Żona Kamila Stocha gasi internetowych hejterów: „Sorry, ale niewiele wiesz o jajach mojego męża”

W niedzielę w Lahti odbywa się indywidualny konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich. Kamil Stoch wyraził swój sprzeciw przeciwko wojnie odbywającej się na Ukrainie zamieszczając krótką wiadomość na swoich nartach. Na Twitterze pojawił się wpis krytykujący trzykrotnego mistrza olimpijskiego, jednak z odsieczą szybko przyszła jego żona.

„Nie” dla wojny

W mijającym tygodniu Rosjanie zaatakowali Ukrainę. Od kilku dni nasi sąsiedzi ze wschodu walczą o prawo do swojej ziemi oraz niepodległość. Wielu ludzi, również sportowców, wyraziło wsparcie w stosunku do Ukrainy. Przed meczami piłkarze ustawiają się do wspólnego zdjęcia z banerem ze słowami otuchy bądź mają pod strojem schowane koszulki ze specjalnym przekazem.

Również reprezentant Polski w skokach narciarskich, Kamil Stoch, przygotował specjalną wiadomość odnoszącą się do obecnej sytuacji na świecie. 34-latek napisał na swoich nartach „Stop war! Better fight in sport”. Jeden z użytkowników Twittera skrytykował zachowanie trzykrotnego mistrza olimpijskiego, który jego zdaniem powinien zbojkotować rywalizowanie z Rosjanami. W obronie skoczka stanęła jego żona, która krótko odpowiedziała na zaczepkę.

UEFA zaostrza sankcje nałożone na Rosję. Umowa z Gazpromem wisi na włosku

Agresywne zachowanie Rosjan w stosunku do Ukrainy skłoniło najbardziej wpływowe środowiska do nałożenia sankcji na kraj rządzony przez Wladimira Putina. Również UEFA planuje podjęcie odpowiednich kroków, m.in. zawieszenie tamtejszych klubów w rozgrywkach europejskich oraz rozwiązanie umowy z Gazpromem.

„Nie” dla wojny

W mijającym tygodniu Rosja zaatakowała Ukrainę. Wiele krajów potępia zachowanie Władimira Putina oraz jego współpracowników. Świat wstawia się za Ukrainą i próbuje osłabić sektor gospodarzy Rosji, nakładając na niego sankcje. Działania te mają na celu zmuszenie Putina do zaprzestania ataków.

Również UEFA stara się nie przechodzić obojętnie wokół zaistniałej sytuacji. Organizacja podjęła już decyzję o odebraniu Sankt Petersburgowi możliwości organizacji finału Ligi Mistrzów oraz narzuceniu rosyjskim klubom rozgrywania domowych spotkań na neutralnym terenie.

Dynamiczna zmiana sytuacji na Ukrainie sprawiają, że wiele krajów zwiększa nałożone na Rosję sankcje. Według informacji Tomasza Włodarczyka, UEFA także pójdzie ich śladem. Dziennikarz portalu Meczyki.pl podaje, iż organizacja jest bliska rozwiązania umowy sponsorskiej z firmą Gazprom, tym samym pozbawiając się około 80 milionów euro. Dodatkowo, podczas poniedziałkowego Komitetu Wykonawczego UEFA ma zapaść decyzja o zawieszeniu rosyjskich klubów i reprezentacji w udziału w rozgrywkach organizowanych pod szyldem europejskiej organizacji.

Warto pochwalić zachowanie Zbigniewa Bońka, który mocno zabiegał o nałożenie powyższych obostrzeń. UEFA jest obecnie o krok przed FIFĄ, którą nie podjęła jeszcze w stosunku do Rosji żadnych poważnych kroków. Żeby jakkolwiek wyjść z twarzą z tej sytuacji, Gianni Infantino musi ostro zareagować na zachowanie agresora i nałożyć odpowiednie sankcje.

Media: Spartak Moskwa zostanie wyrzucony z Ligi Europy

Świat chce, by Rosja po inwazji na Ukrainę została wykluczona z życia sportowego na całym świecie. UEFA najprawdopodobniej poczyni kroki w kierunku wyrzucenia Spartaka Moskwa z Ligi Europy.

Nikt nie chce grać z Rosjanami. Cały proces rozpoczął PZPN, nakłaniając reprezentacje Szwecji oraz Czech do zbojkotowania baraży mundialu z udziałem najeźdźcy. W niedzielę rano wiadomo już, że kadry z naszej ścieżki kategorycznie odmówiły gry ze „Sborną”.

Początkowo sankcje nałożone na Rosję zakładały przeniesienie finału Ligi Mistrzów z Sankt Petersburga do Paryża oraz nakaz gry na neutralnym terenie. Oczywiście mało kogo satysfakcjonowało takie rozwiązanie, więc doszło do kolejnych rozmów. Co więcej, według doniesień z angielskich mediów UEFA niedługo rozwiąże lukratywny kontrakt z Gazpromem.

Kolejne konsekwencje

Jak poinformował Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl, w ciągu najbliższych godzin powinniśmy spodziewać się kolejnych kar dla rosyjskiego futbolu. Tym razem chodzi o wykluczenie Spartaka Moskwa z europejskich pucharów. Stołeczny klub wygrał grupę Ligi Europy z Napoli, Leicester City oraz Legią Warszawa, a w 1/8 finału tych rozgrywek miał zmierzyć się z RB Lipsk. Do tych starć najprawdopodobniej jednak nie dojdzie.

Czesi dołączą do Polaków i Szwedów? Nagła zmiana nastawienia władz federacji

Wciąż nie poznaliśmy ostatecznej decyzji Czeskiego Związku Piłki Nożnej w sprawie marcowych baraży do Mistrzostw Świata. Najnowsze oświadczenie tamtejszej federacji daje nam jednak duże nadzieje, że jednak podzielą oni zdanie Polaków oraz Szwedów. Z najnowszej wypowiedzi prezesa FACR dowiadujemy się jednak, że Czesi na chwilę obecną „prawie nie wyobrażają sobie rozegrania meczu z Rosją”.

Po ataku Rosji na Ukrainę w Polsce wybuchła dyskusja na temat rozgrywania meczu przeciwko reprezentacji Rosji. Początkowo Polski Związek Piłki Nożnej wyraził swoje obawy w sprawie bezpieczeństwa rozegrania meczu w Moskwie. Po kilku dniach władze polskiej federacji jasno przekazały, że nie chcą rozgrywać jakiekolwiek meczu z Rosjanami w ramach baraży do Mundialu w Katarze bez względu na miejsce. Decyzja PZPN została podjęta po konsultacjach z piłkarzami.

Szwecja dołącza do Polski

Jako pierwsza swoją decyzję ogłosiła Polska. Po kilku godzinach dołączyła do niej Szwecja. Władze szwedzkiej federacji przekazały, że nie chcą rozgrywać meczu z Rosją, nawet jeśli odbyłoby się ono poza Rosją. Prezes tamtejszej federacji wezwał FIFA do odwołania meczów z udziałem Rosjan. Całą wypowiedź przeczytacie TUTAJ.

Rozmowa Kuleszy

Jedynym pozostałym krajem, który może w marcu rozegrać mecz z Rosjanami w ramach baraży, są Czechy. Początkowo władze Fotbalová asociace České republiky nie podejmowały żadnych pochopnych decyzji. Z prezesem czeskiej federacji miał rozmawiać Cezary Kulesza. Wówczas Czesi nie chcieli poprzeć Szwedów oraz Polaków.

Stanowisko Czechów

W sobotni wieczór opublikowano jednak oświadczenie Czeskiego Związku Piłki Nożnej. Dowiedzieliśmy się z niego, iż Czesi najprawdopodobniej dołączą do Szwedów oraz Polaków i nie będą chcieli pojedynkować się z Rosjanami. Rozwiązaniem sytuacji ma zająć się komitet wykonawczy FACR.

W tych okolicznościach prawie niemożliwe jest wyobrażenie sobie takiego meczu i jest bardzo prawdopodobne, że będziemy podążać za polskim i szwedzkim scenariuszem, ale nie da się obejść kroków proceduralnych – przekazał prezes czeskiej federacji.

– Jestem w kontakcie z Prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezarym Kuleszą oraz Prezesem Szwedzkiego Związku Piłki Nożnej Karlem-Erikiem Nilssonem. Dostrzegamy pilność bezprecedensowej sytuacji, która miała miejsce w ostatnich dniach i której większość z nas do niedawna nie była w stanie sobie wyobrazić – dodał.


 

źródło: facr.fotbal.cz

fot. UEFA

Cezary Kulesza rozmawiał z prezesem czeskiej federacji. Na ten moment nie ma bojkotu baraży

W tym momencie ważą się losy baraży do mundialu w Katarze. PZPN oraz szwedzka federacja potępiły działania Rosji, jednocześnie informując, że nie ma możliwości, by doszło do meczu z zaborcą. Czechy w tej chwili wstrzymują się od decyzji.

Od kilku dni trwa debata na temat słuszności rozgrywania baraży mundialu, w momencie kiedy FIFA nie chce usunąć z nich Rosji. Początkowo PZPN wraz ze szwedzkim oraz czeskim związkiem wystosował oświadczenie, w którym żąda przeniesienia spotkań z zaborcą na neutralny teren. Według Cezarego Kuleszy to było za mało.

W sobotę rano prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej poinformował, że Polska bojkotuje marcowe mecze. Chwilę później do jego deklaracji przyłączyli się kadrowicze z Robertem Lewandowskim i Wojciechem Szczęsnym na czele. Podobna sytuacja miała miejsce w Szwecji.

Czeski film

Ostatnią z drużyn, która nadal nie zajęła zdecydowanego stanowiska w sprawie rosyjskiej agresji na Ukrainę są Czechy. Po oświadczeniach Kuleszy i Karla-Erika Nilssona oczekiwano, że nasi południowi sąsiedzi również zbojkotują baraże.

Póki co do tego nie dojdzie. Kulesza rozmawiał dziś z prezesem czeskiej federacji i usłyszał, że weekend to nie czas na podejmowanie takich decyzji.

Żurkowski z bramką! Polak dał trochę nadziei [WIDEO]

W sobotnim meczu Serie A Empoli przegrywa do przerwy z Juventusem 1:2. W 39. minucie Szymon Żurkowski pokonał Wojciecha Szczęsnego i doprowadził do wyrównania, jednak chwilę później Vlahović wyprowadził Starą Damę na kolejne prowadzenie.

Schalke usunęło z koszulek ogromnego sponsora. Borussia Dortmund chce pomóc odwiecznemu rywalowi

Gazprom zniknął z koszulek Schalke 04 Gelsenkirchen. W związku z tym niemiecki klub może mieć wkrótce niemałe problemy finansowe. Gotowe do pomocy są władze Borussii Dortmund, odwiecznego rywala Schalke.

24 lutego Schalke ogłosiło, że Gazprom zniknie z koszulek po tym, jak Rosja zaatakowała Ukrainę. Decyzja o zmianie zakresu współpracy była podyktowana dużym wpływem Gazpromu na politykę w Rosji. Umowa między oboma podmiotami trwa od 2007 roku. Więcej szczegółów przeczytacie TUTAJ.

Borussia chce pomóc Schalke

Prezes Borussii Dortmund, Hans-Joachim Watzke, ogłosił możliwą pomoc dla ich odwicznego rywala, czyli Schalke. Jeśli władze Schalke zdecydują się definitywnie przerwać współpracę z Gazpromem, to będą mogli oni liczyć na pomoc finansową ze strony BVB.

Ogromne pieniądze od sponsora

Utrata sponsora przez Schalke to nie lada problem. Die Königsblauen dzięki grze w drugiej Bundeslidze mogli liczyć na około 9 milionów euro rocznie od Gazpromu. Gdyby udało im się wrócić do niemieckiej ekstraklasy, mogliby liczyć na dwukrotność tej sumy.

Potrzebował 259 dni. Christian Eriksen wrócił na boisko [WIDEO]

W sobotnim meczu Premier League Brentford przegrywa z Newcastle 0:2. W 52. minucie po długiej pauzie na placu gry zameldował się Christian Eriksen. Duńczyk został przywitany owacją na stojąco. 30-latek wrócił na boisko po 259 dniach od feralnego zdarzenia, kiedy to przeżył zawał serca podczas spotkania Mistrzostw Europy 2020 Finlandia – Dania.

Lech rozbija Pogoń i wraca na fotel lidera! 3 gole w 6 minut [WIDEO]

W sobotę odbyło się hitowe spotkanie 23. kolejki Ekstraklasy – Pogoń Szczecin podejmowała u siebie Lecha Poznań. Kolejorz wygrał ten mecz 3:0 i wrócił na pierwsze miejsce w tabeli.

Strzelanie rozpoczęło się w 70. minucie. Wtedy do bramki po raz pierwszy trafił Mikael Ishak.

Dwie minuty później golkipera gości pokonał Dawid Kownacki.

Ostatni cios zadał ponownie Mikael Ishak, który tym razem bezbłędnie wykonał rzut karny.

Bramka Matty’ego Casha! Specjalna dedykacja dla Tomasza Kędziory [WIDEO]

Matty Cash zdobył bramkę w meczu Premier League przeciwko Brighton. 24-latek zadedykował gola koledze z reprezentacji Polski, Tomaszowi Kędziorze, który obecnie przebywa na Ukrainie.

Oficjalnie: Szwedzi dołączają do stanowiska Polski. „Nie zagramy z Rosją, niezależnie od terenu”

Szwedzka federacja piłkarska poinformowała, iż nie zagra z Rosjanami na żadnym terenie. Tym samym, Skandynawowie dołączyli do stanowiska PZPN-u, o którym informowaliśmy wcześniej.

Szwedzi i Polacy z jednym stanowiskiem

Atak Rosji na Ukrainę odbija się również w sporcie. W sobotę rano polscy piłkarze oraz działacze Polskiego Związku Piłki Nożnej poinformowali, iż kadra nie zagra w meczu barażowym ze Sborną. Podobne oświadczenie opublikowała szwedzka federacja:

– Ta nielegalna i głęboko niesprawiedliwa inwazja czyni całkowicie niemożliwe nawiązanie piłkarskich stosunków z Rosją. Wzywamy FIFA do podjęcia decyzji, aby mecze, w których uczestniczy Rosja, zostały odwołane. Cokolwiek nie zrobi FIFA, my nie zamierzamy grać z Rosją – powiedział prezes szwedzkiej federacji piłkarskiej.

Społeczeństwo wciąż czeka na stanowisko Czechów, którzy również znajdują się w koszyku barażowym z Rosją.

Szwecja nie zagra z Rosją

„Reprezentacja mężczyzn nie zagra z Rosją – niezależnie od tego, gdzie będzie rozgrywany mecz. Zarząd Federalny wzywa również FIFA do odwołania meczów barażowych w marcu, w których uczestniczy Rosja”.

Rzecznik PZPN: Po naszej decyzji otrzymaliśmy propozycję od Kraju Basków i Athleticu

Polski Związek Piłki Nożnej poinformował w sobotę, iż nie zamierza grać z Rosją w meczu barażowym o udział w mistrzostwach świata w Katarze. Taka decyzja polskiej federacji odbiła się szerokim echem na całym świecie. Rzecznik prasowy, Jakub Kwiatkowski poinformował o propozycji od baskijskiego Athleticu.

Świat pochwala decyzję Polaków

Cezary Kulesza i reprezentanci Polski (w tym Robert Lewandowski) publicznie deklarują, że nie chcą grać z Rosjanami. PZPN opublikował specjalne stanowisko, o którym informowaliśmy TUTAJ. Rzecznik prasowy federacji, Jakub Kwiatkowski przedstawił nowe informacje w tej sprawie. Oświadczenie Polaków obiło się szerokim echem na świecie, a sama kadra otrzymała propozycję gry z reprezentacją Kraju Basków.

„Echo naszej decyzji na świecie rozbrzmiewa bardzo mocno. Otrzymaliśmy już nawet ofertę darmowego zgrupowania w marcu na obiektach Athletic Bilbao i towarzyski mecz z reprezentacją Kraju Basków”.

Wiadomość od rzecznika prasowego reprezentacji Ukrainy

Kuba Błaszczykowski pomaga Ukrainie. Jego fundacja wyśle ćwierć miliona złotych

Jakub Błaszczykowski poinformował w swoich mediach społecznościowych, iż jego fundacja przekaże 250 000 tysięcy złotych na pomoc sąsiadom z Ukrainy. – Wspólnie nieśmy pomoc w tym niezwykle trudnym czasie – napsiał 108-krotny reprezentant Polski.

Fundacja Ludzki Gest wysyła ćwierć miliona złotych na pomoc Ukrainie

„W obliczu trudnej sytuacji naszych sąsiadów z Ukrainy wraz z Fundacją Ludzki Gest przekazujemy pomoc w postaci ćwierć miliona złotych (250 000 zł).

To pieniądze na najpotrzebniejsze środki niezbędne do funkcjonowania dla obywateli Ukrainy.

Wspólnie nieśmy pomoc w tym niezwykle trudnym czasie.”

Rzecznik prasowy PZPN ostro o UEFA. „To co robi ta federacja, to jest wstyd”

Źródło: Instagram

Rzecznik prasowy PZPN ostro o UEFA. „To co robi ta federacja, to jest wstyd”

Sytuacja na linii PZPN – UEFA jest coraz bardziej napięta. Cezary Kulesza wraz z piłkarzami reprezentacji Polski postanowili zbojkotować mecz barażowy z Rosją. Krytycznie na temat postępowania europejskiej federacji wyraził się rzecznik prasowy kadry, Jakub Kwiatkowski.

W piątek UEFA ukarała Rosję za inwazję na Ukrainę. Finał Ligi Mistrzów nie odbędzie się w Sankt Petersburgu, tylko w Paryżu, a reprezentacja Rosji do odwołania będzie rozgrywała swoje spotkania na neutralnym terenie. Według niemal wszystkich obserwatorów takie rozwiązanie nie jest wystarczające i agresorzy powinni zostać zawieszeni w strukturach federacji.

I właśnie tak uznali polscy piłkarze w porozumieniu z Cezarym Kuleszą. Przedstawiciele polskiej kadry wspólnie zadecydowali o zbojkotowaniu barażu przeciwko Rosji.

– Koniec ze słowami, czas na czyny! W związku z eskalacją agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, reprezentacja Polski nie zamierza rozegrać barażowego meczu z rep. Rosji. To jedyna słuszna decyzja. Prowadzimy rozmowy z federacjami ?? i ??, aby przedstawić FIFA wspólne stanowisko – oświadczył prezes PZPN-u.

Rzecznik prasowy atakuje

W rozmowie z Polsat News swoje oburzenie zachowaniem UEFY wyraził rzecznik prasowy reprezentacji Polski, Jakub Kwiatkowski. W szczególności poruszyły go słowa prezydenta FIFA, który uważa, że sytuacja do spotkania barażowego może się uspokoić i nie ma w tym momencie powodów, by karać Rosję.

– Jeśli FIFA będzie chciała nas wyrzucić, to niech wyrzuca. To co robi ta federacja, to jest wstyd. Konferencja Gianniego Infantino to był jakiś kuriozum – powiedział.