W piątek Empoli FC zremisowało 2:2 z Genoą. Duży wpływ na wynik spotkania miał Szymon Żurkowski. 24-latek asystował przy golu Di Francesco, a chwilę później sam trafił do siatki rywala.
Z piekła do nieba (prawie)
Szymon Żurkowski zameldował się na boisku w 59. minucie. Zaraz po wejściu Polak asystował przy bramce Federico Di Francesco, a 10 minut później 24-latek popisał się świetnym strzałem z dystansu.
https://twitter.com/ELEVENSPORTSPL/status/1456731822478528520?s=20
https://twitter.com/ELEVENSPORTSPL/status/1456733268313788429?s=20
Najlepszy na boisku
Mimo tego, że Genoa zdołała wyrównać w końcówce, włoskie media nie miały problemu z wyborem Szymona Żurkowskiego na najlepszego zawodnika meczu. 24-latek otrzymał wysokie noty, a dziennikarze docenili jego występ.
– Miał druzgocący wpływ na grę. Najpierw zaliczył asystę, a potem świetnie zakończył akcję strzałem z dystansu. Jest w stanie łaski – napisało tuttomercatoweb.com i oceniło występ Polaka na 7.5 w dziesięciostopniowej skali.
– Wystarczyło mu 12 minut, aby obalić Genoę. Najpierw pomógł Di Francesco w wyrównaniu, a potem wymyślił strzał lewą nogą, który nie pozostawił Sirgiu żadnego wyjścia – napisało calciomercato.com i przyznało pomocnikowi ósemkę.
Calcionews24.com oceniło występ Żurkowskiego na 7.5.