wszystko. Teraz, w wieku prawie 34 lat, ma szansę spełnić swoje życiowe marzenie i trafić do klubu, o którym zawsze marzył. Dlaczego klub odmawia? – skomentował Zahavi.

– Umowa do 2023 roku? Oczywiście mogą zatrzymać Roberta Lewandowskiego na kolejny rok, bo ma on ważny kontrakt, ale nie polecam tego robić – ostrzegł menadżer.


tłumaczenie: twitter/barcainfo

Tak mistrzostwo Włoch świętuje Zlatan Ibrahimović. Co za szef! [WIDEO]

AC Milan zdobył mistrzostwo Włoch w sezonie 2021/2022. Po ostatnim meczu w sezonie przyszedł czas na huczne świętowanie. Bez dwóch zdań show skradł Zlatan Ibrahimović.

https://twitter.com/ELEVENSPORTSPL/status/1528444973762457601?fbclid=IwAR36kjjYcUaKsVoG72_EhFmHCpi5LUoTFA2u2a6ergXTH7I6cUD43v2yR5c

Lech Poznań rozpocznie walkę o Ligę Mistrzów od I rundy. Poznaliśmy potencjalnych rywali Kolejorza

Poznaliśmy potencjalnych rywali Lecha Poznań w I rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów. Niestety, Kolejorz nie będzie na tym etapie zmagań rozstawiony.

Lech Poznań został nowym Mistrzem Polski. W związku z tym w przyszłym sezonie Kolejorz będzie miał możliwość powalczenia o awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Droga Lecha do zasadniczej fazy najbardziej prestiżowych rozgrywek w Europie będzie jednak bardzo długa i wyboista.

Miłe pożegnanie Pedro Tiby z Kotłem. Nie zabrakło łez [WIDEO]

Lech powalczy o Ligę Mistrzów

Mistrz Polski rozpocznie walkę o Ligę Mistrzów od I rundy eliminacji, jest to efekt niskiej pozycji polskiej ligi w rankingu UEFA. Na domiar złego Lech nie będzie w tej fazie nawet rozstawiony. Tym samym Kolejorz rozpocznie eliminacje od meczu z teoretycznie trudniejszym rywalem, niż w przypadku, gdyby był on rozstawiony.

Lech Poznań: Wpłynęła oferta za Lubomira Satkę. „Wyceniają go na co najmniej trzy miliony euro” [CZYTAJ]

Rywale Lecha w el. LM

Losowanie pierwszej rundy eliminacji Ligi Mistrzów odbędzie się już 14 czerwca. Dzień później poznamy potencjalne pary drugiej rundy. Wiemy już, że Lech  na pewno nie będzie rozstawiony. Poznaliśmy listę 15 rozstawionych drużyn, na które może trafić Kolejorz.

Potencjalni rywale Lecha Poznań w I rundzie el. LM

  • Qarabağ FK
  • Malmö
  • Łudogorec Razgrad
  • Sheriff Tyraspol
  • CFR Cluj
  • FK Bodø/Glimt
  • NK Maribor
  • Slovan Bratysława
  • HJK Helsinki
  • The New Saints
  • Dudelange
  • Žalgiris Wilno
  • Lincoln
  • Shamrock Rovers

Czas na zmiany w kadrze Lecha Poznań? „Będzie czas na rozmowy i podejmowanie decyzji”

Klarowne stanowisko Kyliana Mbappe. „W finale Ligi Mistrzów będę kibicował Realowi Madryt”

Kylian Mbappe zdecydował się odrzucić propozycję transferu do Realu Madryt i przedłużył kontrakt z PSG. Mimo to Francuz przekazał, że w nadchodzącym finale Ligi Mistrzów będzie kibicował właśnie Królewskim.

Wielomiesięczna saga transferowa związana z Kylianem Mbappe dobiegła końca. Ku zaskoczeniu wielu osób Francuz odrzucił ofertę transferu do Realu Madryt. Ostatecznie Mbappe przedłużył umowę z Paris Saint-Germain do 2025 roku.

Klasa Erlinga Haalanda. Norweg pożegnał się z Borussią prezentami [CZYTAJ]

Mbappe będzie kibicował Realowi

W przyszłą sobotę odbędzie się finał Ligi Mistrzów. Na stadionie w Paryżu zmierzą się ze sobą Real Madryt oraz Liverpool. Co ciekawe, w drodze do finału najbardziej prestiżowych rozgrywek w Europie Królewscy pokonali w 1/8 finału PSG. Mbappe zdradził, że w finale zamierza kibiców właśnie Realowi.

– W finale Ligi Mistrzów w Paryżu, w moim domu, będę kibicował Realowi Madryt, będę ich pierwszym fanem. Chciałbym podziękować Realowi i Florentino Perezowi. Rozumiem ich rozczarowanie – przekazał Kylian Mbappe.

– To zaszczyt i przywilej być pożądanym przez taką instytucję jak Real Madryt – dodał Francuz.

Wielkie świętowanie na Etihad Stadium. Bramka nie wytrzymała naporu fanów „Obywateli” [WIDEO]

Pięć goli Mario Balotellego w jednym meczu. Ostatnie trafienie zwala z nóg [WIDEO]

W ostatniej kolejce tego sezonu tureckiej Super Lig Adana Demirspor pokonała Goztepe 7:0. Aż pięć bramek zdobył w tym meczu Mario Balotelli. Ostatni z goli byłego reprezentanta Włoch bez dwóch zdań będzie kandydował do tytułu trafienia roku. 

Wielkie świętowanie na Etihad Stadium. Bramka nie wytrzymała naporu fanów „Obywateli” [WIDEO]

Po szalonej ostatniej kolejce tego sezonu Premier League Manchester City obronił wywalczone przed rokiem mistrzostwo. Fani „Obywateli” tłumnie wtargnęli na murawę Etihad Stadium. Podczas świętowania w szczególności ucierpiała jedna z bramek.

Miłe pożegnanie Pedro Tiby z Kotłem. Nie zabrakło łez [WIDEO]

Liga angielska po raz kolejny zapewniła widzom prawdziwy rollercoaster. Manchester City przegrywał z Aston Villą już 0:2, by w kilka minut odrobić stratę i zapewnić sobie mistrzostwo Anglii. Liverpool także zdołał wyszarpać 3 punkty w meczu z Wolverhampton, jednak to nie wystarczyło do prześcignięcia drużyny Pepa Guardioli.

Gorąco na Etihad! Matty Cash strzelił gola i utrudnił zadanie Manchesterowi City [WIDEO]

Bohaterem Manchesteru City okazał się Ilkay Guendogan. Niemiec wszedł na plac gry w drugiej połowie i kilkanaście minut później zdobył dwa arcyważne gole. Niewykluczone, że był to jego ostatni występ w barwach „Obywateli”.

Lech Poznań: Wpłynęła oferta za Lubomira Satkę. „Wyceniają go na co najmniej trzy miliony euro”

Bramka nie wytrzymała radości kibiców

Po ostatnim gwizdku sędziego na Etihad Stadium rozpoczęło się wielkie świętowanie. Tysiące fanów Manchesteru City znalazło się na murawie stadionu. Kilku kibiców postanowiło wspiąć się na obramowanie jednej z bramek, która w pewnym momencie się złamała.

Adam Buksa się nie zatrzymuje! Fenomenalne wykończenie Polaka piętą [WIDEO]

„Żyleta” pożegnała Artura Boruca. Wymowny wpis Legii na Twitterze [CZYTAJ] 

Miłe pożegnanie Pedro Tiby z Kotłem. Nie zabrakło łez [WIDEO]

Wczoraj Pedro Tiba ostatni raz pojawił się na stadionie przy ul. Bułgarskiej w roli piłkarza Lecha Poznań. Wszystkie znaki na niebie wskazują, że po tym, jak Lech nie skorzystał z klauzuli przedłużenia kontraktu z Tibą, Portugalczyk zostanie nowym zawodnikiem Legii Warszawa. Obecność Pedro Tiby wywołała bardzo ambiwalentne odczucia wśród kibiców Kolejorza.

Mimo mieszanych reakcji kibiców podczas wyczytywania nazwiska Tiby, w czasie odbierania medalu za Mistrzostwo Polski, Portugalczyk pożegnał się z kibicami w Poznaniu w bardzo miłej atmosferze. Były kapitan Lecha Poznań wysłuchał krótkiej przemowy, w której prowadzący doping powiedział Tibie, żeby ten nie strzelał bramek w meczach z Lechem. U 33-latka nie zabrakło łez.

 

 

Błyskawiczne prowadzenie Wolves w meczu z Liverpoolem. Gigantyczny błąd obrońcy „The Reds” [WIDEO]

Trwa korespondencyjny pojedynek o tytuł mistrza Anglii. Manchester City w ostatniej kolejce Premier League mierzy się z Aston Villą, natomiast Liverpool podejmuje Wolverhampton. „The Reds” po fatalnym błędzie Ibrahimy Konate oddalają się od „Obywateli”.

https://twitter.com/futbol_vertical/status/1528391694520942592

Podopieczni Juergena Kloppa po kilkunastu minutach doprowadzili do wyrównania za sprawą bramki Sadio Mane.

 

Lech Poznań: Wpłynęła oferta za Lubomira Satkę. „Wyceniają go na co najmniej trzy miliony euro”

Według Tomasza Włodarczyka Lech Poznań otrzymał ofertę za Lubomira Satkę. O słowackiego obrońcę zabiega węgierski Ferencvárosi TC.

Umowa Lubomira Satki z Lechem Poznań wygasa wraz z końcem następnego sezonu. Nie wiadomo jednak, czy Słowak wypełni swój kontrakt z Kolejorzem. Media od kilku miesięcy informują o plotkach dotyczących transferu 26-latka do lepszej ligi (mówiło się m.in. o zainteresowaniu SSC Napoli).

Oferta z Węgier

Według Tomasza Włodarczyka z „Meczyków” Lubomir Satka znalazł się w kręgu zainteresowań węgierskiego Ferencvárosi TC. Klub miał już nawet złożyć ofertę. Ta propozycja odbiegała jednak od oczekiwań poznaniaków.

– Strategią mistrza Polski jest nieosłabianie się w najbliższym oknie przed grą w pucharach. Już są pierwsze propozycje za Lubomira Satkę, chociażby Ferencváros zaoferował półtora miliona euro, ale Lech Poznań na ten moment wycenia go na co najmniej trzy miliony euro – powiedział dziennikarz.

Czas na zmiany w kadrze Lecha Poznań? „Będzie czas na rozmowy i podejmowanie decyzji” [CZYTAJ]

Lubomir Satka dołączył do Lecha Poznań latem 2019 roku. Słowak wystąpił w 90 spotkaniach w barwach Kolejorza, notując w tym czasie cztery asysty i cztery bramki. Portal transfermarkt.de wycenia 26-letniego stopera na 2,5 mln euro.

Źródło: Meczyki.pl, Transfery.info

Czas na zmiany w kadrze Lecha Poznań? „Będzie czas na rozmowy i podejmowanie decyzji”

Maciej Skorża odpowiedział na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej po meczu Lecha Poznań z Zagłębiem Lubin (2:1). Szkoleniowiec Kolejorza zdradził, że część piłkarzy chciałaby otrzymać pozwolenie na transfer do innych klubów.

Czas na zmiany w kadrze

Koniec sezonu oznacza również rozstanie z kilkoma zawodnikami. Kolejorza na pewno opuszczą Pedro Tiba, Mickey van der Hart, Jakub Kamiński oraz Tomasz Kędziora. Niewykluczone jednak, że kadra mistrzów Polski uszczupli się jeszcze bardziej.

Maciej Skorża na konferencji prasowej po ostatnim meczu Ekstraklasy w sezonie 2021/22 powiedział, że część zawodników nosi się z zamiarem opuszczenia klubu mimo obowiązującego kontraktu. Szkoleniowiec ma jednak nadzieję, iż zespół będzie odpowiednio wzmocniony na zmagania w kolejnej kampanii.

– Będzie czas na rozmowy i podejmowanie decyzji. Z tego co wiem, co się dzieje w szatni, to są tam tacy piłkarze, którzy noszą się z zamiarem zmiany klubu. I to mimo ważnego kontraktu – powiedział trener mistrzów Polski.

– Dział skautingu pracował bardzo intensywnie, Tomek Rząsa i Jacek Terpiłowski próbowali znaleźć silnych zawodników do naszej drużyny. A ja wierzę, że uda się ich sprowadzić – dodał.

Adam Buksa się nie zatrzymuje! Fenomenalne wykończenie Polaka piętą [WIDEO]

Źródło: Lech Poznań, Interia Sport