W czwartek polskie media obiegła smutna informacja. W wypadku samochodowym zmarł ojciec właściciela Legii Warszawa, Dariusza Mioduskiego.
Wypadek
Do śmiertelnego wypadku doszło w czwartkowy poranek. Zdarzenie miało miejsce w Błądzimiu. 6 października o godzinie 7:30 kierujący samochodem ojciec Dariusza Mioduskiego z niewyjaśnionych przyczyn wjechał na przejazd kolejowy pomimo opuszczonych rogatek. Aspirant z Komendy Powiatowej Policji w Tucholi podkreślił, że rogatki były sprawne. 81-letni kierowca wjechał tuż pod nadjeżdżający pociąg.
– Kierowca Volkswagena Polo, jadąc od strony Tucholi w kierunku Świecia wjechał na przejazd mimo opuszczonych rogatek, które był sprawne – przekazał aspirant Filip Frohlke z Komendy Powiatowej Policji w Tucholi.
Potwierdzenie
Powyższe informacje zostały potwierdzone przez władze klubu. W czwartkowy wieczór na profilach Legii Warszawa w mediach społecznościowych pojawił się krótki wpis informacyjny. Komunikat potwierdził, że ojciec Dariusza Mioduskiego zmarł.
– Z bólem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci Gerarda Mioduskiego, Taty Dariusza Mioduskiego. Rodzinie, bliskim oraz wszystkim pogrążonym w bólu i żałobie składamy szczere wyrazy współczucia – czytamy na profilu Legii Warszawa.
Z bólem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci Gerarda Mioduskiego, Taty Dariusza Mioduskiego.
Rodzinie, bliskim oraz wszystkim pogrążonym w bólu i żałobie składamy szczere wyrazy współczucia.
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) October 6, 2022
źródło: pomorska.pl